e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kalisto1986 napisał(a):

dolly mi chyba włączył się jakiś syndrom wicia gniazda myślałam,że mnie to nie dotyczy Od kilku dni latam i sprzątam, a dzisiaj to już przechodzę samą siebie Normalnie te moje mieszkanie takie jak nie moje, chyba siostra mi nie bedzie potrzebna, a biedna czeka kiedy to zadzwonie i ją wyciągne do siebie

Idę jeść obiadek bo małż od kilku godzin w kuchni siedział i oznajmiam jeszcze NIE RODZĘ

katrin22 napisał(a):

Diana mamy octenisept, został jeszcze z czasów pępuszka, też myślałam o nim, ale nie wiedziałam, że buźkę też można. Teraz śpi, to Go nie ruszam, bidulek się nacierpiał dziś, a ja zamiast coś robić, to siedzę na necie, normalnie opadłam z sił.

katrin22 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

katrin ślina pomaga goić się ranie więc niech liże do woli

wiem, wiem, tylkko żeby lizał samą śliną, to On liże wszystko inne, a potem ranę

Monika, ja też boję się zostawić samego w łóżeczku, bo wspina się, ale Mały ostatnio przeszedł samego siebie
w wc chciał mi usiąść na kolanach , a po chwili zobaczył, że szafka uchylona i hejaaa zaczął wszystko wyciągać. W ogóle wszystko wyciąga co się da, ja wchodząc do kuchni muszę wszystkie garnki, pokrywki na nowo chować do szafek, a w salonie mamy powykręcane rączki w komodach , w kuchni się nie da, bo sama miałabym, problemy z wyciągnięciem czegokolwiek

katrin22 napisał(a):

Agusia robię to samo z reklamami, jak chcę coś na szybkiego zrobić, to pstryk tv i mam 10 minut wolnego, a potem pstryk i wyłączam i znów można być cieniem dziecka. Mój jak widzi reklamę zalando, to się cieszy albo jak dzieci grają w reklamie.

katrin22 napisał(a):

Diana, mój liże wszystko, mam nadzieję, że infekcja się nie wda, bo jeszcze niedawno lizał klocki a mamy tylko przemywać rumiankiem

kali,monika nie pocieszyłyście mnie, jak tak ma być, to ja zwariuję.

Agusia mój darłby się jakbym Go w łóżeczku zostawiła, a sama poszła do wc- bo przecież tam same fajne rzeczy są..

katrin22 napisał(a):

U nas też obyłoby się bez szwów, bo chirurg dał te specjalne plasterki, ale Kuba je zlizał i musiał dać 2 szwy. Za tydzień jedziemy je ściągnąć.

Wiek teraz ma okropny, nawet do WC zabieram Małego, bo strach Go samego zostawić na sekundę, ciekawski wszystkiego, jakby mógł, to by na żyrandol wlazł. Ciągle muszę z Nim być i oczy mieć wszędzie. Powiedzcie, że z tego wyrośnie ?
Chociaż od niedawna potrafi się sam czymś zabawić, np. układa klocki, jeździ autkiem itp. ale i tak woli się do mnie przykleić i razem ze mną gotować, sprzątać, prać, a z dzieckiem to się tyyyyyle da zrobić

dianek napisał(a):

kobity,
wiecie gdzie kupić pampersy active ale te takie majtkowe? (pants boy)
są w almie, ale znaleźliśmy tylko opakowania po 24szt i cena była z kosmosu

to są jedyne pieluchy, których młody nam nie przelewa i są w stanie nam wytrzymać 3h jak jesteśmy poza domem i nawet jedną nockę nam wytrzymały... tylko ich kupić nigdzie nie mogę

majówka się zbliża, jednorazówki potrzebne, a tu taka lipa

kalisto1986 napisał(a):

malutka456 napisał(a):

kalisto1986 maz nie chce pomoc? ja jestem przed terminem, ale zaczelam juz mojego dreczyc

Właśnie dzisiaj ogłosiłam koniec postu - wcześniej nawet nie miałam na to siły O ile po całym dniu zasuwania nie padniemy
Pobiegałabym po schodach, ale boje się,że bardziej ucierpi na tym mój kręgosłup, który ledwo zipie, niż wywoła to większe skurcze.

Tłumacze sobie,że mały nie jest gotowy jeszcze
Jednak to jest termin z pierwszego usg więc też różnie to bywa

katrin22 napisał(a):

Eh a ja mam do d..dzień

Kubuś tak feralnie upadł, że nadział się wargą (między wargą dolną a brodą)na kant ściany, przebił na wylot skórę, bo ząbki ostre. Pojechaliśmy na pogotowie i na chirurgii zszyli to miejsce, ma 2 szwy. On płakał, ja płakałam, bo stałam wtedy przy Nim jak się przewrócił i mąż też był obok...
Mam nadzieję, że będzie tylko ślad niewielki. Dobrze, że trafiliśmy na dobrego chirurga i na miłe pielęgniarki. Trzymały dziecko przy zszywaniu, ja musiałam wyjść, bo zemdlałabym. Mam na dzisiaj dość, pociesza mnie, że nosem nie uderzył i że Kubuś zachowuje się jakby nic się nie stało. Jedynie spać nie mógł, dopiero teraz zasnął.

kalisto1986 napisał(a):

U mnie są skurcze i jest małe rozwarcie, ale nic więcej nie chce się ruszyć, aż się dziwie, bo ciągle zasuwam jak motorek.
Teraz polazłam, a raczej pokulałam się do sklepu na zakupy, tylko nie dźwigałam zakupów, a zgarnełam sąsiada po drodze to targania . Mam dzisiaj dużo do zrobienia w domu, więc może coś się ruszy
Tyle wytrzymałam to i jeszcze chwile wytrzymam mimo,że już straaaasznie ciężko [/quote

To dobrego masz sąsiada, że dał się zaciągnąć

dolly napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Nic takiego nie pisałam, a na pewno nie o Andy Max. Pisałam tylko, że młodego zapisaliśmy.

A portfolio? Nie u nich robiliście?

dolly napisał(a):

Kalisto D jak D ale to chyba do Dianek miało być
A paragonów Ci nie przyjmą? tylko faktury?

Agusia147 dlaczego nie polecasz? przecież pisałaś że tam Twoja koleżanka pracuje czy to prowadzi, to nie wiedziałaś jak to wygląda?

benasia napisał(a):

dla małych aktorów i modeli z Warszawy i okolic
http://www.poradn...-mlodziezy-0-15.html

kalisto1986 napisał(a):

dolly no własnie podobno na allegro,żeby wziąć fakture trzeba od razu zgłosić

malutka ja tak samo robiłam, a nawet paragony nie zawsze przysyłali, niby wpłaciłam przez płace z allegro, ale szukałam info i wszędzie piszę to jest traktowane jak paragon, ale trzeba od razu zgłaszać żeby wystawiali faktury.
Ty pracujesz w państwówce ? może dowiedz się czy u Ciebie też czegoś nie ma, bo nas zaskoczyli tym

agasiam na osobę fizyczną z tego co kojarze nie musi być imienna, a jesli tak to muszą być nasze dane


Kolejny dzień ledwo funkcjonuje tak mnie głowa boli lekarz kazał brać paracetamol ( mocniejszy) zamiast apapu, taa niby tłumi ból ( całkowicie nie pozbywa się) ale na jakieś 3 godziny

dolly napisał(a):

Keiti78zg, trzymałyśmy kciuki za Kalisto żeby bączek się obrócił i się udało także trzymamy teraz za Was

moja znajoma tez chyba miała to badanie, i córeczka zdrowiutka

rachel napisał(a):

mi też nie działa i nie wiem jak komuś sie to udało
:/
zazdroszcze

dianek napisał(a):

pff, właśnie mi wywalili komunikat, że przekroczyłam dopuszczalną liczbę przedmiotów dla jednego zamówienia... a płatności pewnie uruchomią jak tylko wyjdę z domu... nie lubię ich