e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

bridget napisał(a):

emotka taka na szybko bo wychodze do sklepu jestem pod wrazeniem tego wozka i fotelika, tak na pw powiedz mi ile takie cudo kosztuje?

emotka napisał(a):

My do szpitala mamy samochodem góra 15 minut. W ospałym Cieszynie korków raczej nie ma. Gorzej, że w poniedziałek rano samochód będzie przechodził jakieś wymiany amortyzatorów i czujników a popołudniu będzie w przeglądzie. Więc będziemy skazani na taksówkę albo pogotowie jakby co...

Ja się na wizytę studentów nie zgadzam. Nie mam natury ekshibicjonistki. Już i tak ostatnio przeszłam samą siebie gdy poszłam na skromną małą sesję brzuszkową a tam zostałam napadnięta przez gang mąż-fotografka i zostałam zmuszona do aktów i półaktów. Miały być tylko fotki do rodzinnego albumu a wyszła sesja do CKM-u...

Mąż nie bardzo chce być przy porodzie ale ja potrzebuję żeby trzymał mnie za rękę... Ćwiczę te oddechy wdł. wskazówek położnej... Nie kupiłam piłki. Położna powiedziała też, że szkoda, że nie zainwestowałam w taki przyrząd do rozciągania mięśni pochwy żeby uniknąć nacięcia. Stosowałam tylko nawilżanie i masaż...

Taki wózek:
http://www.youtub.../watch?v=go7VTiTDfTU

Tylko my braliśmy dodatkowo gondolę i fotelik samochodowy. Fotelik mam już w domu od 3 tygodni a wózek i taki bujak:

http://www.youtub.../watch?v=KkMMTLB3V_k

trzymają na cle już 3 tygodnie. Nie można ustalić ceny na polskim rynku, bo u nas tych rzeczy nie ma. Mówimy, że mają ustalić wartość wdł. cen w USA albo wyciągnąć średnią z ceny w krajach europejskich (w dosłownie kilku są te rzeczy) , bo zapłacimy tego vatu i cła ile chcą, bo zależy nam na czasie, ale nie - oni mają czas więc procedura ustalania wartości się dłuży...
Ja też nie znoszę takich zabaw, ale zdałam się na męża. Damian przez ostatnie 6 lat sprowadził do domu swoich rodziców, meble, dzieła sztuki i urządzenia z całego świata więc już ma kwestie cła itp. obeznane. Teraz myśli o kupnie samochodu w USA. Nigdy wcześniej nie było żadnych problemów a teraz takie cyrki z wózkiem...
Mnie się podobał Stokke
http://www.youtub.../watch?v=M6mNilKcWVM

ale dałam się przekonać na sprowadzenie tamtego, przez to automatyczne składanie, bo mieszkamy na 1 piętrze bez windy, wózki sporo ważą a ja jestem drobna, a Damian jest przez większość dnia w pracy... Chciałam sobie ułatwić życie...

emotka napisał(a):

malutka456 zazdroszczę, że już masz swój Skarb w domqu. Życzę cudownych wrażeń podczas poznawania nowego członka rodziny...

malutka456 napisał(a):

Cześć dziewczyny dziękuję bardzo za gratulacje wróciłyśmy dziś do domu, chociaż mogłam już wczoraj, ale tata robił pępkowe Mała jest słodka, ciągle chciałaby być przy piersi muszę przyznać, że samo cięcie cesarskie to pestka w porównaniu z bólem spojenia, jaki zafundowała mi mała. Na szczęście lekarze nie czekali zbyt długo i zakończyli moje męki (za mała miednica, mała źle się wstawiała). Po cięciu wstałam po 12 h......a pediatra krzyczał, żebym nie biegała po oddziale cieszę się, że już w domku, teraz czekam tylko na to, żeby laktacja się unormowała A tak w ogóle to w sobotę o 23:30 odeszły mi wody (po wypiciu magicznej mikstury), o 2:40 zostałam przyjęta do szpitala. O 7:13 mała Helenka Magdalena przyszła na świat pisze troszkę chaotycznie, ale mam milion myśli na sekundę

katrin22 napisał(a):

allice, no pewnie, że córa może jeść biszkopty

monika1985monik napisał(a):

agusia147 daleko daleko zobaczysz nim się obejrzysz będziesz nam pisać że urodziłaś a jak twój synek reaguje na brzuszek ??

quaqua napisał(a):

Jak któraś ma teraz wolne to na tvn style leci właśnie program o karmieniu piersią, a raczej o kobietach które karmią nawet 8-letnie dzieci.

kalisto1986 napisał(a):

quaqua napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

My jesteśmy po pierwszej wizycie położnej, fajna babeczka, niestety przychodzi 5 razy ale przeżyje
Mały przybrał w 4 dni 240 gram, troszkę pępek paprze się więc poleciła proszek, mi kazała jeść wszystko łącznie ze smażonym raz dziennie, będziemy próbować i zobaczymy.
Śmiała się z młodego, bo tylko jak go zbadała dalej poszedł spać
I najważniejsze babeczka ma swój gabinet, więc po południu możemy zawsze podjechać jakby coś się działo i do tego mamy jej nr w razie potrzeby mamy dzwonić nie patrzeć czy niedziela, czy wieczór itp

Super, fajnie mieć taką zaufaną, doświadczoną osobę blisko Od razu człowiek spokojniejszy o wszystko jest. A z jedzeniem to na zdrowie. Mleko nie bierze się z żołądka przecież Mi teściowa mówiła: nie pij gazowanego! Na pytanie czemu odpowiadała, że od bąbelków dzieci kolki mają. No jasne, już sobie wyobraziłam jak leci ze mnie gazowane mleczko Oczywiście piłam wodę, nie jakieś syfy z barwnikami, których raczej warto się wystrzegać nie tylko podczas karmienia piersią.
Przyrost wagi u Bartusia chyba całkiem w porządku, nie? Ile spadła mu waga po urodzeniu? (tak z ciekawości pytam, bo u nas 300g i na słowo honoru nas ze szpitala puścili, bo to dużo było).

Ja wiem,że nie z żołądka, dużo już jem tzn wystrzegałam się smażonego głównie.
W szpitalu spadła mu waga dokładnie 150 g, położna powiedziała,że 240 g w kilka dni to ładny przyrost, ale on pięknie je, regularnie więc nawet nie spodziewałam się problemów z przyrostem.
Zmykam na spacerek przed obiadowy

kalisto1986 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Czyżbyś wracała do forumowego życia?

Aga to było do mnie pytanie ?

No tak Bo jakoś cię tu mniej ostatnio było

jestem cały czas może trochę mniej, bo przeżywam ataki rodziny na mój dom, ale czytam cały czas

kalisto1986 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Czyżbyś wracała do forumowego życia?

Aga to było do mnie pytanie ?

kalisto1986 napisał(a):

zaba napisał(a):

Witam, jestem siostrą malutkiej456 i mam wiadomości od niej. Dzisiaj o 7.15 urodziła się Helenka. Miała cesarkę. Mała ma 52cm i waży 2760

Gratulacje dla dzielnej mamusi i witamy Helenke

koza.k90 napisał(a):

papillon napisał(a):

hej, czy ktoś wygrał w tym konkursie?
Powitaj wiosnę z Ajaxem i portalem Rossnet.pl


nagroda ma być przesłana kurierem, a minął już tydzień od wyników i ani maila, ani kuriera...czy należy się niepokoić?

widzę, że pierwsza wygrana

tutaj trzeba uzbroić się w cierpliwość

na serduszka i tusze czekaliśmy chyba ze 2 miesiące

zaba napisał(a):

Witam, jestem siostrą malutkiej456 i mam wiadomości od niej. Dzisiaj o 7.15 urodziła się Helenka. Miała cesarkę. Mała ma 52cm i waży 2760

karkocka napisał(a):

agusia147 napisał(a):

quaqua napisał(a):

Roczny urlop dla wszystkich dzieciaczków z 2013 roku przeszedł ! ! ! Jupi

Jaki roczny urlop?

http://wiadomosci...77374,wiadomosc.html