e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

joan napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Joan no właśnie Twoje podejście ze względu na ZW mnie bardzo interesuje ale to w ogóle nie bierzesz udział w promocyjnych czy bierzesz udział tylko w tych, w których i tak kupiłabyś produkt? Bo gdybym tak robiła, to w niewiele co bym grała

Ideałem nie jestem, kupię czasem te pierońskie lay's czy coca-colę Ale rzadko. Nigdy nie spożywam niczego na siłę, a zmuszanie faceta, żeby mył głowę goownianym szamponem "bo konkurs" to nie moja bajka. Po prostu czasem mam na coś smaka i trudno.

Są konkursy / loterie, gdzie w danej sieci można kupić cokolwiek, wtedy działam intensywniej; to akcje typu "podczas zakupów wymień min. 100 pkt Payback i odpowiedz na pytanie", loterie Auchan / Lidl czy konkursy na stacjach paliw.

Często da się kupić produkt na konkurs less waste, np. wodę Perrier od Nestle w szklanej butelce. Gdy jest jakaś akcja, od razu wchodzę na stronę producenta i dokładnie sprawdzam, co ma w ofercie, szukając mniejszego zła.

Są konkursy/loterie, gdzie i tak kupiłabym produkty, więc nie wybrzydzam, aktualnie to np. passata Mutti w szkle (loteria), sosy Mutti w szkle (zwrot za zakupy + loteria), olej Kujawski w szkle (zwrot za zakupy), pasty Wawrzyniec w szkle (co jakiś czas zwracają kasę, uwielbiam je) albo nowa loteria Bakalland (jak już mam płacić po dwie dychy za garść orzechów, niech przynajmniej będą do loterii).

Jest wiele konkursów, gdzie nie trzeba kupować niczego, tzw. "aktualnych", w tym roku wygrałam w takim konkursie min. Thermomix. A czasem wystarczy się schylić po kapsel czy kubek, żeby ustrzelić fajną nagrodę.

Z jednej strony nie jestem ekstremistką, z drugiej strony podczas każdych zakupów mam w głowie ZW / less waste.

nataszka napisał(a):

Czy ITM PMI COMBERA było info ?

magisterek napisał(a):

Napiszę Wam HIT odnośnie Żywca w Lewiatanie, którą organizowało Studio Rec, poprosiłem przed 5 wrzesnia znajomego, żeby ze swoje emaila wysłał zapytanie, czy i kiedy powiadamiali laureatów. Dzisiaj do mnie dzwoni, że odkrył dopiero odpowiedź od Agencji, że laureatów powiadomili i jego zgłoszenie e-mail przypisany jest do nagrody LAZY BAG! Kazali mu odeslac oswiadczenie i paragon tyle, że on NIE BRAŁ UDZIAŁU w tym konkursie a Lazy Baga wygral! Nie mam pytań!
Jeśli komuś przyznali Zanzibar to bede w wielkim szoku! W sumie nikt sie Zanzibarem nie pochwalil. A tu każdy kto do nich napisze dostaje odpowiedź że wygrał lazy baga! Kosmos!

joan napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Pytanie o konkursowe wydatki. Prowadzicie jakieś zestawienie konkursowych wydatków? Konkursy promocyjne to często spora kasa. Zwraca Wam się to, jesteście na plusie? Ja póki co tak, ale tak mocno w promocyjne gram od niedawna, a sierpień był bogaty jeśli chodzi o wygraną gotówkę A w tym miesiącu widzę, że znowu sporo zainwestowałam w konkursy i martwię się o wynik. Jak jest u Was?

Nie prowadzę zestawienia - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z biegiem lat prawie całkowicie przestałam używać produktów marek konkursowych na rzecz np. mydła Aleppo, goździkowej pasty do zębów, szamponu do włosów w kostce itp. O jedzeniu nawet nie wspomnę. Można powiedzieć, że każda akcja promocyjna jest dla mnie nieprzewidzianym wydatkiem. W dodatku kiedyś można było kupić cokolwiek, a teraz zakupy po 40 zł? 100 zł? Żart jakiś. I nagrody były o niebo lepsze, bez natłoku chińskiego szajsu, najniższą nagrodą były np. bony albo iPODy.

Czy się kasa zwraca? Nie wiem, ale finalnie hajs się zgadza. Jestem zdania, że lepiej wygrać coś porządnego raz na dłuższy czas, niż dziobać byle g* 9x w tygodniu Szanujmy swój czas, pieniądze i planetę

goldensight napisał(a):

Informowali już z konkursu Nivea wygraj wolny czas dla rodziny? Według regulaminu powinni 2 dni temu

dorothy napisał(a):

czy już ktoś sprawdził czy z Tic Taca można kupić tylko okulary czy również soczewki/płyny do soczewek?

FBbeata7 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Pytanie o konkursowe wydatki. Prowadzicie jakieś zestawienie konkursowych wydatków? Konkursy promocyjne to często spora kasa. Zwraca Wam się to, jesteście na plusie? Ja póki co tak, ale tak mocno w promocyjne gram od niedawna, a sierpień był bogaty jeśli chodzi o wygraną gotówkę A w tym miesiącu widzę, że znowu sporo zainwestowałam w konkursy i martwię się o wynik. Jak jest u Was?

Nie kupuję produktów, których nie zużyję albo nie używam.Czasem dam się skusić na wypróbowanie czegoś, co jest w miarę  zdrowe i potrzebne.Nie kupuję odświeżaczy powietrza, Danio, Mokate, tic-taców - bo są niezdrowe.Staram się jak najmniej kupować słodyczy, choć czasem kupię coś z myślą o konkursie .Często gram w konkursach facebookowych- tam nic zazwyczaj nie trzeba kupować-tylko kreatywnie się wypowiedzieć lub wrzucić zdjęcie.Raz w życiu zainwestowałam w loterię- kupiłam półroczny zapas papieru toaletowego, po czym stwierdziłam, patrząc na wyniki,że ten konkurs to jakaś ściema- w kółko wygrywały osoby z tej samej, małej miejscowości na Podkarpaciu.Pewnie miały jakieś konszachty w sklepach i panie ekspedientki odkładały im paragony niezabrane przez klientów.Od tego czasu nie kupuję hurtowo produktów na konkursy, tym bardziej,że samochód wygrałam kiedyś jednym zgłoszeniem, a gadżetów typu krówka, miś, kubeczek -nie potrzebuję, bo tylko zagracają mieszkanie i nie za bardzo mam komu je oddawać.Wydatków konkursowych nie uważam za stricte konkursowe, bo i tak potrzebuję proszków do prania, pasty do zębów, przecieru pomidorowego,serka, ściereczek do kuchni czy orzechów do pochrupania.I tak bym kupiła te produkty.

norweska20 napisał(a):

Hulajnogi z WAWEL KAUFLAND tez juz poinformowane ?

wojowniczka napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Pytanie o konkursowe wydatki. Prowadzicie jakieś zestawienie konkursowych wydatków? Konkursy promocyjne to często spora kasa. Zwraca Wam się to, jesteście na plusie? Ja póki co tak, ale tak mocno w promocyjne gram od niedawna, a sierpień był bogaty jeśli chodzi o wygraną gotówkę A w tym miesiącu widzę, że znowu sporo zainwestowałam w konkursy i martwię się o wynik. Jak jest u Was?

Nie kupuję nigdy tego, co mi się kompletnie nie przyda- i o ile 10 serków Almette jesteśmy w stanie przejeść, 10 paczek kawy się nie zmarnuje, tak np nie kupiłabym 10 szczoteczek elektrycznych, albo 10 zestawów domestosa zazwyczaj kupuję to, co jest mi potrzebne, ale z firmy, która aktualnie ma jakiś konkurs
Pewnie w tym tkwi mój błąd i powinnam bardziej "inwestować", ale póki co nie narzekam na konkursy wydaję około 50-150 zł miesięcznie, a wartość nagród to średnio 1000-2000 zł (zależy jaki miesiąc i jakie konkursy ) i co najważniejsze- produkty zakupione na konkurs zużywam/wykorzystuję więc nie odczuwam praktycznie w ogóle wydatków "konkursowych"

atyde25 napisał(a):

[quote= Ja tak nie liczę.Nie ma dla mnie różnicy jakiej marki kupię ,mydło,dezodorant,proszek do prania,masło czy płyn do płukania.I tak bym te produkty kupowała i zużywała.Gorzej z chipsami bo ich nie cierpię ,ale dobieram produkty tak by je zużyć a nie składować bo nawet nie mam piwnicy na takie zapasy.Nie dam się naciągnąć na inny papier toaletowy nigdy bo mam swój ulubiony z drogerii na R i go nie zamienię na inny.

zielonaszpilka] Pytanie o konkursowe wydatki. Prowadzicie jakieś zestawienie konkursowych wydatków? Konkursy promocyjne to często spora kasa. Zwraca Wam się to, jesteście na plusie? Ja póki co tak, ale tak mocno w promocyjne gram od niedawna, a sierpień był bogaty jeśli chodzi o wygraną gotówkę A w tym miesiącu widzę, że znowu sporo zainwestowałam w konkursy i martwię się o wynik. Jak jest u Was?

anialistopad napisał(a):

pikawka napisał(a):

anialistopad napisał(a):

Rabat na ogórki i to przy zakupie 2 słoików

Bierz! Taka okazja 

A widzisz ,a ja głupia się zastanawiałam czy to warto haha

mama-l-k-m napisał(a):

pikawka napisał(a):

Ja też wysłałam zdjęcie... Tak mi się na śmiesznie skojarzyło i poszło. Powiem Wam, że mnie już nic nie zdziwi. Jakiś czas temu maz robił mi fotkę do konka. Prawie się poklocilismy bo odbiegaly od mojej wizji. Wlbwznadziejne wyszlo. Wkurzona wysłałam bo skoro był już paragon... Ale serio nie liczyłam na nic. A tam telefon o wygranej. No szok...chyba z litości bo jak zobaczyli to parskneli śmiechem...

u siebie zauważyłam im więcej się staram i pracy włożę w zdjęcie to nic nie wygram - a jak na spontana zrobię bo akurat jest pogoda ok, albo wezmę produkt konkursowy na wycieczkę bo jedziemy to wtedy wpada nagroda za to zdjęcie.
Dlatego na groszka wysłałam dwa zdjęcia jedno co trochę pracy włożyłam a drugie na spontana - gdzie jeszcze rolnik który orał pole podszedł i spytał się "a co tu się dzieje??" - rozwalił nas na maksa

FBewelina13 napisał(a):

Wena jakas jest :D ale ja lubię się rozpisywać. A w loterii Milka nie mogę się doszukać które produkty objęte są promocja, kupiłam alpejskie mleczko i nie wiem czy się wlicza 

FBewelina13 napisał(a):

Słuchajcie jeśli w konkursie jest ograniczenie do 160znakow to powiedzcie mi każda literka to już 1znak czy słowo jak oni to liczą? Jak każda literka to do 160 znaków dużo nie wymyślę 

fantagiro napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

izak1000 napisał(a):

Wygrałam maskotkę z Milki a na paragonie z ITM mam "czekolada biała", muszę mieć pieczątkę ze sklepu czy też może być zdjęcie paragonu z czekoladą?

Może być zdjęcie paragonu z czekoladą. Masz nawet takie info po wejściu w formularz

chyba nie przejdzie
musisz mieć adnotację !
identyczna sytuacja - opis "ciastka pieguski" za 3,99 w tle oczywiści milkowe pieguski i co...ODRZUCILI !