e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

madziamck napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

madziamck napisał(a):

http://sklep.tech...kowy-tm-50-pro,3,174 czy któraś z Was posiada taki termometr? Chciałam zakupić bo mały ząbkuje,a zwykłym termometrem ciężko mi zmierzyć jak on jest strasznie niespokojny. Przy okazji posłużył by całej rodzinie

Ja mam inny,ale ... uważam w moim przypadku zakup termomentra tego typu za mój najgorzy wybór. Nie chodzi o model, bo teoretycznie mamy dobry ale gdybym miała kupować drugi raz kupiłabym w smoczku.

Moje dziecko wogóle nie chce ciągnąć smoczka

kalisto1986 napisał(a):

tego dokładnie mamy http://www.salion...bus_Puchatek-31.html

bc14 napisał(a):

Posiada może któaś taką myszkę minnie:
http://merlin.pl/...uct/206,1289340.html

cyz lepszy szczeniaczek z fishera?

zdublowałam się z laptopem i szukam nowego prezentu na roczek

tato999 napisał(a):

kochane co jadłyście w ciąży? ja mam takie mdłości, że nie mam ochoty nawet na suchą bułkę a jeść trzeba

size napisał(a):

et1978 napisał(a):

Zapraszam na zakupy ubranek chłopięcych 56 cm - 86 cm
Ubranka nie zniszczone za niewielką kwotę

http://allegro.pl...-cm-i4704351694.html

Proszę zerknąć na pozostałe aukcje

Kolejny raz umieszczasz ogloszenie z All. Na naszym forum jest stworzony specjalny watek na te potrzeby.

Wczesniejsze ogloszenia:

Kliknij sprzedaje i obejrz wszystko
bardziej mnie intrygowaly. Nie znam wyrazu obejrz .

Litosci.

katrin22 napisał(a):

Aga a jaki rodzaj kaszlu mają Twoje dzieciaczki? i o jakiej porze występuje, może nie jestem ekspertem, ale leczyłam kaszel który trwał z małymi przerwami aż 2 miechy, dopiero inhalator zdziałał cuda.

sam napisał(a):

Szukam osób, które chcą skorzystać z oferty PBKM (Polski Bank Komórek Macierzystych) i zdeponować krew pępowinową. Ja wraz z żoną korzystam z ich oferty i co roku płacimy ok. 500 zł (opłata roczna). Jeżeli ktoś podpisze z PBKM umowę z naszego polecenia, wówczas my będziemy zwolnieni z opłaty rocznej (my sami też podpisaliśmy umowę z czyjegoś polecenia). Oczywiście odwdzięczę się takiej osobie
Nie chcę tu wywoływać dyskusji, czy warto przechowywać krew pępowinową. My stwierdziliśmy, że na pewno to dziecku nie zaszkodzi, a pomóc może (oby nie było takiej konieczności). Zresztą można o tym poczytać więcej na www.pbkm.pl, a także na www.pbkm.pl/rodzice
Zainteresowane osoby zapraszam na PW.

benasia napisał(a):

a ja miałam polskiego producenta wózek 3w1 SOJAN X6 i tez bardzo sobie chwale. Ma również możliwosc wpięcia nosidełka. Ma duże pompowane koła, jest zwrotny, gondola duża. Spacerówka wpinana osobno - przodem lub tyłem do kierunku jazdy, skórzana rączka która się nie ściera i możliwość ustawienia jej wysokości. Dla nas był super - teraz stoi schowany i czeka na kiedyś może sie przyda

tato999 napisał(a):

Witajcie koleżanki i być może koledzy nie sądziłam, że będę mogła kiedykolwiek napisać coś w tym poście Teraz będę tu bywać częściej ok. 4-5 tydzień potwierdzony testem i badaniem krwi HCG (na wizytę u gina czekamy)

Ja wiem, że to może za wcześnie ale chciałabym się dobrze przygotować Dziś konkretnie chodzi mi o wózek Jaki polecacie bo macie doświadczenie

et1978 napisał(a):

Dziewczyny... Wystawiam na allegro rzeczy po moim synku - różne rozmiary - jeśli będziecie zainteresowane to zerknijcie na wszystkie aukcje - zapraszam:

http://allegro.pl...nie-i4693539672.html

dolly napisał(a):

madziamck napisał(a):

Kochaniutkie jakie bajki (baśnie) polecacie dla najmłodszych? Chciałam zacząć już czytać mojemu synkowi na dobranoc, ale jest taki wielki wybór, że nie wiem co kupić

takie w ktorych beda ladne obrazki

katrin22 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

U nas to samo, w tym miesiącu dzieciaki w żłobku były w sumie aż 8 dni!! A w międzyczasie przeziębienie, grypa żołądkowa i teraz znowu kaszel i katar... wrrr

To i tak długo
Mój miał katarki, 3-dniówkę+angina, kaszel to nas kocha po prostu, ale już się chyba kończy

dzięki size, sobie też tego życzę !

katrin22 napisał(a):

bridget napisał(a):

katrin22 napisał(a):

Dziewczyny jak podać Mucosolvan do inhalacji? poprzez maseczkę? czy przez ustnik

ja podoawałam do maseczki miałam proporcje z sola fizjologiczna i tylko z rana i dopołudnia

Ja mam tylko z rana 1ml mucosolvanu+ 1 ml soli

Ciekawe jak mój zareaguje na ten lek, bo solą daje się inhalować bez problemu, nawet zasypia podczas inhalacji

rachel napisał(a):

A my dzisiaj w dzień chłopca dowiedzieliśmy się że drugie dziecko będzie dziewczynką:) Mąż przerażony już zatanawia się co bedzie jak wszystkie dostaniemy okresu

katrin22 napisał(a):

keiti ja kupiłam używany, stan idealny (koszt nowego wynosil ok 600zl) ja dalam 300zl

koper napisał(a):

Poradźcie co mam zrobić, bo brakuje mi już pomysłów...

Moja córeczka (4 lata) zaczęła w tym roku chodzić do przedszkola. Bardzo lubi swoje przedszkole, z ogromną chęcią tam chodzi. Rano wstaje pełna entuzjazmu, szykuje się bez marudzenia i z uśmiechem na ustach wychodzi z domu (a zazwyczaj ciężko ją dobudzić, jak mamy gdzieś jechać rano). Po przyjściu do przedszkola też jest ok, buziaczek na do widzenia, wita się z paniami i biegnie do dzieci z uśmiechem. A jak ją odbieram to zazwyczaj jest zapłakana i mówi, że płakała też w ciągu dnia. Mówi, że płacze, bo tęskni...
Rozmawiałam oczywiście z paniami i mówią, że rzeczywiście moja córeczka czasami popłakuje. Chętnie uczestniczy we wszystkich zajęciach, jest aktywna, pomaga w przygotowaniach, zgłasza się i angażuje we wszystko co możliwe i wtedy jest ok. Ale jak jest przerwa między zajęciami czy posiłkami, wtedy gdy dzieci po prostu mają się pobawić chwilę. To zajmie się czymś przez moment, a potem zaczyna płakać. Czyli generalnie jak jest zajęta to ok, ale jak zaczyna się nudzić, to przypomina sobie o braku rodziców i płacze. Któraś z pań ją wtedy przytula i zaraz przestaje płakać.
Rozmawiałam z nią o tym. Tłumaczyłam. Ona doskonale wie, że ją odbiorę z przedszkola, nie chodzi o to, że boi się, że tam zostanie. Lubi tam być, tylko tęskni... A mi serce pęka jak o tym pomyślę...

maria1980 napisał(a):

Lebki podpalili mi petem piwnice ...łebki z sąsiedniej klatki pala fajki u nas w piwnicy (piwnice mamy wspólna) juz kilka razy ich upominałam,ale co przecież to dzieci tutejszych "oligarchów" ....
No i dzis podpalili piwnice rzucając peta, straż ,policja ,oddymianie - i co sie okazuje ? Pet wyładował akurat w mojej piwnicy , kurtki zimowe dziewczyn ,moje ,buty ,Fotelik samochodowy ,książki ,farby wszystko sfajczone .
Łebki przyłapani , zostawili kurtki z dokumentami - jeden nawet cos chciał gasić bo nadpłacił sobie kurtkę ...
I policjant tłumaczy ojcu chłopaka ,zeby sie z nami dogadał ,zeby pokryć szkody abyśmy wycofali sprawę o zniszczenie mienia ,koleś ,ze tak - wpada matka chłopca i krzyczy " ale to najpierw trzeba wyjaśnić ,czy to on ," ...No dobra bez komentarza...bogacze!!!!
Jestem załamana ...bo to przecież zima za pasem . Niewiem jak ich poprosić ,zeby nam zwrócili choć za te płaszcze i kurtki ,moze ktos cos poradzi ?
Ale jest tez motyw śmieszny
W piwnicy trzymałam wszystkie podpaski ,ktore kupuje na potrzeby Kauflandu ,a kupuje tylko podpaski i one tak tam lezą w tych zgliszczach pomoczone przez straż , nadpalone ....technik robi zdjecia i pyta ...ile sztuk tych podpasek , a ja do niego mowię a ja wiem z 30-40 paczek
Policjantka patrzy ,a ja do niej No co do menopauzy miałam wyliczone