e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

monikar napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

Przyszłam ponarzekać, nie za kubkiem samym w sobie, a za brakiem maila z gratulacjami. Chciałam zacząć znowu grać, 500 nagród potraktowałam jako pewniak -pierwszy mały krok a tu ściana. Znów przyszły "młodsze, piekniejsze" 😁 czy jest jakiś botoks dla mózgu? Coś odmładzającego myśli? 😁

U mnie jest dużo większa przegrana bo na 4 zgłoszenia wygrałam 4 kubki  mogę Ci jeden oddać bo mi tyle nie potrzeba.

fan-mandaryny napisał(a):

pikawka napisał(a):

katrin1 napisał(a):

Czy Ambition z Biedry informował może za ostatnie dni?

Chyba nie

A to za wcześniejsze dni już informowali?

krakowskispleen napisał(a):

Mam paragon z Raffaello z Lidla, ale nie ma tam gramatury, tylko "Raffaello praliny", a w regulaminie jest:

"zachować oryginał paragonu fiskalnego lub imiennej faktury VAT wystawionej na osobę fizyczną lub e-paragon, potwierdzający dokonanie zakupu Produktu Promocyjnego ze wskazaniem nazwy i gramatury Produktu Promocyjnego (dalej: „Dowód Zakupu”). Dowód Zakupu zgłoszony do Konkursu powinien być czytelny i oryginalny tzn. taki, który został wystawiony przez podmiot, którego dane na nim się znajdują, prowadzący faktycznie sprzedaż Produktów Promocyjnych i
nie jest podrobiony lub sfałszowany. Dowód Zakupu należy przechowywać do celów weryfikacji Zgłoszenia oraz wydania nagrody. Jeden Dowód Zakupu upoważnia do jednego Zgłoszenia w Konkursie,"

Myślicie, że przejdzie, czy raczej odpuścić i nie zgłaszać, żeby potem nie płakać przy weryfikacji jak mi napiszą, że wygrałam? Zrobiłam zrzut ekranu z gazetki z promocją, gdzie widać, że dotyczy to regulaminowej gramatury, ale nie wiem czy to coś da? Do niczego opisują te paragony w kasach

rufus napisał(a):

Wkurza mnie moj dylemat, ktora apaszke wybrac.
Nie wiem co jest teraz trendi 

fan-mandaryny napisał(a):

mandarynka16 napisał(a):

asiaaa85 napisał(a):

asiaaa85 napisał(a):

fan-mandaryny napisał(a):

Jak to jest z konkursem Amooco w Groszku/Eurosklepie/Abc? Zrobiłem zakupy w aplikacji, ale nie widzę nic na paragonie, ani w aplikacji. A na pewno została zeskanowana. W jednym Groszku, choć figuruje na liście konkursowej w formularzu, a na drzwiach wisi naklejka „moje sklepy”, nie wchodzą te kody z aplikacji -  działają z kolei wszystkie promocje, które są w gazetce - nie działa im - czytnik nie czyta kodów. Kierowniczka mówiła, ze się nie da. Sprawdzaliśmy - nie widzi kodów. Czy taki zakup zgłaszacie? W Eurosklepie z kolei żadnych moich danych nie ma na paragonie - a była  skanowana aplikacja. Ja to u Was wyglada i jak oni będą to sprawdzać czy zakup faktycznie był z użyciem aplikacji?

Ja robiłam zakupy i numer karty mam na dole paragonu .

Ja mam jakiś bardzo długi kod alfanumeryczny, nad numerem kasy fiskalnej. Być może to zaszyfrowany mój numer karty. Też macie taki zaszyfrowany numer na całą szerokość paragonu? Z kolei numer karty moje sklepy ma same cyfry. A na samym dole "Dziękujemy członkom klubu czytelniczego". Paragon z Eurosklepu.

W groszku jest pod nr kasy. Jest jasno opisane Numer karty

U mnie jest zaszyfrowany kod alfanumeryczny i podziękowanie: "Dziękujemy członkom klubu czytelniczego". Może ktoś jeszcze się wypowie.

pimparimpa napisał(a):

rainbowdash napisał(a):

Dziura w pamięci 👀 tak schowałam kartę prezentową (naładowaną) że nijak nie mogę znaleźć.. dom przekopany i nic.. obawiam się że znajdę jak termin ważności straci 🤯🤯😤 czy ma ktoś pomysł jak sobie przypomnieć?? 😩😩

mam podobnie z tą dziurą w pamięci... jakiś czas temu kupilam trzy czekoladowe serca na walentynki dla dzieci i męża. Dziś mi się o nich przypomniało, jak je w zobaczylam znów w sklepie. No nie pamiętam gdzie to upchnelam, cały czas mi dzieci kryjówki na konkursowe słodycze i laysy odnajdują, że upycham je w nowych miejscach, o ktorych zapominam... wkurza mnie to. Ciekawe czy do tegorocznych walentynek znajdę te serca.

mellowfruit napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

mellowfruit napisał(a):

isiulka napisał(a):

pusheen napisał(a):

mellowfruit napisał(a):Główna z Syoss   ciekawe co to za kreacja...

Życzę Ci, żeby to jednak nie było to "cudo"   Mnie skutecznie odstraszyło od wzięcia udziału w tym konkursie. 




. To dokładnie jest to cudo   koniecznie musisz nam się w tym pokazać 😁

o mój boże, to już wolałabym chyba kosmetyki wygrać

Mnie to zajeżdża kaftanem bezpieczeństwa... coś Ty im tam napisała? 

że metki nie mają dla mnie znaczenia, ale żeby od razu w kaftan mnie ubierać

Metki się nie liczą, logo bez znaczenia,
Niech kaftan bezpieczeństwa ukoi ból istnienia 

mellowfruit napisał(a):

isiulka napisał(a):

pusheen napisał(a):

mellowfruit napisał(a):Główna z Syoss   ciekawe co to za kreacja...

Życzę Ci, żeby to jednak nie było to "cudo"   Mnie skutecznie odstraszyło od wzięcia udziału w tym konkursie. 




. To dokładnie jest to cudo   koniecznie musisz nam się w tym pokazać 😁

o mój boże, to już wolałabym chyba kosmetyki wygrać

Nuna1210 napisał(a):

Też mnie to strasznie wkurza. Moja tablica to głównie jakieś grupy "Poznajmy się 60+" i inne tego typu. Mam 30 lat i męża, więc nie wiem, co Fejsbuk mi sugeruje 😂  

Nuna1210 napisał(a):

Przyłączam się! Tak bardzo się nudzę, że piszę zgłoszenia na konkursy, z których nie mam jeszcze paragonu... Zaraz zacznę sama sobie wymyślać pytania konkursowe 😂

koniczynka123 napisał(a):

visserarthur napisał(a):

koniczynka123 napisał(a):

edzia21 napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie mogłabyś dostać ekwiwalentu, gdybyś sobie tak zażyczyła w "normalnych warunkach", ale skoro działają już poza regulaminem, to możesz mieć takie roszczenie. Mieć możesz, a co oni zrobią, to inna sprawa.

Jestem tego samego zdania  - próbowałabym, mając taki "problem"

Też jestem tego zdania, że zapytać nie szkodzi. Ja sądziłam się z organizatorem, przed samą rozprawą chciał dać zamiennik wart 1/3 nagrody odmówiłam. Rozprawę (wartą sporo kasy) wygrałam, a nagrody choć minęło tyle lat nie dostałam. Komornik stwierdził, że nie ma z czego ściągnąć Organizatorzy wiedzą, że nic nie wskóramy robią co chcą

Jak w agencji nie ma z czego… Chyba, że upadła…

No popatrz. Mili kilkanaście przyczep, wypasione auta a komornik nie miał a czego ściągnąć. Każdy moje nowe pismo prawnicze to kilka stówek a zero ściągania. Już odpuściłam bo nie stać mnie na przepychanki

mellowfruit napisał(a):

Z ciekawości - jak Avanti informuje główne typu auta? Zawsze mailowo czy w przypadku tak dużych wygranych dzwonią?