Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika kalisto1986

kalisto1986

#5647336 Napisano: 05.05.2013 23:42:29 w Konkursowiczki w ciąży
lilithbb napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

ale mam ciągłe problemy z nerkami emotka zaraz po wyjściu ze szpitala złapało mnie zapalenie i dopiero wylizuje się.


Jesz żurawinę? Mi bardzo pomogła.

jem, moje nerki nadają się teraz tylko na konsultacje u nefrologa niestety poprzednia lekarz rodzinna olewała sprawę - dla niej nawet krwio mocz nie był niczym niepokojącym, a usg i inne badania miałam jak teściowa mi załatwiła u siebie w szpitalu emotka raz było tak,że lądowałam w szpitalu na kroplówki 2 razy dziennie bo z bólu padałam, a moja lekarka olewała to. W ciąży w końcu przeniosłam sie do innej (cudownej kobiety), czekamy teraz,żeby organizm trochę doszedł do siebie po ciąży i będziemy wszystko to co tamta olewała badać i konsultować ze specjalistami. Ja mam od dzieciństwa problemy z nerkami i tamta krowa ciągle wmawiała mi,że albo to kręgosłup boli, albo,że to nic poważnego i nawet ciągłe infekcje jej nie ruszały, chociaż i moja wina,że wcześniej nie przeniosłam się z tej przychodni Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5647219 Napisano: 05.05.2013 20:09:15 w Konkursowiczki w ciąży
bridget napisał(a):

Dziewczyny,czy któraś miała kolkę nerkowa?coś takiego u mnie zdiagnozowano,wczoraj nie mogłam chodzić,schylać się i funkcjonować, bole w podbrzuszu promieniujące do pleców,znów w szpitalu jestem


ja samej kolki nie miałam ( chyba) ale mam ciągłe problemy z nerkami emotka zaraz po wyjściu ze szpitala złapało mnie zapalenie i dopiero wylizuje się.
Biedna jesteś z tym szpitalem emotka trzymam kciuki,żeby wreszcie wszystko co się przyplątuje odpuściło emotka


emotka ja też bardzo dużo słodze, pije napoje słodzone, słodycze też jem ( chociaż te mniej ostatnio), kiedyś byłam jak kurczak, dopiero jak hormony mi ześwirowały to zaczełam rosnąć Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646682 Napisano: 04.05.2013 13:03:49 w Konkursowiczki w ciąży
Mój Dominik też od zawsze pięknie je, uwielbiam owoce i warzywa, rosół może jeść na śniadanie, obiad, kolację - tylko z te picie to moja zgaga emotka nie ma opcji,żeby pił wodę, ba nawet herbate słodzi jak szalony ( zresztą ja też), słodycze leżą w szafce i może je brać kiedy chce - może dlatego tak rzadko po nie sięga. Zwracamy uwagę na to co jemy, ale bardziej tyczy to sie wędlin/parówek niż np warzyw ( chociaż warzywa mam przez część roku swoje działkowe). W życiu nie da się całkowicie żyć eko, wręcz czasem zadziwia mnie zbyt duży "maniakalizm" na tym punkcie. Jednak jedyne co sobie obiacuje to,że Tusiowi jednak na początku ograniczę ( nie całkiem wyeliminuje) cukier,żeby poznał inne smaki, a słodycz to najlepiej owoców i warzyw Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646646 Napisano: 04.05.2013 12:00:08 w Konkursowiczki w ciąży
dianek wiem o holle emotka i właśnie mam zamiar je podawać małemu emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646601 Napisano: 04.05.2013 10:58:32 w Konkursowiczki w ciąży
lilithbb napisał(a):

Pierwsze dziecko wszystko było prasowane i gotowane
drugie dziecko do 3 - m-ca życia
teraz przy trzecim w ogóle nic nie sterylizowałam emotka

No bo myśląc logicznie - matka daje pierś, nie wygotowana, nie wyprasowaną i dziecko jest zdrowe,
a jak daje butelkę (której nie używa do niczego innego) - to musi ją przed każdym użyciem gotować 15 minut? To jakie bakterie tam mogą siedzieć?:P
Co prawda dla mnie bakterie psa to już przesada emotka

Co do ciszy - przy moich przedszkolakach ciszy brak - ale dzieki temu mała miała miesiąc i nauczyła się przesypiać całe noce - bo wtedy akurat panowała całkowita cisza emotka emotka

ja i przy starszym i teraz wyprasowałam tylko pierwszy raz ciuszki, moim zdaniem prasowanie dla estetyki jak komuś się chce to ok, ale dla dezynfekcji to przegina.
Tak samo z ciągłym wyparzaniem smoczków i butelek, a mam znajomych, którzy to robią nawet po każdym upadnięciu smoczka na podłogę emotka

Co do eko, to ja przy starcie z rozszerzaniem diety będę miała swoje warzywa, ale słoiczkom też nie mówie całkowicie nie - starszy był na nich chowany.
Jedyne co to mam zamiar jak najbardziej ograniczyć cukier zarówno w kaszkach, jak i jak najmniej soczków/herbatek a jak najwięcej wody z tą wodą to mam aż bzika,żeby chociaż jeden chciał ją pić emotka


A z ciszą to gdybym chciała mieć cicho to musiałabym chyba psa zakneblować emotka Mamy wielkiego potwora o wymiarach takiego 1,5 owczarka, który uwielbia wisieć na oknie i ujadać na ludzi jak mu się nie spodobają, do tego przy każdej przejeżdżającej na sygnale karetce/policji ( a u nas jeżdżą non stop) wyje jak wariat przez kilka minut, a więc cisza nie dla nas emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646505 Napisano: 04.05.2013 00:13:34 w Konkursowiczki w ciąży
emotka właśnie takie coś jest najgorsze emotka Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, a jeśli chodzi o cisze mamy w rodzinie takie przypadek - jednym słowem masakra.
U nas cisza to wróg emotka Jak mały śpi leci muzyka, odkurzam, tłukę się w kuchni, Domiś bawi się głośno, pies szczeka, a nawet dzwonek do drzwi go nie wybudza, dzisiaj na występach Domiśka przy głośnej muzyce Bartuś smacznie chrapał.
Okno mamy otwarte cały czas w dzień ( nawet jak na dworze jest zimno), ostatnio mamuśka przeżywała,że zimno, małego pewnie zawieje, będzie chory itp - yhyyy lepiej mieć zaduch emotka Na dworze też jesteśmy bardzo dużo, dzisiaj w domu mieliśmy tylko "międzylądowowanie" na półgodziny i zwaliśmy dalej, a wróciliśmy dopiero późnym wieczorem
U mnie jeszcze jest pisk babć jak ucho jest odkryte na spacerze - nie ważne,że to nie wiosenny/letni wiatr może zawiać ucho, tylko przeciąg - najlepiej według nich uszy chronić od wszystkiego emotka

Co do tego co opisywałaś o psie i kocyku, jak będziesz w szpitalu, niech mąż codziennie zabiera ubranka, które nosiło dziecko i przynosi psu do wąchania emotka Pies oswaja się z nowym zapachem i jak wrócicie nie będzie to dla niego szokiem, nasz aż cieszył się zarówno jak wróciłam ze szpitala z Domisiem jak i Tusiem, nie był to dla niego obcy zapach - teraz jak podchodzi do komody z małego rzeczami i jak mocniej wąchnie to jedyne co to dostaje ataku kichania emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646469 Napisano: 03.05.2013 22:35:01 w Konkursowiczki w ciąży
dolly napisał(a):

ewachem napisał(a):


p.s. ja prasuje niestety...ale nienawidze tego zajecia i jak mi sie nazbieraja góry prasowania to moja mama mnie ratuje emotka jak ktos wymysli maszyne do prasowania to zaplace ile sobie za taką maszynę zażyczy!



No ciekawe ile taka maszyna kosztuje

emotka

http://ryjbuk.pl/prasowanie-273330


hmm przy takiej maszynie to może i ja polubiłabym prasowane ubrania emotka
ale sama nie lubie prasowanych ubrań a pościel wyprasowana to jakaś zgroza i małego ciuchy wyprasowałam tylko raz i teraz nie prasuje emotka
i jak to z męzem mówimy - szczęśliwe dziecko - to brudne ddziecko, nie chciałybyście zobaczyć jak bardzo Domiś był dzisiaj szczęśliwy emotka tylko ja mniej jak zobaczyłam ulubione jego dresy podarte w 3 miejscach na tyłku ( jakżeby inaczej skoro 3 godziny uprawiał czynną wspinaczkę po drzewie, budowanie fortecy dla robali z cegłówek i piasku i chyba nie chcę wiedzieć co jeszcze )
Aaaa i juniora też nie kąpie codziennie emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646463 Napisano: 03.05.2013 22:24:01 w Konkursowiczki w ciąży
ja nie jestem radykałem jeśli chodzi o wielo, mamy pampki i używamy, ale tylko na wyjścia i czasem na noc, nie uwazam je za wielkie zło, ale uważa, że wielo sa lepsze dla mojego dziecka i dlatego je używamy - zresztą mam poniekąd frajde z tego emotka
Inne miałam podejście przy Dominiku, a inne teraz, gdy więcej czytam i nie sugeruje się ogólną reklamą i marketingiem, zresztą widze,że niektóre produkty przeznaczone dla niemowlaków nie są tak dobre jak o nich mówią. Starszemu dawałam kaszki i herbatki typu bobovita, dawałam rzeczy z cukrem i nie wyrobiłam mu prawidłowych nawyków żywieniowych nad czym ubolewam strasznie dopiero teraz,młody nie pije wody ( zresztą tak jak ja) - teraz mam inne podejście. Jednak nie uważam,że ktoś postępując inaczej robi wielką krzywdę dziecku, każdy ma swoją głowę i robi tak jak uważa za stosowne.

Tak samo jeśli chodzi o wielo, nie uważam tego też za super tanią rzecz- bo pampki kupuje się na raty, a przy wielo trzeba najpierw wydać,żeby się zwróciło. Nie poleciłabym nikomu dla noworodka pieluszek one-size od początku, a kupienie najpierw noworodkowych, a dopiero później one size, to też wydatek, nawet jeśli odzyska się tą kase później.
Fakt miałam do wielo podejście jak Monika, jak dianek pisała o nich, nawet może ktoś pamiętam sama nie byłam przekonana ( jeszcze nie byłam w ciąży), ale zaczełam czytać, czytać i czytać - nie tylko same peany, ale też te mniej przyjazne głosy i dopiero wtedy się przekonałam. Też uważam,że można zminimalizować maksymalnie koszta jesli tylko się chce, bo dla noworodka na dzień często wystarczą wkłady typu ręczniczki małe itp, których koszt to około 1-1,5 zł na to tylko otulacz i voila emotka Tylko na noc i na dłuższy czas coś chłonniejszego.

No dobra rozpisałam się emotka

Malutka jeśli tylko bedziesz potrzebowała pomocy, rad itp pisz z miłą chęcią pomogę teraz ja emotka chociaż forum które podała dianek jest istną skarbnicą wiedzy emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646323 Napisano: 03.05.2013 15:57:06 w Konkursowiczki w ciąży
cudaczek ja rozumiem to, bo sama tak uważałam do czasu,aż nie poczytałam o tym emotka To nie jest tak jak było kiedyś,że pieluchy gotuje się, prasuje itp - teraz te funkcję pełnią proszki które wszystko odkażają - a są mega ekonomiczne.
Wczoraj przyjechała do nas rodzinka, która prowadzi pogotowie opiekuńczę, jak ciocia z wujkiem posłuchała o wielo, to stwierdzili,że kupią zapas jakby jakieś dziecko pieluchowe znowu im się trafiło.
Dla leniwych są aio, lub kieszonki - przy aio najmniej roboty - one są jak pampers - tylko je zakładasz, nic więcej - no ewentualnie papierek na kupy- wygląda i pełni funkcję identyczną jak pampers.
Ja piore pieluszki co 2-3 dni, nic mi nie śmierdzi dzięki temu,że płucze dodatkowo przed praniem włączam płukanie i dopiero dorzucam ciuszki, wtedy mam pralkę w miarę wypełnioną, na same pieluszki, czy nawet same ciuszki nie opłaca się wstawiać prania.
Tylko,że ja też nie jest tak strasznie radykalna w wielo, bo na wyjścia używamy ( na razie) pampków - jakoś nie chce mi się łazić z wielo, no i na noc czasem pampki, ale staram się od tego odchodzić, bo chociażby dzisiaj w nocy 2 razy pampki mi przeciekły, a z wielo zdarza się to tylko jak źle zapnę - tylko,że Bartuś to chudzielec i do tego mega sikacz i pewnie dlatego tak mamy.

Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646316 Napisano: 03.05.2013 15:29:31 w Konkursowiczki w ciąży
agusia przecież nie wrzucasz do pralki pieluch z kupą emotka na pieluszkę nakładasz specjalny papierek, jak dzieć robi kupe to leci ona z papierkiem do wc, ja dodatkowo płucze pieluszkę,ale tego juz nie trzeba robić.

Koszty kosztami (chociaż pampki wychodzą nieporównywalnie drożej), wszystko zależy czy kupujemy wielo dla wygody, oka, czy ekonomicznie, ale dla mnie najważniejsze jest to,że wielo są dużo zdrowsze, szczególnie jeśli chodzi o chłopców i tutaj nie jest to opinia wielopieluchujących a samych lekarzy i położnych. Ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać fakty są znane, a wiekszość wyjdzie dopiero z czasem ( pokolenie pampków dopiero dorasta), mnie przekonało to co poczytałam i nie bazowałam na opinii innych mam

agusia na początku też wystarczał Ci karton na miesiąc ? emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646094 Napisano: 03.05.2013 08:51:42 w Konkursowiczki w ciąży
quaqua napisał(a):

kali tak, dokładnie taką matę mamy, a bujaczek taki dla starszej mieliśmy, ale to już kiedyś pisałam emotka Na samo wspomnienie melodyjek miło mi się robi, podobają Ci się?

baardzo, sama zdziwiłam się,że są takie przyjemne jak rzadko w zabawkach emotka
My początkowo mieliśmy wziąć leżaczek, ale jak już miałam zamawiać stwierdziłam,że 2 kg różnicy wagowej jaka jest między bujaczkiem, a huśtawką to dosyć dużo i staneło na huśtawce.


Ehh my gamonie dowiedzieliśmy się wczoraj przed północą,że Domiś ma dzisiaj bardzo ważny wystep emotka Nie było go na ostatnich treningach, bo wypadały w dniu w którym rodziłam i później jak byłam w szpitalu i teraz mamy 2 godziny na odkręcanie planów, bo byliśmy umówieni na wypad do stadniny i do zoo wrrr Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5646022 Napisano: 02.05.2013 23:03:33 w Konkursowiczki w ciąży
Agusia uwierz mi bardziej leniwej osoby ode mnie nie znajdziesz emotka a przy wielo nie ma ŻADNEJ dodatkowej roboty, bo gdyby trzeba było poświęcić im czas, to też grubo bym się zastanowiła.
A dodatkowo przekonała mnie ostatnia rozmowa z moją położną - młoda babka, która sama powiedziała,że w pampersach jest tak wielki syf,że wszystko wyjdzie po latach. Zresztą nawet nie zdziwiły ją wielo, bo spotyka je coraz częściej emotka
To nie jest stara tetra, którą trzeba za każdym razem gotować, prasować i nie wiem co jeszcze emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645987 Napisano: 02.05.2013 21:58:05 w Konkursowiczki w ciąży
dianek no właśnie po pampkach skóra jest taka jakby czerwona, a po wielo zdrowiutka, piękna.
Na milovie naciągnełam szwagra i jego żone emotka ale już wiem,że kupie sama też.
Od magnoli mamy gatki polarkowe, ale jeszcze duże, teraz chce zamówić gatki/otulacz wełniany z długimi nogawkami,żeby już nic na to nie nakładać, plus jakiś otulacz, czekam jeszcze na otulacz wełniany kokosi, bo sylwia mi jakiś szyje w rozmiarze s, ogólnie mamy mase pieluch, ale już teraz mamy swoje ulubione.
Formowanki tylko takie mikro są dobre na chudzielca, bo wszystkie s np little lamb itp jeszcze duże. Musze przetestować AIO bimgeniusa, bo leżą i czekają, a ja ciągle pcham coś albo do wełniaka ecodidi, albo do otulacza kokosi, inne to tylko jak te nam się ubrudzą, aaa jeszcze gdiapers fajnie się sprawdza na chudzielcu.

A co do portfela, noooo staram się go oszczędzać emotka na razie mimo wielkiej ilości wielo dużo nie wydałam, bo kombinowałam z wymianką i mam pewien układ z jedną osobą, ale jak młody wyrośnie z noworodkowych to będę chciała dokupić te co najbardziej nam się sprawdzają Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645964 Napisano: 02.05.2013 21:27:25 w Konkursowiczki w ciąży
quaqua napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):



Bujak świetny, my kupiliśmy huśtawkę z bright starts i też jestem mega zadowolona, teraz czaje się na mate z tej samej firmy emotka



My w zeszłym tygodniu kupiliśmy właśnie matę bright starts i jest super emotka (Ta z żyrafką) Jedyny minus (przy pierwszej córze mieliśmy tiny love - też genialna ) to że na samej macie nie ma żadnych wypustek i innych materiałów. Jest jednolita, na plus kolory - dużo czarnego, białego i czerwonego. Córcia (prawie 2 m-ce) patrzy na wszystko jak zaczarowana. Acha, no i super sprawdza się do przenoszenia, łapię ją za pałąki i wkładam za łóżeczko emotka

o tej mówisz ? http://www.bright...jna-mata-zyrafa-9167

My mamy tą huśtawkę http://www.bright...a-hybrydowa-lew-6985 i na prawdę polecam, mimo,że wolałabym bardzo żywe kolory to tkaniny z których jest wykonana są mega miłe i cała huśtawka solidna.

dianek u nas wielo od 3-4 doby życia i wiem,że to jest to. Pampersy używamy na wyjścia i czasem na noc, ale i to staram się ograniczyć bo widzę jaka skóra jest po pampersach, a jaka po wielo ( po tych drugich piękna)
Mamy wełniaka ecodidi sfilcowanego do noworodkowych rozmiarów i on razem z otulaczem kokosi to nasze ulubione otulacze. Szukałam wełniaków ( mam jeszcze tylko tetro), ale chyba odpuszcze, bo widzę,że zbliża się moja kolejka u magnolii i chyba u niej poszaleje.
Co ciekawe nawet mój mąż sceptycznie nastawiony do wielo jak zobaczył jak działają na skóre jest zachwycony.
Ps miałaś kieszonki milovia ? Mimo,że jeszcze na nas za duże to zakochałam się zarówno z materiały jakiego jest wykonana kieszonka, jak i samego wkładu - chyba najfajniejszy wkład jaki mamy Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645848 Napisano: 02.05.2013 18:19:45 w Konkursowiczki w ciąży
emotka my też dość blisko mamy szpital, ale w godzinach szczytu to masakra i akurat tak trafiliśmy.
Wózek fany, chociaż ja unikałam tego typu kółek, zresztą trójkołowców też - nie na drogi w moim mieście, my mamy xlandera i jestem bardzo zadowolona, tylko,że ja zostawiam sobie stelaż na dole.

Bujak świetny, my kupiliśmy huśtawkę z bright starts i też jestem mega zadowolona, teraz czaje się na mate z tej samej firmy emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645727 Napisano: 02.05.2013 14:37:04 w Konkursowiczki w ciąży
W szpitalu w którym rodziłam było znieczulenie, ale nawet nie zdążyliby po anestezjologa zadzwonić,żeby mi podłączył emotka
Najlepsze,że pierwszy raz jadąc samochodem modliłam się,żeby nas drogówka zatrzymała ( chyba wszystko możliwe przepisy mąż złamał emotka ) bo takie były korki i obawiałam się w pewnym momencie czy dojedziemy emotka

Sam oddech jest baaardzo ważny, ja początkowo spinałam się i źle oddychałam i była masakra, a jak wziełam się za siebie zaczełam dobrze oddychać złapałam ręke męża i pani profesor, która przyszła ze studentami
emotka i zaczełam sobie wizualizować co nie co, to było o niebo lepiej. A jak po kilku minutach powiedziałam położnej,że chyba mam parte, to, aż wszyscy zdziwieni przylecieli mnie badać, bo aż niewierzyli, że kilka minut wcześniej miała 4 cm rozwarcia, a to już emotka
Aaa jeszcze w domu bardzo pomagała mi piłka, na oddziale nie zdążyłam na niej poskakać już emotka

A jaki wózek zamawiałaś ? Ja przy starszym chciałam spacerówkę ściągać ze stanów, ale wizja cła i całej zabawy mnie zniechęciła. Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645685 Napisano: 02.05.2013 13:45:59 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

emotka to normalne że człowiek się boi porodu ale uwierz to że nie wiesz co cię czeka to plus emotka bo przy 2 człowiek boi się 1000 razy bardziej emotka ale zobaczysz wszystko będzie dobrze nie ma co się martwić na zapas pozytywne myślenie to podstawa emotka

potwierdzam emotka Przy drugim to ja się bałam jak cholera, a okazało się,że nie było tak źle Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645669 Napisano: 02.05.2013 13:31:01 w Konkursowiczki w ciąży
emotka trzepnij tam męża (jeszcze mozesz emotka ) - niech mała siedzi jeszcze emotka
A na poród nie nakręcaj się emotka Poczytaj sobie o tym jak inne kobiety radzą sobie ze skurczami np różne wizualizacje - śmiałam się z tego, a faktycznie pomaga to niesamowicie emotka
Jeszcze troszkę i będziecie razem emotka
masz już wszystko gotowe ? Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5645369 Napisano: 01.05.2013 23:12:47 w Konkursowiczki w ciąży
malutka456 jeszcze raz gratuluje, fajnie,że udało nam się ominąć patologie emotka Na mnie darły się pielęgniarki,żebym nie ganiała po schodach ( około 3-4 godziny po porodzie latałam z 3 piętra na dół emotka ). Cieszcie się sobą emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

kalisto1986

#5644189 Napisano: 29.04.2013 20:55:49 w Konkursowiczki w ciąży
agusia147 napisał(a):

na 8 sierpnia emotka To jeszcze hu hu daleko! 3 miesiące zostało emotka


eee moment zleci emotka Wyświetl w wątku >>
0 0