Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika agusia147

agusia147

#5685496 Napisano: 28.06.2013 09:35:31 w Konkursowiczki w ciąży
kalisto1986 napisał(a):

dianek napisał(a):

aaa, zaspamuję
dziewczyny, mam wyprzedaż u siebie w sklepiku i jestem po nowej dostawie
jak ktoś szuka jakichś ciuszków to zapraszam http://www.redraft.sklepna5.pl/ emotka

kalisto już zamówiła emotka (chociaż nie chce zapłacić emotka emotka )


no ba, dla kali wsio za darmo emotka emotka

Ty mi tutaj nie dowalaj dostawą dziewczęcych tylko szukaj miniaturowych koszulek dla Tusia, bo w upały nam tego brakuje



Też chce coś za darmo emotka Nie bądźcie żyły emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5685374 Napisano: 27.06.2013 22:25:22 w Konkursowiczki w ciąży
Też mam pełno ciuszków na zbyciu i nie mam ich kiedy wystawić. Przegięłam z zakupami emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5685239 Napisano: 27.06.2013 20:56:23 w Konkursowiczki w ciąży
My w końcu kupiliśmy: Graco Quattro Tour Duo
Jest mega wielki po złożeniu jak wszystkie podwójne wózki. Wygrał z Taco, bo dało się wjechać nim do sklepu normalnie przez drzwi emotka Tamten na szerokość się nie zmieścił. Do tego kupiliśmy Kamisiowi fotelik samochodowy nowy i parę innych bajerów. Polecam wózki kupować w Częstochowie, naokoło miasta pełno producentów itp i hurtowni i można jeszcze rabat wywalczyć i gratisy. My dostaliśmy w bonusie torbę do wózka, folię i śpiworki, i jeszcze dostaliśmy prawie 200zł rabatu i wysyłkę kurierem gratis. Więc super sprawa. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5684467 Napisano: 26.06.2013 21:13:41 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

No wybierając szpital to fakt najlepiej patrzyć na opiekę bo fatalne warunki jakoś się zniesie. U nas jest szpital odremontowany wszystko nowiutkie eleganckie co z tego jak lekarze po 1 nie umieją korzystać ze sprzętu a po 2 jak rodzą 2 kobiety na raz to jest panika i nikt nic nie umie
:( dlatego też musiałam jechać 50 km do innego szpitala gdzie wszystko jest ok i gdzie potrafią sobie poradzić jak rodzi 10 lub więcej kobiet naraz emotka



Słyszałam o szpitalu co chwali się, że ma wanny porodowe itp emotka Szkoda tylko, że zawalone gratami i nie można z nich korzystać emotka Ja nie wiem czy potrzebnie, ale czytam w necie opinie o szpitalach... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5684076 Napisano: 26.06.2013 13:24:45 w Konkursowiczki w ciąży
bridget napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Kasia dlatego mi chodzi,żebyś nie koniecznie patrzała na same warunki, a na opiekę emotka Też bym nie rodziła w takim szpitalu po tych przeżyciach co Ty miałaś.
Pocieszę Cię,że mojej siostrze lekarz wmawiał,że dziecko ma zespół downa, też się napłakała, na stresowała, a okazało się,że osioł źle pomiary zrobił


tylko nie wiem jak w tym 2 podejdą, po kwasie z lekarką jak traktuja jej pacjentki i czy to ma w ogole znaczenie, no i w przypadku gdy cos złego sie dzieje z dzieckiem tfu tfuu po porodzie to i tak musza je odwiezc do ZG, bo tylko on jest przystosowany i ma jakis tam nei wiem czy 2 czy 3 stopien opieki neonantologicznej.



To ma być tobie najlepiej i psychicznie i fizycznie. Jeśli jest psychicznie ok, to wiadomo, że lepiej się dochodzi do siebie i szybciej. Sama musisz rozważyć wszelkie za i przeciw. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5684008 Napisano: 26.06.2013 12:10:51 w Konkursowiczki w ciąży
bridget napisał(a):

Kali w ZG jestem mega zrazona, dobra szpital z czasów komuny, sale płatne etc...ale do tego, łazienki wspolne na korytarzu, chyba ze jaks izolatka, nie wiem jak tam połogowe sale...

w 1 ciazy trafiłam z wysokim cisnieniem, obrzekami stóp i wymiotami. Moj lekarz zbagatelizował juz na koniec usg i tylko ktg ktg....dostałam jakies zastrzyki na obnizenie zawartosci wody w organizmie, trafiłam na patologie , w nocy dostałam wysokiej goraczki prawie 40 i dreszcze, poszłam do połoznej na dyzurze po termometr, miała przyjsc do mnie to poszła sobie spac i mnie olała, dała mi 2 koc do przykrycia. Pozniej juz było tak zle ze cały oddział na nogi postawili, okazało sie ze mam stan przedrzucawkowy, do tego odmieniczkowe zapalenie nerek które sie rozwineło, bo po co tez jakies usg zrobic nie? i miałam szybka cc, do tego juz wody zielone, jak czytałam to bardzo zle mogło sie konczyc i teraz musze obserwowac wyniki, cisnienie obrzeki, wtedy owszem nie miałam bialka w moczu, a cisnienie ujawniło sie w tym dniu przed porodem.

Teraz bedac w szpitalu w 12 tyg, zapominali o lekach, o usg musiałam sie prosic mimo ze na obchodzie zalecili, to miałam je np wykonywane o 22 godzinie. To szpital największy na całe województwo i mam wrazenie ze nie ograniaja, do tego zamiast przy kolejnej wizycie sprawdzic dziecko dokładnie pod wzgledem usg z 2 razy to zrobili to raz nastraszyli mnie markerami chorób genetycznych ze takie zauwazyli, zestresowali i jeszcze psychologa podesłali które nastawiał mnie na chore dziecko i opieke nad nim i jakies hospicja...
W Sulechowie swietne połozne, w 20 tyg 3 x dziennie szybkie ktg zeby posłuchac bicia serduszka, sale 2 osobowe wszystkie, miłe połozone, niczego nie musiałam prosic, wrecz przeciwnei zalecali wiecej badan by pacjentke sprawdzić bo i nerki mi badano, co 2 dzien badanie ginekologiczne, czy nie ma rozwarcia, czy szyjka sie nie skraca, brali po kolei kazda pacjentkę.



Ja rodziłam w Zofii w Warszawie, szpital osławiony z dobrymi opiniami i nie dziwię sie, bo personel na prawdę się stara, że żadna pacjentka nie czuje się zaniedbana. Codziennie badania - to może trochę upierdliwe jak jeszcze przed śniadaniem z rana przybiegają ze strzykawkami. Na patologii to robią KTG średnio co jakieś 2 godziny, do tego badania na fotelu. Ale odczucia pozytywne. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5683996 Napisano: 26.06.2013 11:57:04 w Konkursowiczki w ciąży
benasia napisał(a):

ja nie wiem czy dziś taka pogoda czy tylko mój dziś tak marudzi i wszystko jest źle i nie po jego myśli - normalnie mam już dość, a na dwór pogoda nie pozwala wyjśc... emotka



U nas to samo, młody bunt zaczął o 4 rano i tak cały dzień, nic mu nie pasuje, łobuzuje, nie słucha się... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5683928 Napisano: 26.06.2013 10:47:17 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

Oj dziewczyny miałam dokładnie to samo nie bałam się bólu porodu itd ale rozstania 1 raz z synkiem emotka nie było mnie 2 dni bo tyle byłam w szpitalu i jak sobie oglądałam jego zdjęcia w komórce to ryczałam jak bóbr bo strasznie tęskniłam to samo jak usłyszałam jego głos przez telefon a po powrocie do domu 1 raz po ponad 2 latach zobaczyłam jak moje dziecko strasznie urosło i jakie jest dzielne emotka więc wy też dacie radę chodź jest bardzo trudno



Poboli i przestanie, jakoś to będzie... A nie chcę się rozstawać z maluszkiem moim. Nigdy z malutkim się nie rozstawałam ;( Ja wiem że on malutki i pewnie nie zauważy w większym stopniu mojej nieobecności. Ale tak czy siak... Ehh egoistka ze mnie. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5683905 Napisano: 26.06.2013 10:32:48 w Konkursowiczki w ciąży
bridget napisał(a):

te rozstania sa ciezkie, pamietam w tej ciazy pierwsza wizyte w szpitalu w 12 tyg i dziecko całkowite nieprzygotowane do sytuacji i płacz, histerie, gdyby mogł to by w szpitalu ze mna został.

Agusia ja tez sie nad wszytskim rozdrabniam, czas pomiedzy palcami ucieka, niezorganizowanie straszne...



Do szpitala na noworodki nie wpuszczają maluszków... A ja bez mojego nie wyobrażam sobie dnia... Wychodzę z domu i myślę co robi i czy krzywda mu się nie dzieje mimo iż wiem, że ma dobrą opiekę. Ale na 3 dni to jakiś hardcore ;( Buuu już mi się chce płakać jak sobie pomyślę. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5683893 Napisano: 26.06.2013 10:22:05 w Konkursowiczki w ciąży
bridget napisał(a):

agusia147 napisał(a):

abodak napisał(a):

bridget napisał(a):


abodak a Ty jak? bo Ty chyba ciut przede mna emotka )


kulam się:D Ja 33 tydzień.Teraz luz gorzej jak były te upały.Jak dochodziłam do przedszkola po małego to widziałam podwójnie a jak wracałam to mały mówił żem czerwona jak truskawka ale tak po za tym jakos takoś.Ty chyba jestes dwa tygodnie wczesniej niz ja.Prawda?



To ja jestem dwa tygodnie przed tobą, jak dobrze liczę. Zostało jeszcze około 5 tygodni. Wyprawka nieskompletowana, torba niespakowana, ubranka nieuprane... Buuuuuuuu. Wielkie nie chce mi się. Brzuch mam wielki, młoda duża będzie... Na USG w 31tc ważyła już 2100... Mam nadzieję, że przystopuje...


Z Wikim przy pierwszym dziecku jakos sie bardziej chciało:), gdyby nie kolezanka w bardziej zaawansowanej ciazy to bym nic nie kupiła:) , przynajmniej mnie troche zmobilizowała:)

PS czemu mnie nikt nie błaga hehe? zreszta Wiki ma etap ze wszytsko z mamusią ? ktos go przyszły chyba do mojej kiecki:(

Domis ile ma?



No przy pierwszym mi też się bardziej chciało, a teraz wszystko na ostatnią chwilę. Jestem bardzo niezorganizowana. Muszę jakąś listę rzeczy zrobić jeszcze jakich nie mam...

Kamiś to za ojcem chwilowo jest bardzo, i jak tylko ojciec w domu to za nim biega emotka Ale nie wyobrażam sobie zostawić go i iść do szpitala. Strasznie będę tęskniła... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5683874 Napisano: 26.06.2013 10:09:10 w Konkursowiczki w ciąży
abodak napisał(a):

bridget napisał(a):


abodak a Ty jak? bo Ty chyba ciut przede mna emotka )


kulam się:D Ja 33 tydzień.Teraz luz gorzej jak były te upały.Jak dochodziłam do przedszkola po małego to widziałam podwójnie a jak wracałam to mały mówił żem czerwona jak truskawka ale tak po za tym jakos takoś.Ty chyba jestes dwa tygodnie wczesniej niz ja.Prawda?



To ja jestem dwa tygodnie przed tobą, jak dobrze liczę. Zostało jeszcze około 5 tygodni. Wyprawka nieskompletowana, torba niespakowana, ubranka nieuprane... Buuuuuuuu. Wielkie nie chce mi się. Brzuch mam wielki, młoda duża będzie... Na USG w 31tc ważyła już 2100... Mam nadzieję, że przystopuje... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5682731 Napisano: 24.06.2013 17:12:56 w Rossmann
A ja nie mam mimo kilku zaproszen... W cenzura ich mam, obrażam się... No chyba, że planują dać mi wózek emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5682627 Napisano: 24.06.2013 15:52:36 w Biedronka
0 0

agusia147

#5682580 Napisano: 24.06.2013 15:13:20 w GFK
Leki +55
Avivanotta +114 Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5682578 Napisano: 24.06.2013 15:09:14 w Konkursowiczki w ciąży
W realu ostatnio też były pudła ostatnio coś koło 80zł. 111 sztuk w paczce, więc troszkę taniej.

Łoooo ale mi się usnęło... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5682016 Napisano: 23.06.2013 18:07:17 w Konkursowiczki w ciąży
benasia napisał(a):

Swoja drogą dziewczyny nie wiecie gdzie znajdę teraz te zielone pampersy w promocji? Bo młody ma jeszcze w nocy no i czasem w dzień gdy gdzieś jedziemy czy coś to nosi.



A jaki rozmiar? My w tesco kupiliśmy za 36zł paczkę i to tą większą, więc nie jest źle.

Kurcze, myślałam, że fajnie że popada, a tu kurde popadało 5 minut i przestało. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5681061 Napisano: 21.06.2013 13:12:48 w Konkursowiczki w ciąży
emotka napisał(a):

Dzięki za wsparcie i za miłe słowa.
Pn-Pt Cieszyn (niestety!) weekendy Chorzów.
Czytałam porady z poradni laktacyjnych wiem, że powinnam odciągać pokarm jak najczęściej. Choć mam wrażenie, że bardziej te piersi pobudza jej ssanie, a nawet to lizanie niż laktator.
Była u nas prócz środowiskowej prywatna położna, pokazywała jak przystawiać dziecko ale dla niej to jest zabawa jak jest podkarmiona z butelki a jak jest głodna to tak płacze i się złości, że się nie da...



Hmm nam położna mówiła, że w ślinie dziecka znajdują się substancje pobudzające, no i wydzielają się hormony. Ile w tym prawdy nie wiem, ale chyba coś w tym jest. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5681052 Napisano: 21.06.2013 12:56:47 w Konkursowiczki w ciąży
Dziewczyny, czasem okazuje się, że bardziej można liczyć na te "wirtualne" znajomości niż na rodzinę czy znajomych, albo tych, którzy przynajmniej w teorii powinni pomagać. To trochę niesamowite emotka U was też dzisiaj taka sauna? My jutro jedziemy do Częstochowy i nie wiem czy klima w aucie podoła emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5680214 Napisano: 20.06.2013 12:25:48 w Konkursowiczki w ciąży
Zazdroszczę tym co mają ogródki i możliwość sadzenia własnych warzyw i owoców. Nam w mieście zostają sklepowe...

A odnośnie hodowli zwierząt, ja nie mam serca karpia ubić a co dopiero królika co by patrzył tymi wielkimi oczami emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5680189 Napisano: 20.06.2013 12:03:43 w Konkursowiczki w ciąży
koper napisał(a):

malutka456 napisał(a):

(...) jak młoda podrosnie, to będzie wcinac królika z domowej hodowli emotka



Albo będzie płakać nad jego losem i wyjadać mu sałatę emotka

A tak na serio, to strasznie Wam zazdroszczę dostępu do takich zdrowych, naturalnych produktów. Ja mam tylko łatwy dostęp do dobrych jajek, a za resztę muszę słono płacić, żeby kupić niepryskane owoce/warzywa, czy niefaszerowane chemią mięso.



My mamy znajomą kobitkę co hoduje kurczaki i indyki, ale u niej kilogram mięsa majątek kosztuje. A królika nie kojarzę bym jadła. Wyświetl w wątku >>
0 0