Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Posiadam dokładnie taki model, zapraszam na PW
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Podejrzewam, że tylko na zasadzie: zamów i opłać przez neta (z odbiorem stacjonarnie w sklepie)
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
To akurat żadna promocja
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Przy zakupie trzech butelek cena jest promocyjna, a dziewięć butelek to 3x "trzy butelki w promocyjnej cenie"
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Si
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Co nie zmienia faktu, że promocyjna cena z gazetki obowiązuje wyłącznie przy zakupie dokładnie trzech sztuk Coca-Coli , a nie dowolnej ilości produktu powyżej trzech sztuk. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Odpowiem, bom dziś miała na obiad placki
Żeby grać w konkursach, nie trzeba nic kupować -> sprawdź kategorie w naszej bazie konkursowej.
Szczęście trzeba mieć przede wszystkim w loteriach, chociaż w konkursach również się przydaje.
Jeśli jesteś w czymś dobry, wzrasta Twoja skuteczność oraz ilość ustrzelonych nagród. Chociaż osobiście uważam, że lepiej wygrać raz w roku 300.000 zł, niż codziennie dziubać drobnicę wartą po 15 zł/szt. Chyba, że ktoś romansuje z kurierem
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Nie widzę. Szwagier również "badziewia" nie chciał dostać, więc wybrał przelew dla obcego dzieciaka. I to ok. Ale gdyby wybrał kartę podarunkową dla swojego dziecka, to byłby skończonym chamem? Serio? Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Możliwe
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ale jak uważasz: czy można napisać na zaproszeniu, że nie chce się żadnych kwiatów, bo są pryskane & nabłyszczane byle czym w kwiaciarniach + nie ma się ochoty studiować po imprezie florystyki tylko dlatego, że niektóre rośliny (od groma ich, niestety) są trujące dla kota, a kota się ma? I że ten kot może skubnąć taki bukiet i wykituje? Jak to ująć? Skoro nie można po prostu napisać, że się kwiatów nie chce, a w razie wielkiej potrzeby kupna czegokolwiek innego, woli się bon do księgarni internetowej czy kartę do Smyka?
olunka - państwo młodzi muszą pamiętać, że ten jest wegetarianinem, tamta weganką, Dżesika jest na diecie bezglutenowej, a Jasio ma uczulenie na orzechy. Czyli biorą pod uwagę prośby gości, jeśli zaś sami dają wskazówki, co do swoich preferencji, to jest źle?
BTW -> mój szwagier w ubiegłym roku stwierdził, że wszystko ma i nie chce żadnych prezentów (bezczelność!), tylko prosi gości o dokonanie wpłaty na leczenie pewnego chłopczyka (fuj, jak można gościom sugerować, co mają dać?!) Wszyscy przelaliśmy pieniądze, to był najsensowniejszy prezent 2018. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Panna młoda to też kobieta. I jeśli nie życzy sobie kwiatów, to sobie nie życzy. Nie znaczy nie, tak się okazuje szacunek do kobiet - wychodząc naprzeciw ich jasno sprecyzowanym oczekiwaniom
Spoko koko. Wyobrażam sobie jedynie zawał matki, co się na kwiaty uparła, bo jej dziecko jest najważniejsze na cudzym ślubie przecież, gdy ja te kwiaty wyrzucam do śmietnika. Wybuchłby chyba kryzys międzynarodowy i bez karetki by się nie obyło
Wiesz, to chodzi tylko o to, że goście i tak "coś" kupią. Wg mnie w porządku jest sobie jakikolwiek zakup darować, ale to przecież nie wypada. W takiej sytuacji państwo młodzi, nauczeni doświadczeniem wynikającym z uczestnictwa w ślubach cudzych, starają się ukierunkować sensownie potencjalne wydatki. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
A Ty wiesz, co to były za zabawki? Może sama chińszczyzna? Nawet moja ciotka zakonnica, co się opiekuje dziećmi porzuconymi przez rodziców, jest świadoma w temacie i chińskich zabawek w tym ośrodku nie przyjmują. Tzn. przyjmują, a potem wyrzucają, zgodnie z zasadami dobrego wychowania. I tutaj dwa słowa -> obowiązkiem obdarowanego jest prezent przyjąć, może go jednak po chwili wyrzucić (całe szczęście). Natomiast obdarowujący nie ma prawa dopytywać później o ów prezent. Nie ma. W ogóle mu takie prawo nie przysługuje. Układ idealny
Mogła od razu napisać, jakie wina lubi; jej wina (dosłownie!), że nie doprecyzowała, o co jej chodziło. Może to jedna z lasek typu "Domyśl się!"
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Jak już pisałam -> bony powinny być pomysłem dla osób, które i tak kupiłyby kwiaty. Wydaje Ci się, że parcie na kwiaty to rzadkość? Przeczytaj wypowiedź powyżej, czyli mama-l-k-m: dzieci i tak wręczą kwiaty. Aha. Wzrusz. Chyba zeszłabym za zawał, gdyby z każdej rodziny dzieciak musiał dać kwiatka, bo przecież liczy się to, co jest ważne dla jakiejś mamy, a nie dla panny młodej. Tak to właśnie jest. Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ale skoro ktoś woli otrzymać 100 zł w bonach dla swoich dzieci, zamiach w postaci bukietu kwiatów, to co jest w tym niesmacznego?
Hmm niesmaczne mogłoby być naleganie, żeby każdy gość ślubny podarował bony. Ale sugestia, żeby pieniądze, które ktoś ewentualnie miałby przeznaczyć na kwiaty czy totolotka, wydać na bony, jest wg mnie ok. Szlag by mnie trafił w sytuacji, gdy ja jednoznacznie mówię gościom "Fak de flałers!", a oni uparcie wręczają mi jeden po drugim jakieś wiechecie, które i tak od razu mogą zostawić pod śmietnikiem, bo nie mogę bukietów trzymać w domu. Pomijam fakt, że są osoby, które kupują kwiaty "komuś" w prezencie ślubnym tylko po to, żeby samemu ładnie wypaść na zdjęciach. Powaga, są tacy ludzie... Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Kto doskonale wie? My dajemy tyle, ile uważamy za fair względem nas i drugiej strony, reszta nam zwisa.
Nie jestem osobą oszczędną, wręcz przeciwnie.
Nie interesuje mnie koszt "miejscówki". Wkrótce idziemy na imprezę urodzinową pewnego pana, którego widuję po 20 minut w roku (teść mojego szwagra). Mieszka poza Polską, a spontanicznie postanowił urządzić spotkanie w restauracji z okazji swojej "60". I dla niego na prezent również przeznaczymy tyle, ile uważamy za słuszne, biorąc pod uwagę relacje z solenizantem. Co ciekawe, oboje z moim facetem wymyśliliśmy tę samą kwotę.
Odmowa jest moim zdaniem ok, nie ma obowiązku chodzenia na imprezy. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Raczej nie, bo to gazeta codzienna, więc od razu idzie do zwrotu. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Akurat ja rozumiem tych ludzi, tzn. dla mnie to dosyć sensowna motywacja, bo mnie drażni marnotrawstwo i wywalanie pieniędzy w błoto.
Wino? Jedni lubią takie, inni lubią siakie, ja nie lubię żadnego.
Zdrapki? Nie każdego jarają zdrapki, ja nie kupuję w ogóle.
Książki? Mam w domu srylion książek, książka to jest u mnie prezent wręcz zakazany.
Para młoda mówi jasno, co chciałaby otrzymać z okazji ślubu i to jest niefajne?
Daj mniej do koperty, a zorganizuj te bony. Możesz je nawet spróbować kupić taniej na naszym forum albo wymienić za jakąś swoja nagrodę. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Za.
Ile.
Godzin.
To.
Jest.
Obliczone?
Chyba się nigdy nie dowiem...
Mój facet zarabia w standardowym trybie pracy (40h tygodniowo) kwotę X. Nie pasuje mu ta kwota. Dorabia więc W PIĘCIU innych miejscach. Bierze też zastępstwa. Dla przykładu: w ubiegłym tygodniu miał 10h dodatkowych. Jest na umowie zlecenie, o chociaż jednym płatnym dniu urlopu może zapomnieć. Bite 8h pracuje głosem. W pracy standardowej -> procedur tyle, że można by to wydać w kilku tomach + ciągle coś nowego wskakuje, spróbuj się nie dokształcać. W pracy dodatkowej -> przygotowanie do zajęć w domu plus dojazdy. Na szczęście w każdej chwili może to rzucić. Nie jest nauczycielem, ofkoz. Bo nie-nauczyciele: są pozbawieni prawa do urlopu i ochrony jakiejkolwiek oraz dorabiają by osiągnąć kwoty, które im odpowiadają. I tak się toczy ich codzienność, po prostu. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Oglądając horror ciemną nocą też strzelasz folią?
Jako podręczny nałóg polecam również tzw. obrazki logiczne -> moja miłość
joan
Postów 18651
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Chodzi oczywiście o coś dostępnego dla prawie każdego śmiertelnika, a nie np. bycie papieżem