e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

monika1985monik napisał(a):

Dolly ja Cię kiedyś zamorduje

madziamck napisał(a):

witam, jestem po badaniu glukozy 75g, jakoś przeżyłam
teraz muszę czekać na wyniki do poniedziałku. Jak u Was wyglądały wyniki, odbiegały znacznie od norm? Jakieś diety musiałyście stosować?

monika1985monik napisał(a):

madziamck nie stresuj się lekarz na pewno ci powie co i jak

edith napisał(a):

Dziewczyny mam do was pytanie jako do mlodych mam Jak można pomoc miesięcznemu dziecku w problemach z oddawaniem kupki,dziecko jest karmione piersią do 4 tygodnia nie było z tym problemów od 10 dni jest problem,duzy problem,dziecko krzyczy,pręży sie,oddaje dużo gazów,jest karmione piersią ale poprzez butelkę ,pokarm jest odciągany,mama pilnuje się z dietą ale wcześniej zażywala żelazo i to moglo wplynac pewnie na problemy z kupką,teraz przewrwala ale dalej niema poprawy,raz sie zalatwila troszeczkę po czopku potem znow nic w piątek byli z nią u lekrza dal przy nich czopek i wtedy poszlo dużo ale jak mala plakala I znowu od piatku nic niema,mala bierze espusmisan i jakis probiotyk,mama je jablka rozgotowane,pije herbatke koperkowa,majeranek popija wodą zmienila diete,teraz nie je slodyczy,mala pije herbatke koperkowa co mozna jeszcze zrobic zeby ta kupka i te kolki sie unormowaly i mala tak nie cierpiala:(Dziekuje za wszelkie informacje

bc14 napisał(a):

Doswiadczone kobitki czy podczas skurczy przepowiadajacych brzuch sie napina .? Jest twardszy jakby mial wzdecie?

edith napisał(a):

Dziewczyny mam do was pytanie jako do mlodych mam Jak można pomoc miesięcznemu dziecku w problemach z oddawaniem kupki,dziecko jest karmione piersią do 4 tygodnia nie było z tym problemów od 10 dni jest problem,duzy problem,dziecko krzyczy,pręży sie,oddaje dużo gazów,jest karmione piersią ale poprzez butelkę ,pokarm jest odciągany,mama pilnuje się z dietą ale wcześniej zażywala żelazo i to moglo wplynac pewnie na problemy z kupką,teraz przewrwala ale dalej niema poprawy,raz sie zalatwila troszeczkę po czopku potem znow nic w piątek byli z nią u lekrza dal przy nich czopek i wtedy poszlo dużo ale jak mala plakala I znowu od piatku nic niema,mala bierze espusmisan i jakis probiotyk,mama je jablka rozgotowane,pije herbatke koperkowa,majeranek popija wodą zmienila diete,teraz nie je slodyczy,mala pije herbatke koperkowa co mozna jeszcze zrobic zeby ta kupka i te kolki sie unormowaly i mala tak nie cierpiala:(Dziekuje za wszelkie informacje

emanuela24 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

edith napisał(a):

Dziewczyny mam do was pytanie jako do mlodych mam Jak można pomoc miesięcznemu dziecku w problemach z oddawaniem kupki,dziecko jest karmione piersią do 4 tygodnia nie było z tym problemów od 10 dni jest problem,duzy problem,dziecko krzyczy,pręży sie,oddaje dużo gazów,jest karmione piersią ale poprzez butelkę ,pokarm jest odciągany,mama pilnuje się z dietą ale wcześniej zażywala żelazo i to moglo wplynac pewnie na problemy z kupką,teraz przewrwala ale dalej niema poprawy,raz sie zalatwila troszeczkę po czopku potem znow nic w piątek byli z nią u lekrza dal przy nich czopek i wtedy poszlo dużo ale jak mala plakala I znowu od piatku nic niema,mala bierze espusmisan i jakis probiotyk,mama je jablka rozgotowane,pije herbatke koperkowa,majeranek popija wodą zmienila diete,teraz nie je slodyczy,mala pije herbatke koperkowa co mozna jeszcze zrobic zeby ta kupka i te kolki sie unormowaly i mala tak nie cierpiala:(Dziekuje za wszelkie informacje

do odgazowania bardzo polecam rurki windi, o tyle o ile gazy są problematyczne ( też to przegodziłam z Bartusiem), to kupki dziecko na piersi może nie robić do 14 dni i jest to w graniacach normy, więc nie ma co na siłę podawać czopków - u nas też mały potrafił nie robić kupki 7 dni i tylko raz, gdy sama już nie wytrzymałam, bo bolał go brzuszek to podałam 1/2 czopka
Ta na prawdę to trzeba przeżyć, sama nie przekonałam, czy trzymasz diete, czy nie, jeśli dziecko ma mieć kolki to będzie je miało, ale wraz z nadejściem 3 miesiąca życia, wszystko odchodzi w zapomniane i martwisz się już tylko ząbkami

Kali niektóre szkraby cierpią do 5 miesiąca
też to przechodziłam - pół apteki w domu i wszystko na nic
a jak ładnie nam się dzidzi przyzwyczaiło na rączkach i tak chciał cały dzień
dla mnie ani ząbkowanie ani chodzenie nie było złe - kolki tak mnie w bojach zaprawiły

bc14 - a te skurcze puszczają i pojawiają się ponownie ? jeśli tak mogą to być skurcze przepowiadające, jeśli nie to chyba nie - mi właśnie twardniał i puszczał i tak w kółko - długo długo przed porodem tak mi sie robiło - nie wiem jak miały inne matki

size napisał(a):

edith napisał(a):

Dziewczyny mam do was pytanie jako do mlodych mam Jak można pomoc miesięcznemu dziecku w problemach z oddawaniem kupki,dziecko jest karmione piersią do 4 tygodnia nie było z tym problemów od 10 dni jest problem,duzy problem,dziecko krzyczy,pręży sie,oddaje dużo gazów,jest karmione piersią ale poprzez butelkę ,pokarm jest odciągany,mama pilnuje się z dietą ale wcześniej zażywala żelazo i to moglo wplynac pewnie na problemy z kupką,teraz przewrwala ale dalej niema poprawy,raz sie zalatwila troszeczkę po czopku potem znow nic w piątek byli z nią u lekrza dal przy nich czopek i wtedy poszlo dużo ale jak mala plakala I znowu od piatku nic niema,mala bierze espusmisan i jakis probiotyk,mama je jablka rozgotowane,pije herbatke koperkowa,majeranek popija wodą zmienila diete,teraz nie je slodyczy,mala pije herbatke koperkowa co mozna jeszcze zrobic zeby ta kupka i te kolki sie unormowaly i mala tak nie cierpiala:(Dziekuje za wszelkie informacje

Niee, za dużo tych "pruczkowych" wywoływaczy. Niech mała je probiotyk, ale niech nie pije już herbatki koperkowej, niech odstawią espumisan, niech mama nie pije tej herbaty również. To takie dawki, ze dorosłemu mogą dać objawy. Wiemy jakie.

Jak Mama karmi butelką, choć naturalnie i przestrzega diety, to taką najlepiej antykolkową (ja polecam Brown's). Są super.
I masaże brzuszka, jak pisała monika, w ostateczności reszta, czopki i te rurki windi
http://www.bangla...talny-dla-niemowlat.

Choć rzeczywiście te objawy puszczają samoczynnie po paru miesiącach a cwany Dzidziuś wynoszony na ączkach na wsze czasy