Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Na dzisiaj jednak kończe prasowanie, nie mam siły, musze jechać do kauflanda jeszcze i po małego do siostry, a to też kawałek. Wyświetl w wątku >>
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja dalej walcze z prasowaniem, już kończę to co było w domu i chyba wkulam się zaraz na strych zobaczyć czy wczorajsze prania poschły to też chociaż troszkę poprasuje. Nawet z praniem już bliżej niż dalej, więc nie jest źle
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
rachel ja tak robiłam z ubrankami po Domisiu, te najmniejsze wydałam tzn niby jakbym potrzebowała miały mi te osoby też coś dać, a faktycznie nawet się nikt nie spytał, czy coś potrzebuje, wręcz jedna osoba sprzedawała je później na allegro. Dlatego teraz najpierw będę sprzedawała, a to co nie pójdzie ewentualnie oddam. U nas jest tendencja na rodzenie chłopaków w ostatnim czasie
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Mi została jeszcze 1 pralka ciuszkó ( już poprałam chyba z 5
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja ogromnie żałuje,że po Domiśku te większe ciuszki trzymałam, teraz zmądrzałam i nic już nie będe trzymała, zwłaszcza,że zawsze chce się kupić coś innego dla drugiego
Uff 80% torby spakowane - najważniejsze, czyli ciuszki dla małego, podstawowe rzeczy dla mnie już leżakują w torbie, reszte jak coś będę dorzucała, lub mąż dowiezie.
Teraz z przerwami pracuje resztę rzeczy, które są już poprane, ale taka ze mnie sierota,że nie daję rady stać przy desce, więc położyłam ręcznik na ławie i na siedząco lece
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Co do wymianki, to na 56-62 pokupowałam tyyyyyyle ciuszków,że sama zastanawiam się czy części nie odsprzedać
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ehh ide prasować i chociaż większość rzeczy do torby popakować
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wyświetl w wątku >>
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Nooo handmade kuszą, ja teraz miałam kocyko-kołderkę zamawiać, ale,że śliczny komplet dostałam w prezencie, to skusiłam się "tylko" na rożek z opcją kocyka
Teraz czekam w kolejce u kofeiny na czapeczki ręcznie malowane
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
benasia ja tam prania nie dam nikomu rozwieszać, bo byłoby na maksa pogniecione, a ja jako wróg żelazka mam to opanowane do perfekcji
I tak bardzo mało robie, bo nie daje rady ;/ strasznie boli mnie miednica i kręgosłup
Dzisiaj to nawet moja ciocia, kuzyn i kuzynka atakowali mnie na raz bo stęsknili się, a nie wiedzieli mnie aż .... miesiąc, a nawet nie mam siły nigdzie jeździć
To jak rozmiar czapeczki ok, to muszę jeszcze kupić jedną lub jak dziewczyna się wyrobi to zamówić (ostatnio mam bzika na produkty typu handmade
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Na prawde baaardzo się boje cc, ale nie chodzi mi tylko o same "efekty" , ale boje się powikłań, tego,że mój organizm różnie reaguje na leki, tego,że serducho moje mimo,że niby zdrowe lubi zaświrować itp ...
Dziewczyny jaki rozmiar czapeczek niemowlęcych kupować ? Bo takich domowych i okołodomowych mam pełno, ale chodzi mi o jakąś fajniejszą na wyjście. Mam jedną chyba 36 - 38 , ale nie wiem czy dobrze kojarze,że na początku to nawet 34 ? ( nie wiem czy nie pokręciłam czegoś) Wyświetl w wątku >>
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wyświetl w wątku >>
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Jutro siostra zabiera Domiśka, mąż ma nockę to ja będę pakowała się. No i jeszcze muszę trochę rzeczy poprać, no może więcej niż trochę
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Na razie chodzę i wszystkim jęcze,żeby się ruszali
Mężowi truje o remont - chociaż wiem,że stara się, ale przez jego cholerny grafik ciężko mu ( całe szczęście kolega z pracy zamieni z nim się w przyszłym tygodniu i będzie miał kilka dni wolnego)
Ojcu jęcze o szafe, chociaż zostały tylko drzwi do zrobienia.
Kuzynce jęczałam o kołyske, ale całe szczęście już nie musze
Dzisiaj kupiłam karuzele do łóżeczka, wczoraj większość brakujących i chyba jutro do kauflanda podjedziemy po resztę.
Wszystko pakuje do takich ozdobnych kartonów, ale ważne by było gotowe, a przełożyć do komody to może nawet mąż, czy siostra moja.
Nawet już całe "pogotowie porodowe" uruchomione i wrazie czego kilka opcji w razie czego dla Dominika jest.
ale i tak ogólnie mam stan jęcząco - depresyjny
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
pamiętasz jak ja się tym martwiłam ?
A najśmieszniejsze,że wczoraj moja rodzinna mówiła,że mam mały brzuch
A dzisiaj brzuch całkowicie mi opadł
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Największa syzyfowa praca ? rozwiesić pełną siatkę ( taką do prania) mikroskopijnych skarpetek. Chyba z 40 minut siedziałam na strychu
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ehh a ja dalej walcze z ciuszkami, piore segreguje, układam ( na razie w kartoniki, puki nie ma jeszcze nowych mebli) normalnie mam takiego lenia,że ciągle to odkładam, ale chyba już czas najwyższy wszystko porobić Wyświetl w wątku >>