e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

nataszka napisał(a):

niunia-k napisał(a):

Do osób które miały te dziwne połączenia ... Telefony macie na kartę czy może na abonament ?

mąż ma na abonament i nigdy z niego nie wysyłała żadnych konkursowych smsów?

mkmadzia7 napisał(a):

http://www.tvs.pl...acicie-setki-zlotych

Więc ... uważajcie

skarb888 napisał(a):

warcik napisał(a):

Ja też dzisiaj mam jednosygnałowe połączenie z nr 2322189.... Numer używany od pół roku tylko do konkursów. To sprzedawanie numerów konkursowych coraz bardziej drażni.

Tu raczej oszuści losowo wybierają numery. U mnie w pracy większość osób miała takie nieodebrane połączenia, choć  z konkursami nie mają nic wspólnego.

polec napisał(a):

ziolko napisał(a):

W kwestii podawania wrażliwych danych - to zależy... kiedyś w Fakcie przy nagrodach za 100 z chcieli nawet imiona rodziców i miejsce urodzenia   oczywiście zapytałam, po co im to, a oni na to, że potrzebują do księgowości   no jaja sobie zrobili...
Nie wysłałam im tych danych i 100 zł otrzymałam.

Kiedyś w Rafaello nie wzięłam udziału.bo za pralinki za 70 zł chcieli też numer dowodu, pesel i nie wiadomo co jeszcze. Na moje pytania, po co im to, nie potrafili przekonywająco odpowiedzieć.
Jasne... jeszcze mnie stać na pralinki, a moich danych nie podaję wszystkim, jak leci, bo wystarczy jakiś lewus w agencji i weźmie kredyt na mnie, a później to JA będę miała nieprzyjemności. 

Zaś przy cenniejszych nagrodach muszą odprowadzać podatek do właściwego US, dlatego potrzebują pesel. Ale ludzie... nie sprzedawajcie się za byle co   a jeśli ktoś mimo wszystko będzie nalegał na podanie takich danych przy mało wartościowej nagrodzie, nie uginajcie się.
W końcu agencje handlują naszymi danymi. Tylko o tym nie mówią   ile razy po jakimś konkursie smsowym dostawaliście smsy od wróżek i innych "super-ciekawe-oferty"?? M

Zgadzam się. Szczególnie ostatnio mam wrażenie, że to jest po prostu wyłudzanie danych, które później są sprzedawane. Wiadomo, dzisiaj najcenniejsze są informacje o nas. Służy to niczemu innemu jak stworzeniu spersonalizowanej oferty reklamowej. Czy mieszkasz na wsi, czy w mieście, w jakiej jesteś grupie wiekowej itp. Jednak z tym numerem dowodu, naprawdę tego nie rozumiem, nie chcę i nie będę tego robić, jedynie w przypadku nagród o dużej wartości, choć to zawsze jest jakieś ryzyko jak napisałaś ziółko kredyty itp.

sylzab2294 napisał(a):

kalka napisał(a):

Czy dzwonią może z jakiegoś konkursu z nr: 790 - - - 094 ?

najpewniej z orange... z ofertami ...

asiabuczkowska napisał(a):

kalka napisał(a):

staszek napisał(a):

rettib napisał(a):

Czy warto coś zrobić w związku z Monnari? Dalej twierdzą że wszystkich poinformowali w Wigilię. Myślicie że rzeczywiście?

Trochę to dziwne, tam oprócz głównych było mnóstwo zestawów kosmetyków do wygrania.

To prawda, przy takiej ilości dodatkowych nagród to dziwne-delikatnie mówiąc, ale cóż można z tym zrobić? Wydaje mi się, że nic 

nie lubię konkursów Monnari...zawsze brałam udział, kupowałam niepotrzebne mi ubrania, zawsze były jakieś problemy z nagrodami....nagród teoretycznie dużo..., konkursy drogie, nagrodzonych mało;( w tej edycji już nie brałam udziału biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia...

staszek napisał(a):

rettib napisał(a):

Czy warto coś zrobić w związku z Monnari? Dalej twierdzą że wszystkich poinformowali w Wigilię. Myślicie że rzeczywiście?

Trochę to dziwne, tam oprócz głównych było mnóstwo zestawów kosmetyków do wygrania.

joan napisał(a):

Nic już dziś nie wygram, więc pora podsumować 12 m-cy

Bez wyliczania mogę rzec, że każda nagroda była dla mnie cenna & ważna, bo zrezygnowałam z pracy i zajęłam się wyłącznie konkursami (co mi zresztą na dobre wyszło). W rok 2015 wkraczałam lekko niepewnie i z głową pełną obaw, w rok 2016 wchodzę spokojnie i z sercem pełnym nadziei

ziolko napisał(a):

chochliczka, możesz tym pisakiem wodoodpornym, ale z doświadczenia wiem, że nawet taki do DVD można zmyć zwykłym spirytusem salicylowym.
Więc polecam również wydrapywanie np. gwoździem, albo nożem znaczków, czy innych symboli, żeby było "znaczne".

koniczynka123 napisał(a):

A ja jestem w szoku, że nikt nie szuka paragonu z Monnari, czyżby nie chcieli od zwycięzców paragonów? 

elmo napisał(a):

koniczynka123 napisał(a):

alusia29 napisał(a):

Czy ktoś już odbierał wygrane DVD Barbie? Jestem ciekawa czy w małych marketach  są dostępne, czy tylko w wielkich

Też jestem ciekawa bo do Hiper mam troche daleko

Odbierałam w małym... ale była tylko książka z DVD w cenie 29,99. Pani nabiła mój bon i wyszło 3 zł do zapłaty. Wzięłam, bo mieszkam w małej miejscowości i nie będę jeździła po świecie w poszukiwaniu samego DVD za 1 grosz. 

isiulka napisał(a):

kalka napisał(a):

isiulka napisał(a):
Moim zdaniem agencje stają na głowie aby nie dawać nagród konkursowiczom. Kilka razy słyszałam opinie, że przez takich jak my upadają fajne agencje, bo organizatorzy nie chcą im zlecać konkursów jak raz za razem maja na liście laureatów te same nazwiska. Zresztą można posłuchać o "nas" ciekawych historii gdy odbiera się nagrodę osobiście u organizatora. 

Hm, a mi się wydawało, że dzięki takim jak my agencje i organizowane przez nie konkursy mają rację bytu 

Niestety to jest błąd po naszej stronie. Większość z nas uważa, że agencje mają kasę z naszych zgłoszeń, a prawda jest taka, że agencje mają kasę od zleceniodawcy (organizatora) i to za ich kasę się utrzymują. Więc robią wszystko aby zleceniodawca był zadowolony. Pewnie zaraz za ten tekst posypią się na mnie gromy ale taka jest prawda, czy się to komuś podoba czy nie. 
Jasne, że są firmy (a raczej działy marketingu), dla których liczą się cyferki i obojętnie jest im jak konkurs będzie zrobiony, ale są firmy które wymagają czegoś więcej.

isiulka napisał(a):
Moim zdaniem agencje stają na głowie aby nie dawać nagród konkursowiczom. Kilka razy słyszałam opinie, że przez takich jak my upadają fajne agencje, bo organizatorzy nie chcą im zlecać konkursów jak raz za razem maja na liście laureatów te same nazwiska. Zresztą można posłuchać o "nas" ciekawych historii gdy odbiera się nagrodę osobiście u organizatora. 

joan napisał(a):

kalka napisał(a):

Wkurza mnie, że coraz częściej  wygrywają moje najsłabsze zgłoszenia  Ostatnio niechcący wysłałam niedokończone zgłoszenie,w połowie tekstu poszło, no i proszę, wygrało    A naprawdę fajne (moim zdaniem) i znacznie nie są nawet wyróżnione nagrodą 3 stopnia. Ech, co za czasy nastały....  

Tu nawet nie o "bardziej ambitne teksty" chodzi, ale odnoszę wrażenie, że coraz więcej analfabetów pojawia się na listach laureatów, co widać po wpisach na forum Jeszcze chwila i nie będzie komu gratulować czegokolwiek