Konkursowiczki w ciąży

bridget

#5761844 Napisano: 25.10.2013 18:38:04
zdecydowałam sie na 5 w 1, Oli przybrał w 2 tyg z 4440 do 4870. Mam pytanie zetknełam sie z jak najdalszym odsuwaniem szczepien, tez to praktykujecie?
0 0

dolly

#5761850 Napisano: 25.10.2013 18:51:14
jeżeli dziecko zdrowe, to nie ma potrzeby przesuwania szczepienia.
0 0

monika1985monik

#5761917 Napisano: 25.10.2013 20:41:01
Ja to się tak strasznie boję tych szczepień zostało nam 1 a boję się jak cholera i najchętniej bym w ogóle nie szczepiła.

Najlepszego dla solenizanta emotka emotka My mamy jutro 4 latka ach jak ten czas zleciał emotka
0 0

Gość: size

#5761965 Napisano: 25.10.2013 21:56:32
monika1985monik napisał(a):

Ja to się tak strasznie boję tych szczepień zostało nam 1 a boję się jak cholera i najchętniej bym w ogóle nie szczepiła.



Doskonale Cię rozumiem.

Z tego powodu od roku nie mamy drugiej dawki szczepionki na ospę, lekarka mówi, że jedynie do wiosny następnego roku będzie jeszcze sens ją podać.

Teraz byliśmy na bilansie czterolatka i zaleca nam lekarka szczepienie na meningokoki (szczepionka przeciwko meningokokom grupy C). Tak mocno, usilnie i entuzjastycznie, że nie wiem co robić. Zasięgaliśmy opinii nie tylko w necie, nikt nic nie wie i teraz nie wiem, czy ona nawiedzona, czy planuje wczasy emotka czy zwyczajnie warto. Macie jakieś doświadczenia u dzieci starszych z tym tematem?
0 0

benasia

#5761970 Napisano: 25.10.2013 22:05:22
monika1985monik napisał(a):

Ja to się tak strasznie boję tych szczepień zostało nam 1 a boję się jak cholera i najchętniej bym w ogóle nie szczepiła.

Najlepszego dla solenizanta emotka emotka My mamy jutro 4 latka ach jak ten czas zleciał emotka


Monia macie jutro 4 lata, a my mamy 2 latka jutro emotka
0 0

Gość: katrin22

#5762013 Napisano: 25.10.2013 23:31:44
Kubuś dziękuje forumowym ciociom za życzenia emotka emotka

Ps. JA robię tort , bo jutro impreza i mam już dosyć, za rok zamówię emotka i będę mieć spokojny sen.
0 0

Gość: katrin22

#5762016 Napisano: 25.10.2013 23:36:50
Monika ja też boję się tych szczepień, zostało nam ostatnie 5w1 i przeciw żółtaczce, Kubuś powinien je przyjąć w kwietniu, ale ja odwlekałam, odwlekałam, aż ostatnio pielęgniarka przez przypadek powiedziała mi, że na bilansie 2- latka zaszczepi. Po ostatnim MMR, kiedy mój Kuba miał wysypkę, temperaturę i 2 tygodniową biegunkę powiedziałam " Nigdy więcej", ale tak się nie da. Mój Kuba ciągle ząbkuje i to mi koliduje ze szczepieniami. Eh. ciężkie jest życie matki, tyle stresu..
0 0

benasia

#5762017 Napisano: 25.10.2013 23:41:07
my na szczęście wszystkie szczepienia mamy za sobą i teraz spokoj emotka
Ale zapomniałam zapisać małego na bilans 2-latka bo tyle mam na głowie ostatnio, ale cóż zapiszę po urodzinach emotka
0 0

Gość: katrin22

#5762019 Napisano: 25.10.2013 23:49:13
Asiu,a to u Was się zapisuje? U nas nie ma nigdy rejestracji. Lekarka zawsze dziecko przyjmie, nawet jak jest już po godzinach . Szczepionkę także mogę kupić na miejscu (taniej niż w aptece), jedynie modlę się zawsze, żeby taka pielęgniarka, potężna kobieta (taka "Helga") nie dawała szczepionki, bo Ona jak wpadnie do gabinetu, to sama mam stracha. Póki co udawało się nam i zawsze milutka, delikatna pielęgniarka przychodziła.
0 0

benasia

#5762025 Napisano: 26.10.2013 00:04:22
tak u nas trzeba sie zapisac/zarejstrować i to najlepiej telefonicznie bo inaczej by trzeba dlugo w przychodni czekać bo ida najpierw ci zarejestrowani na konkretna godzine - zreszta u nas nie ma mozliwosci isc nie zapisanym. Także na bilans 2-latka musze Mika zapisać bo inaczej nas nie przyjma. Poza tym nasz dr tylko do godz 12 przyjmuje a szczepienia/bilans jest tylko około godz 10 w czwartki.
0 0

Gość: inpossible

#5762059 Napisano: 26.10.2013 10:26:28
Drogie przyszłe mamy - chcia\labym zaprosić Was na swoją stronę https://www.faceb...eckoinspiruje?ref=hl - kobieta w ciązy ma dużo czasu na poszukiwanie ciekawych inspiracji - ja postanowiłam się swoimi poszukiwaniami z Wami dzielić. Jesli Was zachęcę - polecam! emotka
0 0

benasia

#5762060 Napisano: 26.10.2013 10:31:05
A dzisiaj mój Mikołajek ma 2 latka emotka
24 miesiące temu miał o tej porze już 5 godzin i razem z moim maleństwem leżeliśmy na sali. A teraz to już duży chłopak który wszystko potrafi powiedzić, jest bardzo mądry i uśmiechnięty emotka
0 0

efelinkaaa

#5762076 Napisano: 26.10.2013 11:01:53
Dziewczyny, powiedzcie czy Wasze dzieci miały kiedykowliek odczyn poszczepienny? U nas nigdy nie było czegoś takiego, ale wczoraj szczepiłam syna na 5 lat (błonica, tężec krztusiec) i wszystko było dobrze, a dzisiaj ręka spuchnięta, twarda, czerwona i gorąca (ale syn gorączki nie ma). Mały skarży się na ból od rana, nawet nie może rączki podnieść emotka Gdyby był dzień roboczy poszłabym do lekarza, ale jest sobota... ewentualnie mogę na pogotowie jechac, ale może poczekac jeszcze?
0 0

dolly

#5762082 Napisano: 26.10.2013 11:22:33
Efelinkaaa- okłady z sody i traktujesz normalnie dziecko. Bez jazdy na pogotowie emotka
0 0

benasia

#5762089 Napisano: 26.10.2013 11:40:53
ja mam podobnie trochę bo wczoraj Miki był z nami u rodziny i bawił się z dziećmi a potem patrze ma na nóżce tak troche powyżej linii skarpetki takie duże czerwone, jakby spuchnięte, nabrzmiałe i twarde a na środku kropka jakby ugryzione - nie wiem co go mogło ugryźć, ale wczoraj i dziś dostał wapno, smarowałam fenistilem i robiłam okład - troche zeszo czerwone i opuchlizna ale nadal jeszcze jest... Co za dziadostwo to mogło być emotka
0 0

dolly

#5762093 Napisano: 26.10.2013 11:52:09
pająk, albo meszka- rób dalej okłady na zmianę z fenistilem- kilka dni moze być opuchnięcie

Efelinkaa
, jeżeli dziecko będzie bardzo marudne to zdaje się, że możesz panadol podać, ale wolałabym aby dziewczyny potwierdziły, bądź zaprzeczyły
0 0

efelinkaaa

#5762099 Napisano: 26.10.2013 12:01:04
dzięki, własnie zaopatrzyłam się w sodę i idę robić okład emotka
0 0

benasia

#5762139 Napisano: 26.10.2013 13:53:27
a jak sie robi taki okład z sody?
0 0

efelinkaaa

#5762143 Napisano: 26.10.2013 13:57:28
benasia napisał(a):

a jak sie robi taki okład z sody?



ja zmieszałam łyzkę wody z pół szklanki ciepłej wody (ale się nie wymieszała do końca emotka ), namoczyłam gazik, przyłożyłam do ręki i obwinęłam luźno opaską elastyczną, ale tyko tak, żeby gazik nie spadł.
0 0

dolly

#5762156 Napisano: 26.10.2013 14:34:59
łyżkę czy łyżeczkę? Wydaje mi się , że zbyt mocny roztwór zrobiłaś... ja robię pół łyżeczki do herbaty na połowę szklanki, ale dają też całą łyżeczkę tylko tę małą

Edith: a kurczę teraz doczytałam, to z czego Ty Banasia te okłady robiłaś?
0 0