e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

agusia147 napisał(a):

rachel napisał(a):

agusia147 u nas wypluwania nie ma ale problem z zamkniętą szczelnie buzią! za nic nie chce otworzyć. Rano ładnie wypiła wapno, potem musiałam podac antybiotyk i tragednia normalnie. Chciała mi "uciec" z kolan i buzia za nic w świecie nie chciała sie otworzyć...a zawiesina która dostaje wydaje się być smaczna tak po zapachu sadzac choc moze dla niej za słodka

a swoją droga Pani doktor kazała nam kupić wapno bezsmakowe zeby z cukrem nie przesaadzac i mąż wczoraj zjechał cale miasto i nigdzie nie było:/ Co za kraj czy teraz juz dla bezpieczeństwa wszedzie wala cukier?

Antybiotyk z tego co słyszałam podobno można dodać do mleka. A jaki macie? My mieliśmy Ospamox i on miał gorzki posmak, weź sama spróbuj smak. Bo na prawdę antybiotyki nie są raczej smaczne. Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak wapno bezsmakowe - zawsze jakiś smak ma.

allice napisał(a):

Dziewczyny, a tak z innej beczki...
Bratanica męża poprosiła mnie o bycie świadkiem na jej bierzmowaniu i teraz mam dylemat jaką pamiątkę jej sprezentować. Bo tak z pustymi rękami to jakoś głupio. Macie jakieś pomysły? Myślałam o łańcuszku z medalikiem lub krzyżykiem.

agusia147 napisał(a):

allice napisał(a):

Dziewczyny, a tak z innej beczki...
Bratanica męża poprosiła mnie o bycie świadkiem na jej bierzmowaniu i teraz mam dylemat jaką pamiątkę jej sprezentować. Bo tak z pustymi rękami to jakoś głupio. Macie jakieś pomysły? Myślałam o łańcuszku z medalikiem lub krzyżykiem.

U mnie się aż tak nie obchodziło bierzmowania Ale np. Obrazek taki platerowany srebrem, z dedykacją z tyłu - dziewczyna doceni, łańcuszek z medalikiem to pewnie już ma od chrztu albo od komunii, może więc coś bardziej osobistego i jakiś wisiorek z tekstem?

allice napisał(a):

agusia147 napisał(a):

allice napisał(a):

Dziewczyny, a tak z innej beczki...
Bratanica męża poprosiła mnie o bycie świadkiem na jej bierzmowaniu i teraz mam dylemat jaką pamiątkę jej sprezentować. Bo tak z pustymi rękami to jakoś głupio. Macie jakieś pomysły? Myślałam o łańcuszku z medalikiem lub krzyżykiem.

U mnie się aż tak nie obchodziło bierzmowania Ale np. Obrazek taki platerowany srebrem, z dedykacją z tyłu - dziewczyna doceni, łańcuszek z medalikiem to pewnie już ma od chrztu albo od komunii, może więc coś bardziej osobistego i jakiś wisiorek z tekstem?

O obrazku myślałam ale z tymi obrazkami to jest tak, że trochę poleżą na widocznym miejscu, a potem lądują gdzieś głęboko w szafie i nikt o nich nie pamięta i tylko się to przerzuca z miejsca na miejsce. Ja to jakaś bardziej praktyczna jestem.

koper napisał(a):

allice napisał(a):

agusia147 napisał(a):

allice napisał(a):

Dziewczyny, a tak z innej beczki...
Bratanica męża poprosiła mnie o bycie świadkiem na jej bierzmowaniu i teraz mam dylemat jaką pamiątkę jej sprezentować. Bo tak z pustymi rękami to jakoś głupio. Macie jakieś pomysły? Myślałam o łańcuszku z medalikiem lub krzyżykiem.

U mnie się aż tak nie obchodziło bierzmowania Ale np. Obrazek taki platerowany srebrem, z dedykacją z tyłu - dziewczyna doceni, łańcuszek z medalikiem to pewnie już ma od chrztu albo od komunii, może więc coś bardziej osobistego i jakiś wisiorek z tekstem?

O obrazku myślałam ale z tymi obrazkami to jest tak, że trochę poleżą na widocznym miejscu, a potem lądują gdzieś głęboko w szafie i nikt o nich nie pamięta i tylko się to przerzuca z miejsca na miejsce. Ja to jakaś bardziej praktyczna jestem.

Skoro to bierzmowanie, to dowiedz się jakie imię sobie wybrała i może kup jej jakąś książkę o tej Świętej której imię sobie wybrała?

koper napisał(a):

allice napisał(a):

agusia147 napisał(a):

allice napisał(a):

Dziewczyny, a tak z innej beczki...
Bratanica męża poprosiła mnie o bycie świadkiem na jej bierzmowaniu i teraz mam dylemat jaką pamiątkę jej sprezentować. Bo tak z pustymi rękami to jakoś głupio. Macie jakieś pomysły? Myślałam o łańcuszku z medalikiem lub krzyżykiem.

U mnie się aż tak nie obchodziło bierzmowania Ale np. Obrazek taki platerowany srebrem, z dedykacją z tyłu - dziewczyna doceni, łańcuszek z medalikiem to pewnie już ma od chrztu albo od komunii, może więc coś bardziej osobistego i jakiś wisiorek z tekstem?

O obrazku myślałam ale z tymi obrazkami to jest tak, że trochę poleżą na widocznym miejscu, a potem lądują gdzieś głęboko w szafie i nikt o nich nie pamięta i tylko się to przerzuca z miejsca na miejsce. Ja to jakaś bardziej praktyczna jestem.

Skoro to bierzmowanie, to dowiedz się jakie imię sobie wybrała i może kup jej jakąś książkę o tej Świętej której imię sobie wybrała?

dolly napisał(a):

Abodak, jak mały? Smectę podawaj łyczkami, nie od razu całość bo właśnie będzie zwracał. Pizzy bym nie dała, mimo, że ma ochotę. sucharki, biszkopty, wspomniane jabłuszko- mozesz posłodzic bo inaczej bedzie kawaskowate.

abodak napisał(a):

dolly napisał(a):

Abodak, jak mały? Smectę podawaj łyczkami, nie od razu całość bo właśnie będzie zwracał. Pizzy bym nie dała, mimo, że ma ochotę. sucharki, biszkopty, wspomniane jabłuszko- mozesz posłodzic bo inaczej bedzie kawaskowate.

plakac mi sie chce,wlasnie umylam podloge bo caly ryz z marchewka poszedl,najgorzej ze ponoc cala rodzina to lapie i nie wiem czy nie zaszkodze drugiemu

kalisto1986 napisał(a):

Dolly, też wyhodujesz własną ?

allice napisał(a):

abodak napisał(a):

dolly napisał(a):

Abodak, jak mały? Smectę podawaj łyczkami, nie od razu całość bo właśnie będzie zwracał. Pizzy bym nie dała, mimo, że ma ochotę. sucharki, biszkopty, wspomniane jabłuszko- mozesz posłodzic bo inaczej bedzie kawaskowate.

plakac mi sie chce,wlasnie umylam podloge bo caly ryz z marchewka poszedl,najgorzej ze ponoc cala rodzina to lapie i nie wiem czy nie zaszkodze drugiemu

Ja to słyszałam, że przy grypie żołądkowej dobre są banany.

Tu są jakieś porady może coś CI podpasuje.
http://www.tipy.p...grype-zoladkowa.html

dolly napisał(a):

allice napisał(a):

abodak napisał(a):

dolly napisał(a):

Abodak, jak mały? Smectę podawaj łyczkami, nie od razu całość bo właśnie będzie zwracał. Pizzy bym nie dała, mimo, że ma ochotę. sucharki, biszkopty, wspomniane jabłuszko- mozesz posłodzic bo inaczej bedzie kawaskowate.

plakac mi sie chce,wlasnie umylam podloge bo caly ryz z marchewka poszedl,najgorzej ze ponoc cala rodzina to lapie i nie wiem czy nie zaszkodze drugiemu

Ja to słyszałam, że przy grypie żołądkowej dobre są banany.

Tu są jakieś porady może coś CI podpasuje.
http://www.tipy.p...grype-zoladkowa.html

Czekaj,, czekaj, banany faktycznie sa dobre przy przytrucie, ale moja lekarka mi zabroniła dawac bo to jednak surowy owoc- jedynie właśnie jabłuszko- ugotowane. Ktoś kiedys pisał, że na oddziałe pediatrycznym podawno banany, jednak jak On aż tak wymiotuje to ja bym nie zaryzykowała.
Abodak, może złapać, ale nie musi, także skup sie na jednym, i pamiętaj o częstym myciu rąk, co by te wirusy zmywać.
Dawaj jeść malutko a często, to jedyna mozliwość.
Czy ten drugi lek to na elektrolity?

dolly napisał(a):

Abodak, na elektrolity koniecznie podawaj, małymi łyczkami co 5 minut, nawet jeden łyczek, ale trzeba. A co On teraz robi? moze bajkę puść jak jest w stanie oglądać, odwróci uwage od wymiotów