e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

tomniewkurza napisał(a):

Mysia napisał(a):

Jak jest z numerem paragonu u Smolara, jeśli w miejscu gdzie umieszczony jest numer paragonu mam jeszcze dopisek "wydr." dla przykładu "wydr. 12345" to wpisać całość czy tylko sam numer paragonu? Pytam bo różnie agencje do tego podchodzą, a nie mam pojęcia jak to wygląda ze Smolarem, jeszcze nie miałam takiej sytuacji wysyłając do nich zgłoszenie.

Moim zdaniem NUMER składa się z CYFR i ja wpisałbym wyłącznie cyferki, bez dopisku.
W przypadku konieczności weryfikacji, gdy będzie wymagany skan paragonu, jedynie zaznaczyłbym, jakiego obszaru dotyczy zgłoszenie. Tak czy inaczej przecież, paragon jest po tym numerze identyfikowalny - jeśli jeszcze będzie towar wymagany, to moim zdaniem załatwia sprawę. Zawsze tak robię i to nie dotyczy tylko Smolara. Nigdy mi nie odrzucili.

giulietta napisał(a):

a dla mnie taki ktoś jest NICZYM, nie nikim, bo to drugie określenie można odnieść do ludzi, a pierwsze w takim przypadku nawet nie do rzeczy... im mam więcej lat i więcej poznaję ludzi zwłaszcza przez komentarze w necie i prywatnie stalking (ludź to takie proste określenie) wiem, że nie wszystko, co wygląda jak człowiek? nim jest... piszecie o kradzieży zniczy, a pewnie też czytaliście niedawno o odkopaniu grobu i kradzieży złotej obrączki........ i to nie odkopała roślina, nie odkopało zwierzę tylko ludż... ludź, bo człowiek dla mnie to ludź z intelektem, a ludź to czasem poniżej zwierzęcia, bo przykładowo nawet ptak.. łabędź (wierność) ma więcej rozumu niż ludź... poza tym branie wypełnia tylko ręce i choćby były jak łychy koparki do grobu taki ludź nie zabierze nic... zabierze serce, a serce wypełnia dawanie... poza tym sumienie... działa w swoim czasie, dusi, dusi, aż zadusi... pamiętam zdjęcie fotografa, który zrobił zdjęcie dziecka, które nie miało co jeść i umierało, a obok już czekał sęp..... fotograf dostał nawet nagrody, ale po czasie odebrał sobie życie.... los mierzy każdego jego własną miarą i czasem musi dużo dać, aby potem wszystko zabrać, bo inaczej taki ludź by tego nie zrozumiał... do tego osoby, które umieją tylko brać (do czasu) nigdy nie zaznają najpiękniejszego uczucia tu na ziemi, miłości, bo taka czysta, prawdziwa miłość to nigdy branie... miłość to dawanie, a na ziemi jesteśmy tylko na chwilę... skąd tyle ludzi przy nieograniczonym dostępie do wiedzy.. ludzi wśród, których człowiek lśni jak diament 

marzenier napisał(a):

benasia napisał(a):

rkvi napisał(a):

benasia napisał(a):

Może ktoś pamięta - kiedyś w konkursie Intermarche "Przywołaj wspomnienia z Primą" były do wygrania CEWE fotoksiązki - w emeilu pisało tylko,że to kod na fotoksiążkę format A4 w twardej oprawie - ile stron można zrobic w ramach tego kodu? I czy to jest w opisie CEWE w kategorii "duża"?

26 stron, ważne do końca roku, tylko tyle wiem

ok dziękuję, trzeba się brać do roboty bo dopiero sobie o niej przypomniałam  

ja sie wczoraj własnie wzięłam i duuupa
błędny kod
coś mnie trafi zaraz!!
ale tak to bywa jak się zostawia wszystko na ostatnią chwilę

defed napisał(a):

Mysia napisał(a):

defed napisał(a):

Moja teoria odnośnie loterii Winiary (i innych podobnych):

Hurtownicy lub właściciele sklepów mogą "produkować" prawdziwe paragony w liczbie bardzo mnogiej, by zgłaszać je do loterii, a gdy ogłaszane są wyniki (np. w loterii Winiary idzie im to bardzo sprawnie), robią zwroty niezwycięskich paragonów, nie narażając się na koszty...

Więc nie ma sensu grać, szanse malutkie 

Ja im życzę powodzenia, bo z tego co się orientuję nie jest to takie proste. Szczególnie kiedy będą mieli kontrolę urzędu skarbowego i będą się musieli tłumaczyć na jakiej podstawie przyjęli tyle zwrotów. Paragon musi być zakończony, czyli zostaje po nim ślad w systemie, zwrot też musi być udokumentowany..

Piszesz, że to skomplikowane, więc jednak nie zwroty. Ale działając na dużą skalę, jak Aleksandrów Łódzki, trzeba mieć niezły plan/układy - aby to się opłacało: umowę ze stołówkami, firmami kateringowymi, restauracjami. No bo głupotą byłoby kupować tysiące produktów spożywczych ze średnio-długim terminem ważności przez 1 gospodarstwo domowe, żadna(nawet wielodzietna rodzina) nie przeje tego 

defed napisał(a):

Moja teoria odnośnie loterii Winiary (i innych podobnych):

Hurtownicy lub właściciele sklepów mogą "produkować" prawdziwe paragony w liczbie bardzo mnogiej, by zgłaszać je do loterii, a gdy ogłaszane są wyniki (np. w loterii Winiary idzie im to bardzo sprawnie), robią zwroty niezwycięskich paragonów, nie narażając się na koszty...

Więc nie ma sensu grać, szanse malutkie 

infatne napisał(a):

Mam, moze glupie pytania co do kubków jacobs. Czy mozna tam malowac co sie chce czy tylko do wykorzystania sa te okreslone wzory balwanek choinka itp ? Wiedze takie kolorowe projekty a u mnie nie ma takiego narzedzia ................

marzenier napisał(a):

Nie zablokowali dodawania postów na stronie ( jeszcze ) tam można przyatakowac
Ja nie brałam udziału wiec średnio mnie to interesuje ,ale już się tam pojawiają pierwsze zapytania  kwestią czasu jest pojawienie się większej ilości i ewentualnie blokada