e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

gwiazdeczka60 napisał(a):

joan napisał(a):

gwiazdeczka60 napisał(a):

moja głupia siostra która wszystko ode mnie zgapia zafarbowałam sobie włosy szmponetką a ona co na drugi dzień leci do sklepu po szmponetke. A dzisiaj to już masakra ostatnio kupiłam sobie 2 pary butów takie fajne czarne i białe a ona dzisiaj do domu włazi z z takimi identycznymi butami czarne i białe ja ją chyba zabije

Ona Cię uwielbia, dla niej jesteś najfajniejszą laską...

Jeśli tak jest to niech kurcze okazuje to w inny sposób a nie

roxana napisał(a):

ponawiam pytanko

roxana napisał(a):

a czy trzeba podawać wszystkie dane jak dzwonią od razu?

tato999 napisał(a):

szklanka

wczoraj wyslane sekunde wczesniej i nie bylo szklanki więc może bilety

polec napisał(a):

ziolko napisał(a):

kubatbg napisał(a):

fajna sprawa tylko właśnie jak by każdy miał pilota a nie liczył na stróża...

u mnie pilot do bramy to koszt 110 zł

jak brama nawali, to klops.. nie ma wjazdu na parking osiedlowy.. wyjazdu też nie ma, i nic nie da posiadanie pilota

u nas 200-250 zł pilot
ale częściej nie ma szlabanu, bo coś nawala, aniżeli stróża.

choć to już 5 czy 6 agencja ochrony, identyfikatory, kamery i inne różne cuda, to i tak kosmos!

kubatbg napisał(a):

kalisto1986 i caly romantyzm wieczorki.... uleciał ...

to jak to zeby dostac sie do mieszkania masz .. ciecia ??

drac napisał(a):

karolkas trzeba było pojechać na północ, gdzieś nad Zalew, np. Nowe Warpno, Miroszewo, Warnołęka i tam mielibyście prawdziwy święty spokój i biwak z naturą. Współczuje przeżyć.
W Ińsku jest super czyste jeziorko, ale co z tego

mia napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Do tego może jestem jakaś inna ale dziwie się postom typu, obiecałam dziecku a nie wygrałam, pokazałam mu i już się cieszył.

No nie, już takich bzdur to ja ani nie wypisuję, ani tym bardziej nie robię.
Rozumiem, że temat się ze mnie rozszerzył dalej, co niekoniecznie jest powodem do dumy

emanuela24 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

Ludzie konkursy to nie najważniejsza rzecz na świecie, ja gram zazwyczaj w gwarantowane, drobiazgi mnie cieszą, ale jak czytam, jak ludzie angażują się w to, to jestem przerażona, konkursy to nie powód do stresu

ja gram o większe nagrody (maż jest czasowo bezrobotny) i obecnie z tego się utrzymujemy i często bardzo się angażuję - ale przyjmuję zasadę wrzucając kupon czy wysyłając sms-a że próbuję wygrać nagrodę - a nie jak większość na tym forum wrzuciłam kupon nagroda moja a jak nie wygram tzn że ktoś coś ukradł, nagrodził rodzinę, wysłał plagiat
idąc za zasadą że gram o nagrodę (nie przywłaszczając ją sobie przed wynikami) mam wiele niespodzianek i nigdy nie czuję się okradziona
ile stresu można uniknąć w ten sposób

gocha542 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

gocha542 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

ma ktoś może smsy ze Szczecina ul Łukasińskiego ?

ja

mam nadzieje, że na kolezanki nr coś zostawiliście

rozumiem, że można chyba już odbierać nagrody ?

Tam wpadł mi jeden kosz Przy szczecińskiej konkurencji,to jestem mega szczęśliwa,ze trafiłam bo marzyłam o tym koszu!

gocha542 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

ma ktoś może smsy ze Szczecina ul Łukasińskiego ?

ja

karolkas napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

karolkas nie rozumiem jednego skoro sama dołączyłaś prezentacje, to o co chodzi ? o to że wygrała rodzina U czy co, bo ciężko mi zrozumieć dlaczego opadają ci ręce

A wiesz dokładnie, gdyby wygrała ciotka klotka z Wyszkowa, jakoś by mnie to nie ruszyło. Może jestem zazdrosna, może mnie wkurza, że jedni mają w nadmiarze, aż im uszami wychodzą, a inni marzą o wycieczce. Rusza mnie to i już i nie będę Panią Dulską, która będzie się zachwycać nad ślicznymi buziami dzieci Moniki w prezentacji, co dla mnie osobiście nie jest żadnym zaproszeniem na imprezę. Ale widocznie dzieci to dobry produkt, który trzeba wykorzystywać i sprzedawać (choc sama tego nie będę robiła).