Konkursowiczki w ciąży

monika1985monik

#5645675 Napisano: 02.05.2013 13:39:02
emotka to normalne że człowiek się boi porodu ale uwierz to że nie wiesz co cię czeka to plus emotka bo przy 2 człowiek boi się 1000 razy bardziej emotka ale zobaczysz wszystko będzie dobrze nie ma co się martwić na zapas pozytywne myślenie to podstawa emotka
0 0

kalisto1986

#5645685 Napisano: 02.05.2013 13:45:59
monika1985monik napisał(a):

emotka to normalne że człowiek się boi porodu ale uwierz to że nie wiesz co cię czeka to plus emotka bo przy 2 człowiek boi się 1000 razy bardziej emotka ale zobaczysz wszystko będzie dobrze nie ma co się martwić na zapas pozytywne myślenie to podstawa emotka

potwierdzam emotka Przy drugim to ja się bałam jak cholera, a okazało się,że nie było tak źle
0 0

emotka

#5645697 Napisano: 02.05.2013 13:50:54
Chyba tak. Mebelki i łóżeczko złożone. Ubranka poprane poprasowane i poukładane. Wyprawka skompletowana. Jedyny problem z wózkiem, który od 3 tygodni jest przetrzymywany na cle, bo nie widzieli w Polsce takiego cuda i nie wiedzą jak go opodatkować więc przerzucamy się papierami odnośnie wartości... Aż zaczynam żałować, że nie kupiliśmy Stokke w Polsce - też jest fajny... Tak to jest jak się ustępuje mężowi z syndromem obsesyjnego umiłowania gadżetów... Ale chyba nie mogą przetrzymywać dłużej niż miesiąc. Mam nadzieję, że wózek przyjdzie zanim dziecko wyrośnie z gondoli... Urzędasy! Prorodzinne państwo!

Na bóle kupiłam Elle Tens - stymulator bólu porodowego - nie wiem, czy to coś da... Była u nas w domu położna i uczyła mnie oddychania... Zwiedziłam porodówkę w tutejszym szpitalu żeby nie czuć się tam mega obco... Ciągle mnie przeraża to, że nie można sobie zażyczyć znieczulenia w razie czego, mają tylko gaz rozweselający... A trudno mi zdecydować się na inny szpital, jak tu mam swojego lekarza prowadzącego - ordynatora oddziału położniczego...

Nie wiem, czy wszystko gotowe. Pewnie o czymś nie pomyślałam. Przy pierwszej ciąży błądzi się jak dziecko we mgle...
0 0

kalisto1986

#5645727 Napisano: 02.05.2013 14:37:04
W szpitalu w którym rodziłam było znieczulenie, ale nawet nie zdążyliby po anestezjologa zadzwonić,żeby mi podłączył emotka
Najlepsze,że pierwszy raz jadąc samochodem modliłam się,żeby nas drogówka zatrzymała ( chyba wszystko możliwe przepisy mąż złamał emotka ) bo takie były korki i obawiałam się w pewnym momencie czy dojedziemy emotka

Sam oddech jest baaardzo ważny, ja początkowo spinałam się i źle oddychałam i była masakra, a jak wziełam się za siebie zaczełam dobrze oddychać złapałam ręke męża i pani profesor, która przyszła ze studentami
emotka i zaczełam sobie wizualizować co nie co, to było o niebo lepiej. A jak po kilku minutach powiedziałam położnej,że chyba mam parte, to, aż wszyscy zdziwieni przylecieli mnie badać, bo aż niewierzyli, że kilka minut wcześniej miała 4 cm rozwarcia, a to już emotka
Aaa jeszcze w domu bardzo pomagała mi piłka, na oddziale nie zdążyłam na niej poskakać już emotka

A jaki wózek zamawiałaś ? Ja przy starszym chciałam spacerówkę ściągać ze stanów, ale wizja cła i całej zabawy mnie zniechęciła.
0 0

emotka

#5645761 Napisano: 02.05.2013 15:34:06
My do szpitala mamy samochodem góra 15 minut. W ospałym Cieszynie korków raczej nie ma. Gorzej, że w poniedziałek rano samochód będzie przechodził jakieś wymiany amortyzatorów i czujników a popołudniu będzie w przeglądzie. Więc będziemy skazani na taksówkę albo pogotowie jakby co...

Ja się na wizytę studentów nie zgadzam. Nie mam natury ekshibicjonistki. Już i tak ostatnio przeszłam samą siebie gdy poszłam na skromną małą sesję brzuszkową a tam zostałam napadnięta przez gang mąż-fotografka i zostałam zmuszona do aktów i półaktów. Miały być tylko fotki do rodzinnego albumu a wyszła sesja do CKM-u...

Mąż nie bardzo chce być przy porodzie ale ja potrzebuję żeby trzymał mnie za rękę... Ćwiczę te oddechy wdł. wskazówek położnej... Nie kupiłam piłki. Położna powiedziała też, że szkoda, że nie zainwestowałam w taki przyrząd do rozciągania mięśni pochwy żeby uniknąć nacięcia. Stosowałam tylko nawilżanie i masaż...

Taki wózek:
http://www.youtub.../watch?v=go7VTiTDfTU

Tylko my braliśmy dodatkowo gondolę i fotelik samochodowy. Fotelik mam już w domu od 3 tygodni a wózek i taki bujak:

http://www.youtub.../watch?v=KkMMTLB3V_k

trzymają na cle już 3 tygodnie. Nie można ustalić ceny na polskim rynku, bo u nas tych rzeczy nie ma. Mówimy, że mają ustalić wartość wdł. cen w USA albo wyciągnąć średnią z ceny w krajach europejskich (w dosłownie kilku są te rzeczy) , bo zapłacimy tego vatu i cła ile chcą, bo zależy nam na czasie, ale nie - oni mają czas więc procedura ustalania wartości się dłuży...
Ja też nie znoszę takich zabaw, ale zdałam się na męża. Damian przez ostatnie 6 lat sprowadził do domu swoich rodziców, meble, dzieła sztuki i urządzenia z całego świata więc już ma kwestie cła itp. obeznane. Teraz myśli o kupnie samochodu w USA. Nigdy wcześniej nie było żadnych problemów a teraz takie cyrki z wózkiem...
Mnie się podobał Stokke
http://www.youtub.../watch?v=M6mNilKcWVM

ale dałam się przekonać na sprowadzenie tamtego, przez to automatyczne składanie, bo mieszkamy na 1 piętrze bez windy, wózki sporo ważą a ja jestem drobna, a Damian jest przez większość dnia w pracy... Chciałam sobie ułatwić życie...
0 0

agusia147

#5645778 Napisano: 02.05.2013 16:02:10
emotka napisał(a):

My do szpitala mamy samochodem góra 15 minut. W ospałym Cieszynie korków raczej nie ma. Gorzej, że w poniedziałek rano samochód będzie przechodził jakieś wymiany amortyzatorów i czujników a popołudniu będzie w przeglądzie. Więc będziemy skazani na taksówkę albo pogotowie jakby co...

Ja się na wizytę studentów nie zgadzam. Nie mam natury ekshibicjonistki. Już i tak ostatnio przeszłam samą siebie gdy poszłam na skromną małą sesję brzuszkową a tam zostałam napadnięta przez gang mąż-fotografka i zostałam zmuszona do aktów i półaktów. Miały być tylko fotki do rodzinnego albumu a wyszła sesja do CKM-u...

Mąż nie bardzo chce być przy porodzie ale ja potrzebuję żeby trzymał mnie za rękę... Ćwiczę te oddechy wdł. wskazówek położnej... Nie kupiłam piłki. Położna powiedziała też, że szkoda, że nie zainwestowałam w taki przyrząd do rozciągania mięśni pochwy żeby uniknąć nacięcia. Stosowałam tylko nawilżanie i masaż...

Taki wózek:
http://www.youtub.../watch?v=go7VTiTDfTU

Tylko my braliśmy dodatkowo gondolę i fotelik samochodowy. Fotelik mam już w domu od 3 tygodni a wózek i taki bujak:

http://www.youtub.../watch?v=KkMMTLB3V_k

trzymają na cle już 3 tygodnie. Nie można ustalić ceny na polskim rynku, bo u nas tych rzeczy nie ma. Mówimy, że mają ustalić wartość wdł. cen w USA albo wyciągnąć średnią z ceny w krajach europejskich (w dosłownie kilku są te rzeczy) , bo zapłacimy tego vatu i cła ile chcą, bo zależy nam na czasie, ale nie - oni mają czas więc procedura ustalania wartości się dłuży...
Ja też nie znoszę takich zabaw, ale zdałam się na męża. Damian przez ostatnie 6 lat sprowadził do domu swoich rodziców, meble, dzieła sztuki i urządzenia z całego świata więc już ma kwestie cła itp. obeznane. Teraz myśli o kupnie samochodu w USA. Nigdy wcześniej nie było żadnych problemów a teraz takie cyrki z wózkiem...
Mnie się podobał Stokke
http://www.youtub.../watch?v=M6mNilKcWVM

ale dałam się przekonać na sprowadzenie tamtego, przez to automatyczne składanie, bo mieszkamy na 1 piętrze bez windy, wózki sporo ważą a ja jestem drobna, a Damian jest przez większość dnia w pracy... Chciałam sobie ułatwić życie...



W polsce jest ten wózek w całym jednym sklepie i kosztuje ponad 4tyś zł. http://esklep.bab...ms-origami-2013.html

Dla mnie to chore z tym cłem. Mąż kupił ze stanów kiedyś klawiaturę do ipada (koszt 120 dolarów) a oni cła dowalili prawie 300zł... No myślałam że padnę.
0 0

bridget

#5645779 Napisano: 02.05.2013 16:03:04
emotka taka na szybko bo wychodze do sklepu jestem pod wrazeniem tego wozka i fotelika, tak na pw powiedz mi ile takie cudo kosztuje?
0 0

agusia147

#5645780 Napisano: 02.05.2013 16:03:34
Aaa na allegro jeszcze jakaś aukcja była: http://allegro.pl...sie-i3039014200.html
0 0

agusia147

#5645781 Napisano: 02.05.2013 16:04:30
bridget napisał(a):

emotka taka na szybko bo wychodze do sklepu jestem pod wrazeniem tego wozka i fotelika, tak na pw powiedz mi ile takie cudo kosztuje?



W Polsce sam wózek (spacerówka) około. 4500zł, nie widziałam u nas gondolki ani fotelika.
0 0

emotka

#5645800 Napisano: 02.05.2013 16:33:25
W Polsce nie ma gondoli. Co do Fotelików pasują całe 2 modele z Graco - są dostępne u nas. My kupiliśmy spacerówkę, gondolę, wszystkie możliwe akcesoria do tego wózka i fotelik z adapterem w komplecie z USA, bo tak dostaliśmy jeszcze rabat... Cena, choć wysoka, to nie tak zabójcza jak mogłoby się wydawać po cenie spacerówki w Polsce... Choć całkowity koszt tej zabawy będziemy znali dopiero po ustaleniu opłat podatkowych.

Planujemy 2 dzieci i stwierdziliśmy, że się szarpniemy na porządny wózek i zostawimy go dla drugiego dziecka a może nawet potem przechowamy dla wnuków jak się sprawdzi...

Narazie czekamy. Trochę się denerwuję, bo nie lubię robić zakupów w ciemno a nie można było nigdzie zobaczyć tego wózka na żywo...

A w sumie już raz się sparzyliśmy, bo na samym początku ciąży myśleliśmy o tym wózku:
http://www.youtub.../watch?v=ARVRbUKfM7A

Damian chciał go kupić na allegro, bo nie było w pobliżu. Ale ja nie chciałam czegoś czego nie widziałam na żywo, więc specjalnie pojechaliśmy do Krakowa go zobaczyć i okazało się, że przednie koło nie ma blokady i jak wjeżdżałam sobie w sklepie na podesty, to kręciło się jak szalone i wózek okazał się bardzo niestabilny. Wiem, że w razie czego bym go nie złapała, biorąc pod uwagę ciężar wózka i dzidziusia i moje gabaryty i brak siły w rękach... Generalnie producent deklaruje, że ono się automatycznie zablokuje na wertepach, ale w sklepie nie dało się tego sprawdzić w żaden sposób i jakoś ciężko było mi w to uwierzyć.
Mam nadzieję, że origami, jak w końcu przyjdzie to mnie nie rozczaruje...
0 0

agusia147

#5645803 Napisano: 02.05.2013 16:40:18

dolly

#5645817 Napisano: 02.05.2013 17:09:28
Emotka, wózek super, a sprawdzałas jego wagę? Bo piszesz, że chcesz go wciągać na górę, a drobniutka jesteś, a ja niestety obstawiam, że on cięższy od standardowych.

Agusia
wizualnie mi się ten drugi podoba, ale nie wiem czy w praktyce nie lepszy pierwszy
0 0

emotka

#5645838 Napisano: 02.05.2013 18:00:25
Agusia pierwszy chyba lepszy, bo lepiej widzisz obie pociechy...

Wózek waży podobno 15kg z gondolą a 13 ze spacerówką. Gondola jest łatwa do wypięcia przed złożeniem. Ze spacerówką składa się bez wypinania. Po wypięciu wciąga się go na kółeczkach...
0 0

kalisto1986

#5645848 Napisano: 02.05.2013 18:19:45
emotka my też dość blisko mamy szpital, ale w godzinach szczytu to masakra i akurat tak trafiliśmy.
Wózek fany, chociaż ja unikałam tego typu kółek, zresztą trójkołowców też - nie na drogi w moim mieście, my mamy xlandera i jestem bardzo zadowolona, tylko,że ja zostawiam sobie stelaż na dole.

Bujak świetny, my kupiliśmy huśtawkę z bright starts i też jestem mega zadowolona, teraz czaje się na mate z tej samej firmy emotka
0 0

bridget

#5645869 Napisano: 02.05.2013 19:01:56
wózek swietny ale chyba raczej ponad moje mozliwosci finansowe, ciekawe o ile taniej wynosi sprowadzenie jego, on ze Stanow? mam tam rodzinę moze popytac;]
0 0

Gość: dianek

#5645886 Napisano: 02.05.2013 19:29:51
4momsa origami można kupić w PL, ale są na zamówienie zazwyczaj - sąsiedzi z bloku obok mają, tak kupowali, aczkolwiek po 3 tygodniach używania... kupili tako warrior emotka stwierdzili, że to tamtego wrócą jak córka się nada na spacerówkę, a jak dalej będą z nim takie problemy to go sprzedadzą...

defekty podobne jak przy naszym bugaboo... nie czaje czemu ktoś robi wózki za tyle kasy i są tak spieprzone... żeby amortyzator nawet nie potrafić dobrze zaprojektować emotka


kali, jak tam wielo? widzę że wełniaków szukacie? czyżby się spodobały ? emotka
0 0

monika1985monik

#5645887 Napisano: 02.05.2013 19:30:52
Ale wózki jak dla mnie dziwaczne i stanowczo za drogie nie na moją kieszeń.


agusia147 a nie lepiej Ci kupić dostawkę do wózka niż nowy wózek ??
0 0

Gość: quaqua

#5645892 Napisano: 02.05.2013 19:35:49
emotka kosmiczny ten wózek emotka Podoba mi się ! emotka Ja uwielbiam takie nowinki, jak wygram w totka to kupuję emotka
0 0

agusia147

#5645895 Napisano: 02.05.2013 19:37:36
monika1985monik napisał(a):

Ale wózki jak dla mnie dziwaczne i stanowczo za drogie nie na moją kieszeń.


agusia147 a nie lepiej Ci kupić dostawkę do wózka niż nowy wózek ??



Do mojego wózka nie ma dostawki, zresztą jest w tak masakrycznym stanie po roku czasu, że nie zniósłby dodatkowego ciężaru, mam największe dziadostwo zwane Bee Bee Cameleon - nie polecam, wręcz odradzam! U mnie się chyba na tako skończy, firma blisko moich rodziców, to jak coś ma kto iść kupić, a i ojciec kiedyś robił wózki dziecięce to się jako tako zna.
0 0

Gość: quaqua

#5645897 Napisano: 02.05.2013 19:40:24
kalisto1986 napisał(a):



Bujak świetny, my kupiliśmy huśtawkę z bright starts i też jestem mega zadowolona, teraz czaje się na mate z tej samej firmy emotka



My w zeszłym tygodniu kupiliśmy właśnie matę bright starts i jest super emotka (Ta z żyrafką) Jedyny minus (przy pierwszej córze mieliśmy tiny love - też genialna ) to że na samej macie nie ma żadnych wypustek i innych materiałów. Jest jednolita, na plus kolory - dużo czarnego, białego i czerwonego. Córcia (prawie 2 m-ce) patrzy na wszystko jak zaczarowana. Acha, no i super sprawdza się do przenoszenia, łapię ją za pałąki i wkładam za łóżeczko emotka
0 0