e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

Matka-Polka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Hellena 
czy dostał ktoś z Was maila z prośbą o weryfikację adresu do wysyłki ???

Hej, ja dostałam bo numer domu ponoć sie nie zapisał.

MDL napisał(a):

Stwórz jesień po swojemu ITM? Do dzisiaj mają czas

grzanka napisał(a):

Czy Wy także macie problem z odebraniem prezentów z loterii "dmuchanej" w Rossmanie? Poszłam po płatki hydrożelowe i lodowy masażer, a uśmiechnięta Pani przy kasie powiedziała, że już nie ma.
Swoją drogą co to za loteria, w której brakuje nagród do wydania? 

pikawka napisał(a):

Plecak z Helleny i zestaw produktów   a gdzie hulajka 

kanafapinifi napisał(a):

lucya napisał(a):

taak napisał(a):

Teraz weszłam na Facebooka w poszukiwaniu informacji o wynikach i zobaczyłam ten post… to miały być talenty dzieci? 😅

Zrobiłam dokładnie to samo i chyba już przestałam czekać na te wyniki.. Ładnie się POPisali tym regulaminem

tam im się należy negatywny spam na FB z uwagi na to co robią... pierwszy post zero wspominki o tym, że pokaż talent dziecka, drugi post JUŻ TAK... Regulamin nic o tym nie mówi... Totalna amatorka ... Dobrze, że wejście było tanie...

Czyli rozumiem, że jakieś słodkopierdzące dzieci wygrają pewnie i w du*ie będą mieli pozostałych ...

zero konsekwencji

zielonaszpilka napisał(a):

elmas napisał(a):

jo-anna napisał(a):

Zauważyliście, że ostatnio strasznie często jest smartwatch do wygrania? Czyżby nie schodziły? Ja osobiście wolałabym telefon lub kasę...

Mnie się wydaje, że 2025 to rok instaxów i projektorów

I kubków Stanley

ktosiek1 napisał(a):

pikawka napisał(a):

masza napisał(a):

Hellena?

Wg regulaminu wyniki jutro będą na stronie.

Niby tak, ale to trochę stoi w sprzeczności z tym zapisem, że komisja ma się zebrać do 7 dni po zakończeniu konkursu czyli do 24.10.

masza napisał(a):

Hellena?

FBsebastian3 napisał(a):

Koteczka rasowa. Przez 7 lat  miała ją młoda dziewczyna,której wcisnęła ją jej szefowa. Miala inne zwierzaki. Żywiona chyba tylko suchą karmą. Musiała ją wydać bo z chłopakiem zrobiło się za dużo zwierząt i problem z wynajmem mieszkania. Niedowaga straszna. Sam puch i kości. Wzięla ją z ogłoszenia córka. Na uszach stawała i taka karma, i specjalna,i puszeczki. Nic do przodu. Po niej zeżarła wszystko moja kotka,która wrąbie wszystko. Dostałam koteczke na ponad miesiąc do siebie. Myślę sobie cosik jeść ją nauczę. No i co? NIC. Niejadek i tyle. Nie mam już pomysłów jak ją zachęcić do jedzienia i zebychoc troche przybrała