e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

inska napisał(a):

FBbeata7 napisał(a):

niestety agencje wciąż się na to łapią,

zaczęłam grać pod koniec listopada, wcześniej praktycznie nic a  ciągle te same zdjęcia jak leży ktoś na podłodze, twarz zasłonięta książką, włosy w kosmykach dookoła poukładane w a'la serduszka i tylko cała reszta się zmienia - konkurs kawy to leży obok kawa, konkurs herbaty to herbata itd. na fb to zwłaszcza widać pod konkursem po kilka zdjęć z tym samym układe

zielonaszpilka napisał(a):

superloser napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

(...)
Moim zdaniem choć główna powinna być ZAWSZE publikowana.

Ze wszystkim się zgadzam oprócz tego zdania. Opublikują zwycięskie zgłoszenie za główną, a w każdym kolejnym konkursie ta odpowiedź zostanie splagiatowana. A jeśli będą publikować tylko główne, to nigdy nie dowiesz się, że druga, trzecia nagrodę czy wyróżnienie wygrał twój ukradziony tekst. Ja swoje teksty chronię i nie gram nimi w konkursach, gdzie zgłoszenia są widoczne. Pozwala mi to uniknąć kradzieży. Publikacja moich zwycięskich zgłoszeń pozbawia mnie tej ochrony. Dla mnie to, że teraz nie publikują nagrodzonych zgłoszeń jest super.

Ale dzieki temu wiesz, ze stare haslo w Goralkach wygralo glowna, a agencja NIC nie zrobi z plagiatem

Wygrało i zostało splagiatowane właśnie przez to, że wiele lat temu hasła były publikowane. To jest hasło ukradzione z 2011 czy 2012 roku. Czy nawet wcześniej. I z tym już nic nie zrobisz. Są osoby, które mają takie hasła pozapisywane i kradną. Ale dzięki temu, że haseł już nie publikują to ich baza się nie poszerza. A jak widać, nawet udowodnienie plagiatu nie daje gwarancji, że plagiator zostanie ukarany. Dla mnie te stare hasła, które były opublikowane są hasłami straconymi. 

anialistopad napisał(a):

radosna napisał(a):

monikar napisał(a):

Wchodzę sobie po 3-letniej nieobecności na forum a tu prawie same obce nicki...

Kto tęskni za Marielu, ten nie odnajdzie się w e-konkowej rzeczywistości

A właśnie co z Marielu? Miałam wcześniej pytać i jakoś zawsze czymś innym się zajmowałam

monikar napisał(a):

Wchodzę sobie po 3-letniej nieobecności na forum a tu prawie same obce nicki...

psotka napisał(a):

A komu sie udalo wygrac naprawde cenna nagrode typu auto lub 50 tysiecy? Sa wsrod nas prawdziwi zwyciezcy? U mnie wycieczka za kilka tysiecy

bethan napisał(a):

pikawka napisał(a):

Staram się nie zrzedzić ale, że mam okres to...do ciula co jest z tymi REKLAMAMI   nie idzie tego cholerstwa cofnąć?....toć nie idzie funkcjonować 

AdBlocka dałam, bo wściec się idzie     

FBemilia6 napisał(a):

andrzej_s napisał(a):

edzia21 napisał(a):

andrzej_s napisał(a):

W sumie biedronka na Dworcu Centralnym/Wschodnim w Wawie pewnie była otwarta, więc nie wiem po co afera wybuchła...

"pewnie" - słowo KLUCZ

Rok temu była otwarta choć wtedy dodatkowo była to niedziela niehandlowa, więc uznaje że sytuacja mogła mieć miejsce

Nie plec bzdur, na Centralnym nie była czynna, to na Wschodnim raczej też nie. Jest odpowiedź Biedronki na fb-żadna nie była czynna 11.11.Nie broń kretacza, dzięki któremu zamiast konkursowicz wygrał Organizator.

kermit napisał(a):

Szlag by to  Przez pół godziny łaziłam za jednym facetem po Intermarche. Wiek 50+, uroda nienachalna, ale za to w koszyku Mmm... piękny zestaw na konkurs w postaci czekolad Mika Prince Polo itd. Nawet zamieniliśmy parę słów. Później stoczyłam z nim kurtuazyjny spór przy kasie, bo uparł się, że mnie przepuści. I już już było tak blisko, a on po tym wszystkim po prostu zabrał paragon  . I nie nie był to konkursowicz, bo  tych konkursowych słodyczy starczyłoby mu na dwa paragony, a wziął to wszystko na jeden .

chochliczka napisał(a):

Niech mnie ktoś przytuli i powie, że to tylko zły sen. Albo, że tamten cudowny miesiąc z ukochanym to był sen, że to się mi tylko śniło, łatwiej będzie pogodzić mi się z tym, że to chyba koniec. Od kilku dni tylko płaczę i śpię  Chciałabym nie mieć serca - lepiej nic nie czuć.

ziolko napisał(a):

Szlaggggg.... 2 paragony miałam do kauflanda i nie wysłałam zgłoszenia 
Chyba jestem przepracowana..