e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mariolakal napisał(a):

sopranik, a ile Ty ważysz ??? Może troszku przesadzasz??? Kto chce mieć wieszak w sypialni ??? A propos, przecież byłaś/jesteś sportsmenką, więc nie wierzę w tę nadwagę...

sopran napisał(a):

79magda napisał(a):

sopran napisał(a):

79magda napisał(a):

sopran napisał(a):

79magda napisał(a):

mariolakal napisał(a):

sopran napisał(a):

Heloł.

Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego w okresie grudzień-kwiecień nie było dnia żebym czegoś nie wygrała, a od kilku miesięcy wielkie NIC oprócz drobnych pewniaków?
Wpienia mnie to.

Idę rozdziewiczać nowy blender- zrobię sobie paćkę bananową na pocieszenie

To i tak miałaś wielkie szczęście przez 5 miesięcy... Ja w tym roku wygrałam bodajże 10 razy i to same płotki... A rekinów brak... Czekaj na swój dzień tak jak ja wciąż czekam... A będzie nam dane...

A nowy blender to aby nie wygrany

Niestety nie

Wczoraj znęciłam chłopa wizją fajnego jedzenia, zaciągnęłam do Saturna i wróciliśmy do domu z parowarem, grillem elektrycznym i (przy okazji, bo promocja) blenderem.

Ja wygrałam niedawno parowar - fajny, nie powiem... Ale żarcie z niego smakuje... hmmm... oględnie mówiąc jest delikatne. Jednak nic nie zastąpi duszonego lub smażonego mięska. Ryba z parowaru to już kompletna katastrofa
Natomiast świetnie się sprawdza przy jarzynach - są chrupkie i nie tracą koloru. No i hit - pampuchy na parze również są świetne

No właśnie mi głównie o warzywa chodziło. A pampuchy to w ogóle poezja
Na mięso to grill

Generalnie uwielbiam duszone mięso i różne świetne sosy, ale niestety- za 7 miesięcy ślub, a na koncie jakieś 20 kilo za dużo

Och, na tym temacie szybko dobijemy do 5 tysięcy postów

Na którym? Jedzenia czy odchudzania??
[/quote

Niestety aż za bardzo się ze sobą łączą...

sopran napisał(a):

79magda napisał(a):

sopran napisał(a):

79magda napisał(a):

mariolakal napisał(a):

sopran napisał(a):

Heloł.

Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego w okresie grudzień-kwiecień nie było dnia żebym czegoś nie wygrała, a od kilku miesięcy wielkie NIC oprócz drobnych pewniaków?
Wpienia mnie to.

Idę rozdziewiczać nowy blender- zrobię sobie paćkę bananową na pocieszenie

To i tak miałaś wielkie szczęście przez 5 miesięcy... Ja w tym roku wygrałam bodajże 10 razy i to same płotki... A rekinów brak... Czekaj na swój dzień tak jak ja wciąż czekam... A będzie nam dane...

A nowy blender to aby nie wygrany

Niestety nie

Wczoraj znęciłam chłopa wizją fajnego jedzenia, zaciągnęłam do Saturna i wróciliśmy do domu z parowarem, grillem elektrycznym i (przy okazji, bo promocja) blenderem.

Ja wygrałam niedawno parowar - fajny, nie powiem... Ale żarcie z niego smakuje... hmmm... oględnie mówiąc jest delikatne. Jednak nic nie zastąpi duszonego lub smażonego mięska. Ryba z parowaru to już kompletna katastrofa
Natomiast świetnie się sprawdza przy jarzynach - są chrupkie i nie tracą koloru. No i hit - pampuchy na parze również są świetne

No właśnie mi głównie o warzywa chodziło. A pampuchy to w ogóle poezja
Na mięso to grill

Generalnie uwielbiam duszone mięso i różne świetne sosy, ale niestety- za 7 miesięcy ślub, a na koncie jakieś 20 kilo za dużo

mariolakal napisał(a):

sopran napisał(a):

mariolakal napisał(a):

sopran napisał(a):

mariolakal napisał(a):

79magda napisał(a):

O, a ja przekroczyłam 1000 postów i dostałam butem Ciekawe ile z tych postów ma w sobie głębię i rzeczywistą wartość...

Gratki !!! Ale nie chcę Cię straszyć... Mi Pionas sukcesywnie redukuje posty i już nawet jedną stópkę mi zabrał... A swego czasu miałam ponad 10 000 postów, ale oczywiście przeważnie z konków na forum, więc nie były nic warte...

Ja też zaraz dogonię i dobiję do tysiąca.

Niestety- większość postów to bzdury

A swoją drogą ciekawa jestem na czym to polega... Czy redukuje przeterminowane posty czy np. z danego wątku... Nie wierzę żeby miał czas to czytać...

Na bieżąco są usuwane stare posty z najbardziej chodliwych tematów- wyniki, mdw, wc, no i przede wszystkim kliknijcie. I jak są usuwane, to nam spadają z konta

Ale ja akurat z kliknijcie korzystałam może kilka razy, z mdw w miarę możliwości, z wc rzadko bo nie starcza mi czasu... A ponad 6 000 postów zlikwidowane...

sopran napisał(a):

79magda napisał(a):

mariolakal napisał(a):

sopran napisał(a):

Heloł.

Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego w okresie grudzień-kwiecień nie było dnia żebym czegoś nie wygrała, a od kilku miesięcy wielkie NIC oprócz drobnych pewniaków?
Wpienia mnie to.

Idę rozdziewiczać nowy blender- zrobię sobie paćkę bananową na pocieszenie

To i tak miałaś wielkie szczęście przez 5 miesięcy... Ja w tym roku wygrałam bodajże 10 razy i to same płotki... A rekinów brak... Czekaj na swój dzień tak jak ja wciąż czekam... A będzie nam dane...

A nowy blender to aby nie wygrany

Niestety nie

Wczoraj znęciłam chłopa wizją fajnego jedzenia, zaciągnęłam do Saturna i wróciliśmy do domu z parowarem, grillem elektrycznym i (przy okazji, bo promocja) blenderem.

mariolakal napisał(a):

sopran napisał(a):

Heloł.

Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego w okresie grudzień-kwiecień nie było dnia żebym czegoś nie wygrała, a od kilku miesięcy wielkie NIC oprócz drobnych pewniaków?
Wpienia mnie to.

Idę rozdziewiczać nowy blender- zrobię sobie paćkę bananową na pocieszenie

To i tak miałaś wielkie szczęście przez 5 miesięcy... Ja w tym roku wygrałam bodajże 10 razy i to same płotki... A rekinów brak... Czekaj na swój dzień tak jak ja wciąż czekam... A będzie nam dane...

olciak napisał(a):

mahuska napisał(a):

viola88 napisał(a):

79magda napisał(a):

Dziś w wygranych bodajże dwie osoby chwaliły się bonami na kwotę 50 zł. z konkursu Winiary - Carrefour. Czy ktoś mógłby mnie oświecić, co to za konkurs - wydawało mi się, że jestem na bieżąco, a jednak chyba nie...

powiem szczerze też pierwszy raz słyszałam

też jestem ciekawa

kiedys o konku winiary ze zmywarkami tez dowiedzialam sie z mdw

maa napisał(a):

kadett33 napisał(a):

maa napisał(a):

niuniu napisał(a):

kadett33 napisał(a):

niuniu napisał(a):

kadett33 napisał(a):

Okazuje się że wyrzucili mi w domu mój paragon z REAL - WYGRAJ I GRAJ. A wygrałem tam bon
Czy ma ktoś może nie potrzebny paragon z 16.09.09?

jasne lepiej się przyznaj że go nie masz - napewno szybciej byś go załatwił/a.

Tutaj nie ma co ściemniać. Jak mi brakuje paragonu - to mówie i pisze to otwarcie a nie ogródkami

Ok, przepraszam, ale pierwszy raz mi się to zdarza że nie mam prawidłowego paragonu

Nio i już inaczej

w takim wypadku ... chętnie bym Ci pomagła ale niestety nie brałam w nim udziału i nie mam paragonu. Przykro mi.

Ale pamietaj kłamstwo niepopłaca, szczerością dalej się zajdzie. Powodzenia

przyznanie sie tutaj ze sie nie ma paragonu skutkuje litania na czesc jak mozesz grac jak nie masz, jak mozesz odbierac komus nagrode , po co slesz wiecej smsow niz masz paragonow, po ktorej szybko ta litania zmienia sie w kolejna ostrzegawcza ludzie nie oddawajcie paragonow, wezcie za nia 1/3 wartosci nagrody itd.

Zatem ja tego nie rozumiem. jak nie chce pomagac to sie nie odzywam. jak mam ochote pomoc to pisze pw z oferta na paragon - ktos bedzie chcial skorzysta nie to nie.

Właśnie dlatego bałem się tutaj przyznać bo kiedyś to tu czytałem ;( Regulaminu nie doczytałem że paragon musi być z dnia wysłania sms Jakby co to mam paragon z 09.09

niezaleznie od tego co tu sie nie powie to i tak znajdzie sie zaraz cala gromada, ktora skrytykuje. Najczesciej jeszcze sa to te osoby, ktore czasami rowniez poszukuja pomocy.

W mojej opinii nie ma wiec tak jak mowi Niuniu dobrego sposobu na oglosznie pt. szukam paragonu - niezaleznie od tego czy ktos powie prawde - nie mam bo nie kupilam czy ktos powie - moj paragon gdzies sie zawieruszyl.

a swoja droga pamietam jak mialam kiedys sytuacje ze na paragonie polozylam wacik kosmetyczny z mleczkiem do twarzy i mi rozmylo caly paragon a potem wlasnie na ten paragon wygralam w konkursie. z cala pewnoscia sadze ze wiekszosc z forum doszukiwalaby sie w tej sytuacji drugiego dna a ta sytuacja miala naprawde miejsce.

targicola napisał(a):

zna ktoś ten nr:717-31-30-30?dzwonił ale się kobitka rozłączyła

coring napisał(a):

xagadee napisał(a):

trzeba posłuchać do końca

http://w238.wrzuta.pl/audio/9fY1SdzxBsy/

Reni napisał(a):

mariolakal napisał(a):

mariolakal napisał(a):

79magda napisał(a):

mariolakal napisał(a):

Ja mam na stanie karkóweczkę i leczo jakby co... Ale wolałabym spaghetti... /nie to włoskie, ale polskie przeze mnie przyrządzone/...

A jak się robi to polskie?

Po naszemu... Włoszka zrobiła mi dzisiaj bez sosu z jajkiem gotowanym... Brrrrrrr /jak oni to mogą jeść???/

Nadmieniam, że byłam świnią i jak ona poszła do kibla to zapakowałam resztę z talerza do reklamówki i schowałam do torebki... Wyrzuciłam po drodze...

i pomysli ze Ci smakowalo i jutro powtórka z rozrywki...

mariolakal napisał(a):

mariolakal napisał(a):

79magda napisał(a):

mariolakal napisał(a):

Ja mam na stanie karkóweczkę i leczo jakby co... Ale wolałabym spaghetti... /nie to włoskie, ale polskie przeze mnie przyrządzone/...

A jak się robi to polskie?

Po naszemu... Włoszka zrobiła mi dzisiaj bez sosu z jajkiem gotowanym... Brrrrrrr /jak oni to mogą jeść???/

Nadmieniam, że byłam świnią i jak ona poszła do kibla to zapakowałam resztę z talerza do reklamówki i schowałam do torebki... Wyrzuciłam po drodze...

Reni napisał(a):

mariolakal napisał(a):

79magda napisał(a):

mariolakal napisał(a):

Ja mam na stanie karkóweczkę i leczo jakby co... Ale wolałabym spaghetti... /nie to włoskie, ale polskie przeze mnie przyrządzone/...

A jak się robi to polskie?

Po naszemu... Włoszka zrobiła mi dzisiaj bez sosu z jajkiem gotowanym... Brrrrrrr /jak oni to mogą jeść???/

fuuuujjj

Reni napisał(a):

Magda co sie nie chwalisz ze masz nową stopkę
Nie chcesz zeby Ci klikać, czy co?

mariolakal napisał(a):

Ja mam na stanie karkóweczkę i leczo jakby co... Ale wolałabym spaghetti... /nie to włoskie, ale polskie przeze mnie przyrządzone/...

Reni napisał(a):

79magda napisał(a):

Dlatego tak lubię tu przebywać - to tak jak najlepsze imprezy - zawsze są w kuchni

no ale wiesz, takie nocne jedzenie nic dobrego nie wróży...