e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

nienia napisał(a):

Cieszę się,  gdy ktoś z forum zgarnia główną nagrodę. Gratulacje Vazz

Cieszę się więc z tego, że ktoś ma powód do radości dzięki mojemu wpisowi Wyświetl w wątku >>

malgosia74 napisał(a):

Gratulacje szczere vazzz   
Ja właśnie jestem w trakcie rezerwacji wakacji we Włoszech z wygranej głównej od Segafredo 

Dziękuję, na pewno też masz teraz ten dreszczyk emocji  Miłego wyjazdy Ci życzę! Wyświetl w wątku >>

adamo86 napisał(a):

vazzz Gratulacje!
Dzięki za podzielenie się informacją o głównej.
I bardzo się cieszę, że trafiła akurat do Ciebie.

Dziękuję serdecznie Wyświetl w wątku >>

Zanim napiszę co wygrałam to kilka słów tytułem wstępu. Wiem, nikt nie pytał, ale może ktoś będzie potrzebował w ramach motywacji etc. Ogólnie zeszły rok mówiąc brzydko mnie "dojechał", nowy rozpoczął się równie wesoło. Ja sama nie miałam kompletnie energii na myślenie o czymkolwiek a tym bardziej o konkursach. Dość powiedzieć, że w tym roku wygrałam jedną nagrodę a jeśli chodzi o czekanie na rozwiązania konkursów to czekałam jedynie na ten dzisiejszy- Silan. No i doczekałam się tyle, że nie w taki sposób w jaki bym się w ogóle spodziewała. Otóż wygrałam nagrodę główną czyli wyjazd do Grasse co równocześnie jest moją największą wygraną w konkursowym życiu. Wyświetl w wątku >>

maixys napisał(a):

Hejka! Czy ktoś wie, czy to oznacza rezerwę czy jedną z 50 nagród Vouchera do prezent marzeń? Nie dostałem nic na maila na razie.
Pomóżcie, nie zwykliśmy wygrywać u Smolara XD

Voucher. Wyświetl w wątku >>

Nowy Rok- nowe porażki. Wyświetl w wątku >>

W tym roku w loterii Heinekena były do wygrania m.in. kody do muve.pl Jeśli ktoś ich jeszcze nie wykorzystał to niech się pospieszy, ponieważ są ważne do dziś. Ja się właśnie zorientowałam, na szczęście rychło w czas. Wyświetl w wątku >>

Ile kosztują najtańsze lody lody Ben&Jerry’s w Żabce? Wyświetl w wątku >>

Dziś w nocy zmarł mój teść. Od lat chorował na serce i w tym roku już po raz trzeci był w szpitalu. Lekarze nie do końca wiedzieli w czym jest rzecz, podejrzewali bakterię. Ale jaką? Nie wiadomo? Jak ją leczyć? To też nie do końca było jasne. Lekarz wymyślił, że w zeszły poniedziałek trzeba go przewieść z Bielańskiego na Szaserów na specjalistyczne badania. Tam sanitariusze przez ponad godzinę wozili go po całym szpitalu, bo nie mogli znaleźć miejsca w którym to badanie miało być wykonane. Skończyło się tym, że znów dostał jakiegoś "epizodu" sercowego i na sygnale zawieźli go z powrotem do Bielańskiego. Tam się okazało, że nagle nerki przestały pracować i leżał podłączony niezliczoną ilością kabli do różnych urządzeń. Jeszcze wczoraj się u Niego było, to powiedział tylko jedno zdanie i zasnął. A dziś już nie żyje. Był człowiek, nie ma człowieka. Wyświetl w wątku >>

ameryka napisał(a):

vazzz napisał(a):

Wkurza mnie Olx, który ma gdzieś sprzedającego. Nadałam paczkę przez Olx, dwa dni później dotarła do punktu odbioru. Czekała tam dzień, drugi, trzeci... piąty a kupująca jej nie odebrała. Pisałam do niej, ale oczywiście kompletny brak kontaktu. No więc dziś dostaję smsa, że przesyłka do mnie wróciła tylko maleńki problem jest taki, że nadałam ją 40km od miejsca zamieszkania. Więc teraz ja mam problem. Pracownikowi Olx jest oczywiście przykro i sugeruje, że mogę się skontaktować z przewoźnikiem i ją sobie przekierowac do bardziej dogodnego punktu odbioru. No tak, wszystko mogę, żaden problem, mogę sobie pisać, dzwonić, prosić, bo nie mam nic innego do roboty, ale oczywiście nawet nie mogę wystawić kupującej negatywnej opinii, bo po co

a najlepsze w olx jest to, że taki kupujący który nic nie kupił może Ci wystawić opinię. a Ty mu nie

No właśnie i gdzie tu sens? Taka osoba może sobie zamówić co chce i od kogo chce i nie poniesie absolutnie żadnych konsekwencji łącznie z brakiem możliwości wystawienia komentarza dla kogoś takiego. A osoba która sprzedaje ma wtedy kłopot, tylko kogo to obchodzi? Olx jak zwykle umywa ręce a różnych przygód z kupującymi jest co nie miara, ale to chyba każdy z nas mógłby przytoczyć kilka/kilkanaście takich historii... Wyświetl w wątku >>

@gnieszk@ napisał(a):

Aaa ok. Nie wiem czemu ale założyłam że to Inpost. Ciekawe czy u nich też tak jest jak w Orlen czy inaczej. Masakra swoją drogą. Współczuję

Z Inpostu niewykluczone, że przywożą na adres, ale nie jestem pewna. Wyświetl w wątku >>

@gnieszk@ napisał(a):

vazzz napisał(a):

Wkurza mnie Olx, który ma gdzieś sprzedającego. Nadałam paczkę przez Olx, dwa dni później dotarła do punktu odbioru. Czekała tam dzień, drugi, trzeci... piąty a kupująca jej nie odebrała. Pisałam do niej, ale oczywiście kompletny brak kontaktu. No więc dziś dostaję smsa, że przesyłka do mnie wróciła tylko maleńki problem jest taki, że nadałam ją 40km od miejsca zamieszkania. Więc teraz ja mam problem. Pracownikowi Olx jest oczywiście przykro i sugeruje, że mogę się skontaktować z przewoźnikiem i ją sobie przekierowac do bardziej dogodnego punktu odbioru. No tak, wszystko mogę, żaden problem, mogę sobie pisać, dzwonić, prosić, bo nie mam nic innego do roboty, ale oczywiście nawet nie mogę wystawić kupującej negatywnej opinii, bo po co

Ja myślałam że po to się tam podaje swój adres że w razie zwrotu przychodzi przesyłka kurierem na adres. A oni to do paczkomatu nadawczego zwracają?

Tak, nadałam Orlen paczką. Więc wydałam na darmo kasę na kopertę bąbelkową i taśmy. A dodatkowo teraz wydam na paliwo żeby dojechać w tamto miejsce. Mogę oczywiście pisać i się prosić, ale za tydzień chciałam wyjechać, więc nie wiem czy ta paczka zdążyłaby wrócić. A kupująca ma wszystko gdzieś, może sobie zamówić 100 takich przesyłek i ich nie odebrać, bo pieniądze i tak do niej wrócą. Ale ja się teraz muszę martwić co robić. Wyświetl w wątku >>

Wkurza mnie Olx, który ma gdzieś sprzedającego. Nadałam paczkę przez Olx, dwa dni później dotarła do punktu odbioru. Czekała tam dzień, drugi, trzeci... piąty a kupująca jej nie odebrała. Pisałam do niej, ale oczywiście kompletny brak kontaktu. No więc dziś dostaję smsa, że przesyłka do mnie wróciła tylko maleńki problem jest taki, że nadałam ją 40km od miejsca zamieszkania. Więc teraz ja mam problem. Pracownikowi Olx jest oczywiście przykro i sugeruje, że mogę się skontaktować z przewoźnikiem i ją sobie przekierowac do bardziej dogodnego punktu odbioru. No tak, wszystko mogę, żaden problem, mogę sobie pisać, dzwonić, prosić, bo nie mam nic innego do roboty, ale oczywiście nawet nie mogę wystawić kupującej negatywnej opinii, bo po co Wyświetl w wątku >>

FBlukasz6
Zdecydowanie polecam tego użytkownika. Wyświetl w wątku >>

ktosiek1 napisał(a):

a dało radę zamówić tą dziecięcą bluzę z tego nowego wygenerowanego przez nich vouchera i czy oni tak będą w nieskończoność generować te vouchery? bo mi napisali że będzie on jednorazowy

Bluzę zamówiłam za voucher od Avanti, ale tak jak napisałam wcześniej jak wygenerują Ci juz ten bon to po prostu dodaj do koszyka rzeczy, które Cię interesują, wbij ten kod i zobaczysz czy Ci odejmie kasę. Bon się wtedy nie marnuje a Ty w ten sposób będziesz mogła sprawdzić, które rzeczy "wchodzą" za ten bon. Wyświetl w wątku >>

No właśnie, ja normalnie noszę rozmiar 34. Więc zamówiłam bluzy w rozmiarze 32. Na szerokość i długość bluzy ok, ale rękawy.... tak długie że nawet wysoka osoba ma je mocno oversize, a ja kilka zakładek/bufek. Na pytanie na czacie czy mają coś nie tak bardzo oversize w kroju rękawów, polecili mi kolekcje dla dzieci  Byłam nawet w sklepie Adidasa w Wawie (3 piętra), żeby przymierzyć na "żywca" i dopiero zamówić, ale tam były jakieś dziwne kolekcje, raczej do uprawiania sportów. Bluza bawełniana damska tylko jedna i nawet rozmiar 28 miał super długie rękawy..... jak jeszcze mam się bujać z voucherem który nie na wszystko działa, to szkoda mi czasu i więcej to wkładu było w wygranie tego vouchera i teraz nakładów na generowanie nowego niż tej radości z wygranej i zakupów 

To prawda. Ja na już zwracałam zamówienie, wczoraj wymieniałam kolejne na inny rozmiar a  jedyna rzecz, która mi pasuje to ta bluza- faktycznie z działu dziecięcego. Też noszę XS i sugerując się komentarzami zamówiłam na rozmiar 164 i w sumie mogłam zamówić na 158 i chyba byłaby lepsza, ale i tak nie jest źle adidas Adicolor Hoodie - Niebieski | adidas Poland
Natomiast jeśli chodzi o te spodnie to była kompletna porażka. Zamówiłam szare w rozmiarze 2XS wersja petite. I były cienkie, tak obcisłe, że wyglądałam jak w rajtuzkach a na dodatek za długie. Więc zamówiłam granatowe w rozmiarze XS też wersja petite. A te są o wiele za duże, materiał jest zupełnie inny i tylko długość pasuje. Więc z całkiem fajnej nagrody zrobił się problem adidas Essentials 3-Stripes French Terry Cuffed Pants - Niebieski | adidas Poland Wyświetl w wątku >>

ktosiek1 napisał(a):

anaesth napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

Vouchery do Adidas z konkursu Lay's. Dokonałam zwrotu towaru i teraz chcą mi wcisnąć voucher na innych warunkach, tzn., na taki za który nie mozna kupić rzeczy z promocji?   Spieram się z nimi na czacie, ma się ze mną skontaktować ktoś przełożony, ale widzę , że raczej niewiele wskóram 

Dziwne. Mi przyszedł voucher, którym zapłaciłam za rzeczy z wyprzedaży. Powalcz, bo skoro mi taki dali, to czemu Tobie nie?

Mi napisali, że nie łączy się z innymi promocjami, ale jeszcze nie dostałam go żeby fizycznie sprawdzić co to oznacza, ale z opisu kogoś wcześniej wynikało, że tylko określone rzeczy mógł kupić...

Ja miałam taką sytuację. Walczyłam, walczyłam i... nic nie wywalczyłam. Przez tydzień rozmawiałam z nimi na czacie, który przy okazji się zawieszał i rozłączał a ostatnia rozmowa tak mnie zirytowała, że w końcu sama się rozłączyłam. Ale... z tymi voucherami faktycznie jest coś dziwnego i nie wiem na jakiej zasadzie to działa- chciałam kupić chłopu buty w prezencie za 379zł i na nie kod nie zadziałał. A nie były przecenione. Natomiast dodałam do koszyka rzeczy przecenione i zadziałało. Ale przy pierwszym użyciu bonu od Avanti wzięłam rzeczy bez przeceny i wszystko przeszło. Przy niektórych ubraniach jest taki komunikat: "Ten produkt można kupić podczas Letniej Wyprzedaży. Skorzystaj ze zniżki do 50% na kultowe ubrania i buty sportowe. Oferty w adidas Outlet nie mogą być łączone z innymi promocjami ani zniżkami." I wg. faceta z czatu tych produktów nie można kupować za vouchery co jest nieprawdą, bo mi się je udało kupić. Także jest kompletny misz-masz. Możesz zrobić tak, że jak będziesz miała voucher do dodaj produkty do koszyka, wbij voucher i zobacz czy Ci odejmie kasę. Jeśli nie, to metodą prób i błędów dobieraj inne rzeczy (co jest irytujące chociażby dlatego, że strona działa masakrycznie wolno). Voucher jakby co wtedy nie przepadnie.
Ale niestety ich rozmiarówka żyje własnym życiem a odnośniki "Na podstawie liczby zwrotów rekomendujemy zakup większego/mniejszego rozmiaru" nijak się mają do stanu faktycznego. Wyświetl w wątku >>

Załatwiałam zwrot środków z vouchera z konsultantką na czacie i napisała mi, że nowy voucher jest jednorazowy - jak znów zwrócę zamówienie, to już mi go nie wygenerują kolejny raz. Nie wspominała nic na temat tego, żeby obowiązywał tylko na wybrane produkty.

No właśnie tak powinno być, że obowiązuje na wszystkie rzeczy tak jak ten pierwszy, ale mi przesłali taki, którego nie mogę użyć na cokolwiek tylko specjalne rzeczy z listy. Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka napisał(a):

vazzz napisał(a):

 ;) Więc miałam bon do wykorzystania na wszystko a w zamian dostałam taki, którego mogę użyć tylko na wybrane rzeczy! Zrobiłam więc interes życia.

Ktoś pisał jak robić zwrot w adidasie przy płaceniu bonem. Tam po otrzymaniu gotówki musisz po jakimś czasie napisać o zwrot tego bonu i z tego, co dziewczyny pisały to dostawały normalnie wszystko z powrotem.

https://www.e-kon...?strona=515#p7100661

Dzięki za pomoc  
No właśnie ja tak zrobiłam a mimo to dostałam nowy kod, który jest tylko na wybrane produkty a nie na wszystkie. Napisałam już do nich i czekam na odpowiedź, ale skoro inni dostawali bony takie jak wcześniej a ja taki "felerny" to jest to nie w porządku. Wyświetl w wątku >>

Jakbym tak miała napisać wszystko co mnie wkurza to zabrakłoby miejsca. Ale przede wszystkim jest to Payback na którym tylko w ostatnich dwóch miesiącach nie zliczyło mi chyba z 7 transakcji mimo, że wszystko robię tak jak trzeba. Kontakt z obsługą klienta jest zawsze taki sam i kończy się słowami, że osobiście będą monitorować moją sprawę i odezwą się po 30 dniach po których oczywiście kontaktu z ich strony nie ma  Więc o każdy punkt trzeba się upominać.
No i Adidas- zanim jeszcze konkurs na dobre się rozpoczął to już wybrałam sobie spodnie. Oczywiście zanim wygrałam i dostałam bon to mój rozmiar został wyprzedany. Więc czekałam i czekałam a gdy w końcu się pojawił to szybko kliknęłam i dobrałam jeszcze czapkę z daszkiem. Przy spodniach była adnotacja, że ze względu na liczbę zwrotów polecają zamówić o rozmiar mniejsze. Tak też uczyniłam, wybrałam jeszcze opcję petite dla osób którym poskąpiono wzrostu i czekałam. No i oczywiście zamówienie okazało się kompletną porażką, bo spodnie i tak były za długie a na dodatek mega obcisłe, w niektórych miejscach nieestetycznie odstawały i były wykonane z bardzo cienkiego materiału. A z czapką było jeszcze gorzej, bo na zdjęciu miała złoto-beżowy kolor a okazała się być wściekle musztardowa a na dodatek jednocześnie jakby za mała i za szeroka. Nie wiem- może to ja jestem nieforemna(?). W każdym razie musiałam zwrócić zamówienie i spytałam na czacie jaką formę zwrotu mam kliknąć- bo jest albo przelew na konto albo bon. Dowiedziałam się, że ma kliknąć przelew (a dopłaciłam jakieś 30zł). Upewniałam się 100 razy czy w takim razie na pewno dostanę bon i za każdym razem była odpowiedź, że tak. Wysłałam więc zamówienie i czekam. Po tygodniu dostaję wiadomość, że moje zamówienie zostało odebrane i mam czekać na zwrot gotówki, który tego samego dnia dostałam. Ale bonu ani widu ani słychu. Odzywam się więc na czacie i okazuje się, że mój zwrot widnieje jako zakończony i o żadnym bonie nikt nic nie wie  Ale mam czekać dwa dni robocze i wtedy dostanę bon. A po tym czasie przychodzi mail o treści "Drogi ..., Dziękujemy za kontakt z adidas Team. Załączony kod kuponu znajduje się na dole wiadomości e-mail dla 60 wartości". Piękna polszczyzna. Więc piszę w panice na czacie czy to na pewno wiadomość od nich i o co chodzi z tym "60 wartości". No i się okazuje, że niby to jest bon o wartości 60 Euro czyli, że wyjdzie trochę więcej niż te 250zł. Więc sobie myślę fajnie, to taka rekompensata za szkody moralne  Więc wczoraj próbuję zrobić zakupy za ten bon- to ma być dla kogoś prezent, wbijam kod w odpowiednie miejsce a tam komunikat: "Ta promocja nie może być wykorzystana na te produkty, kliknij tutaj aby zobaczyć kwalifikujące się produkty"  Więc miałam bon do wykorzystania na wszystko a w zamian dostałam taki, którego mogę użyć tylko na wybrane rzeczy! Zrobiłam więc interes życia. Wyświetl w wątku >>