Konkursowiczki w ciąży

malutka456

#5751737 Napisano: 09.10.2013 09:41:49
quaqua napisał(a):

malutka456 napisał(a):

ostatnio mało zaglądam na forum bo czasu brak, ale mam pytanko emotka chcę kupić jakieś nosidło dla małej, za 3 tyg. lecimy na wakacje i przyda się jako Jej środek transportu emotka Pytanie, jakie? Możecie coś polecić? emotka



rozejrzyj się za nosidłami ergo: tula, manduca, albo bondolino. Używane kupisz i sprzedaż w tej samej cenie emotka

a LennyLamb? ogladalam ich nosidelka i wpadlo mi w oko pare sztuk, a cenowo widze, ze 300-400zł trzeba dac za taki wynalazek emotka
0 0

monika1985monik

#5751756 Napisano: 09.10.2013 10:10:47
bc14

Dla mnie znieczulenie to masakra więc nie korzystałam z takich wynalazków emotka Może twój poród będzie tak szybki że nawet nie zdążysz z niego skorzystać emotka
0 0

Gość: quaqua

#5751829 Napisano: 09.10.2013 11:36:31
malutka456 napisał(a):

a LennyLamb? ogladalam ich nosidelka i wpadlo mi w oko pare sztuk, a cenowo widze, ze 300-400zł trzeba dac za taki wynalazek emotka



Też, to dobra, polska firma. Tylko trudniej Ci będzie odsprzedać, bo mało znani są jednak.
0 0

dolly

#5751857 Napisano: 09.10.2013 12:15:23
bc14 napisał(a):

rodzące a ja mam problem,,, wybrałam sobie szpital który jak sie okazuje nie stosuje zadnego znieczulenia oprocz gazu rozweselajacego ja się nastaawiam na znieczulenie zewnetrznopoowe. Koleżanka która 2 dni temu urodziła pisze,ze bez tego by nie dała rady. A Wy jak uważacie, jak rodzilyscie ze znieczuleniem?



no cóż, ja zrezygnowałam ze swojego szpitala, bo tylko ogólne mieli, albo wlasnie jakiś gaz- nie wiem czy rozweselający emotka Dla mnie, sama myśl, że jest możliwość skorzystania ze znieczulenia była bardzo ważna. Taki "spokój psychiczny"
0 0

agusia147

#5752377 Napisano: 09.10.2013 22:47:07
bc14 napisał(a):

rodzące a ja mam problem,,, wybrałam sobie szpital który jak sie okazuje nie stosuje zadnego znieczulenia oprocz gazu rozweselajacego ja się nastaawiam na znieczulenie zewnetrznopoowe. Koleżanka która 2 dni temu urodziła pisze,ze bez tego by nie dała rady. A Wy jak uważacie, jak rodzilyscie ze znieczuleniem?



Powiem szczerze z perspektywy dwóch porodów. Pierwszy poród ze znieczuleniem, ponad dobę w bólach, znieczulenie spowalnia akcję, przez co dłużej się męczysz. Drugi poród 20 minut na porodówce, wcześniej 2h skurczy - bez znieczulenia, nacinania itp, z gazem. Nie tyle rozwesela co troszkę otumania - jak po kilku browarach. Obawiałam się braku znieczulenia - braku możliwości, a jak się potem okazało wyszło mi na dobre.

Byliśmy wczoraj z Kamsiem u dentysty dziecięcego. Trafiła nam się świetna pani doktor. Ząbki próchnica zjada, mały jakąś wadę szkliwa miał. Próchnica zalapisowana gdzie nie widać, za tydzień ozonowanie w miejscach widocznych. Tak więc ładny uśmiech zostanie emotka
0 0

bridget

#5752777 Napisano: 10.10.2013 15:09:34
dziewczyny czy karmiac moge zrobic rtg całej szczeki? taka panorame od kilku lat pchaja mi sie ósemki 3 na raz ,4 nie widac - przez dziasła mi sie jeszcze nei przebila, do 3 msc ciazy cierpiałam z tego powodu, pozniej samo odeszło, bol jest taki ze wydaje sie jakby wszytskie zeby bolaly i reaguja na zimno i ciepło, umowiłam sie na jutro do chirurga, bo bez srodkow p/boloych nei ujade dłuzej ( 1 dziennie nie starcza, a nie chce przeginac). Czy podczas wyrywania znieczulenie przy zabiegu bedzie miec wpływ na mleko?czy jest to bezpieczne? czy bardzo boli? cholera dostac sie tam z tyłu by wyrwac to jakas masakra bedzie..
0 0

agusia147

#5753289 Napisano: 11.10.2013 12:04:25
bridget napisał(a):

dziewczyny czy karmiac moge zrobic rtg całej szczeki? taka panorame od kilku lat pchaja mi sie ósemki 3 na raz ,4 nie widac - przez dziasła mi sie jeszcze nei przebila, do 3 msc ciazy cierpiałam z tego powodu, pozniej samo odeszło, bol jest taki ze wydaje sie jakby wszytskie zeby bolaly i reaguja na zimno i ciepło, umowiłam sie na jutro do chirurga, bo bez srodkow p/boloych nei ujade dłuzej ( 1 dziennie nie starcza, a nie chce przeginac). Czy podczas wyrywania znieczulenie przy zabiegu bedzie miec wpływ na mleko?czy jest to bezpieczne? czy bardzo boli? cholera dostac sie tam z tyłu by wyrwac to jakas masakra bedzie..



Moim zdaniem możesz tylko powiedz pani robiącej że jesteś matka cycem karmiąca i pewnie da ci zabezpieczenie na ciało specjalne, żebyś się nie napromieniowała tam gdzie nie trzeba. Po znieczuleniu miejscowym nie będziesz mogła karmić przez około dwie doby - to ci dentysta już powie.
0 0

bridget

#5753507 Napisano: 11.10.2013 18:20:17
powiedzieli ze nie ma przeciwskazan niby ( zrobiłam panoramę), dostałąm dzis antybiotyk duomox od chirurga, bo prawie 2 dni nic nie mogłam jesc i pic, a z bolu wczoraj "po scianach chodziłam" i wyłam jak małe dziecko, p/bolowe nie pomagały, za 2 tyg do wyrwania, mam 12 godzin nie karmic po znieczuleniu ( zrobia mi sie po takim czasie zastoje? nie mam laktatora i sie zastanawiam czy kupić) moge spuchnac , miec obrzeki po rwaniu jeszcze 3 dni...bol po puszczeniu znieczulenia tez moze sie jakis czas utrzymywac, prywatnie rwanie 1 zeba 400zł, a jeszcze 2 ósemki zostana... nei powiem na sama mysl o zabiegu mam strach w oczach, zarezerwowali na rwanie 2,5h.
0 0

dolly

#5753581 Napisano: 11.10.2013 21:29:03
Keiti78zg, ja bym nie zostawiła pokarmu na tak długo w piersiach. Jeżeli nie masz laktatora, to ściągaj palcami.
Trochę nie rozumiem, dlaczego nie wyrwali dzisiaj tej ósemki, temperaturę miałaś czy o co chodziło? U mnie rwanie ósemki- z tym, że to górna była- trwało może z 5min więc się nie stresuj zawczasu. Przy dolnych faktycznie mogli zarezerwować sobie więcej czasu, bo jednak są mocniej osadzone niż górne, ale bądź dobrej myśli.
Rozumiem brak rwania przy podaniu antybiotyku, zastanawia mnie jednak czemu sie nie zdecydowali na rwanie, leki p/bólowe i później ewentualnie antybiotyk. Znaczy tak, ja w tej kwestii tylko głośno myślę, bo specjalizacji w tym kierunku nie mam emotka
0 0

bridget

#5753596 Napisano: 11.10.2013 21:49:46
u mnie p/ bolowe nic nei pomagały, wczoraj 4 z bezsilnosci zjadłam...dopiero teraz antybiotyk pozwala mi egzystowac, stwierdzili ze jest mały stan zapalny i musze go wyleczyć, poza tym jak wczoraj dzwoniłam to mowili na razie o konsultacji ze zdjeciem i podjeciu decyzji ( tyle czasu miał widocznie miedzy pacjentami), poza tym on mowił ze wrocił by dorwania po skonczeniu karmienia, sama sie zastanawiam nad tym ale kiedy znow sie bol odezwie?. Jestem troche zdesperowana i nie chciałabym aby ten bol juz wrócił. U mnei 8 praktycznie cała w dziasle dopiero malutki fragment sie wyłania, wiec beda musieli ponacinac mocno dziąsło
0 0

dolly

#5753617 Napisano: 11.10.2013 22:34:51
łojoj, to ja bym sie mocno zastanawiała nad rwaniem teraz, bo faktycznie muszę Cie trochę ponacinac i potem to pozszywać, nie wiem czy ten ból będzie lżejszy. Moze dlatego nie zdecydowali sie na rwanie od razu, tylko leczenie. Po antybiotyku powinno sie nie odnowić przez dłuzszy czas, no ale gwarancji nie masz
0 0

Gość: size

#5753622 Napisano: 11.10.2013 22:39:36
bridget napisał(a):

u mnie p/ bolowe nic nei pomagały, wczoraj 4 z bezsilnosci zjadłam...dopiero teraz antybiotyk pozwala mi egzystowac, stwierdzili ze jest mały stan zapalny i musze go wyleczyć, poza tym jak wczoraj dzwoniłam to mowili na razie o konsultacji ze zdjeciem i podjeciu decyzji ( tyle czasu miał widocznie miedzy pacjentami), poza tym on mowił ze wrocił by dorwania po skonczeniu karmienia, sama sie zastanawiam nad tym ale kiedy znow sie bol odezwie?. Jestem troche zdesperowana i nie chciałabym aby ten bol juz wrócił. U mnei 8 praktycznie cała w dziasle dopiero malutki fragment sie wyłania, wiec beda musieli ponacinac mocno dziąsło



Współczucie ósemkowe, ale i wyrazy szacunku emotka Fiu fiu emotka Mądrość musi być emotka
Powiem Ci tak, od siebie: u mnie po porodzie i w trakcie karmienia odezwały się dwie górne, dolne dawno siedziały.
Jedna uległa moim prośbom szybko, drugą namawiałam tydzień. I przestała dość szybko sprawiać ból, po dwóch tygodniach - osadziła się w dziąśle, poustawiała inne zęby w szeregu i był spokój. Stan zapalny Ci przejdzie po antybiotyku i być może do tego czasu przestanie boleć - bo ząbek rozepcha się i wejdzie gdzie chce. Wtedy podejmij decyzję - albo pa albo poczekaj do końca karmienia. Ten laktatorek może się przydać - na odciągnięcie jak nie dasz rady ręką - ale to też nie jest trudne i bywa nawet łatwiejsze (jak się przekonasz).

* Swoją drogą, mnie też najgłupsze rzeczy spotykały jak karmiłam: półpasiec i te dwie wredne 8.. Tak jakby rok nie mogły poczekać.
0 0

bridget

#5753628 Napisano: 11.10.2013 22:58:08
size napisał(a):

bridget napisał(a):

u mnie p/ bolowe nic nei pomagały, wczoraj 4 z bezsilnosci zjadłam...dopiero teraz antybiotyk pozwala mi egzystowac, stwierdzili ze jest mały stan zapalny i musze go wyleczyć, poza tym jak wczoraj dzwoniłam to mowili na razie o konsultacji ze zdjeciem i podjeciu decyzji ( tyle czasu miał widocznie miedzy pacjentami), poza tym on mowił ze wrocił by dorwania po skonczeniu karmienia, sama sie zastanawiam nad tym ale kiedy znow sie bol odezwie?. Jestem troche zdesperowana i nie chciałabym aby ten bol juz wrócił. U mnei 8 praktycznie cała w dziasle dopiero malutki fragment sie wyłania, wiec beda musieli ponacinac mocno dziąsło



Współczucie ósemkowe, ale i wyrazy szacunku emotka Fiu fiu emotka Mądrość musi być emotka
Powiem Ci tak, od siebie: u mnie po porodzie i w trakcie karmienia odezwały się dwie górne, dolne dawno siedziały.
Jedna uległa moim prośbom szybko, drugą namawiałam tydzień. I przestała dość szybko sprawiać ból, po dwóch tygodniach - osadziła się w dziąśle, poustawiała inne zęby w szeregu i był spokój. Stan zapalny Ci przejdzie po antybiotyku i być może do tego czasu przestanie boleć - bo ząbek rozepcha się i wejdzie gdzie chce. Wtedy podejmij decyzję - albo pa albo poczekaj do końca karmienia. Ten laktatorek może się przydać - na odciągnięcie jak nie dasz rady ręką - ale to też nie jest trudne i bywa nawet łatwiejsze (jak się przekonasz).

* Swoją drogą, mnie też najgłupsze rzeczy spotykały jak karmiłam: półpasiec i te dwie wredne 8.. Tak jakby rok nie mogły poczekać.


u mnie nie ma w szczece miejsca na 8 (np te 3 co są wychodziły 3 lata i widac tylko malutki fragment) , napieraja na 7 i widac juz na zdjeciu rtg ze 7 sa przekrzywione w korzeniach, stad pewnie promienujacy bol do innych zebow i rekacja na zimno ciepło.

*ja to w ogole jakas pechowa jestem....
0 0

Gość: katrin22

#5753630 Napisano: 11.10.2013 23:01:44
Mnie się paskudztwa czepiały jak byłam w ciąży, np. okropne zapalenia pęcherza, wysypka na szyi ( do dziś nie wiem od czego), swędząca wysypka na palcach u nóg i na między placami u rąk, choć ja alergikiem nie jestem emotka

keiti, pokarm ściągaj paluszkami (idzie szybciej niż ręcznym laktatorem). Eh, bidulko, Ty to się wycierpisz...
0 0

Gość: size

#5753642 Napisano: 11.10.2013 23:46:07
bridget napisał(a):


*ja to w ogole jakas pechowa jestem....



Jesteś super!

Miałaś ciężko - dałaś radę, masz przepięknego i zdrowego drugiego synka. Jesteś silniejsza o tę wiedzę, co zdobyłaś i przeżyłaś. Nie dziś, może nie jutro - ale zobaczysz - za 3 lata, będziesz sączyć herbatę z malinkami i wspominać, jak dałaś radę.

Keiti no zobaczysz jak będzie. Najwyżej usuną Ci - wiele osób twierdzi, że lepiej zanim się wyklują. Ty chyba musiałabyś mieć dłutowanie dziąsła emotka Zrobią Ci na myka jak będzie potrzeba, nie martw się. Pokarm odciągnij na zaś, potem ściągaj na pa i już. To tylko dwa dni. Nawet w tym czasie Młody może jeść mm. Tylko Ty musiałabyś myśleć o tym, żeby nie było zastoju.
Będzie dobrze, ale jak Ci przejdzie ból po antybiotyku i tydzień po, to najwyżej przełóż na później ekstrakcję emotka
Serio mówię, miałam podobnie, ponoć nie było miejsca - znalazło się emotka . To ocenić musisz Ty - ile wytrzymasz i jak Twój ząb da Ci w nerw emotka
Trzymam kciuki.
0 0

bridget

#5753650 Napisano: 12.10.2013 00:17:57
dzięki dziewczyny emotka emotka emotka , od południa czuję, ze zyje gdy bol ustapił...
0 0

dolly

#5753651 Napisano: 12.10.2013 00:20:17
bridget napisał(a):

dzięki dziewczyny emotka emotka emotka , od południa czuję, ze zyje gdy bol ustapił...



a to widzisz na starość ponoć ma być inaczej, będzie czuła , że zyjesz jak Cie boleć coś będzie emotka
0 0

bridget

#5753654 Napisano: 12.10.2013 00:36:45
no tak sie niby mowi emotka dolly,
tak sie jeszcze zapytam jak podnosiłyscie swoje dzieci(niemowlaki) z pozycji lezacej?, dzis połozna mi zwrociła uwage ze zle to robie, ze powinnam najpierw na bok odwrócic i z takiej pozycji podnosic ( lekka platanina rak) , a nie od razu pionizować, ze jest zbyt duze napiecie miesniowe i mozna szybciej tez wyeliminowac odruch moro. Na tygodniu bliskosci, który dzis sie konczył jak byłam na masazu shantala widziałam, ze kobieta tez to robi w pewien specyficzny sposób, a wiekszosc moich znajomych jednak od razu pionizuje z pozycji na wznak.
0 0

Gość: quaqua

#5753677 Napisano: 12.10.2013 09:35:38
keiti przesyłam moc pozytywnej energii! Bądź dzielna!
Pamiętaj dawać maluszkowi jakiś probiotyk (może być np. dicoflor) jak bierzesz antybiotyk.
Jak po spotkaniu z doradczynią?
0 0

bridget

#5753702 Napisano: 12.10.2013 11:38:22
quaqua napisał(a):

keiti przesyłam moc pozytywnej energii! Bądź dzielna!
Pamiętaj dawać maluszkowi jakiś probiotyk (może być np. dicoflor) jak bierzesz antybiotyk.
Jak po spotkaniu z doradczynią?


jutro przychodzi o 15 wiec jeszcze przede mna, bo nie mogłysmy spasowac godzin, a przynajmniej maz posłucha i popatrzy . Ja biore probiotyk, w sumie mały dostawał dicoflor od wyjscia ze szpitala, ale kilka dni temu sie skonczył i teraz połozna poleciła taki probiotyk, musze tylko wykupić http://www.bangla...probiotyczne-biogaia
0 0