e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

katrin22 napisał(a):

dianek pewnie już rodzi
ale to dzielna kobitka, porodu i bólu się nie boi to da radę.

grusia napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

grusia napisał(a):

Katrin bo podobno zaleca się 3-krotną kontrolę wraz ze wzrostem dziecka i nauką nowych umiejetnosci. My mamy 3-cie USG zalecone przed nauką chodzenia czyli w jakims 10 miesiacu zycia. Jak bylam z synkiem to sprawdzano czy nozek nie koslawi, czy nie probuje chodzic na palcach itd - to bardzo wazne by moc jak najwszesniej skorygowac ew wady. Czasem jedno wcale nie jest lepsze niz kilka .Przynajmniej masz kontrole co jakis czas i trzymasz reke na pulsie.

USG się robi żeby sprawdzić czy dziecko nie ma dysplazji a to jest wada wrodzona.
A co do koślawego stawiania nóżek to mam świetnego pediatrę który to wykrył bardzo szybko i mamy buty korekcyjne. Ale każdy robi jak chce.

No widzisz jakie masz szczescie -swietna doradczyni laktacyjna, swietny pediatra - pozadroscic.

grusia napisał(a):

Katrin bo podobno zaleca się 3-krotną kontrolę wraz ze wzrostem dziecka i nauką nowych umiejetnosci. My mamy 3-cie USG zalecone przed nauką chodzenia czyli w jakims 10 miesiacu zycia. Jak bylam z synkiem to sprawdzano czy nozek nie koslawi, czy nie probuje chodzic na palcach itd - to bardzo wazne by moc jak najwszesniej skorygowac ew wady. Czasem jedno wcale nie jest lepsze niz kilka .Przynajmniej masz kontrole co jakis czas i trzymasz reke na pulsie.

katrin22 napisał(a):

ładnie my jeszcze mamy trzecie USG bioderek, jakieś dziwne zasady ma ortopeda, ale na NFZ zawsze.
Kurcze ja chyba nie będę odstawiać od piersi jeszcze, bo dziś cycuś uspokoił małego, bo już tak miauczał, niech sobie pije ile chce, jak coś to samo zniknie.Chyba zniknie nie?
Bo co raz mnie pije pierś, raz lub dwa razy.

do picia małemu daję jabłkowy soczek, albo winogrono z rumienkiem i koperkiem(pycha, chyba z bobovity)

benasia napisał(a):

a mam pytanie bo chce dac małemu w słoiczku brzoskwinie hippa i pisze ze rozluźnia stolce a pił już soczek taki, a pisze jeszcze że można dodać do kaszki czy kleiku - dawał ktoś słoiczek z kleikiem czy kaszka? jak to zrobić żeby było ok? bo nie chcę by mały miał rozwolnienie...

fryteczka napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

fryteczka napisał(a):

agusia.. moze trzeba malego przepajac woda zamiast ciagle piers podawac ?

To zależy jak się karmi... Jeśli tylko piersią to nie trzeba poić wodą, a jeśli mieszanie to chyba można...

jak bylam w szpitalu z malym to obok w sali byla babka,ktora tez karmila wyłacznie piersia i lekarka KAZALA przepajac malego zamiast ciagle mleko i mleko. MAly mial ok 2tyg i duuzo przybieral na wadze. To,ze karmiony tylko piersia nie oznacza,ze nie mozna przepajac.

Mleko zaspokaja wszystkie potrzeby malca , posilek jak i picie co nie oznacza,ze przepajac nie mozna.

fryteczka napisał(a):

agusia.. moze trzeba malego przepajac woda zamiast ciagle piers podawac ?

agusia147 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Mojemu też pani doktor zdiagnozowała kolki i kazała dawać esputicon. Cały czas jem w sumie to samo więc nie wiem skąd kolki. No i stwierdziła, że je za dużo i możliwe że od tego kolki. W środę idziemy do pani doktor, wysypało małego na czole i nie wiem czy potówki czy trądzik niemowlęcy.

Kolka pojawia się ok 2-3 tygodnia... Często jest spowodowana dietą mamy ale nie zawsze. Mój też jest żarłok, więc może to tez jest jakiś powód A odbijasz po każdym jedzeniu?

Odbijam, mimo iż w szpitalu mówiły, że wystarczy dziecko na boczku położyć, podobno efekt podobny, ja jednak małego biorę do pionu zawsze. Może też wina, że mój wcina bardzo łapczywie, nawet cyckiem potrafi się zakrztusić. Mi lekarka kazała ograniczyć posiłki, czyli dawać rzadziej w odstępach minimum 3h.

agusia147 napisał(a):

Mojemu też pani doktor zdiagnozowała kolki i kazała dawać esputicon. Cały czas jem w sumie to samo więc nie wiem skąd kolki. No i stwierdziła, że je za dużo i możliwe że od tego kolki. W środę idziemy do pani doktor, wysypało małego na czole i nie wiem czy potówki czy trądzik niemowlęcy.

benasia napisał(a):

nie zgodzę się bo u mnie po cc też dali butlę i jakoś mały ssał pierś, dawali te miękkie pomarańczowe smoczki -ciekło z nich masakra, w domu w razie potrzeby dawałam z etj co agusia super -dziecko musiało ssać jak pierś żeby coś wyleciało i nie odmawiało piersi.

katrin22 napisał(a):

beniaminowa napisałyśmy praktycznie to samo

dianek napisał(a):

No właśnie też mam kilka butelek aventu (powygrywane), ale te smoczki w nich strasznie badziewnie wyglądają...
Ten smoczek NUKa Katrin dobrze znam - moja siostra takie ssała one są nieśmiertelne już od tylu lat...

a my dostaliśmy w prezencie zestaw do karmienia - taki http://www.walmar...et-BPA-Free/10877977 te smoczki są zupełnie inne niż te normalne aventowskie, nukowskie czy dr browna - z nich zupełnie inaczej leci, trzeba dość mocno pociągnąć żeby płynęło

z normalnymi smoczkami nie chcę ryzykować w pierwszych tygodniach, zwłaszcza jak będą jakieś problemy, żeby się młody nie rozleniwił
ale się zastanawiam czy z tym zestawem nie spróbować... rzućcie okiem - myślicie że ten smoczek się do czegokolwiek nadaje?

thx beniaminowa

katrin22 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

U mnie był duży problem po karmieniu butlą. Małemu się spodobało i cyca już nie chciał Ale daliśmy radę. Okupione to było popękanymi i krwawiącymi brodawkami. Wszystko zależy od dziecka.
Mam babka z poradni laktacyjnej doradziła kupić smoczek nuka bo te z aventu nie są dobre.
Dianek powodzenia i trzymam kciuki

Dlatego jak matka nastawia się tylko na karmienie piersią to nie powinna dawać butli, bo mogą być problemy, ale nie muszą. Więc ryzyk- fizyk.

katrin22 napisał(a):

grazia1981 napisał(a):

benasia napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

Dziewczyny jak długo Waszym dzieciaczkom podawałyście witaminę K?

mi połozna mówiłan że jak się karmi piersią to 3 miesiące, a jak mieszanie i daje się wiecej niż 2-3 butelki to nie dawać witaminy K.

ja nie dawałam,lekarka mówiła,że nie muszę ,bo mały jadł butlę i to duzo,natomiast dawałam kroplę wit D do 2-ego roku życia

No tak, ja karmiłam piersią wtedy tylko to musiałam podawać

nniewidzialnaa napisał(a):

nie, nie, próbowałam tylko coś wywnioskować po ostatniej dacie logowania, ale widzę, że przed chwilą się logowała

domyślam się jakie to musi być upierdliwe, ja tego nie doświadczyłam, bo mojemu Mateuszkowi trochę się spieszyło i wyszedł miesiąc przed

benasia napisał(a):

tez chciałam skojarzona ale pielegnniarka mnie przekonala na zwykła no i dzis 4 kłucia były czasem załuje bo jednak boli to dziecko

benasia napisał(a):

a my właśnie wróciliśmy z szczepienia podstawowe +pneumokoki. Mały był dzielny choć wiadomo jak domięśniowo dostawał to bolało i płakał trochę ale i tak jestem dumna z mojego Skarba małego. Następne szczepienie 26 kwietnia.