e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

black_cat napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

http://wiadomosci...awod-zwyciezca/t5fdj

A tak mi właśnie mąż podesłał
Od artykułu oczywiście dużo lepsze są komentarze

Odgrzewany kotlet, każdy artykuł jest taki sam. Wracają do sytuacji sprzed 10 lat i myślą , że odkryli nową cywilizację.

malenka napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

To jest mój ulubiony wątek, ale nie wiem czy takie negatywne emocje konkursowe mi kiedyś towarzyszyły... Dół do samej ziemi Już ochłonęłam po wczorajszym incydencie z "koleżanką", a dziś zajrzałam na galerię konkursową, gdzie gram. I co? I widzę jak ktoś na bezczela zerżnął MÓJ pomysł - pomysł na tematykę, na ustawienie, na wygląd, na wszystko. I nie jest to na zasadzie, że ktoś mógł wpaść na to samo, to jest charakterystyczny konkurs i myślę, że moja fota była charakterystyczna, nikt wcześniej nie kombinował w tę stronę. Dlatego roszczę sobie prawa do tego motywu, na który wcześniej nikt nie wpadł. A kilka dni po moim zgłoszeniu pojawia się prawie identyczna praca Ręce mi opadły, nie przypuszczałam, że ktoś może tak bezczelnie skopiować pomysł i to w jednym konkursie, w jednym etapie... Odechciało mi się konkursowania

Napisz do organizatora żeby miał całą sprawę na uwadze podczas ogłaszania wyników. Jeżeli Twoje zgłoszenie było pierwsza i jest tak jak mówisz (tzn. wszystko zerżnięte na bezczela) to uczciwy organizator nie nagrodzi plagiatu. Zwłaszcza jeśli od razu dasz mu do zrozumienia, że monitorujesz sprawę.

kubatbg napisał(a):

Nom tak, ale nie jest to wkurzające ? przeciez wiele osób czytając ze zrozumieniem warunki konkursu nie dodali postu ! a potem oni je zmienili ... równie dobrze mogli napisać
"spokojnie jak na wojnie .. zaspaliśmy i zamieniamy nagrodę, zamiast pobytu w domku - stare skarpetki . albo teraz zmieniamy zasady i zbieramy lajki .. "

gryszelm napisał(a):

violetta napisał(a):

Ja też nie mogę się doczekać wyników

Byłam pewna, że te zmywarki już dawno porozdawane...ale to chyba była wiadomość z 1 kwietnia... a ja blondynka się okazałam...

kammaro napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Agencje tak niestety zabezpieczają się. Ile razy jak jakaś dzwoniła z normalnego nr to niecierpliwi zamiast czekać to dzwonili pytać się czy są na liście ?
Ja już zauważyłam, że dużo z tego co teraz agencje robią to odpowiedź na zachowania konkursowiczów i nigdy nie będzie lepiej jak nie weźmiemy pod uwagę tego, że po drugiej tronie też jest człowiek

Dokładnie! Mam identyczne zdanie. Na większość zachowań agencji, które teraz nas wkurzają, zapracowaliśmy sobie sami. MY, czyli konkursowicze, bo NIESTETY wszyscy jesteśmy wrzuceni do jednego wora.
A to, co się dzieje, o czym się pisze na forum od ok 2 lat... nawet mi się komentować nie chce

martunik3 napisał(a):

książka Wydawnictwa Jedność "Mamo, pobaw się ze mną. 1001 zabaw na 5 lat udanego rozwoju" z "Ach, te dzieciaki!", niestety bez eBobasowej niespodzianki

zaczytana-pola napisał(a):

Czy ktoś widział wyniki tego konkursu?

http://urodaizdro...-wydawnictwem-jaguar

Miały być na stronie do 17 marca, ale okazało się, że zakładka z konkursami została wyczyszczona bez podania wyników, a strony z konkursem usunięte.

ziolko napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

Ja korzystam z konkursów, które inni wrzucają to i dla innych wrzucam to co ja znajdę.

o to właśnie chodzi!! ale niektórzy tak nie uważają...

ignam napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

E tam, na fb też są fajne konkursy, nie tylko te lajkowe- cenzurakowe, do których mam lajkowstręt. Moja pierwsza wygrana w życiu to był tusz z fb, więc jak mam sentyment

Ostatnio większość wygranych mam z Facebooka, ale jak widzę stale plagiaty to mnie już odrzuca. Zrobiłam sobie folderek na boku i wywalam te strony, których organizatorzy nie reagują na zżynanie, żeby ich przypadkiem znowu nie polubić.
Od donoszenia też mnie odrzuca

no cóż.. mnie ostatnio zbanowano za to, że domagałam się ponownego wyboru laureata, bo nagrodzili plagiatorkę...

zresztą większośc konkursów wygrywają te same osoby, więc zaczyna mi się odechciewać brać udział w nich.
I też nie znoszę brania na litość.
Czasami na czymś mi zależy, ale wolę nie wygrać, niż brać kogoś na litość