Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Jakoś w grudniu odwiedził nas kolega, bo akurat miał sprawę do załatwienia ulicę obok. On pracuje, ona pracuje, mieszkanie z ogrodem i właśnie kupił sobie samochód za kilkanaście tysięcy. Nie do jazdy (bo takie już mają), tylko czasami nabywa auta dla samego pomajstrowania przy nich. Długo siedział, w końcu wyskoczyłam na chwilę do sklepu. Po powrocie już go nie zastałam. Miałam odłożone 2 różne zestawy słuchawkowe na sprzedaż; jeden wpadł w oko naszemu koledze. Koleś wie, że moje jedyne dochody to konkursy, no ale musiał pokazać swoją samczość i uparcie się targował z moim facetem o każdą złotówkę (chociaż cena i tak była bardzo atrakcyjna). Ale to przewidzieliśmy, zanim go wpuściliśmy do mieszkania. Finalnie ugrał 2 zł. DWA ZŁOTE! Nie ma co, tylko pogratulować takiego super męża. I dlatego interesami w kręgu znajomych i rodziny zajmuje się wyłącznie mój facet - ja bym ich wszystkich @#&$... jego mać! Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ale pamiętam z przeszłości, że kupony (dla mnie) nieciekawe; pewnie żeby zwiększyć sprzedaż tego, co nie schodzi. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
A to łaskawcy! Bo myślałam, że każą opakowanie z parówą odesłać; ale tylko lekko nadgryzioną w ramach testu smaku
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Czy na pewno wydali tyle? Czy to czasem nie jest niby taka jakby rynkowo-regulaminowa "wartość" tych misiów, czyli kupione u Chińczyka za złotówkę, a potem "wycenione" na 10 zł?
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ale trzeba docenić te mądre przemyślenia!
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Tego nie wiem, ale może opisałabyś za jakiś czas całą sytuację - tak dla innych forumowiczów?
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Hmmm... ja z tych "bez odzewu", gdyż nie gram w Kinder - czy to już czas, że powinnam kogoś przeprosić za swoje współmilczenie? Te 14 osób?
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Zależy, co masz na opakowaniu - jeśli znaczek o niebezpieczeństwie / łatwopalności / toksyczności, to takie coś w moim mieście oddaję do PSZOK. Raz na kwartał podjeżdża ciężarówka typu "kontener" i tam można przekazać min. opakowania ze znaczkiem o niebezpieczeństwie, lakiery do paznokci, elektrośmieci. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Nie jest tak. Od końcówki roku mam w znajomych kolesia, co jest organistą w kościele i w związku z tym w okolicy Bożego Narodzenia zamieścił komentarze na wielu profilach (np. lokalnej parafii) - i ja te komentarze widziałam. Mimo, że na bank nie mam polubionego żadnego z w/w profili
nitka310 - sama mam profil utworzony lata temu na potrzeby konkursowe, ale niekoniecznie odnośnie konkursów FB
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
I jeszcze seriale, lecz TYLKO w wersji z niemieckim dubbingiem (polski jakoś nie śmieszy): "Two and a Half Men" i "The Big Bang Theory"
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
W obrębie jakich ram czasowych?
Mam na coś takiego drewnianą skrzynię; na wiosnę 2020 przejrzałam dwie dekady zbierania - wyrzuciłam duble / starocie / kwitki wyblakłe
PS: I najważniejsza kwestia... czy to muszą być kwitki opłacone po mugolsku pijendzmi, czy mogą być bezpłatne / darmowe / za bony?
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ja również wygrałam pisiąt
Co do danych - w ubiegłym roku był ten sam syf; w końcu poszli po rozum do głowy i odpuścili dane dowodu osobistego. Ile korespondencji w tej sprawie dostali... sporrro. Myślałam, że teraz będą mądrzejsi. W każdym razie: możesz od razu do nich napisać, w gruncie rzeczy to mili ludzie
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Standard, ale mejle o nagrodach przychodzą. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Moich dwóch "ekstra koszulek z Adidasa Lay's" to nawet za darmo nikt nie chce i przy jesiennym przeglądzie szafy z nagrodami też finalnie wylądują przy śmietniku, może chociaż jakiś bezdomny sobie weźmie. Teraz w takich akcjach już nawet nie odsyłam danych i nie interesuje mnie, że z powodu mojej postawy organizator miał więcej pracy, bo musiał obdzwonić rezerwę itp. Nie mam litości o ile wiem, która dokładnie nagroda została mi przydzielona. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ja z kolei mam to nowe / promocyjne opakowanie... bez żadnego kodu w środku
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ja również nie. Akurat mnie to opóźnienie robi ogromną różnicę, bo mam cały wyjazd rozp* i w sumie sama nie wiem, co robić. Miałam dzisiaj planować atrakcje na pobyt, a teraz się okazuje, że bon nadal nieaktywny, wszystkie moje miejscówki sprzedano i nawet nie wiem, czy kompletnie nie zmienimy miejsca pobytu
joan
Postów 18635
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8