WC - rozmowy o wszystkim

maa

#6456972 Napisano: 27.01.2018 19:10:20
ace napisał(a):

maa napisał(a):

wszędzie piszą, że zdobywają szczyt w stylu alpejskim - czyli bez tragarzy i tlenu oraz ze Tomasz nie miał ubezpieczenia. Więc radzę Tobie najpierw poczytać a potem pisać.

dla ułatwienia link

https://sportowef...a-w-takich-wyprawach

a w którym miejscu w tym artykule jest napisane, że nie byli ubezpieczeni? Ja widzę tylko: Nie wiadomo na razie, czy i w jakim zakresie był ubezpieczony Tomasz Mackiewicz...

w necie jest informacja od żony więc raczej sprawdzona.
zresztą łatwo się domyślić, że gdyby miał to nie organizowano by zbiórki pieniędzy od ludzi tylko zadzwoniono do ubezpieczyciela i podano nr polisy. dość prosty wniosek.
I żeby nie było - jestem godna podziwu dla tych ludzi, który kochają góry, pokonują własne słabości, walczą, a jeszcze bardziej dla tych, którzy ruszyli dzisiaj z pomocą.

Uważam jednak, że w każdej sytuacji w życiu należy zachować minimum asekuracji i odpowiedzialności.
I całym sercem mam nadzieję i wierzę, że wszystko dobrze się skończy.

malgorzata_b

#6456975 Napisano: 27.01.2018 19:46:52
Ja też szanuję ich pasję, bo niestety trzeba mieć jakiś cel w życiu. Ale ... uważam że jeżeli już zbieraja fundusze na wyprawę to powinni w nich uwzględnić także akcje ratunkową, bo biorąc pod uwagę że na prostej drodze możesz się przewrócić to co dopiero czeka ich w wysokich górach.
0 0

ankasss

#6456986 Napisano: 27.01.2018 20:54:41
maa napisał(a):

wszędzie piszą, że zdobywają szczyt w stylu alpejskim - czyli bez tragarzy i tlenu oraz ze Tomasz nie miał ubezpieczenia. Więc radzę Tobie najpierw poczytać a potem pisać.

dla ułatwienia link

https://sportowef...a-w-takich-wyprawach

Cytat z artykułu, na, który się powołujesz:  " Nie wiadomo na razie, czy i w jakim zakresie był ubezpieczony Tomasz Mackiewicz, więc skoro już podajesz link, to przynajmniej przeczytaj ze zrozumieniem.
1 ace 0

ankasss

#6456989 Napisano: 27.01.2018 21:04:37
Nie jestem ekspertem, ale z wpisu żony Tomasza:  https://www.faceb...s/1596147500477893  wynika, że miał ubezpieczenie, ale widocznie nie wystarczyło ono, na pokrycie  kosztów transportu helikopterem. Francuzka miała podobno pełne ubezpieczenie, łącznie z transportem powietrznym.  Skoro więc Eli, miała pełne ubezpieczenie, dlaczego nie wysłali helikoptera od razu? Dlaczego  akcję ratunkową prowadzą Polacy, spod K2? A nie ekipa ratunkowa? Może dlatego, że w Himalajach, jak widać ubezpieczenie, nie gwarantuje niczego. Wobec powyższego chyba słusznie uważam, że stwierdzenie: "Gdyby mieli ubezpieczenie zapewne helikopter wystartowałby już w piątek" jest po prostu nie prawdziwe.
0 0

asantesana

#6457005 Napisano: 27.01.2018 22:18:28
ankasss napisał(a):

Nie jestem ekspertem, ale z wpisu żony Tomasza:  https://www.faceb...s/1596147500477893  wynika, że miał ubezpieczenie, ale widocznie nie wystarczyło ono, na pokrycie  kosztów transportu helikopterem. Francuzka miała podobno pełne ubezpieczenie, łącznie z transportem powietrznym.  Skoro więc Eli, miała pełne ubezpieczenie, dlaczego nie wysłali helikoptera od razu? Dlaczego  akcję ratunkową prowadzą Polacy, spod K2? A nie ekipa ratunkowa? Może dlatego, że w Himalajach, jak widać ubezpieczenie, nie gwarantuje niczego. Wobec powyższego chyba słusznie uważam, że stwierdzenie: "Gdyby mieli ubezpieczenie zapewne helikopter wystartowałby już w piątek" jest po prostu nie prawdziwe.

W Himalajach jest "troszkę" inaczej niż w Tatrach czy nawet w Alpach, dlatego ubezpieczenie to nie taka prosta sprawa, kłócą się ci, którzy o pewnych sprawach nie maja pojęcia, a jak widać na przykładzie Eli, nic jej nie dało pełne ubezpieczenie. Pytasz dlaczego akcję ratunkową prowadzą Polacy spod K2 - po pierwsze dlatego, ze w Himalajach nie ma ratowników, można liczyć tylko na pomoc innych ekip wspinaczy. Po drugie to, że nasi byli akurat pod K2 to cud, ponieważ oni przeszli aklimatyzację na wysokości 6 lub 6,5 tys. metrów. Nie ma możliwości wpisania się bez aklimatyzacji, każda ekipa musiałaby siedzieć w kolejnych obozach kolejne dni, a wtedy na ratunek byłoby dużo za późno. Czemu nie wysłali helikoptera po Elę? Ponieważ tam jest stan wojny, spór o Kaszmir i mogą latać tylko i wyłącznie pakistańskie helikoptery wojskowe, a Ci mogą stawiać różne warunki i mieć inne zdanie niż całe rzesze ubezpieczycieli. 

Ps. Dotarli do Francuzki, teraz Tomek...   

ankasss

#6457009 Napisano: 27.01.2018 22:25:39
Asantesana, ja to wiem. Pytanie było skierowane do osób, które uważały/uważają że Eli i Tomek  nie mieli ubezpieczenia. I, że gdyby mieli to akcja była by przeprowadzona natychmiast.
Dla wszystkich, którzy powtarzają, że nie mieli ubezpieczenia link poniżej:
https://www.faceb...ink/836028479920801/
I brawo dla chłopaków - dotarli do Francuzki.
1 mia 0

asantesana

#6457011 Napisano: 27.01.2018 22:29:24
ankasss napisał(a):

Asantesana, ja to wiem. Pytanie było skierowane do osób, które uważały/uważają że Eli i Tomek  nie mieli ubezpieczenia. I, że gdyby mieli to akcja była by przeprowadzona natychmiast.
Dla wszystkich, którzy powtarzają, że nie mieli ubezpieczenia link poniżej:
https://www.faceb...ink/836028479920801/
I brawo dla chłopaków - dotarli do Francuzki.

Tak, zrozumiałam co napisałaś emotka  I odpowiedź była właśnie dla tych krzyczących o ubezpieczenie, jakby to było ściągnięcie zepsutego auta z autostrady. Posłużyłam się tylko Twoimi pytaniami, bo były w punkt zadane emotka  
0 0

Niebieska_Laguna

#6457021 Napisano: 28.01.2018 01:21:59

Akcja ratunkowa zakończy się więc wraz z przylotem helikoptera, który zabierze czwórkę ratowników oraz Revol. Tomasz Mackiewicz na zawsze już pozostanie pod Nanga Parbat

Ale mi przykro emotka  Tak trzymałam kciuki i śledziłam relację emotka  
0 0

Gość: chochliczka

#6457033 Napisano: 28.01.2018 09:47:07
Tez bardzo trzymalam kciuki,niestety gora wygrala ;(
0 0

ace

#6457270 Napisano: 29.01.2018 11:54:04
czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 
1 joasiunia 0

joasiunia

#6457272 Napisano: 29.01.2018 11:59:54
ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja rozważałam, ale moja okulistka odradzała, powiedziała, że wady do zera się raczej nie zmniejszy (-9), więc odpuściłam. Skoro i tak miałam wylądować w okularach lub soczewkach, a jeszcze - nie daj Boże - miałyby się pojawić np. jakieś powikłania, to uznałam, że szkoda zachodu emotka
0 0

defed

#6457273 Napisano: 29.01.2018 12:02:42
joasiunia napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja rozważałam, ale moja okulistka odradzała, powiedziała, że wady do zera się raczej nie zmniejszy (-9), więc odpuściłam. Skoro i tak miałam wylądować w okularach lub soczewkach, a jeszcze - nie daj Boże - miałyby się pojawić np. jakieś powikłania, to uznałam, że szkoda zachodu emotka

i moja okulistka odradziła, bo mam za małą wadę (-0,75 oraz -2,25), więc nie do końca teraz rozumiem dla kogo są te zabiegi emotka
0 0

slonko365

#6457287 Napisano: 29.01.2018 12:36:57
defed napisał(a):

joasiunia napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja rozważałam, ale moja okulistka odradzała, powiedziała, że wady do zera się raczej nie zmniejszy (-9), więc odpuściłam. Skoro i tak miałam wylądować w okularach lub soczewkach, a jeszcze - nie daj Boże - miałyby się pojawić np. jakieś powikłania, to uznałam, że szkoda zachodu emotka

i moja okulistka odradziła, bo mam za małą wadę (-0,75 oraz -2,25), więc nie do końca teraz rozumiem dla kogo są te zabiegi  emotka

A moja mi doradzała, gdy miałam niezmienną od kilkunastu lat wadę -2,5 i -2,25, mówiła, że przy takiej wadzie która nie postępuje efekty są dobre, bo jest duża szansa, że wada nie wróci. Ale się nie zdecydowałam, z okularami i soczewkami da się żyć, a to jednak zawsze jakieś ryzyko. 
1 defed 0

ace

#6457296 Napisano: 29.01.2018 13:10:01
slonko365 napisał(a):

defed napisał(a):

joasiunia napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja rozważałam, ale moja okulistka odradzała, powiedziała, że wady do zera się raczej nie zmniejszy (-9), więc odpuściłam. Skoro i tak miałam wylądować w okularach lub soczewkach, a jeszcze - nie daj Boże - miałyby się pojawić np. jakieś powikłania, to uznałam, że szkoda zachodu emotka

i moja okulistka odradziła, bo mam za małą wadę (-0,75 oraz -2,25), więc nie do końca teraz rozumiem dla kogo są te zabiegi  emotka

A moja mi doradzała, gdy miałam niezmienną od kilkunastu lat wadę -2,5 i -2,25, mówiła, że przy takiej wadzie która nie postępuje efekty są dobre, bo jest duża szansa, że wada nie wróci. Ale się nie zdecydowałam, z okularami i soczewkami da się żyć, a to jednak zawsze jakieś ryzyko. 

No ja właśnie też dotąd zwlekałam i wiem, że większość okulistów w Polsce odradza. Ale ostatnio kolega w Szwajcarii robił i bardzo zadowolony. On pracuje jako inżynier na budowie, a nie lubił nosić soczewek, a na budowie musiał zakłądać bo musiał nośsiić okulary ochronne. Dlatego zrobił operację. Wiem, że ma teraz 0dp na obu oczach, ale za wczesnie by powiedziec czy wada wróci, dlatego pytam emotka Myślałam, że ktoś przebył taką operację już kilka lat temu. Bo jednak zarówno soczewki jak i okulary mają swoje minusy... Ja od kilkunastu lat mam -3,75
1 slonko365 0

agniecha1985

#6457297 Napisano: 29.01.2018 13:13:39
ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja miałam robioną jakieś 8 lat temu, przy wadzie sporej, bo -6-7, teraz mam połowki, choć rzadko ich używam. Jeśli miałabym robić to zrobiłam bym jeszcze raz, jestem zadowolona mimo, że trochę zostało tej wady.
1 slonko365 0

ace

#6457298 Napisano: 29.01.2018 13:17:25
agniecha1985 napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja miałam robioną jakieś 8 lat temu, przy wadzie sporej, bo -6-7, teraz mam połowki, choć rzadko ich używam. Jeśli miałabym robić to zrobiłam bym jeszcze raz, jestem zadowolona mimo, że trochę zostało tej wady.

a to 0,5 to nie wada emotka Mnie obecnie wkurza, że jak rano wstaję z łóżka to nic nie widzę emotka A gdzie robiłaś? Bo ja coraz bardziej się skłaniam emotka
0 0

agniecha1985

#6457301 Napisano: 29.01.2018 13:23:24
ace napisał(a):

agniecha1985 napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja miałam robioną jakieś 8 lat temu, przy wadzie sporej, bo -6-7, teraz mam połowki, choć rzadko ich używam. Jeśli miałabym robić to zrobiłam bym jeszcze raz, jestem zadowolona mimo, że trochę zostało tej wady.

a to 0,5 to nie wada emotka Mnie obecnie wkurza, że jak rano wstaję z łóżka to nic nie widzę emotka A gdzie robiłaś? Bo ja coraz bardziej się skłaniam emotka

W Krakowie Intermedica, ale nie wiem czy to dalej jest, ja też już miałam tego dość  emotka   A zabieg był całkowicie bezbolesny i szybki  emotka
0 0

ace

#6457306 Napisano: 29.01.2018 13:38:15
agniecha1985 napisał(a):

ace napisał(a):

agniecha1985 napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja miałam robioną jakieś 8 lat temu, przy wadzie sporej, bo -6-7, teraz mam połowki, choć rzadko ich używam. Jeśli miałabym robić to zrobiłam bym jeszcze raz, jestem zadowolona mimo, że trochę zostało tej wady.

a to 0,5 to nie wada emotka Mnie obecnie wkurza, że jak rano wstaję z łóżka to nic nie widzę emotka A gdzie robiłaś? Bo ja coraz bardziej się skłaniam emotka

W Krakowie Intermedica, ale nie wiem czy to dalej jest, ja też już miałam tego dość  emotka   A zabieg był całkowicie bezbolesny i szybki  emotka

ach chyba ich już nie ma. Może zmienili nazwę. Poszukam emotka Bo Kraków jak najbardziej by mi pasował emotka A nie pamiętasz jak się nazywał lekarz który Ci to robił? A tą wade 0,5 miałaś już zaraz po operacji czy z czasem się pojawiła?
0 0

agniecha1985

#6457317 Napisano: 29.01.2018 13:50:38
ace napisał(a):

agniecha1985 napisał(a):

ace napisał(a):

agniecha1985 napisał(a):

ace napisał(a):

czy ktoś z Was miał może robioną laserową korekcję wzroku? Polecacie? Cofnęła się Wam wada całkowicie? 

Ja miałam robioną jakieś 8 lat temu, przy wadzie sporej, bo -6-7, teraz mam połowki, choć rzadko ich używam. Jeśli miałabym robić to zrobiłam bym jeszcze raz, jestem zadowolona mimo, że trochę zostało tej wady.

a to 0,5 to nie wada emotka Mnie obecnie wkurza, że jak rano wstaję z łóżka to nic nie widzę emotka A gdzie robiłaś? Bo ja coraz bardziej się skłaniam emotka

W Krakowie Intermedica, ale nie wiem czy to dalej jest, ja też już miałam tego dość  emotka   A zabieg był całkowicie bezbolesny i szybki  emotka

ach chyba ich już nie ma. Może zmienili nazwę. Poszukam emotka Bo Kraków jak najbardziej by mi pasował emotka A nie pamiętasz jak się nazywał lekarz który Ci to robił? A tą wade 0,5 miałaś już zaraz po operacji czy z czasem się pojawiła?

Wada po jakimś czasie się pojawiła, lekarza nazwiska nie pamiętam, niestety. Najpierw byłam na wizycie kwalifikacyjnej, czy w ogóle mogę przejść taki zabieg, bo ponoć nie w każdej wadzie da się go zrobić. Zobacz tą klinikę Optegra, może teraz tak się nazywa emotka
0 0

ace

#6457322 Napisano: 29.01.2018 14:08:06
agniecha1985 napisał(a):

Wada po jakimś czasie się pojawiła, lekarza nazwiska nie pamiętam, niestety. Najpierw byłam na wizycie kwalifikacyjnej, czy w ogóle mogę przejść taki zabieg, bo ponoć nie w każdej wadzie da się go zrobić. Zobacz tą klinikę Optegra, może teraz tak się nazywa emotka

super emotka Dziękuję emotka Obaczję sobie emotka
Jakbym nawet miała mieć wadę 0,5 to by było wielkie szczęście emotka