e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

staszek napisał(a):

dejzi napisał(a):

ango napisał(a):

Proszę o pomoc. Nie dostałam koca piknikowego, bo byłam na wakacjach i nikogo nie było w domu. Kurier dzwonił, umówiliśmy się, że odezwie się po moim powrocie. No i pech chciał, że miałam awarię telefonu, wyszłam po zakupy i w tym czasie był kurier. Wiem, bo sprawdzałam później połączenia w telefonie i oddzwoniłam na nieodebrane. Kurier powiedział, ze raczej już nagroda wróci do organizatora, ale zobaczy, co się da zrobić. Minęły 3 dni i nie wiem co dalej. Pisać? Dzwonić? Tylko do kogo? 

Ja jeszcze moje koca też nie dostałam, kurier nie dzwonił w tej sprawie. Jak mnie nie ma to raczej daje sąsiadom moje paczki. A wszyscy już dostali?? 

ja też czekam. ale przez tydzień na początku sierpnia nie było mnie w domu. Może wtedy był? Ale jakby co, to dzwonił pewnie. Kto je woził? GLS i DPD dzwonili podczas urlopu i to nie oni, przynajmniej u mnie.

mia napisał(a):

Ja w ogóle nie lubię zmian.
Więc mnie się i tak nic nie będzie podobać.

zaczytana-pola napisał(a):

luko922 napisał(a):

koza.k90 napisał(a):

luko922 napisał(a):

ango napisał(a):

Ja to chyba ugryzę się w...... łokieć! Dlaczego konkurs skończył się w środę??? Zawsze to była niedziela. 4 paragony mam i ani jednego zgłoszenia Marna ze mnie zawodniczka. Coraz marniejsza...
Podpasek już mam do samej menopauzy

Strasznie zaśmiałem się z tych podpasek

faceci

Dziwi mnie, że nie śmieszy Cię stwierdzenie, że komuś starczy podpasek aż do menopauzy. No tak, kobiety...

To zależy ile ma się lat

Czy informowali już z 1 dnia Persila?

maria1980 napisał(a):

ango napisał(a):

Ale będą wypasione święta! 2 karty w rodzinie! św. Mikołaj dopisał

Wielkanocne karty rozsyłają pod koniec stycznia

ango napisał(a):

oddam kod Puchatka- kupiłam tylko do picia

joan napisał(a):

bruce napisał(a):

joan napisał(a):

To dlatego, iż przy kasie taki wachlarz produktów napiera na klienta, że oczopląsu można dostać, np. gumy w każdej postaci & smaku i do każdego celu

Bywa, że ja po jedną rzecz jadę do marketu, a przy kasie, stojąc w kolejce, kilka dodatkowych wezmę... Kaufland ma niesamowitą ilość przepysznych, kuszących "łakoci" przy kasach.

Ale wiesz, widziałam w Kauflandzie kasę oznaczoną jakoś tak "dla rodzin z dziećmi, kasa bez słodyczy" czy coś w tym stylu. Czyli już ktoś się wkurzył / poskarżył na ten nadmiar słodkości