e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

samuraj napisał(a):

Monika11 napisał(a):

A Bobovita Dino też ma ograniczenie ? Powariowali już .... , szukam w reg. i nic nie widzę , przecież Fortis nie robił tak jak Smolar

W bobo nie było limitu na osobę.

uzuri napisał(a):

Jestemnowa napisał(a):

Fortis odpisał w sprawie negatywnej weryfikacji monstera  i wychodzi na to że jest ograniczenie nie ma osobę a na gospodarstwo domowe 1 szt . Do męża napisali ,że na ten adres już jest pozytywnie zweryfikowany bon to już drugiego nie będzie nawet jeśli wygrała inna osoba .

Wszystko się zgadza - taki zapis jest w regulaminie

pou napisał(a):

@Kwiat napisał(a):

Jestemnowa napisał(a):

Fortis odpisał w sprawie negatywnej weryfikacji i wychodzi na to że jest ograniczenie nie ma osobę a na gospodarstwo domowe 1 szt . Do męża napisali ,że na ten adres już jest pozytywnie zweryfikowany bon to już drugiego nie będzie nawet jeśli wygrała inna osoba .

jakiego konkursu / loterii dotyczy ta sprawa ?                                                                                                                                                                                                                   Monster -DINO

olunka napisał(a):

szukam kogoś kto zamawiał Crazy box, mam pytanie

fryteczka napisał(a):

titinunu napisał(a):

onlyrybka napisał(a):

titinunu napisał(a):

ZetZ napisał(a):

Który numer podaje się w loterii dino Monster?? Ktoś, coś?

mnie zweryfikowali negatywnie i nie znam powodu.

Numer u góry, po prawej.

i właśnie po prawej podałam.Nikt inny na adres nie grał, zagrałam raz i wygrałam

Napisz do nich z pytaniem… może pomylona jakaś cyfra w numerze albo ktoś użył taki sam nr wcześniej… powinni odpowiedzieć

ZetZ napisał(a):

titinunu napisał(a):

ZetZ napisał(a):

Jestemnowa napisał(a):

Negatywne weryfikację Monster z Dino ! O ile u mnie się spodziewałam bo jest limit to mąż się 🤬 jak zobaczył ,że u niego też a wygrał tylko jeden bon 🤔

Ooo, to to właśnie ja 1 paragon i mam negatywa! Gdzie na 100% pewność że paragon wpisany dobrze, bo 3 razy sprawdzam zawsze.

U mnie to samo i wygrałam tylko Ja, mąż nie grał

Coś fortis leci w kulki i weź tu chwal a potem o!

nanajka81 napisał(a):

Jestemnowa napisał(a):

maryjane napisał(a):

Kochani, pytanie z ciekawości o Wasze doświadczenia. Zorientowałam się dziś, że w loterii Balcerzaka można wygrać maksymalnie dwie nagrody natychmiastowe, co za tym idzie, dziś wyczerpałam limit  
i co dalej? Gracie nadal w takich loteriach z nadzieją na główną?
z tego co wiem podobna sytuacja jest w konkursie Doliny Dobra. Jeden uczestnik może wygrać jedną śniadaniówkę... i mam ją. A co jeśli marzę o kuchni za 30 tysięcy? Piszecie dalej takie zgłoszenia? Podzielcie się proszę, jestem bardzo ciekawa

Myślę ,że przy takiej nagrodzie jak śniadaniówka , jeśli marzysz o kuchni to nie szkoda będzie jej stracić . Wkurzają mnie te limity na osobę bo ja nie mam na kogo grać 🫤 i tak np . w obsypsieprezentami wyczerpałam już limit a chce 50 k wygrać 😎  i tu szkoda mi wygrywać 500 bo przepadają . Monster Dino już 3 bony mi przepadną bo tak chcę ten fotel 😅

Bardzo dobrze że są te limity bo dzięki temu inni z mniejszą ilością szczęścia mają szansę coś ugrać. A co do głównej... Czasami wystarczy kilka zgłoszeń aby ją wygrać i wcale nie trzeba kupować nie wiadomo ile. No chyba że w tych konkursach o których piszecie wygrywają Ci co wyślą najwięcej zgłoszeń? (jak w smsowych konkursach dlalejdis - wygrywają Ci co wyślą najwięcej smsów)

pikawka napisał(a):

mdepfs napisał(a):

Działa wam loteria auchana? Została godzina ale chyba już wyłączyli..

Ona do wczoraj chyba była

maryjane napisał(a):

Kochani, pytanie z ciekawości o Wasze doświadczenia. Zorientowałam się dziś, że w loterii Balcerzaka można wygrać maksymalnie dwie nagrody natychmiastowe, co za tym idzie, dziś wyczerpałam limit  
i co dalej? Gracie nadal w takich loteriach z nadzieją na główną?
z tego co wiem podobna sytuacja jest w konkursie Doliny Dobra. Jeden uczestnik może wygrać jedną śniadaniówkę... i mam ją. A co jeśli marzę o kuchni za 30 tysięcy? Piszecie dalej takie zgłoszenia? Podzielcie się proszę, jestem bardzo ciekawa

fryteczka napisał(a):

Czy zastawa z Bolesławca coca cola ktoś jeszcze czeka ? Uzbierałam na cały, jeden kubek i ani widu …

lilichilimili napisał(a):

Czy wyświetlają się wam aktualne nowe wyzwania w aplikacji Żabka? Mam tylko wyzwanie z Prince Polo, a dzisiaj środa, więc powinno coś nowego wpaść i z tego co widzę na forum powinny być już nowe wyzwania.

rudzixon napisał(a):

uzuri napisał(a):

IQ-Marketing DPD ktoś, coś?

Podpinam się pod pytanie 

elemelex napisał(a):

Jestemnowa napisał(a):

sloma_i_buty napisał(a):

Udział w loteriach zaczyna przypominać inwestycję w kryptowaluty. Niestety większość produktów promocyjnych to uzależniające jedzenie lub napoje, więc łatwo wpaść w nałóg krzyżowy w imię wygrania 50 zł, a na naprawę zęba potrzeba co najmniej 5 takich wygranych. Coca Cola zaoferowała niezłe nagrody, losowanie mamony kusi. Niektórzy już pewnie zbierają napoje na święta, a inni po prostu są koneserami. 
Czasami zdarzają się perełki konkursowe, na które mogę kupić więcej niż jeden paragon typu przyprawa czy jogurt, jakiś kosmetyk do włosów kręconych. Mogę kupić i spróbować zaprosić komisję do mojego świata, potraktować to jako formę rozrywki intelektualnej.
Może te osoby, które korzystają z AI, chcą kasy, docenienia, a bez narzędzi uderzają w szklany sufit? Może zależy im na zysku, a cel uświęca środki. Ja próbowałam dzięki pisaniu poprawić swoją samoocenę, ale to ślepy zaułek. Wczoraj usłyszałam od sąsiadki, że wszyscy w jej otoczeniu ustawiają się w kolejce do psychiatry, więc chyba stworzyliśmy sobie czasy łatwe (nie cierpimy głodu), ale trudne (bo cierpimy psychicznie, nie możemy zrealizować swoich potrzeb).
Dla takich ciułaczy jak ja pozostaje wbić paragon i zapomnieć - nawet nie patrzeć na te liczniki zgłoszeń, bo po co znów się porównywać?

Ja gram tylko i wyłącznie dla kasy ... Nie interesują mnie auta , wycieczki zagraniczne i te sprawy ... Tylko kasa , Kasa i Kasa bo dzięki niej mam swoją mini niezależność i wiem że w razie co mogę wyciągnąć ze skarpety ( jestem typem odkładacza )  i odejść w inne miejsce . Konkursy męczą mnie psychicznie , te pytania jaki kolor chipsów kojarzy Ci się z jesienią są żałosne i mam ból mózgu jak o nich myślę . Coś na wzór Zenka że przez twe oczy oszalałem albo jakieś mandaciki no nie kurde to dla mnie za ....  nie umiem takich tekstów pisać . Jeśli biorę udział w konku to tylko AI 🤑 a i najważniejsze paragony kupuje na forum 😉

Cos w tym jest, że odpowiadając na dłuższa metę na te pytania to można dostać kuku na muniu, wiele agencji sie w ogóle nie stara by się chciało odpowiadać. No ale mimo wszystko ja nigdy się nie zniżę do AI, bo wtedy miałabym wyrzuty sumienia, że ktoś się namęczył (a wielu z nas sie męczy jak widzi te pytania) i nic nie wygra. No i kwestia tego kto siedzi w tych komisjach i co ocenia. Jeśli uważa, że odpowiedź robota jest cool i spoko to jest problemik.
Chętnie bym się dowiedziała jaka agencja nagradza cudowną kreatywność AI to bym dała sobie z nimi spokój.

sloma_i_buty napisał(a):

Udział w loteriach zaczyna przypominać inwestycję w kryptowaluty. Niestety większość produktów promocyjnych to uzależniające jedzenie lub napoje, więc łatwo wpaść w nałóg krzyżowy w imię wygrania 50 zł, a na naprawę zęba potrzeba co najmniej 5 takich wygranych. Coca Cola zaoferowała niezłe nagrody, losowanie mamony kusi. Niektórzy już pewnie zbierają napoje na święta, a inni po prostu są koneserami. 
Czasami zdarzają się perełki konkursowe, na które mogę kupić więcej niż jeden paragon typu przyprawa czy jogurt, jakiś kosmetyk do włosów kręconych. Mogę kupić i spróbować zaprosić komisję do mojego świata, potraktować to jako formę rozrywki intelektualnej.
Może te osoby, które korzystają z AI, chcą kasy, docenienia, a bez narzędzi uderzają w szklany sufit? Może zależy im na zysku, a cel uświęca środki. Ja próbowałam dzięki pisaniu poprawić swoją samoocenę, ale to ślepy zaułek. Wczoraj usłyszałam od sąsiadki, że wszyscy w jej otoczeniu ustawiają się w kolejce do psychiatry, więc chyba stworzyliśmy sobie czasy łatwe (nie cierpimy głodu), ale trudne (bo cierpimy psychicznie, nie możemy zrealizować swoich potrzeb).
Dla takich ciułaczy jak ja pozostaje wbić paragon i zapomnieć - nawet nie patrzeć na te liczniki zgłoszeń, bo po co znów się porównywać?

loteryjny napisał(a):

Jestemnowa napisał(a):

Czy te walizki z Kinder można było wygrać 2 razy na jedną osobę ?

Nie.