e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

sssylwiaaa napisał(a):

bonawentura23 napisał(a):

sssylwiaaa napisał(a):

W ostatnim zwycięskim zgłoszeniu podałam błędny adres e-mail, poprosiłam poprzez formularz kontaktowy na loteria.auchan.pl o przekierowanie formularza zwycięscy na inny adres e-mail z wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji. Minęła doba, brak informacji. Miał ktoś podobnie? Nie było z tym problemu? Długo czekano na odpowiedź? Pozdrawiam Sylwia

Miałam taką sytuację i po kilku dniach mielenia napisali, że nie mogą wysłać bonu na innego maila... Ale jak zgłaszałam poprawnego maila w loterii to miałam informację, że nie mogę grać bo już wygrałam, więc w systemie był już zmieniony mail.

Mi Pani na infolinii powiedziała, że nie ma problemu. Przekierowała wiadomość osobie zajmującą się loterią no i czekam na odpowiedź. A, że się niecierpliwie dopytuje tutaj. Ktoś ma podobne doświadczenia? 

Na infolinii też mi powiedzieli, że nie ma problemu, ale później mailowo już kobietka z obsługi klienta mi napisała, że nie można wysłać.

kerocna napisał(a):

Czy dżemolada to produkt dżemowy?

pytałam w agencji - Dżemolada też bierze udział w akcji 

Pytanie dla tych co odbierali już bony - czy można odebrać bony w Auchan w Krakowie a zapłacić nimi w Auchan w Warszawie?

maverick napisał(a):

Pytanie dla tych co odbierali już bony - czy można odebrać bony w Auchan w Krakowie a zapłacić nimi w Auchan w Warszawie?

Możesz płacić gdzie Ci się spodoba  Byleby był to auchan

sylzab2294 napisał(a):

maverick napisał(a):

Pytanie dla tych co odbierali już bony - czy można odebrać bony w Auchan w Krakowie a zapłacić nimi w Auchan w Warszawie?

Możesz płacić gdzie Ci się spodoba  Byleby był to auchan

Dziękuję

Nie wiem czy wszyscy odebrali już swoje bony z loterii, le opiszę moją "przygodę". W sobotę poszłam odebrać bony i stoję w kolejce do POKu. Przyszła moja kolej, więc mówię w jakiej sprawie przyszłam no i pani od razu podniesionym głosem oznajmia, że nie mogłam wygrać 100 i 50zł, bo jedna osoba może odebrać tylko jeden bon! Odpowiedziałam jedynie, że MOGŁAM, bo nie chciałam się wdawać w dyskusje skoro od początku było tak miło. Miałam, więc czekać na panią kierownik. No i czekałam. 20 minut z zegarkiem w ręku. Pani przyszła, zapytała o nr telefonu i adres i daje mi bon na 50zł. Więc się pytam gdzie jest drugi a ona na to, że przecież ten na 100zł to ja już odebrałam. Aha. Pomijam fakt, że akurat wtedy gdy rzekomo go odebrałam byłam na wyjeździe na drugim końcu Polski. Więc próbuję coś tłumaczyć, a pani po chwili stwierdza, że zasadniczo to mogłam wygrać tylko jeden bon Po prostu ręce mi opadły. Więc mówię żeby pokazała mi podpisany przeze mnie dokument odbioru nagrody na którym widnieje mój podpis. A ona na to, że teraz to nie znajdzie, że ona nie wie, że nie tylko ona wydawała te nagrody i że w takim razie będzie się ze mną kontaktować. No i skontaktowała się dzień później, że bon jednak jest do odbioru. A na moje pytanie w czym był problem odpowiedziała coś kompletnie mętnie, że jak "odświeżyła system" to się jednak okazało, że bon jest. Ciekawe więc jakim cudem wcześniej twierdziła, że dokładnie 10 maja swój bon odebrałam. I teraz znów czeka mnie stanie w kolejce i znów ta sama procedura. Zero jakichkolwiek przeprosin i widok wzdychających i niezadowolonych pań z POKu.

Brak słów.
W każdym sklepie takie osoby pracują, ale nic się nie zrobi.
Ważne, że się dobrze skończyło
A z ciekawości: wpisywali do komputera dane z dowodu i szczegółowo sprawdzali czy byle jak?

wojok napisał(a):

Brak słów.
W każdym sklepie takie osoby pracują, ale nic się nie zrobi.
Ważne, że się dobrze skończyło
A z ciekawości: wpisywali do komputera dane z dowodu i szczegółowo sprawdzali czy byle jak?

Pani spisała chyba tylko imię i nazwisko no i dodatkowo prosiła o adres.

bruce napisał(a):

Brak słów...  Współczuję. 
Ja akurat miałam tylko jeden bon, a planowałam od razu zrobić szybko zakupy na niego i z wiązanką jechać na cmentarz do Mamy, wszystko sobie dokładnie rozplanowałam, zatem w przypadku takich problemów, jakie Ciebie spotkały, byłabym mocno dobita.

Ja akurat ten Auchan mam blisko i nie miałam większych planów związanych z bonem, co nie zmienia faktu, że bardzo nie lubię odbierać nagród osobiście, bo przeważnie wiążą się z tym jakieś problemy.

Cóż, te 150zł, które my wygrywaliśmy czasem w 3 minuty to ta Pani nie zarabia przez cały dzień, więc pewnie stąd ten foch.
Mi na szczęście bez problemu wydano bony i nawet pogratulowano. Było miło i przyjemnie. Wydawać też
A że w sklepach tej samej sieci pracują osoby lepsze i mniej fajne... chyba wszędzie tak jest.
Oby więcej takich loterii

Mama odebrała swój bon na 100 zlotych w Auchan Wrocław Korona. Nie było żadnych problemów.Akurat wracalam z pracy, gdy mama zadzwoniła, bym wysiadla z autobusu, skoro i tak mam ten Auchan na trasie. Więc wspolnie wydalysmy bon, doplacajac jedynie 4.50 Za nasze zakupy. Fajnie:)

A trzeba pokazywać tego maila z info o wygranej?czy wystarczy dane podać!

Szkoda że nie można za męża odebrać ma chore nogi i chyba nie dotrze tak szybko do POK-u

Kochani bony na to samo nazwisko A inny nr telefonu I meil Jest jakiś problem?

thechamp napisał(a):

Kochani bony na to samo nazwisko A inny nr telefonu I meil Jest jakiś problem?

u mnie bez problemu

rene napisał(a):

A trzeba pokazywać tego maila z info o wygranej?czy wystarczy dane podać!

Wszystko zależy od sklepu. W Bronowicach tylko imię, nazwisko, adres plus pokazanie dowodu osobistego, a w Bonarce od koleżanki chciała dodatkowo mail i numer telefonu. 

Witam czy bony nie będą kolidowały z rabatami z aplikacji? 10% rabatu za newsletter i 5% na skarbonkę?

laeliza napisał(a):

Witam czy bony nie będą kolidowały z rabatami z aplikacji? 10% rabatu za newsletter i 5% na skarbonkę?

nie, wystarczy kupić o te 10% więcej i będzie wszystko ok.

Myślicie, że laureaci loterii na 25- lecie zostali już poinformowani? Chyba nikt się nie chwalił...

edi999a napisał(a):

Myślicie, że laureaci loterii na 25- lecie zostali już poinformowani? Chyba nikt się nie chwalił...

Raczej zostali.
Jedna osoba pisała, że siostra wygrała TV