Konkursowiczki w ciąży

mysia

#6157541 Napisano: 08.02.2016 20:58:23
Gratulacje dla wszystkich przyszłych mam emotka a ja mam pytanie, dziewczyny czy przygotowywałyście się jakoś do zajścia w ciąże? Ja planuję dopiero za pół roku, ale nie wiem czy warto wcześniej jakoś bardziej zadbać o swój organizm i zwiększyć szansę na zajście w ciąże? emotka Będę wdzięczna za rady emotka
0 0

ktosiek1

#6157547 Napisano: 08.02.2016 21:16:40
Mysia napisał(a):

Gratulacje dla wszystkich przyszłych mam emotka a ja mam pytanie, dziewczyny czy przygotowywałyście się jakoś do zajścia w ciąże? Ja planuję dopiero za pół roku, ale nie wiem czy warto wcześniej jakoś bardziej zadbać o swój organizm i zwiększyć szansę na zajście w ciąże? emotka Będę wdzięczna za rady emotka

Możesz już zacząć przyjmować kwas foliowy. No i prowadzenie zdrowego stylu życia - nigdy nie zaszkodzi emotka
0 0

koper

#6157563 Napisano: 08.02.2016 21:44:07

Kwas foliowy oczywiście.
Zrób  cytologię i najlepiej też usg ginekologiczne.
Jeżeli palisz to oczywiście rzuć palenie, ogranicz alkohol, przyjrzyj się swojej diecie, zadbaj o dobrą formę emotka
Wylecz zęby.
Możesz sobie zbadać toksoplazmozę.
Możesz się też zaszczepić przeciwko WZW jeżeli jeszcze nie masz tego szczepienia.
Najlepiej idź do swojego zaufanego ginekologa i podpytaj jak warto się przygotować do "starań"  i przyszłej ciąży emotka

0 0

mysia

#6157633 Napisano: 09.02.2016 07:04:43
Dziękuje dziewczyny emotka  wizyta i cytologia juz zaliczona, zeby wyleczone, zaopatrze się w kwas foliowy i pomysle nad dieta emotka
0 0

nanajka81

#6157765 Napisano: 09.02.2016 11:48:19
Mysia napisał(a):

Dziękuje dziewczyny emotka  wizyta i cytologia juz zaliczona, zeby wyleczone, zaopatrze się w kwas foliowy i pomysle nad dieta emotka

ja niestety muszę coś smutnego tutaj napisać: do pierwszej ciąży  przygotowywalam sie jak glupia a zakonczyla sie ona poronieniem. A nie palę, nie piję, nie choruję, witaminki jem, krew i cały stos innych rzeczy wówczas (5 lat temu) zbadałam itp. Do kolejnych ciąż podchodziłam już inaczej - bardziej olewczo - i mam śliczną dwójkę szkrabów  - czego wszystkim tutejszym bywalczyniom życzę.
0 0

dolly

#6157829 Napisano: 09.02.2016 12:58:16
nanajka81 napisał(a):

Mysia napisał(a):

Dziękuje dziewczyny emotka  wizyta i cytologia juz zaliczona, zeby wyleczone, zaopatrze się w kwas foliowy i pomysle nad dieta emotka

ja niestety muszę coś smutnego tutaj napisać: do pierwszej ciąży  przygotowywalam sie jak glupia a zakonczyla sie ona poronieniem. A nie palę, nie piję, nie choruję, witaminki jem, krew i cały stos innych rzeczy wówczas (5 lat temu) zbadałam itp. Do kolejnych ciąż podchodziłam już inaczej - bardziej olewczo - i mam śliczną dwójkę szkrabów  - czego wszystkim tutejszym bywalczyniom życzę.

Nie bardzo rozumiem ten wpis,  co mial na celu?
0 0

staszek

#6157890 Napisano: 09.02.2016 14:02:57
dolly napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

Mysia napisał(a):

Dziękuje dziewczyny emotka  wizyta i cytologia juz zaliczona, zeby wyleczone, zaopatrze się w kwas foliowy i pomysle nad dieta emotka

ja niestety muszę coś smutnego tutaj napisać: do pierwszej ciąży  przygotowywalam sie jak glupia a zakonczyla sie ona poronieniem. A nie palę, nie piję, nie choruję, witaminki jem, krew i cały stos innych rzeczy wówczas (5 lat temu) zbadałam itp. Do kolejnych ciąż podchodziłam już inaczej - bardziej olewczo - i mam śliczną dwójkę szkrabów  - czego wszystkim tutejszym bywalczyniom życzę.

Nie bardzo rozumiem ten wpis,  co mial na celu?

Że nie zawsze takie pieczołowite przygotowania przyniosą upragniony efekt.
0 0

nanajka81

#6157917 Napisano: 09.02.2016 15:04:37
Mysia pytala o przygotowania do ciazy, to napisalam swoja prawde.To ze sie prowadzi zdrowy tryb zycia, zrobi sie wszelkie badania, je sie witaminy nie znaczy ze sie zajdzie w "zdrowa ciaze".  Czasami po prostu lepiej "zajsc" bez jakiś niesamowitych przygotowan niz chuchac, dmuchac a potem przezyc glebokie rozczarowanie i zastanawiac sie jak to sie stalo jak przeciez zrobilam wszystko co moglam?
0 0

madziulka2434

#6157922 Napisano: 09.02.2016 15:12:20
Pierwsze usg naszego malenstwa-5mm szczęścia i bijące serduszko!
0 0

dolly

#6157952 Napisano: 09.02.2016 16:16:12
staszek napisał(a):

Że nie zawsze takie pieczołowite przygotowania przyniosą upragniony efekt.

Staszek zrozumialam przesłanie,  ale nadal nie rozumiem dlaczego komus, kto chce sie przygotowac, ktos probuje te radosc zabrać 

Madziulka2434, niesamowite przeżycie,  gratuluje. Spokojnych i zdrowych kolejnych miesiecy emotka
0 0

staszek

#6157960 Napisano: 09.02.2016 16:31:53
dolly napisał(a):

staszek napisał(a):

Że nie zawsze takie pieczołowite przygotowania przyniosą upragniony efekt.

Staszek zrozumialam przesłanie,  ale nadal nie rozumiem dlaczego komus, kto chce sie przygotowac, ktos probuje te radosc zabrać 

Madziulka2434, niesamowite przeżycie,  gratuluje. Spokojnych i zdrowych kolejnych miesiecy emotka

Nikt nie próbuje zabrać radości, ale mówi szczerze jak było w jego przypadku. A wiadomo, że lepiej się przygotować niż nie.
0 0

dolly

#6157965 Napisano: 09.02.2016 16:39:07
staszek napisał(a):

dolly napisał(a):

staszek napisał(a):

Że nie zawsze takie pieczołowite przygotowania przyniosą upragniony efekt.

Staszek zrozumialam przesłanie,  ale nadal nie rozumiem dlaczego komus, kto chce sie przygotowac, ktos probuje te radosc zabrać http://www.e-konk...https://www.e-konkursy.info/public/img/emots/wacko.gif

Madziulka2434, niesamowite przeżycie,  gratuluje. Spokojnych i zdrowych kolejnych miesiecy emotka

Nikt nie próbuje zabrać radości, ale mówi szczerze jak było w jego przypadku. A wiadomo, że lepiej się przygotować niż nie.

To jak z tymi opowieściami cioci Kloci- rodzisz za tydzien? A stryjeczna ciotka wujka Zenka, to prawie...... a siostrzenica Ciotki Genowefy to maly wlos..... i nie sa to opowiesci dobrze nastrajace...
Odebralam to zupelnie inaczej, niestety emotka  mam nadzieje, ze inni w takim razie jak Ty emotka
0 0

defed

#6157976 Napisano: 09.02.2016 17:01:38
nanajka81 napisał(a):

Mysia pytala o przygotowania do ciazy, to napisalam swoja prawde.To ze sie prowadzi zdrowy tryb zycia, zrobi sie wszelkie badania, je sie witaminy nie znaczy ze sie zajdzie w "zdrowa ciaze".  Czasami po prostu lepiej "zajsc" bez jakiś niesamowitych przygotowan niz chuchac, dmuchac a potem przezyc glebokie rozczarowanie i zastanawiac sie jak to sie stalo jak przeciez zrobilam wszystko co moglam?

Potwierdzam. Zaszłam w zdrową ciążę dopiero po zaprzestaniu specjalnych starań o dziecko, zresztą zgodnie z zaleceniami mojej pani ginekolog, aby przestać o tym myśleć emotka  
0 0

mysia

#6157987 Napisano: 09.02.2016 17:23:43
Ja po prostu wiem od kiedy chciałabym zacząć starania i chyba lepiej jeśli mogę się już jakoś do tego przygotować, może i zwiększyć szansę, może tym samym zapewnić dziecku wszystko czego potrzeba, ale pytam bo jeszcze nie jestem w temacie. Nie piszę przecież: Już równo za pół roku za pierwszym podejście baaaam i jestem w ciąży, tak właśnie planuje! Jeżeli mam możliwość przygotować się do tego, to tak chcę zrobić, ale bez szaleństw emotka i na pewno nie nastawiam się, że od razu się uda emotka
madziulka2434 gratulacje! emotka
0 0

nanajka81

#6157995 Napisano: 09.02.2016 17:44:04
Mysia napisał(a):

Ja po prostu wiem od kiedy chciałabym zacząć starania i chyba lepiej jeśli mogę się już jakoś do tego przygotować, może i zwiększyć szansę, może tym samym zapewnić dziecku wszystko czego potrzeba, ale pytam bo jeszcze nie jestem w temacie. Nie piszę przecież: Już równo za pół roku za pierwszym podejście baaaam i jestem w ciąży, tak właśnie planuje! Jeżeli mam możliwość przygotować się do tego, to tak chcę zrobić, ale bez szaleństw emotka i na pewno nie nastawiam się, że od razu się uda emotka
madziulka2434 gratulacje! emotka

Mysia, ja też wiedziałam i tak jak Ty próbowałam  się przygotować a poszło zupełnie nie tak jak powinno, za pierwszym razem zaszłam w 1 cyklu, zaliczyłam poronienie i rok depresji zanim spróbowałam kolejny raz (który trwał z pół roku zanim się udało) z myślą "co będzie to będzie". I wtedy już było ok. Witaminy możesz jeść bo one nie szkodzą ale reszta raczej na luzaka. Powodzenia emotka
0 0

mysia

#6158001 Napisano: 09.02.2016 17:53:35
nanajka81 napisał(a):

Mysia napisał(a):

Ja po prostu wiem od kiedy chciałabym zacząć starania i chyba lepiej jeśli mogę się już jakoś do tego przygotować, może i zwiększyć szansę, może tym samym zapewnić dziecku wszystko czego potrzeba, ale pytam bo jeszcze nie jestem w temacie. Nie piszę przecież: Już równo za pół roku za pierwszym podejście baaaam i jestem w ciąży, tak właśnie planuje! Jeżeli mam możliwość przygotować się do tego, to tak chcę zrobić, ale bez szaleństw emotka i na pewno nie nastawiam się, że od razu się uda emotka
madziulka2434 gratulacje! emotka

Mysia, ja też wiedziałam i tak jak Ty próbowałam  się przygotować a poszło zupełnie nie tak jak powinno, za pierwszym razem zaszłam w 1 cyklu, zaliczyłam poronienie i rok depresji zanim spróbowałam kolejny raz (który trwał z pół roku zanim się udało) z myślą "co będzie to będzie". I wtedy już było ok. Witaminy możesz jeść bo one nie szkodzą ale reszta raczej na luzaka. Powodzenia emotka

Rozumiem, ja mimo wszystko będę się starała zadbać o ten czas jak najlepiej, ale jak pisałam bez szaleństw, dlatego pytałam o rady jak mogę się przygotować emotka biorę pod uwagę, że może się nie udać.
0 0

Gość: katrin22

#6158020 Napisano: 09.02.2016 18:47:53
Zrozumiałam przekaz nanajki81, która napisała jak było niej. Nikomu krzywdy tym nie zrobiła! nikomu nie podcięła skrzydeł.

Przede wszystkim nie wolno się nastawiać na "robienie" dzidziusia, chociaż taki cel emotka   Macie czerpać z tego największą przyjemność emotka  A z przyziemnych rzeczy, to kwas foliowy i cytologia moim zdaniem najważniejsze, a resztę, to ci powie już ginekolog. Spokojnie nawet rok możecie się "starać" i nic w tym nie będzie dziwnego, chociaż życzę aby trwało to jak najkrócej.
0 0

alaalicja

#6158042 Napisano: 09.02.2016 19:44:46
Dokładnie dziewczyny:) Bez niepotrzebnej spiny-wiem, co mówię bo ja to panikara nr jeden i wszystkich lekarzy przed zajściem w ciążę odwiedziłam, i wiele badań robiłam. Ba ustawiłam sobie nawet kalkulator kiedy najlepiej próbować. U nas poszło za pierwszym razem i dzidzi ma prawie dwa lata. Prognozy były różne, bo mam niedoczynność tarczycy:) Na chwilę obecną myślę, że podstawowe badania wystarczą, witaminy nie zaszkodzą, a kalkulatory i kalendarzyki WYRZUCIĆ HEHEH, bo mogą powodować frustrację:)

TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE STARAJĄCE SIĘ PRZYSZŁE MAMUSIE emotka


 
0 0

mysia

#6158047 Napisano: 09.02.2016 20:11:42
dzięki kobietki, jak któraś ma jeszcze jakieś rady, to chętnie poczytam emotka miłego wieczorku
0 0

dolly

#6158060 Napisano: 09.02.2016 20:32:29
Mysia napisał(a):

Ja po prostu wiem od kiedy chciałabym zacząć starania i chyba lepiej jeśli mogę się już jakoś do tego przygotować, może i zwiększyć szansę, może tym samym zapewnić dziecku wszystko czego potrzeba, ale pytam bo jeszcze nie jestem w temacie. Nie piszę przecież: Już równo za pół roku za pierwszym podejście baaaam i jestem w ciąży, tak właśnie planuje! Jeżeli mam możliwość przygotować się do tego, to tak chcę zrobić, ale bez szaleństw emotka i na pewno nie nastawiam się, że od razu się uda emotka
madziulka2434 gratulacje! emotka

I super, rob tak jak Ci intuicja podpowiada i uwazasz za słuszne emotka
0 0