Konkursowiczki w ciąży

monika1985monik

#5697570 Napisano: 12.07.2013 19:32:02
Aga to spróbujcie z nakładką lub też bez bezpośrednio może mu się spodoba emotka

Ja tam znieczulenie uważam za zło które boli np idąc do dentysty bardziej mnie boli znieczulenie niż to wszystko emotka
0 0

agusia147

#5697654 Napisano: 12.07.2013 20:53:10
monika1985monik napisał(a):

Aga to spróbujcie z nakładką lub też bez bezpośrednio może mu się spodoba emotka

Ja tam znieczulenie uważam za zło które boli np idąc do dentysty bardziej mnie boli znieczulenie niż to wszystko emotka



Ale wiesz w momencie bólu znieczulenie to tak jak etopiryna na ból głowy emotka I wtedy nie myśli się o skutkach ubocznych itp tylko by przestało szybko boleć. A ostatni poród był na prawdę ciężki dla mnie mimo, że ja jestem dość odporna na ból.
0 0

agusia147

#5697688 Napisano: 12.07.2013 21:29:05
cenzura cenzura cenzura Rossnet mnie nie lubi... Nawet wózka mi nie dali ;(
0 0

kalisto1986

#5697695 Napisano: 12.07.2013 21:35:36
Agusia gaz rozweselający wbrew nazwie przy porodzie nie ma rozweselać, a rozluźniać emotka Ja byłam nastawiona na znieczulenie tym razem, pierwszy poród miałam na prawdę z weszelakimi komplikacjami itp dlatego chciałam być bardziej świadoma, a życie zweryfikowało plany i drugi poród wynagrodził mi wszelkie cierpienia po pierwszym emotka Tzn nie powiem,że nie bolało, ale dzięki temu,że było takie tempo obyło sie bez znieczulenia.
więc i Tobie życzę takiego tempa emotka tylko,żebyś zdążyła do szpitala dojechać, bo mi dużo nie brakowało do porodu w aucie emotka
0 0

agusia147

#5697698 Napisano: 12.07.2013 21:39:43
kalisto1986 napisał(a):

Agusia gaz rozweselający wbrew nazwie przy porodzie nie ma rozweselać, a rozluźniać emotka Ja byłam nastawiona na znieczulenie tym razem, pierwszy poród miałam na prawdę z weszelakimi komplikacjami itp dlatego chciałam być bardziej świadoma, a życie zweryfikowało plany i drugi poród wynagrodził mi wszelkie cierpienia po pierwszym emotka Tzn nie powiem,że nie bolało, ale dzięki temu,że było takie tempo obyło sie bez znieczulenia.
więc i Tobie życzę takiego tempa emotka tylko,żebyś zdążyła do szpitala dojechać, bo mi dużo nie brakowało do porodu w aucie emotka



Wiesz no chciałabym aby tym razem nawet jak ma tak kurewsko boleć to żeby bolało krócej a nie prawie dwie doby... Parę godzin, a nie... Wszyscy mówią, że znieczulenie spowalnia akcję porodową, być może ale na psychice było mi lepiej... emotka
0 0

agusia147

#5697701 Napisano: 12.07.2013 21:40:29
kalisto1986 napisał(a):

Agusia gaz rozweselający wbrew nazwie przy porodzie nie ma rozweselać, a rozluźniać emotka Ja byłam nastawiona na znieczulenie tym razem, pierwszy poród miałam na prawdę z weszelakimi komplikacjami itp dlatego chciałam być bardziej świadoma, a życie zweryfikowało plany i drugi poród wynagrodził mi wszelkie cierpienia po pierwszym emotka Tzn nie powiem,że nie bolało, ale dzięki temu,że było takie tempo obyło sie bez znieczulenia.
więc i Tobie życzę takiego tempa emotka tylko,żebyś zdążyła do szpitala dojechać, bo mi dużo nie brakowało do porodu w aucie emotka



Do szpitala tu na nogach mam około kilometra emotka Autem to dwie minuty emotka
0 0

bridget

#5697721 Napisano: 12.07.2013 22:19:19
Agusia to ja mam jeszcze blizej do szpitala gdybym w Zg chciała rodzic (bo przechodze na 2 strone ulicy i jest:), a to wciaz pod znakiem zapytania;) dzis mi sie tak dziecie wypecza i ciagnie i wali ze sprawia mi mega bol.... widze ze łacze sie z Toba w bólu odnosnie wózka, a tak sie starałam:D
0 0

malutka456

#5697806 Napisano: 12.07.2013 23:33:05
cześć dziewczyny emotka przyznam, że cieszyłam się na myśl o wypróbowaniu gazu rozweselającego, ale nie dane mi to było emotka a jak już prosiłam o znieczulenie, to zapadła decyzja o cięciu cesarskim emotka za to moment zakładania znieczulenia pamiętam dobrze i przyznam szczerze, że w ogóle nic nie bolało emotka

właśnie wróciłam z występu Ani mru mru, młoda śpi, a ja się zastanawiam co by tu robic emotka
0 0

dolly

#5697808 Napisano: 12.07.2013 23:38:55
malutka456 napisał(a):



właśnie wróciłam z występu Ani mru mru, młoda śpi, a ja się zastanawiam co by tu robic emotka



chciałam zaproponować drugą młodą, lub młodego, ale to zdaje się jeszcze za wcześnie emotka
0 0

malutka456

#5697824 Napisano: 13.07.2013 00:10:37
dolly napisał(a):

malutka456 napisał(a):



właśnie wróciłam z występu Ani mru mru, młoda śpi, a ja się zastanawiam co by tu robic emotka



chciałam zaproponować drugą młodą, lub młodego, ale to zdaje się jeszcze za wcześnie emotka

emotka emotka emotka za rok, może dwa.... emotka emotka emotka oddaję Tobie palmę pierwszeństwa emotka
0 0

dolly

#5697829 Napisano: 13.07.2013 00:27:10
emotka
0 0

agusia147

#5697902 Napisano: 13.07.2013 10:41:04
malutka456 napisał(a):

cześć dziewczyny emotka przyznam, że cieszyłam się na myśl o wypróbowaniu gazu rozweselającego, ale nie dane mi to było emotka a jak już prosiłam o znieczulenie, to zapadła decyzja o cięciu cesarskim emotka za to moment zakładania znieczulenia pamiętam dobrze i przyznam szczerze, że w ogóle nic nie bolało emotka

właśnie wróciłam z występu Ani mru mru, młoda śpi, a ja się zastanawiam co by tu robic emotka



Taaak bo ból porodowy zagłuszył ból wbijania wielkiej i długiej igły w kręgosłup. Swoją drogą zastanawiam się czym znieczulają do cesarki? Czy to jest to samo znieczulenie? Bo powiem szczerze, że oprócz tego, że mniej bolało i trochę mnie otępiło to swoje ciało czułam świetnie....

bridget napisał(a):

Agusia to ja mam jeszcze blizej do szpitala gdybym w Zg chciała rodzic (bo przechodze na 2 strone ulicy i jest:), a to wciaz pod znakiem zapytania;) dzis mi sie tak dziecie wypecza i ciagnie i wali ze sprawia mi mega bol.... widze ze łacze sie z Toba w bólu odnosnie wózka, a tak sie starałam:D



Z tego co widzę żaden wózek nie wpadł forumowiczowi? Aż dziwne... Myślałam, że może mi się trafi, tak dawno nic tam nie wygrałam...
0 0

bridget

#5698163 Napisano: 13.07.2013 20:34:43
do tematu wózka nie ma co wracac;], mówi się trudno:) zyje sie dalej.

mam pytanie w kt tyg gdzies dziecko sie obraca główka w dół? Juz nie powiem gdzie go czuje <....> no i kurcze boli:(no i ta zgaga..., od kt tyg zaczelyscie chodzic na ktg?

swiat konkursów odchodzi niemal w zapomnienie, ale jakos wyrzutów nie mam:D , chociaz miło było jak cos wpadało:)
0 0

dolly

#5698168 Napisano: 13.07.2013 21:01:02
Keiti78zg, nie ma jakiegoś konkretnego czasu, bo w każdym momencie może jeszcze fiknąć. Ja kojarzę, że w 21tyg mój już był główką w dół. Im wcześniej tym lepiej, bo później trudniej jest się obrócić.
0 0

agusia147

#5698200 Napisano: 13.07.2013 21:50:37
bridget napisał(a):

do tematu wózka nie ma co wracac;], mówi się trudno:) zyje sie dalej.

mam pytanie w kt tyg gdzies dziecko sie obraca główka w dół? Juz nie powiem gdzie go czuje <....> no i kurcze boli:(no i ta zgaga..., od kt tyg zaczelyscie chodzic na ktg?

swiat konkursów odchodzi niemal w zapomnienie, ale jakos wyrzutów nie mam:D , chociaz miło było jak cos wpadało:)



Moje już na połówkowym było do góry nogami, Kamiś jakoś w 30tyg. Ale tak na prawdę to w teorii do 32 tyg powinno fiknąć bo potem miejsca coraz mniej. Ale są dzieci co fikają na ostatnią chwilę.

Yhh ja mam zgagi ale to bardziej wina diety - piję colę, jem smażone - wszystko sprzyja. Ale Manti daje radę emotka

U mnie się przyjęło, że pierwsze KTG w dniu terminu porodu, a kolejne co dwa dni.
0 0

bridget

#5698224 Napisano: 13.07.2013 22:18:45
w ciazy z Wikim ktg było w gabinecie i co wizyte miałam robione od 27 tyg ( sprawdziłam w dokumentach) czyli co 3-4 tyg, a po 35 tyg miałam co tydzien ktg. U obecnej Pani dr nie ma w gabinecie urzadzenia i troche jestem zdezorientowana, wspomniała ze w szpitalu - ale moga powiedziec ze za wczesnie - zaczynam 32 tydzien? Wizyte mam teraz 19 lipca, ale wydaje mi sie ze juz jest dziecko skierowane w dół. W ogole ciaze roznia sie bardzo od siebie, ta pierwsza była duzo spokojniejsza i ruchy dziecka byly bezbolesne, bez komplikacji w trakcie. Oj jak ja bym chciała juz odliczac dni....
Agusia ja uzywam Gaviscon - pomaga również, ale tak jak piszesz tez nie wzgardze cola i smazonym.
0 0

dolly

#5698227 Napisano: 13.07.2013 22:29:56
U mnie KTG od wyznaczonego dnia porodu. Jeżeli czuje sie regularnie ruchy i nie ma niepokojących objawów, to nie ma potrzeby wykonywać KTG wcześniej
0 0

bridget

#5698232 Napisano: 13.07.2013 22:37:11
dzięki dolly to tak na spokojnie jeszcze trzeba czekac... troche jestem pełna obaw i niepokoju i tak bym chciała zeby juz był wrzesien... uciekam spac dobrej nocy:)
0 0

dolly

#5698246 Napisano: 13.07.2013 22:58:04
czekać, czekać, ja nie znosiłam KTG- zresztą mój bąk też nie, tak zaczynał kopać, że ssawki odpadały mimo pasów emotka - więc wcale bym tak się do tego nie rwała emotka
Spokojnej nocki emotka
0 0

kalisto1986

#5698270 Napisano: 13.07.2013 23:45:15
Dziecko powinno obrócić się TEORETYCZNIE do 32 tygodnia - mi nie dawali,żadnych szans na obrót a Tusiu fiknął przed samym terminem - ale nikomu nie życzę tego emotka Do przyjemności to nie należało.
Ktg jeśli wszystko ok to tak jak napisała Dolly od wyznaczonej daty porodu.
Dolly też nie lubiałam ktg, zwłaszcza,że Tusiu nie do końca był jeszcze obrócony ciężko było wyłapać tętno i trzeba było trzymać ciągle głowice ( zazwyczaj Tomkowi,aż ręce mdlały) i wbijać lekko je w brzuch emotka
0 0