Konkursy to ... ciężka praca!

atyde25

#7180017 Napisano: 03.06.2024 16:30:58
Najlepsze moje wygrane z loterii to były za fajne zakupy.
1.papier czy toaletowy czy kuchenny Vlvet nie pamiętam co konketnie.
2.Frosta złota rybka:P
3.Serek nie hochland ale podobne opakowanie.
I na tym koniec większych sukcesów ale dobra jest co wspominać:)

cb656

#7180020 Napisano: 03.06.2024 16:35:45
atyde25 napisał(a):

Najlepsze moje wygrane z loterii to były za fajne zakupy.
1. papier - czy toaletowy, czy kuchenny Velvet, nie pamiętam, co konkretnie.
2. Frosta złota rybka emotka
3. Serek nie hochland, ale podobne opakowanie.
I na tym koniec większych sukcesów, ale dobra, jest co wspominać emotka

No to kiszka po prostu, ech.
0 0

atyde25

#7180037 Napisano: 03.06.2024 17:19:29
No o najważniejszej myśli zapomniałam.
Tak konkursy to bardzo ciężka praca i zupełnie niedoceniana.
Oj znowu coś wygrałaś ale super jak ty to robisz.
Tłumaczysz cooooooo trzeba coś kupić ,potem wysyłać eeeeeeee, za dużo zachodu.
Wygraj miiiiiiiiiiiiiiiiiii.
A spadaj na drzewo i tak się kończy temat.
Każdy chce wygrać,nie zrobić nic i czekać na kuriera z nagrodą.
To tak nie działa .
Jestem rozczarowana postawą ludzi dlatego w realnym życiu nikomu o wygranych nie opowiadam od wielu lat.
Szczęście i kasa lubię ciszę kiedyś tego nie  jarzyłam a teraz jarzę.

catcat

#7180381 Napisano: 04.06.2024 21:00:12
atyde25 napisał(a):

No o najważniejszej myśli zapomniałam.
Tak konkursy to bardzo ciężka praca i zupełnie niedoceniana.
Oj znowu coś wygrałaś ale super jak ty to robisz.
Tłumaczysz cooooooo trzeba coś kupić ,potem wysyłać eeeeeeee, za dużo zachodu.
Wygraj miiiiiiiiiiiiiiiiiii.
A spadaj na drzewo i tak się kończy temat.
Każdy chce wygrać,nie zrobić nic i czekać na kuriera z nagrodą.
To tak nie działa .
Jestem rozczarowana postawą ludzi dlatego w realnym życiu nikomu o wygranych nie opowiadam od wielu lat.
Szczęście i kasa lubię ciszę kiedyś tego nie  jarzyłam a teraz jarzę.

Taaak uwielbiam tekst : "Super! Jak ty to robisz?" A jak zaczynasz serio opowiadać to miny im zrzednieją, że to tyle roboty i nie mają czasu.

androm

#7180427 Napisano: 05.06.2024 00:29:03
atyde25 napisał(a):

Ja mam taki zapas Winiar sypkich deserów po poprzednim promo,że i przez 2 lata tego nie zjem:(
Najgorsze w promo jest to kupowanie jak ktoś nie ma rodziny na kilka pokoleń to niestety jest z tym sam i wtedy to jest prawdziwy koszmar.
A lubię najbardziej produkty do mycia ciała,piorę dużo więc do prania produkty ,kawa,herbata ale czarna nie te wymysły smakowe bo mam zapas wielki a nie piję takich  cudów.
No i cola może być,jogurty,serki ale nie Rolmlecz:P
Energole słabo wchodzą ale męczę bo co zrobić,% to drugi koszmar bo nie piję i się zmuszam............
Tampony mogą być ale nie by znowu zapas na kilka lat było bo na tyle lat już nie potrzebuję w moim wieku hahahahhh.
Ogólnie oby nie chipsy,chrupki,ciasteczka,czekolada,lody ale sensowne kaktusy odpadają.
No coś do jedzenia co się zje sery,wędliny ale nie te z 20% mięsa,kiełbasy lepszej jakości..........

Fajny jest ten post, ale jakaś Ty wybredna emotka To może być, ALE...Tamto może być, ALE emotka
1 sabaka 0

nanajka81

#7180431 Napisano: 05.06.2024 05:48:01
Catcat napisał(a):

atyde25 napisał(a):

No o najważniejszej myśli zapomniałam.
Tak konkursy to bardzo ciężka praca i zupełnie niedoceniana.
Oj znowu coś wygrałaś ale super jak ty to robisz.
Tłumaczysz cooooooo trzeba coś kupić ,potem wysyłać eeeeeeee, za dużo zachodu.
Wygraj miiiiiiiiiiiiiiiiiii.
A spadaj na drzewo i tak się kończy temat.
Każdy chce wygrać,nie zrobić nic i czekać na kuriera z nagrodą.
To tak nie działa .
Jestem rozczarowana postawą ludzi dlatego w realnym życiu nikomu o wygranych nie opowiadam od wielu lat.
Szczęście i kasa lubię ciszę kiedyś tego nie  jarzyłam a teraz jarzę.

Taaak uwielbiam tekst : "Super! Jak ty to robisz?" A jak zaczynasz serio opowiadać to miny im zrzednieją, że to tyle roboty i nie mają czasu.


O tak, ja mam to samo. Ostatnio chrześniak mi powiedział "ciocia to ma szczęście w tych konkursach" więc mu odpowiedziałam jak na to "szczęście" się ciężko pracuje. Był baaaardzo zdziwiony...

magie1982

#7180433 Napisano: 05.06.2024 06:25:30
7nanajka81 napisał(a):

Catcat napisał(a):

atyde25 napisał(a):

No o najważniejszej myśli zapomniałam.
Tak konkursy to bardzo ciężka praca i zupełnie niedoceniana.
Oj znowu coś wygrałaś ale super jak ty to robisz.
Tłumaczysz cooooooo trzeba coś kupić ,potem wysyłać eeeeeeee, za dużo zachodu.
Wygraj miiiiiiiiiiiiiiiiiii.
A spadaj na drzewo i tak się kończy temat.
Każdy chce wygrać,nie zrobić nic i czekać na kuriera z nagrodą.
To tak nie działa .
Jestem rozczarowana postawą ludzi dlatego w realnym życiu nikomu o wygranych nie opowiadam od wielu lat.
Szczęście i kasa lubię ciszę kiedyś tego nie  jarzyłam a teraz jarzę.

Taaak uwielbiam tekst : "Super! Jak ty to robisz?" A jak zaczynasz serio opowiadać to miny im zrzednieją, że to tyle roboty i nie mają czasu.


O tak, ja mam to samo. Ostatnio chrześniak mi powiedział "ciocia to na szczęście w tych konkursach" więc mu odpowiedziałam jak na to "szczęście" się ciężko pracuje. Był baaaardzo zdziwiony...

Tekst o szczęściu, mój ulubiony. Też przestałam się chwalić, bo takie teksty mega wku...ją.

wojteke-konkursy

#7180439 Napisano: 05.06.2024 07:47:52
W moim przypadku ten wątek brzmi dziwnie emotka . Wygrałem przez 8 lat ponad tysiąc konkursów i tylko DWA razy na zgłoszenie poświęciłem więcej niż godzinę. Z reguły na wymyślenie i udzielenie odpowiedzi na pytania, w których wymagane jest 160-1000 znaków schodzi  mi od minuty do dziesięciu minut. Gdy widzę pytanie to z lotu odpowiadam na nie. Nie robię żadnych korekt, nie poprawiam, a po prostu wysyłam. 3000 smaków rzadko piszę, ale wtedy to już jest 20-30 minut.

nanajka81

#7180448 Napisano: 05.06.2024 08:40:32
wojteke-konkursy napisał(a):

W moim przypadku ten wątek brzmi dziwnie emotka . Wygrałem przez 8 lat ponad tysiąc konkursów i tylko DWA razy na zgłoszenie poświęciłem więcej niż godzinę. Z reguły na wymyślenie i udzielenie odpowiedzi na pytania, w których wymagane jest 160-1000 znaków schodzi  mi od minuty do dziesięciu minut. Gdy widzę pytanie to z lotu odpowiadam na nie. Nie robię żadnych korekt, nie poprawiam, a po prostu wysyłam. 3000 smaków rzadko piszę, ale wtedy to już jest 20-30 minut.


Pozazdrościć umiejętności
2 darog, anaesth 0

darog

#7180450 Napisano: 05.06.2024 08:47:05
daj, daj, daj, daj, daj...
o! a co nowego masz??
o! znowu wygrana?
daj, daj,, daj, daj...
ty to za darmo żyjesz, wszystko za darmo tyle różnych nagród i bilety i wejściówki i książki i czajnik i bon do sklepu 

ZA DARMO WSZYSTKO...daj, daj, daj...

Wygraj mi! Paragon dam! 
- tylko żeby nie była wygrana skarpetkami, koszulkami, czy wejściówkami, bon na wakacje! albo kamera! albo iphone! 
- dam paragon - wygraj mi....

na urodziny, święta - prezent "nagroda z konkursu"
foch!!! przecież to "darmowe"?! 

awangarda

#7180457 Napisano: 05.06.2024 09:07:00
nanajka81 napisał(a):

Catcat napisał(a):

atyde25 napisał(a):

No o najważniejszej myśli zapomniałam.
Tak konkursy to bardzo ciężka praca i zupełnie niedoceniana.
Oj znowu coś wygrałaś ale super jak ty to robisz.
Tłumaczysz cooooooo trzeba coś kupić ,potem wysyłać eeeeeeee, za dużo zachodu.
Wygraj miiiiiiiiiiiiiiiiiii.
A spadaj na drzewo i tak się kończy temat.
Każdy chce wygrać,nie zrobić nic i czekać na kuriera z nagrodą.
To tak nie działa .
Jestem rozczarowana postawą ludzi dlatego w realnym życiu nikomu o wygranych nie opowiadam od wielu lat.
Szczęście i kasa lubię ciszę kiedyś tego nie  jarzyłam a teraz jarzę.

Taaak uwielbiam tekst : "Super! Jak ty to robisz?" A jak zaczynasz serio opowiadać to miny im zrzednieją, że to tyle roboty i nie mają czasu.


O tak, ja mam to samo. Ostatnio chrześniak mi powiedział "ciocia to ma szczęście w tych konkursach" więc mu odpowiedziałam jak na to "szczęście" się ciężko pracuje. Był baaaardzo zdziwiony...

U mnie było to samo.. ale Ty masz szczęście. A jak chciałam koleżanki wkręcić w konkursy, to usłyszałam, że chętnie kupią, ale żebym im napisała, bo nie mają głowy do wymyślania emotka Faktycznie, mi przychodzi łatwo pisanie, ale czasami jest takie pytanie, że wymyślenie odpowiedzi zajmuje dużo czasu.

akarolcia

#7180464 Napisano: 05.06.2024 09:33:19
A ja czesto słyszę też taki tekst:
"O, ty to masz szczęście, powinnaś grać w totolotka" emotka
Ludzie nie czają nawet jak opowiadam co trzeba robić żeby wygrywaćemotka
I wolą zazdrościć, zamiast wziąć się do roboty.

@gnieszk@

#7180521 Napisano: 05.06.2024 11:46:23
akarolcia napisał(a):

A ja czesto słyszę też taki tekst:
"O, ty to masz szczęście, powinnaś grać w totolotka" emotka
Ludzie nie czają nawet jak opowiadam co trzeba robić żeby wygrywaćemotka
I wolą zazdrościć, zamiast wziąć się do roboty.

Ludzie widzą tylko to co na końcu... To tak mi się kiedyś skojarzyła z konkursami taka sytuacja. Byłam w galerii handlowej w okresie przedświątecznym w weekend. Masa ludzi, a co za tym idzie pełniutki parking. No po prostu nie było gdzie zaparkować. Jeździliśmy w kółko dobry kwadrans, jak nie dłużej. I zwolniło się miejsce przy  samym wejściu. Zaparkowałam. Wysiadamy, a przechodzący pan mówi do mnie: "Ale ma pani szczęście!". Hmmm no tak. widział tylko, że i gdzie zaparkowałam . Ale tego, że krążyłam wcześniej po parkingu tyle czasu już nie.

whitepoint

#7187843 Napisano: 02.07.2024 06:44:16
Wracam do konkursow tym wpisem po dziesięciu latach- tyle kosztowało mnie wypalenie konkursowe.

elemelex

#7187844 Napisano: 02.07.2024 07:20:36
Nie praca, ale trzeba się nakombinować, bo np. mnie tak z automatu nie inspirują ani chipsy, ani lody ani chemia domowa. Tym bardziej jak pytania są dość podobne. Generalnie dużo zależy od pytania, są takie, że aż chce się odpowiadać, a są takie, że wiem że czeka mnie orka umysłowa by coś wymyśleć. Jeśli czegoś sobie życzę to różnorodnych pytań, które same w sobie są pomysłowe, inne.

Nowalijka

#7187853 Napisano: 02.07.2024 08:00:45
Swoją przygodę z konkursami dopiero zaczynam. Czy możecie napisać, mniej więcej, ile wygrywacie w skali dnia / tygodnia / miesiąca? W jakich konkursach częściej w loteriach czy tych opisowych?
0 0

Shifo

#7187855 Napisano: 02.07.2024 08:08:26
akarolcia napisał(a):

A ja czesto słyszę też taki tekst:
"O, ty to masz szczęście, powinnaś grać w totolotka" emotka
Ludzie nie czają nawet jak opowiadam co trzeba robić żeby wygrywaćemotka
I wolą zazdrościć, zamiast wziąć się do roboty.

u mnie to samo ! 
A najlepsze jest to że nigdy nie wygrałam żadnej loterii gdzie losowali😂😂

Karolaaajn

#7187873 Napisano: 02.07.2024 09:15:25
Nowalijka napisał(a):

Swoją przygodę z konkursami dopiero zaczynam. Czy możecie napisać, mniej więcej, ile wygrywacie w skali dnia / tygodnia / miesiąca? W jakich konkursach częściej w loteriach czy tych opisowych?

To zależy, czasem jest tak że mam kilka nagród w tygodniu a czasem jedna w miesiącu. To jest naprawdę kompletnie randomowe 🫠 częściej w opisowych, w loteriach trafiam raczej drobne rzeczy, nie lubię też jakoś szczególnie inwestować w produkty typu słodycze lub piwo, czasem coś tam kupię przy okazji i tyle.

Ostin789

#7188339 Napisano: 03.07.2024 10:52:27
U mnie też zawsze tekst „ty to masz szczęście…” kur.. jakie szczęście? W loteriach udział znikomy, raz wygrałam głowną, która przepadła bo zły produkt promocyjny kupiony… za to w konkursach ze zdjęciem lub filmikiem zawsze nagroda i to nie piątego stopnia. Do pisanych konkursów kompletnie nie mam pomysłów, zazwyczaj te pytania są tak durne emotka
1 ewikewikk 0

cb656

#7282708 Napisano: 29.07.2025 12:55:12
atyde25 napisał(a):

Tak konkursy to bardzo ciężka praca i zupełnie niedoceniana.
"Oj znowu coś wygrałaś ale super jak ty to robisz?"
Tłumaczysz cooooooo trzeba coś kupić, potem wysyłać eeeeeeee, za dużo zachodu. (...)

Następnym razem odeślij delikwenta na przykład do tej strony, by sobie poczytał, JAK ująć żelaznym uściskiem za gardło Komisję... emotka
https://poradnikp...lowy-blad-w-tekscie/