e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

zezowaty_kot napisał(a):

slonko365 napisał(a):  Kończy się tym, że obiecuję sobie, że jak się dorobię kamerki w aucie, to po każdej takiej sytuacji będę jechać prosto na komisariat.

Jak to się właściwie odbywa? Jak pojedziesz na komisariat z nagraniem to faktycznie szukają pirata?

marionzzz napisał(a):

pracowałam w firmie farmaceutycznej i wiem,że leki mają dla bezpieczeństwa dłuższy okres przydatności niż ten podany na opakowaniu - jest to spowodowane tym,że wiele osób nie sprawdza terminów przydatności i łyka leki kiedy nawet one miną. Oczywiście nie jest to dobre, nie namawiam nikogo aby to robił!!! ale dzień czy tydzień po terminie w tym przypadku nie robi różnicy. Przy żywności z konserwantami jest podobnie. Najczęściej kiedy termin przydatności ma znaczenie to wędliny, mięso, nabiał -te produkty faktycznie szybciutko się psują 

cb656 napisał(a):

slonko365 napisał(a):

mam koleżankę, która koniecznie chciała się wynieść od rodziców, no to się wyniosła. Faceta nie ma, jakiegoś bardzo bujnego życia towarzyskiego nie prowadzi i w efekcie i tak głównie siedzi u rodziców, bo starsi są, często im trzeba pomóc, a w domu jej się samej nie chce siedzieć. A co kasy na to puste mieszkanie wyda, to już ani nie odłoży,  ani nie zaszaleje 

W PUNKT.
Zwłaszcza, gdy ktoś taki nagle "usamodzielniony" odkrywa z przerażeniem, że teraz na własnym jest tyyyle do ogarnięcia, a przedtem jedynym "problemem" było dostosować się do pewnych wymagań rodziców, którzy tak naprawdę wszystko inne pod nos podsuwali. A naprawdę jest dużo mniej samodzielny, niż mu się wydawało przed tą emigracją. I na koniec zestresowany/a konstatuje z goryczą, że chyba wypadł/a z deszczu pod rynnę, uciekając spod wygodnego, bezpiecznego parasola ochronnego...

alaalicja napisał(a):

a Wrocław co tak cichaczem siedzi? Nie wierzę, że Korona bez konkurencji...:)

baxter napisał(a):

canti0 napisał(a):

baxter napisał(a):

imo dołado

3 raz już zmeinili regulamin. Możesz dostać bonus tylko do 3kart (na dany pesel).

na moim numerze poki co mam wazne do 27 stycznia ale mąż (na mnie nr zarejestrowany)do 8 stycznia, doładuje mu z bonusem i zobaczymy czy zsumuja czy nie
ale kolezanka ma tylkoswoj 1 numer w play i tez jej nie przedluzyli

slonko365 napisał(a):

ace napisał(a):

slonko365 napisał(a):

A ja z podobnym pytaniem o gwarancję na IPADY - czy ktoś wie, jak się ta gwarancja liczy?
Na infolinii babka mi powiedziała, że liczy się od momentu zakupu przez agencję i że do reklamacji niezbędny jest dowód zakupu, przy czym jeśli kupiła firma - jest tylko rok gwarancji.
Chcę sprzedać Ipad wygrany już jakiś czas temu, mam protokół odbioru, ale na stronie appla gdy chcę sprawdzić gwarancję wyskakuje mi, że podadzą informację dopiero, gdy się zaloguję i podam datę zakupu.
I pytanie, jaką datę ma wpisać ktoś kto ode mnie kupi - datę zakupu ode mnie, datę z protokołu przekazania nagrody?

Czy ktoś rejestrował taki Ipad z konkursu - był rok czy dwa lata gwarancji i od jakiej daty (rejestracji, protokołu przekazania, czy może daty zakupu przez agencję?) Help

właśnie mam podobny problem. Ipad wygrany prawie dwa lata temu, a nie mam protokołu odbioru nagrody nawet więc chcąc sprawdzić gwarancję nie mogę, bo nie mam żadnej daty by wpisać. Na Twoim miejscu wpisałabym datę z protokołu.
A co do tego że dowód zakupu jest konieczny do reklamacji to się nie zgodzę. Reklamowałam kiedyś Ipoda (wygranego w Halls) i nie miałam niczego oprócz pudełka i samego urządzenia i nikt się mnie nie pytał o dowód zakupu czy protokół. Reklamacja została przyjęta. A byłam wtedy świadkiem takiej sytuacji, że jakiemuś chłopakowi Iphone coś nie łączył czy cuś, i jak chłopak z serwisu wyciągnął baterię, to stwierdził, że to niestety podróbka... i dlateo jest niekompatybilne z jakimś tam kabelkiem... Niefajna sytuacja...

Czas jakiś temu była tu na forum dyskusja, z której wynikało, że wszystkie rzeczy appla maja 2 lata gwarancji producenta od momentu uruchomienia i zarejestrowania produktu. No ale albo babka na infolinii niezorientowana, albo coś się zmieniło.
Nie chciałabym, żeby po rejestracji przez kupującego się okazało, że ta gwarancja biegnie już od ponad roku, a skoro ma rok, to jakby jej nie było. 
I też słyszałam, że do reklamacji nie jest potrzebny dowód zakupu, ale skoro na infolinii tak twierdzą, to nie chciałabym żeby potem kupujący do mnie wrócił z jakimiś pretensjami.
No nic, po prostu sprzedam jako bez gwarancji, a jako datę zakupu podam datę z protokołu.

ace napisał(a):

slonko365 napisał(a):

A ja z podobnym pytaniem o gwarancję na IPADY - czy ktoś wie, jak się ta gwarancja liczy?
Na infolinii babka mi powiedziała, że liczy się od momentu zakupu przez agencję i że do reklamacji niezbędny jest dowód zakupu, przy czym jeśli kupiła firma - jest tylko rok gwarancji.
Chcę sprzedać Ipad wygrany już jakiś czas temu, mam protokół odbioru, ale na stronie appla gdy chcę sprawdzić gwarancję wyskakuje mi, że podadzą informację dopiero, gdy się zaloguję i podam datę zakupu.
I pytanie, jaką datę ma wpisać ktoś kto ode mnie kupi - datę zakupu ode mnie, datę z protokołu przekazania nagrody?

Czy ktoś rejestrował taki Ipad z konkursu - był rok czy dwa lata gwarancji i od jakiej daty (rejestracji, protokołu przekazania, czy może daty zakupu przez agencję?) Help

właśnie mam podobny problem. Ipad wygrany prawie dwa lata temu, a nie mam protokołu odbioru nagrody nawet więc chcąc sprawdzić gwarancję nie mogę, bo nie mam żadnej daty by wpisać. Na Twoim miejscu wpisałabym datę z protokołu.
A co do tego że dowód zakupu jest konieczny do reklamacji to się nie zgodzę. Reklamowałam kiedyś Ipoda (wygranego w Halls) i nie miałam niczego oprócz pudełka i samego urządzenia i nikt się mnie nie pytał o dowód zakupu czy protokół. Reklamacja została przyjęta. A byłam wtedy świadkiem takiej sytuacji, że jakiemuś chłopakowi Iphone coś nie łączył czy cuś, i jak chłopak z serwisu wyciągnął baterię, to stwierdził, że to niestety podróbka... i dlateo jest niekompatybilne z jakimś tam kabelkiem... Niefajna sytuacja...

amif napisał(a):

i stało się - wygrałam makarony - pierwszy raz w życiu wygrałam makaron.... (zestaw upominkowy od Lubelli)