Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
leoniu
Postów 485
Data rejestracji 04.02.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: size
A już kurcze myślałam, że ja
No cóż, muszę pracować
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Agasiam, dziekuję, właśnie się zorientowałam, że nie musze dzisiaj jej kupować, więc jutro podjadę do stacjonarnego sklepu i po prostu ja przymierzę
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
Gość: katrin22
Ja tam nie rozumiem tego chłopaka, nie odmawia się bycia ojcem chrzestnym tylko dlatego, że poznał dziewczynę. Nigdzie nie słyszałam o tym, że chrzestny/ chrzestna musi być albo samotny/a albo żyć w małżeństwie. Co jak co, zachował się nieodpowiedzialnie.
Gość: size
Niech znajomy zmieni kościół - nie w sensie wyznania. Kościoły nie mają jednoznacznego stanowiska wobec wielu rzeczy.
Jak mu pomoże inna parafia, to ok. Moja koleżanka, bardzo wierząca, także w reprodukcję ku chwale, zaszła w ciążę. W naszej parafii nie dostała odpuszczenia, poszła do drugiej. To też kwestia mentalności - może Ten Wasz Tata, to ten, o którego warto zawalczyć... Ten co walczy o wiarę, mimo zachowania księży.
Ja miałam ileś lat, poszłam z mamą, ortodoksem, wyspowiadać się - uczyniłam to z wiarą, pokorą, wstydem i co tam jeszcze dają. Ksiądz się zapytał jak to robiliśmy... Powiedziałam mu, żeby zapytał kolegów. Odeszłam od konfesjonału, płakałam dzień, potem przeszło, czar kościoła prysł.
Zmarł mój Tata, byłam w związku formalnym, używaliśmy zabezpieczeń, ksiądz dawał Tacie ostanie namaszczenie.
Byłam na spowiedzi. Trafiłam na księdza od spowiedzi. Zapytał na dzień dobry - bo płakałam, czy to u nas był, dał mi odpuszczenie...
Czego?
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja wybierając chrzestnych kieruje się tym,że jeśli kiedyś coś by nam się stało ( tfu,ftu) to chciałabym,żeby chrzestni nas zastąpili. I z takim samym podejściem podchodzę do bycia chrzestną. Nie z każdym z chrześniaków mamy stały kontakt, bo jak to w rodzinie różnie bywa, do tego jeden z moim chrześniaków nie mieszka w Polsce, ale staramy się jak możemy.
Dzisiaj dotarła do mnie kupiona komoda kąpielowa i już teraz mogę stwierdzić,że to był strzał w 10
Najlepszy był kurier, wczoraj jak był pytałam się,czy jak przyjdzie komoda, to gdyby akurat męża nie było, czy ją wniesie - stwierdził,że przecież nie każe mi jej wnosić.
I dzisiaj pies zaczął ujadać i słychać było w domu, że ktoś straaaasznie sapie na klatce, myślę sobie ide zobaczyć, wyglądam, a tam piętro niżej kurier czerwono - fioletowy odpoczywa z mega wielkim kartonem
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
ale super, że komoda Ci odpowiada
Gość: size
I napisz, czy czujesz łapki na brzuchu:)
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja mam świetnych kurierów, z większością jestem na Ty, zgarniają mi paczki z bazy, które idą na inne adresy, ale ten totalnie nowy i zaskoczył mnie bardzo. Jak kiedyś jeszcze będzie, to muszę odwdzięczyć się
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Komoda taka http://allegro.pl...lue-i3042649489.html jutro mąż złoży ją,żeby całą sprawdzić, ale już teraz mogę stwierdzić,że jakościowo świetna. Materiał na przewijaku gruby, bez porównania do tych zwyklych, wanienka wcale nie jest jakaś mega mała - fajna poręczna i sam plastik porządny.
A łapki ? czuje wszystko, zresztą wystarczy dotknąć brzucha a wiadomo gdzie główka, a gdzie tyłek, bo nadal mały siedzi w poprzeczce
Gość: katrin22
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: size
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wanienka ma oczywiście odpływ, wbrew pozorom nie jest malutka - na prawde fajna - kupiłam do niej frotowy leżaczek, musze jutro sprawdzić czy zmieści się.
Gość: katrin22
Kali ten długi pobyt w szpitalu jest koszmarny.
Gość: size
III tam
Ja wyszłam 3 dnia rano, a wyjęli dziecko w nocy - więc byłam 2 doby. Blizny nie widać - jak sie przyjrzeć to paseczek ok 6 cm - po contratubexie super. Laski co rodziły naturalnie w dniu ze mną zostały dwa dni dłużej
Nie ma co gdybać - Maleństwo wyjdzie jak chce
A imię już definitywnie wybrane?
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Dlatego teraz grubo zastanawiam się, że jeśli będzie sn to chyba wynajmę prywatny pokój. Tzn wszystko zależy też od tego ile bym musiała tam być, za 2 doby jeszcze mogę zapłacić, a warunki tam są o niebo lepsze, no i plus taki,że może ktoś być ze mną całą dobę, co jest pomocne.
Jak urodziłam Dominika było ze mną na tyle źle,że albo siostra z pokoju obok zaglądała do mnie i podawała mi małego, albo babeczka, która leżała ze mną w sali, a tak nie miałabym tego problemu - do tego sam wygląd pokoju przypomina raczej sypialnie, niż sale szpitalną.
Ehh nie wiem dlaczego tak mam, ale na prawde źle reaguje na szpital
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
A imie mówisz, dobre pytanie
Gość: size
Wiesz Kali, jak masz taką traumę to weźcie pokój dla Was. Będziesz miała jakieś tam poczucie bezpieczeństwa.
Ale wyobraź sobie, co tutaj się będzie działo
Daj nam datę
Pewnie będziemy czekać równo/po obudzeniu dziecka/odwiezienia do przedszkola czy Kali urodziła
Będzie co będzie
kalisto1986
Postów 7986
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Na pewno któraś z dziewczyn forumowych da wam znać, bo będą wszystko wiedziały
Uciekam tulać się do mężusia,bo rano trzeba wstać dalej robić mieszkanie
Dobranoc