Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika joan

joan

#6587885 Napisano: 08.04.2019 08:17:35 w WC - rozmowy o wszystkim
makra napisał(a):

Pisała ze ma parę tekstów które modyfikuje w zależności od konkursu. Komuś się spodoba innemu nie. Myślę że to dobry pomysł przynajmniej nie traci czasu.  większość konkursów związanych z pisaniem jest do wysłania na maila organizatora


Z zacytowanego przeze mnie wpisu wynika jasno, że:
1) "Mam jeden taki dłuższy tekst, który wysyłam na WSZYSTKIE konkursy, w których mowa o ulubionym ZŁYM bohaterze (...) Wygrałam nim juz 7 razy".
2) "Ja biorę udział niemal wyłącznie w konkursach na FB -(...) gdy jest mowa o ksiazkach bo zawsze wtedy wstawiam mój slynny TEKST".
Podsumowując: jeden tekst & konkursy na FB.

Wg mnie to nie jest dobry pomysł, wręcz przeciwnie. Chyba, że ktoś do końca życia chce wygrywać tylko książki jednym tekstem wytnij/wklej na FB.

Czy oszczędza się czas? Może i tak, czas jest w cenie. Niemniej takie kopiowanie to jednak ograniczanie swojego potencjału twórczego i tłamszenie wyobraźni. Skoro ktoś ma w sobie moc, żeby napisać jeden "słynny tekst", może potrafiłby napisać ich więcej? Może warto ćwiczyć swoje umiejętności, nawet kosztem czasu? Takie mam przemyślenia emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6587853 Napisano: 07.04.2019 23:32:41 w WC - rozmowy o wszystkim
leilani1 napisał(a):

Tekst jest bardzo pomysłowy emotka Mam jeden taki dłuższy tekst, który wysyłam na WSZYSTKIE konkursy, w których mowa o ulubionym ZŁYM bohaterze - jest cały naszpikowany cytatami o potworach, które odnoszą się do tego dlaczego taki-a-taki jest takim potworem emotka Wygrałam nim juz 7 razy emotka . Moj tekst wysłałam też na konkurs, w którym mozna wygrać 4 książki fantasy - w chwili obecnej czekam na rozstrzygnięcie trzech konkursów z ksiązkami, w tym jeden jest na blogu i z tego co widzę sa tam tylko trzy wypowiedzi (do wygrania 4 książki), a poprzednie edycje innego nie cieszyły sie nigdy specjalna popularnością emotka

 Ja biorę udział niemal wyłącznie w konkursach na FB - ale tylko wtedy gdy widzę, ze bierze udział niewiele osób lub gdy jest mowa o ksiazkach bo zawsze wtedy wstawiam mój slynny TEKST emotka - wymysliłąm go w grudniu na jeden konkurs i dotad go stosuje z powodzeniem emotka


Ciągle powielasz te same teksty? Słabo. Plus zaraz ktoś to wyłapie i Cię podpier*. Nie tędy droga w konkursach opisowych.

PS: Nie gniewaj się, im jestem starsza, tym bardziej szczera / bezpośrednia emotka Wyświetl w wątku >>
2 kreatia, andii 0

joan

#6586891 Napisano: 03.04.2019 20:49:08 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
pikawka napisał(a):

O losie...Ja wpisałam w formylarzu numer paragonu z góry  emotka   odrzuca mi to ? emotka emotka


Spróbuj do nich jutro zadzwonić - mają tyle bonów do rozdania, że sami z siebie raczej nie będą się babrać z pomyłkami. Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6586876 Napisano: 03.04.2019 20:19:51 w Wkurza mnie...
kermit napisał(a):

Jeśli nauczyciele zaczną protestować przeciwko temu, że są więźniami programu, że muszą ładować dzieciom do głów nieprzydatne, niepraktyczne informacje, że nie mają kiedy przekazać im tych najistotniejszych - poprę ich całym sercem. Może coś się zmieni i wtedy dziecko w szkole nie dowie się co to jest morena czołowa, nie będzie wiedziało jak rozwiązuje się reakcje chemiczne i gdzie uprawia się proso, ale za to już zawsze będzie wiedziało jak udzielić pierwszej pomocy, które grzyby są trujące i gdzie leży Antarktyda (zapytajcie 10 swoich znajomych, gwarantuję, że ze trzech wskaże północ)


Niestety, ale dzieciom spada samoocena - bo nie potrafią wykuć czegoś zupełnie nieprzydatnego albo były chore i nie umieją nadgonić z zupełnie durnym materiałem. Pamiętam, że pierwszymi kolorowymi podręcznikami za moich czasów były te do języków obcych, fest piękne i w pizdoo drogie. Ale gdy się im przyjrzałam bliżej i zobaczyłam, jak poukładany jest materiał (to chyba ktoś w systemie edukacji wymyśla kolejność zagadnień?), załamałam się. Moją specjalnością jest język niemiecki i łatwiej było mi na korkach np. uczyć dziecko od zera, niż reperować takie, które miało niemiecki w szkole. Bo to drugie smuciło się każdorazowo myląc rodzajniki określone, a dzieciak bez wiedzy kompletnie łykał na dzień dobry spójniki zdań wielokrotnie złożonych -> jeszcze mu nikt nie zaszczepił myśli, że to (niby)trudne.

Powiem Wam, żem stara i naprawdę szkoda mi tych wszystkich lat spędzonych w szkole, które niczym nie zaowocowały emotka Oto ja, wzorowa uczennica... pasek na każdym świadectwie i przypinka na mundurku. Żal mi tego czasu bardzo. I smuci mnie świadomość, że współczesnym dzieciakom też kiedyś może być żal. Wyświetl w wątku >>

joan

#6586616 Napisano: 03.04.2019 12:32:34 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
kasiek90 napisał(a):

Wczorajsze Kinder Bueno to już wszystko czy będą jeszcze informować?? Jak myślicie??


Wczorajsze raczej pozamiatane, ale 06.05.2019 odbędzie się dodatkowe losowanie niewydanych nagród. Wyświetl w wątku >>

joan

#6586615 Napisano: 03.04.2019 12:30:03 w Wkurza mnie...
zaczytana-pola napisał(a):

Praca nauczyciela to nie tylko praca wykonywana w szkole- max 5 h. To przygotowanie się do zajęć, sprawdzanie testów, sprawdzianów, prac domowych. To też wywiadówki, rady pedagogiczne, uroczystości, wydarzenia, konkursy, wycieczki. To nie tylko "użeranie się" z dziećmi, ale tez z rodzicami. I właśnie te niskie pensje są po części powodem braku szacunku dla zawodu nauczyciela, bo wielu powie, że za takie marne pieniądze nikt normalny nie będzie pracował z dziećmi... 


To wszystko jest wizją we mgle. Jestem człowiek z gatunku "konkretnych", potrzebuję konkretnych danych, żeby mieć pełen obraz sytuacji. Niestety, moi znajomi z branży edukacyjnej nie dzielą się swoim życiem zawodowym. Tzn. ci, którzy się dzielą, opowiadają o tym normalnie, jak każdy o swojej pracy, więc interesują mnie ci drudzy, którzy chcą walczyć o swoje. Tylko niech dopracują, co to oznacza. Bo błędem jest oczekiwanie, że ich poprę w ciemno.

Jak już pisałam, sama kwota wypłaty mnie nie interesuje, a jej obliczenie. Chcę wiedzieć, ile wychodzi za godzinę, czy poniżej minimum krajowego? Określenie, że "mało zarabiam" jest zbyt enigmatyczne. A konkretów nikt nie podaje.

Dla mnie jest dziwnym zjawiskiem warunkowanie szacunku dla drugiego człowieka wg tego, ile zarabia. To tak, jakby szanować w konkursach tylko wymiataczy. To w ogóle bez sensu jest. Wyświetl w wątku >>

joan

#6586604 Napisano: 03.04.2019 12:08:04 w Wkurza mnie...
nanajka81 napisał(a):

(...) Wiadomo są nauczyciele i nauczyciele (jest tu jakiś? moze się wypowie jak to naprawdę jest?) ale że aż tak marnie zarabiają?


To jest właśnie ten ból... Sama jestem po liceum / klasie pedagogicznej, więc sporo moich dalszych znajomych to nauczyciele. Ale oprócz wrzucania na fejsa nic nie wnoszących grafik czy pustych haseł, niczego sensownego nie udostępniają. I jeszcze mnie rozwaliła ich sugestia, żeby każdy nauczyciel, co nie będzie głosował za strajkiem, zrezygnował z podwyżki wywalczonej przez innych - aha, bo już widzę, jak ci nauczyciele, co nie głosowali za PIS, zbiorowo rezygnują z pińset plus emotka

Co jeszcze jest udostępniane? Ano jest taki profl coś-tam-pasek-z-wypłaty. To miło, ale akurat w sklepie interesuje mnie nie cena jednostkowa produktu, a np. jego cena za kilogram czy litr, zatem wisi mi kwota przelewu wyrwana z kontekstu. Za ile faktycznych godzin dobrze zorganizowanej pracy to jest? Czy mam wygrzebać swoje przelewy za prowadzenie kursów w szkole językowej i żalić się, że to mało było? Pragnę również zauważyć, że nauczyciel nie jest jak wino i tzw. wysługa lat, czyli oczekiwanie wyższych zarobków ze względu na staż... w dzisiejszym świecie to słabe podejście. Teraz liczą się efekty; przynajmniej ja idąc do dentysty mam głęboko w poważaniu, czy jego staż to 5 lat, czy 25.

Być może zawód nauczyciela jest tak oderwany od standardowej rzeczywistości, jak życie zakonne. Bo jakoś żaden ze znanych mi nauczycieli nie pracował nigdzie indziej i żaden pracy nie zmieni (to musi być na maksa frustrujące). Spotkałam się ostatnio ze stwierdzeniem, że nauczyciele mają dość tego, że się ich zawód porównuje z innymi. Wow. No może i trudno nauczyciela zrozumieć, ale czy nauczyciel rozumie bliźnich? Kto ma nauczycieli wesprzeć, słysząc ich narzekania? Bo stres? Co na to strażak, który w nocy wyniósł spalone zwłoki ludzi i ugotowane zwierzęta ze zgliszczy? Szkolenia? Co na to pracownik księgowości, który non stop miętoli krajowe oraz unijne przepisy? Wulgarne słowo? Co na to kasjerka w markecie albo pracownica infolinii? Czy ci ludzie uznają żale nauczycieli za słuszne?

Na koniec dodam, żem pozytywnie nastawiona do nauczycieli, a moje poirytowanie wynika jedynie z postawy, jaką reprezentują MOI znajomi. Jestem rozczarowana tymi konkretnymi ludźmi. Niby niosą kaganek oświaty, a nie potrafią przygotować na tyle profesjonalnej kampanii społecznej, by poparcie Polaków zyskać. W czasach marketingu wirusowego -> wstyd.

PS: "Obyś cudze dzieci uczył" - klątwa stara, jak świat stoi. Wyświetl w wątku >>

joan

#6586279 Napisano: 02.04.2019 14:57:50 w Wkurza mnie...
donia7 napisał(a):

Wkurza mnie to, że z 27 osób zaproszonych na komunię mojej córki będzie ledwo 11 z nami. Taką mamy rodzinę...


donia7 napisał(a):

(...) Dwie kuzynki zaczęły kręcić, że kiepsko z kasą zarówno u jednej i drugiej, że "przepraszają, ale ich nie będzie" itp. Ja zarówno jednej jak i drugiej napisałam, że prezenty i kasa nie są ważne i mały upominek to też prezent. To jedna i druga napisała, że będą jednak (...)


Bo wiele osób twierdzi, że w kopercie nie wypada dać mniej, niż wychodzi miejscówka w restauracji -> kpina żeby gość kalkulował, ile co gdzie kosztuje. Według mnie ludzi, którzy nie są z nami blisko (a jednak chcemy ich obecności) najlepiej zapraszać osobiście ze wskazaniem, że to ich obecność jest dla nas ważna i żeby się nie przejmowali prezentami. Niestety, ale - pomijając okołokomunijne wydatki - nie znamy dokładnie sytuacji finansowej każdego gościa, a w życiu bywa różnie. Nagła choroba czy zepsuty samochód, nikt nie chce się tłumaczyć z prywatnych problemów.

nanajka81 napisał(a):

i dlatego właśnie ludzie boją się przychodzić na tego typu imprezy i wolą ciemnotę pociskać aby tylko nie być...
Na szczęście ja mam normalną rodzinę choć bycia chrzestną odmówić nie mogłam bo "dziecku się nie odmawia" - chrzestną tego dziecka być nie chciałam emotka   Co jakiś czas słyszę że "czego nie odwiedzasz chrześniaka?"... A ja tego po prostu nie czuje emotka


Ja również mam rodzinę normalną, ale i tak odmówiłam bycia chrzestną. Zdziwiło mnie, że ktoś w ogóle o mnie pomyślał, bo jestem tego zdania, co la-princessa...

BTW -> w weekend się dowiedziałam, że moja niedojszła chrześnica będzie miała komunię w jakimś przybytku, gdzie czeka nas min. strzelanie z łuku i bitwa na poduszki. I nie wiem, czy to Prima Aprilis emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6585865 Napisano: 01.04.2019 14:16:27 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
superloser napisał(a):

Albedo w Stokrotce, produkty E - jedyny produkt dostępny to 29,99zl butelka płynu fo prania, chyba 3 litry.
Chyba agencja promocyjna powinna wiedzieć jak wygląda zaopatrzenie w promocyjny  produkt w wybranej sieci?

Jasne, że ktoś wygra. Tylko ile chetnych, by wydać 60zl na 2 produkty???


Konkursy Albedo = bez podawania numeru paragonu w zgłoszeniu i przy zakupach za kpiąco wysokie kwoty.
Nie są dla przeciętnego klienta.
Nie są dla przeciętnego konkursowicza.
Są tylko dla grupy wsparcia paragonowego.
Taka to kaczka dziwaczka. Wyświetl w wątku >>
1 stamp2 0

joan

#6585839 Napisano: 01.04.2019 13:14:23 w WC - rozmowy o wszystkim
netka2000 napisał(a):

ściema czy fakt?


Całego artykułu nie widzę, ale wystarczy po nazwisku sprawdzić, żeby się przekonać -> fakt. Tylko że dla mnie to w sumie nic takiego, tyle już siedzę w konkursowym świecie, że jakoś to na mnie wrażenie nie robi. Ale oczywiście: gratuluję udanego wojowania słowem.

PS: Pani tej nie znam i nie kojarzę, najwidoczniej gramy gdzie indziej emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6585800 Napisano: 01.04.2019 11:59:12 w WC - rozmowy o wszystkim
Monika11 napisał(a):

Od dzisiaj priorytet polecony tylko 8.40 kosztuje- tak mała podwyżka ( to nie prima aprilis ) emotka


Wczoraj moja znajoma spytała panią pracującą na poczcie, skąd i na co te podwyżki - pani odpowiedziała, że ona nie ma pojęcia, skoro aktualnie zarabia mniej, niż 10 lat temu emotka Wyświetl w wątku >>
1 Monika11 0

joan

#6585385 Napisano: 30.03.2019 22:53:20 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
barcza napisał(a):

chyba ,że dla 1 osoby to może starczy  emotka


Dla mnie to idea niedużych pomieszczeń to coś więcej, niż po prostu styl życia. Małe domy, wielkie przestrzenie -> tym się jaram. Może to już starość do drzwi puka, skoro odmawiam opieki nad kolejną książką, płaszczem albo kurzołapką emotka

superloser napisał(a):

(...)35 metrów kwadratowych to DOM?!!,  chyba dla alkoholika. (...) Majac 300tys ktoś może sobie mieszkanie kupić a nie na wieś sie przenosić, no chyba by w ciszy uzależnienie leczyć. 


Tej wypowiedzi nawet nie warto komentować. Wyświetl w wątku >>

joan

#6585170 Napisano: 29.03.2019 17:19:36 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
barcza napisał(a):

Dom 35 m emotka to chyba altanka na działkę a nie dom 


Wręcz przeciwnie, taki tiny house to dla mnie coś idealnego emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6585149 Napisano: 29.03.2019 16:14:48 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
asantesana napisał(a):

Jakie 300000 emotka  To jest domek bez działki, pozwoleń, wszystkich instalacji, uwaga: fundamentów! Do tego liczą sobie 2 tys. za dowóz materiałów i każą jeszcze zakwaterować ekipę. 


Jo żech już nad tym debatowała. Wychodzi na to, że domek będzie "rekreacyjny do 35 m2", czyli nie podchodzi pod standardowe procedury z pozwoleniami. Tylko działka musi być od samego początku o właściwym charakterze emotka

Ofkoz nadal uważam, że laureaci powinni dostać pełną wartość nagrody w gotówce. Tak, możecie mnie zlinczować emotka Cała ta sprawa z domem na pewno będzie czasochłonna i oprócz włosów siwych, mogą się zdarzyć łyse. Ale to i tak (jak na razie) najlepsza opcja, jaką konkursy oferują emotka

BTW -> kiedyś sprzedałam bardzo dużą koszulkę Ronaldo. Okazało się, że pani kupiła ją przyjaciółce właśnie jako koszulę nocną emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6585066 Napisano: 29.03.2019 12:19:58 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
jokan napisał(a):

ja mialam podobnie z reklamacja, bo mi zle naliczyli salate w ilosci 8 sztuk, dostalam ksero paragonu, a mialam tam produkty na loterie winiary, wiec za jakis czas podeszlam z tym kserem , ze potrzebuje fakture na dane moje i mi wystawili, i wygralam pozniej, Albedo mie robilo zadnych problemow


To zależy od sytuacji, Twój happy end był raczej wyjątkiem. Nie wierzysz, to weź kiedyś fakturę do paragonu w Carrefourze i przekonasz się, że konkursowy numer paragonu nie pojawia się nigdzie na tej fakturze, bo to nie jest numer paragonu wg Carrefoura. W praktyce zatem wysyłasz smsa z konkursowym numerem paragonu, a otrzymujesz fakturę do całkiem innego numeru paragonu. Czy nagrodę dostaniesz? Nie. I z takiego powinniśmy wychodzić założenia, wszystko się musi zgadzać.

BTW -> w Lidlu wielokrotnie byłam świadkiem zwrotu np. odzieży i pracownicy zawsze pytali, czy klientowi potrzebny był oryginał paragonu. Jeśli tak, szli paragon skserować i zostawiali sobie to ksero właśnie emotka Wyświetl w wątku >>
1 jokan 0

joan

#6585063 Napisano: 29.03.2019 12:15:16 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
fantagiro napisał(a):

wydaje mi się,że nonsensem nie jest! Po stwierdzeniu wiarygodności Agencje odsyłają paragony, wielokrotnie mi się to już zdarzyło i nie było problemu.
Wiem, że najsensowniejsze jest rozdzielanie produktów na kilka kupek na taśmie kasy ale zazwyczaj jest jeden problem ..nie chce mi się emotka


Każdy ma swoje zdanie, wywodzące się z doświadczeń życiowych emotka Mnie również nie chce się rozdzielać zakupów, ale łączę jedynie te zakupy, gdzie regulaminy odnośnie wysyłki paragonu nie wchodzą ze sobą w konflikt emotka Wyświetl w wątku >>
1 anus 0

joan

#6585055 Napisano: 29.03.2019 12:05:40 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
fantagiro napisał(a):

wycofywany 1 produkt w Biedronce z powodu odmiennej ceny niż na półce.
Kierowniczka sklepu przekazała mnie tylko ksero paragonu, oryginał sobie zabrała. Kilka produktów było konkursowych m.in. kamis, colgate..
pytania:
-Jak myślicie, w przypadku wygranej ksero wystarczy??
-Czy jest możliwość np. po miesiącu udanie się do Tej Biedronki i wyproszenie paragonu z archiwum ażeby nagroda nie przepadła.. 
dziękuję za pomoc


??? Oryginał paragonu otrzymuje klient, nie ma żadnych podstaw, by kierowniczka mogła zabrać oryginał. Może go jedynie np. opieczętować albo opisać z tyłu swoimi uwagami.

Na pewno Tobie ksero nie wystarczy w przypadku wygranej. Inna sprawa to nonsens kupowania kilku produktów konkursowych na jednym paragonie bez upewnienia się, że w regulaminach brak info o tym, iż organizator może żądać oryginału. Chociaż w praktyce wygląda to różnie, moim zdaniem Colgate z Kamisem już wchodzą w konflikt. Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6584413 Napisano: 27.03.2019 16:33:15 w co chcielibyście wygrać?
maverick napisał(a):

W tym roku zamiast samochodu zadowolę się 1 z 3 głównych w loterii Kasztelana emotka


Zaklepuję domek numer dwa emotka Wyświetl w wątku >>
1 maverick 0

joan

#6583629 Napisano: 25.03.2019 13:42:55 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
tadziuuu napisał(a):

jedź pod przedszkole/szkołę podstawową i zaczepiaj dzieciaki dając im wafelki prosto z samochodu emotka


... najlepiej udaj się tam z laćkami i szczoteczką do zębów, bo w mig Cię policja zwinie (ewentualnie jakaś matka przyfasoli Ci swoją torebką, a wiadomo -> w damskiej torebce można znaleźć wszystko, łącznie z młotem Thora) emotka Wyświetl w wątku >>
1 tadziuuu 0

joan

#6582631 Napisano: 21.03.2019 11:26:18 w Dyskusje o wynikach konkursu
Vivacia napisał(a):

Wszystko zgodnie z regulaminem, więc reklamacja nie przejdzie... Ale z drugiej strony, im więcej się ich teraz pomęczy, tym większe prawdopodobieństwo, że więcej loterii na takich zasadach nie zrobią emotka
Ja to nawet prywatną wiadomość z agencji dostałam na FB, żebym przestała ich oczerniać emotka  (przez moje komentarze na FB, że nagrody zostały u agencji)


Zgadza się: nie można składać reklamacji, o ile wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z regulaminem. Można wyrazić jedynie swoją negatywną opinię o akcji ORAZ wskazać lepsze rozwiązania i zakończyć mejla miłym akcentem.

"Oczerniać"? A która to agencja boi się prawdy powiedzianej prosto w oczy? Moim zdaniem media społecznościowe plus szybkość rozchodzenia się informacji powinny skłaniać agencje do rozsądnego organizowania promocji - trzeba się liczyć z konsekwencjami. W dzisiejszych czasach niczego nie da się zamieść pod dywan... Wyświetl w wątku >>