Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Gość: mirek2oo6
czemu w kurniku są tylko jedne drzwi? bo kury nie mają zezwolenia na kierowanie dwuśladami
Gość: alan
Gość: agniecha
Chodzi ksiądz po kolędzie. Dzwoni do pewnego mieszkania.
- Czy to ty aniołku? - odzywa się glos zza drzwi.
- Nie, ale jestem z tej samej firmy.
Pewnego razu mąż przychodzi na grób swojej żony:
- Kochanie! Gdybyś żyła, nosiłbym cię na rękach, sprzątałbym, gotował, kupiłbym ci futro... - lamentuje.
Wtem ziemia drgnęła, poruszona przez kopiącego w tym miejscu kreta. Nowak krzyczy:
- Leż spokojnie kochanie, na żartach się nie znasz?
Badania wykazały, że 40 procent mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem. Pozostałych 60 procent w wojsku nie służyło.
- Patrycja, po litrze to z ciebie nawet niezła laska...
- Roman, och*jałeś? To ja, Bronek!
Klasówka z matematyki, w klasie pełne skupienie, nagle nauczycielka mówi:
- Zdaje mi się że słyszę jakieś głosy!
Jasio szepcze do kolegi z ławki:
- Mi też, ale ja się na to leczę...
XXI wiek. W konfesjonale zainstalowano komputer zamiast księdza. Na spowiedź czekają trzy kobiety. Podchodzi pierwsza z nich:
- Zdradziłam męża dwa razy.
Z komputera wyskakuje kartka: odmówić dwa razy Ojcze Nasz. Następna kobieta wyznaje, że zdradziła męża jeden raz. Pokuta: jeden raz Ojcze Nasz. Po chwili przychodzi młoda dziewczyna:
- Całowałam się z chłopcem i dałam mu potrzymać się za kolano. Komputer liczy, sypią się iskry, grzeją się styki. W końcu wyskakuje kartka: Idź i puść się, bo przy tych twoich grzechach to mi pokuta wychodzi w ułamkach.
Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie wesoło komentują sytuację:
- Jeszcze, jeszcze!
Facetowi już się prawie przelewa z woreczka, widzi to stewardesa i idzie po następny. Gdy wraca widzi, że facet ma pustą torebkę a wszyscy pasażerowie wymiotują.
- Przelewało się to upiłem - komentuje facet.
Z biednego portu w Ameryce Południowej odpływa statek. Marynarzy żegnają portowe panienki. Marynarze krzyczą:
- Dolares falsifikatos!
A panienki:
- Syfilis autenticos!
Gość: ronin
Dwie krople na szklankę wódki i wszystko jak ręką odjął...
Gość: ronin
No one answered until little Mary stood up and said, You should not be asking sixth-graders a question like that! I'm going to tell my parents, and they will go and tell the principal, and he will fire you! With a sneer on her face, she then sat back down.
Mrs. Parks ignored her and asked the question again, Which body part increases to 10 times its size when stimulated?
Little Mary's mouth fell open; then she said to those around her, Boy, is she going to get in big trouble!
The teacher continued to ignore her and said to the class Anybody?
Finally, Billy stood up, looked around nervously, and said, The body part that increases 10 times its size when stimulated is the pupil of the eye.
Mrs. Parks said, Very good, Billy. Then she turned to Mary and continued, As for you, young lady, I have three things to say:
One, you have a dirty mind,
Two, you didn't read your homework, and
Three, one day you are going to be very, very disappointed.
Gość: ronin
Gość: melisa
Gość: ronin
Gość: morales
a porównywanie angielskiego do japońskiego i arabskiego to już jakas kpina
oczywiście to był żart, ale nie widzę powodu, żeby robić takie awantury o jeden żart po angielsku...
Gość: dominikaz
- Co się stało? - pyta się matka.
- Bawiliśmy się w pieski.
- No i co?
- Ja byłem latarnią...
Nauczyciel kazał Jasiowi napisać 100 razy: Nie będę mówił TY do nauczyciela. Na drugi dzień Jasio przyniósł zeszyt, w którym to zdanie było napisane 200 razy.
- Dlaczego napisałeś 200 razy? Kazałem tylko 100...
- Żeby ci zrobić przyjemność, bo cię lubię stary!...
Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.
Gość: bc14
uderzenie żony w piłeczkę i okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje
rozbite. Mąż trochę się zdenerwował:
- Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może
nawet zapłacić
Tak, więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Dochodzi ze środka
miły głos mężczyzny:
- Proszę wejść.
Po wejściu zauważają w domku zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i
siedzącego na kanapie kolesia. Koleś pyta:
- Czy to wy zbiliście szybę?
- Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadają golfiści.
- Hmm właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej
wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić 3 życzenia. Nie obrazicie się
jak spełnię wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec?
- Nie, tak jest świetnie - odpowiada mąż.
- Ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku.
- Nie ma problemu - mówi dżin
- Do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. A ty młoda kobieto czego
chcesz?
- Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy ze służącymi.
- Mówisz i masz - odpowiada dżin.
- Do tego obiecuje Ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
- A jakie jest twoje życzenie dżinie? - pyta małżeństwo.
- Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z
tobą - zwraca się do kobiety dżin.
- I co ty na to kochanie? - pyta mąż
- Mamy tyle kasy i domy... może się zgódź.
Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko.... Całe popołudnie kochają
się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin
złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
- Ile masz lat ty i twój mąż
- Oboje mamy po 35
- Chrzanisz !? 35 lat i w dżiny wierzycie ???
Gość: bc14
- Co to znaczy robić loda?
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde trudne
pytanie (bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku), spojrzeli
porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz robić loda to brać penisa do buzi...
Na to ojciec:
- Jakie brać?! Dawać! Syna przecież mamy!!!
Gość: bc14
- Z drogi bo idzie królik król zwierząt.
Byk dalej zajada trawę i macha ogonem.Królik stanął za nim i mówi :
- Jak zaraz nie odejdziesz to gorzko tego pożałujesz. Liczę do
trzech
razzzzz......, dwa.............
W tej chwili byk ( tak jak to byki robią często ), walnął wiekiego
placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do jedzenia. Po kilku minutach z kupy wynurza się brazowy królik i pyta :
- Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku
Gość: bc14
> stoi
> na bocznicy, na końcu ma cysternę. Podeszli, odkręcili kran,
> powąchali-spirytus.
> Opili się jak bąki. Już mieli odchodzić jak zobaczyli napis na cysternie:
> PALIWO RAKIETOWE. -oj nie dobrze! Pomartwili się trochę i rozeszli się do
> domów. Następnego dnia jednego z nich budzi telefon. Przez szum i trzask
> słyszy kumpla:
> -Jasiu? halo, Jasiu To ty?
> -Ja
> - Jasiu srałeś dzisiaj?
> -Nie
> -To nie cenzura! Bo ja z Tokyo dzwonie
Gość: bc14
Wysiada mlody facet w czarnym garniturze i otwiera bagaznik. Podchodzido niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki? Bron? Dewizy?
- Oczywiscie - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartosc waliz. Pierwsza wypelniona po wierzch foliowymi torebeczkami z bialym proszkiem, druga pelna kalachow, w trzeciej rowno poukladane paczki 100 dolarowych banknotow.
- To wszystko pana ? - pyta goscia
- Nie - odpowiada mlody czlowiek - to jest pana, moje jest w tamtym tirze.
Gość: katrin22
Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz.
Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.
Gość: bc14
- zobacz, jakie to przeznaczenie, ja jechałam, taka spragniona miłości i wpadam tu teraz na Ciebie, nie róbmy afery z tej małej stłuczki, wypijmy butelkę szampana którą mam na tylnym siedzeniu i kochajmy się na masce...
facetowi cała krew z mózgu odpłyneła, więc niewiele myśląc bierze butelkę i pociąga sluszny łyk szampana po czym kieruje ją w stronę urodziwej pani:
-a ty nie pijesz?
-nie
-dlaczego?
-teraz czekam na policje
Gość: dominikaz
Jest to zwierzę domowe z gatunku leniwców.Ze względu na dużą żarłoczność w warunkach domowych,przynosi ogromne straty.W hodowli nieopłacalny,pochodzenie - skrzyżowanie trutnia z padalcem
Faceci - nie obrażajcie się - to tylko żart....chociaż czasem...........
Gość: maryalX
Gość: bc14
Mężczyzna
A wiesz czemu ?!
Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek jajka bez skorupek, no i worek bez pieniędzy