1. Strona główna
  2. Forum
  3. Rozmowy
  4. Popraw sobie humor...

Popraw sobie humor...

Gość: kubatbg

#3851055 Napisano: 10.11.2010 08:46:47
0 0

Gość: kubatbg

#3851688 Napisano: 10.11.2010 12:01:57
NIE WIEM JAK WAS ALK MNIE AZ TRZESIE
http://www.sadist...krofobia-vt55281.htm
0 0

joan

#3851719 Napisano: 10.11.2010 12:11:57
kubatbg napisał(a):

NIE WIEM JAK WAS ALK MNIE AZ TRZESIE
http://www.sadist...krofobia-vt55281.htm


Aaa, mam ogromny lęk wysokości! Na szczęście oprócz Tatr, pozostałe grupy górskie w Polsce oszczędzają mi tego typu wrażeń. Jak pokonać ten lęk... latka lecą, przerażenie pozostaje emotka
0 0

emotka Przyjmę w prezencie kodzik do Audioteki z loterii InPost emotka

Gość: arta

#3851722 Napisano: 10.11.2010 12:12:41
kubatbg napisał(a):

NIE WIEM JAK WAS ALK MNIE AZ TRZESIE
http://www.sadist...krofobia-vt55281.htm


mi się ręce spociły od samego patrzenia emotka
0 0

Gość: kubatbg

#3851731 Napisano: 10.11.2010 12:14:32
Tatry emotka .. ja po moim wyczynie kaskaderskim za małolata to .. aż emotka na wiekszej drabinie odczuwam lęk .. a juz nie powiem jak wchodzilem na wierze w Częstochowie ... że tak powiem oddałem się Cały św.Mari emotka
0 0

joan

#3851767 Napisano: 10.11.2010 12:21:14
kubatbg napisał(a):

Tatry emotka .. ja po moim wyczynie kaskaderskim za małolata to .. aż emotka na wiekszej drabinie odczuwam lęk .. a juz nie powiem jak wchodzilem na wierze w Częstochowie ... że tak powiem oddałem się Cały św.Mari emotka


Eh, raz się wybrałam na Giewont i cyrk odstawiłam taki, że koniec świata & blamaż for the rest of my life emotka W sam raz do tego wątku, niestety, filmiku nie posiadam. Dlatego Tatry omijam łukiem szerokim, choć w przyszłym roku czeka mnie wejście na Rysy... Oczywiście, oficjalnym powodem omijania przeze mnie Tatr jest ich komercyjne zepsucie i zatracenie klimatu górskiego okolicznych miejscowości. emotka
0 0

Gość: arta

#3851775 Napisano: 10.11.2010 12:23:28
joan - jedynym wyjściem dla Ciebie jest wygrać sobie jakąś wycieczkę w Alpy emotka
0 0

joan

#3851789 Napisano: 10.11.2010 12:27:14
arta napisał(a):

joan - jedynym wyjściem dla Ciebie jest wygrać sobie jakąś wycieczkę w Alpy emotka


Kochana, ja już taką raz wygrałam! emotka
0 0

Gość: kubatbg

#3851801 Napisano: 10.11.2010 12:28:30
Artka- to juz wiemy jakie konkursy będzie odpuszczać Joan emotka

a co do filmiku z blamazu dzieki bogu ze nikt nie miał kamery jak wchodziłem na głupi dzwon zygmuta w Krakowie ... podkreślam słowo wchodziłem emotka
0 0

joan

#3851860 Napisano: 10.11.2010 12:40:22
kubatbg napisał(a):

Artka- to juz wiemy jakie konkursy będzie odpuszczać Joan emotka

a co do filmiku z blamazu dzieki bogu ze nikt nie miał kamery jak wchodziłem na głupi dzwon zygmuta w Krakowie ... podkreślam słowo wchodziłem emotka


Za to będę Wam kibicować! emotka A potem mogę podarować worek przydatnych porad. Tylko się szykujcie na wydatki - mnie wygrana wycieczka kosztowała dodatkowo prawie 5000 PLN; dobrze, że od roku o niej marzyłam i zbierałam kaskę emotka

kubatbg - bo wiesz, jest jedna nagroda, której chyba oboje nie chcielibyśmy wygrać - Nagroda Darwina emotka
0 0

Gość: kubatbg

#3851943 Napisano: 10.11.2010 12:59:09
Joan eeee tam jest ich znacznie duzo wiecej np 1 na liście podczas sobotniego losowani nie chciał bym trafić na herpes vaginalis ale dobrze ze kilka tygodni temu był konkurs Durexa także to mi juz nie grozi emotka emotka


nie nom ja juz nic nie pisze ..wybaczcie moje zachowanie ale ja chce juuuz ten upragniony weekend emotka
0 0

Gość: kingaa

#3851949 Napisano: 10.11.2010 01:00:18
joan napisał(a):

kubatbg napisał(a):

NIE WIEM JAK WAS ALK MNIE AZ TRZESIE
http://www.sadist...krofobia-vt55281.htm


Aaa, mam ogromny lęk wysokości! Na szczęście oprócz Tatr, pozostałe grupy górskie w Polsce oszczędzają mi tego typu wrażeń. Jak pokonać ten lęk... latka lecą, przerażenie pozostaje emotka



Mnie to powinni nakręcić jak w zeszłym roku wracając samolotem do domu wpadłam w taką panikę, że siedziałam i całą drogę ryczałam i modliłam się żebyśmy jednak wylądowali, chociaż tak naprawdę trzęsło delikatnie! A ja do tego stopnia się bałam, że obiecałam sobie, że jak przeżyjemy to będę przez miesiąc na Jasną górę chodziła emotka Tak strasznie się bałam, że wydawało mi się, że wszystko w samolocie się rusza, a stewardesy chodzą po pokładzie sprawdzać czy nikt nie zemdlał emotka Nie wspomnę miny faceta, który siedział obok mnie i patrzył się na mnie jak na nienormalną, a obok w najlepsze spał mój facet i brat... emotka budziłam ich i krzyczałam, że spadamy, parę razy zobaczyłam jak pukają się w czoło i to mnie jeszcze bardziej dobijało. TYlko ja zdawałam sobie sprawę, że zaraz zginiemy emotka ( emotka teraz to jest śmieszne, wtedy nie było). Wtedy obiecałam sobie, że nigdy więcej takich strasznych przeżyć i nie polecę więcej samolotem. I co? Rok później wróciłam do Egiptu, a w samolocie poznałam dziewczynkę, która bała się tak samo jak ja. Przegadałyśmy całe 4 godziny lotu, a jak wylądowaliśmy, to jej mama powiedziała, że nigdy jej córka nie była tak spokojna podczas lotu i to był pierwszy raz jak nie płakała. Wtedy zorientowałam się, że prawie tak ja emotka Byłam z nas dumna, że razem dałyśmy radę emotka I mimo tego, że nadal strasznie boję się latać, to wydaje mi się, że za każdym razem jak wsiadam do samolotu, to lęk jest trochę mniejszy, a przynajmniej z całej siły próbuję z nim walczyć.

A jak kiedyś wytrzymam w samolocie 9/10 godzin lecąc nad oceanem, to będzie to dla mnie mistrzostwo świata! Bo najbardziej boje się latać nad wodą.
0 0

Gość: kubatbg

#3852009 Napisano: 10.11.2010 01:16:55
kingaa emotka emotka emotka prosze cie pwiedz ze masz chociaz fotki z tego lotu emotka
0 0

Gość: kingaa

#3852066 Napisano: 10.11.2010 01:37:07
Zdjęcia i tak mało by pokazały jak na prawdę się bałam. Zresztą ja często mam takie akcje z umieraniem, z katastrofami itp. emotka Moja wyobraźnia niestety nie zna granic... Na wczasach też miałam taką. Zresztą wczoraj spytałam się mojego faceta, czy podczas rejsu 27 listopada będę mogła siedzieć przez cały czas w kamizelce ratunkowej. emotka Bo chyba będę miała nowy lęk przed rejsami emotka Obym nie zrobiła podczas rejsu takiej akcji jak w samolocie...
0 0

Gość: kubatbg

#3852072 Napisano: 10.11.2010 01:40:34
.......... Padłem ....... hahahaha
Czyli co akcja ta z rufa statu z tytanika u Was kategorycznie odpada ?? emotka

emotka ale szkoda ze nie moge byc z wami na tym rejsie

ale gdzies na suchym bezpiecznym ladzie kiedys sobie to odbijemy mam nadziej emotka

0 0

Gość: kingaa

#3852080 Napisano: 10.11.2010 01:43:50
kubatbg napisał(a):

.......... Padłem ....... hahahaha
Czyli co akcja ta z rufa statu z tytanika u Was kategorycznie odpada ?? emotka

emotka ale szkoda ze nie moge byc z wami na tym rejsie

ale gdzies na suchym bezpiecznym ladzie kiedys sobie to odbijemy mam nadziej emotka



Może i dałoby radę gdybym miała kamizelkę, rękawki i dmuchane koło.

Ale masz racje, lepiej gdzieś kiedyś w normalnym miejscu, gdzie nie będę musiała martwić się zatonięciem statku, katastrofą lotniczą itp. Chociaż zapewne i tak coś nowego wymyślę emotka emotka
0 0

Gość: kubatbg

#3852105 Napisano: 10.11.2010 01:52:49
dawaj adres na pw: mam juz przezent dla ciebie idealny emotka
http://allegro.pl...cja-i1299446592.html

komus jeszcze zamówic ?? emotka
0 0

Gość: kingaa

#3852123 Napisano: 10.11.2010 01:58:39
kubatbg napisał(a):

dawaj adres na pw: mam juz przezent dla ciebie idealny emotka
http://allegro.pl...cja-i1299446592.html

komus jeszcze zamówic ?? emotka



A nie lepsze coś takiego?
http://allegro.pl...ier-i1305364794.html

Ochroniłoby mi też głowę podczas wpadania do wody.
Chyba muszę się nad tym poważnie zastanowić, a jak już zdecyduje się na zakup, to będę musiała przejść na ostrą dietę, bo w te małe otworki to mogę wsadzić ewentualnie ręce, bo nogi to mi się raczej nie zmieszczą.
0 0

Gość: kubatbg

#3852136 Napisano: 10.11.2010 02:02:57
kingaaa ... dzieki Bogu juz do 15:30 niedaleko bo mi zaraz brzuch pęknie ze śmiechu emotka

Ale widze ze u Ciebie wszystko pod kontrolką nawet o głowce pomyslała haha emotka
0 0

Gość: kingaa

#3852162 Napisano: 10.11.2010 02:10:07
Muszę myśleć o głowie, bo widzisz, że nie jest z nią dobrze jak mam takie schizy ale obiecuję, że kiedyś ją wyleczę, pod warunkiem, że wcześniej nie zginę podczas jednej z wymyślonych katastrof. Niee no idę, bo jak opowiadam o swoich lękach, to jest jeszcze gorzej, bo wychodzę na wariatkę emotka emotka
0 0