e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

rafi323raf napisał(a):

joan napisał(a):

Tak - za wydanie, które było płatne 5 zeta

a to wydanie to już były smsowe?:)
Jak tak to jak informują? Ok po ilu dnaich od zakończenia? Czy nagrody przysyłają do domu, czy odbiór w drogerii?

kotek11 napisał(a):

rafi323raf napisał(a):

wygrał ktos kiedyś w krzyżówce skarb?

tak - za czasow pocztowek

monia24 napisał(a):

No i co z tymi suszarkami z rezerwy? Niby to 50 zł albo i nie, ale wkurzają mnie takim postępowaniem. Piszę do P&G chyba, bo czekam od września.

79magda napisał(a):

joan napisał(a):

PS: Nie chcę Cię straszyć, ale u Ciebie stopka również pełna

Ale wiesz, moja trochę onieśmiela, bo jest obcojęzyczna

79magda napisał(a):

joan napisał(a):

piszę tylko do osób które mają coś w stopce...

Ciesz się, że masz tylko coś w stopce, a nie na przykład coś w stopie... albo w głowie

turli napisał(a):

joan napisał(a):

turli napisał(a):

I mam już odp. na wcześniej zadane pytanie. Zawsze byłam w goracej wodzie kompana

Czyli...?

Czyli paragonów z Timotei nie wyrzucać:)

kasiunia23 napisał(a):

i przed chwileczką dojechał mega cudny stolik pod laptopa

kalisto1986 napisał(a):

niestety dalej to samo

turli napisał(a):

I mam już odp. na wcześniej zadane pytanie. Zawsze byłam w goracej wodzie kompana

evja napisał(a):

agusia32 napisał(a):

A ja odpuściłam ten konkurs, bo za późno go zauważyłam i stwierdziłam, że to trzeba zgrabnie napisać i się przyłożyć, włożyć sporo pracy... Okazuje się, że niekoniecznie

A nie wiem czy jeszcze widzieliście jakie prace miały tylko wyróżnione osoby. Jedna całe multum zdjęć, dokładnych, samodzielnych opisów itp... Przykre, że tak organizatorom nie chce się przyłożyć do własnej roboty...

79magda napisał(a):

Wkurza mnie, że jestem w takiej desperacji pt.Muszę zjeść coś słodkiego NATYCHMIAST, że wtrężalam czekoladowego Mikołaja

zielonaszpilka napisał(a):

grzegorz543 napisał(a):

ale nawet jesliktos nie uciwie gra to i tak nie powod na niego kablowac kazdy sobie radzi jak moze w koncu trzeba z czegos zyc;) a nie zazdroscic innym ze sobie umia radzic

umieją jeśli w ogóle. to raz.

dwa - czyli, że co? Ze nie można donieść na oszusta, bo to jego sposób na życie, bo musi jakoś zarabiać? Cwaniactwo to nie umiejętność radzenia się, to po prostu cwaniactwo. Jeżeli ktoś gra uczciwie i nie wygrywa, bo ktoś inny oszukuje i zgarnia wszystkie nagrody to jestem całym sercem za osobą, która na takiego oszusta doniesie i tyle. Po to są regulaminy, żeby ich przestrzegać. Ty sobie radzisz oszukując, inny sobie radzi donosząc na Ciebie.

emka86 napisał(a):

czy ktoś kupował produkty Winiar w Lidlu? co wyskakuje na paragonie?

efelinkaaa napisał(a):

joan - zdjęcia były do tematu sporty zimowe