e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

beataa81 napisał(a):

dzięki dziewczyny:)az mi sie płakać chciało...ale zmieniłam lekarza i teraz mam miłą panią doktor...która leczyła moje rodzeństwo...:)

beataa81 napisał(a):

dzieki już mi lepiej... mąż też mówi ,że niepotrzebnie przeżywam....ale znając go to jak by tam był to by ją chyba rozniósł...jeszcze to jej zgryzliwe:no zębów oczywiście też pewnie nie ma!...no myślałam,że nie wyrobie...a małemu ząbek się wykluwa ale jeszcze jest pod skórą...to naprawde przerażające że dziećmi zajmuja się takie osoby...wkurzyłam się naprawde ale powoli się wyciszam bo trzeba nie długo lulu...dzięki bardzo...buziaki dla Was mocniaste
a ten kankan to mnie rozbawił masakrycznie....

monia24 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

dzieki już mi lepiej... mąż też mówi ,że niepotrzebnie przeżywam....ale znając go to jak by tam był to by ją chyba rozniósł...jeszcze to jej zgryzliwe:no zębów oczywiście też pewnie nie ma!...no myślałam,że nie wyrobie...a małemu ząbek się wykluwa ale jeszcze jest pod skórą...to naprawde przerażające że dziećmi zajmuja się takie osoby...wkurzyłam się naprawde ale powoli się wyciszam bo trzeba nie długo lulu...dzięki bardzo...buziaki dla Was mocniaste
a ten kankan to mnie rozbawił masakrycznie....

no tak, Swibek jak coś walnie to całe forum leży
Paula

beataa81 napisał(a):

no to może kawal na dobranoc...


Wraca syn z Wielkiej Brytanii do rodzinnej wioski...Ojciec do niego:
-Synu wyrzuć gnój z obory!
-What?
-Łot krowy i łot konia...!


Ps.pogoda mnie wkurza też

swibek napisał(a):

beataa81 napisał(a):

no to może kawal na dobranoc...


Wraca syn z Wielkiej Brytanii do rodzinnej wioski...Ojciec do niego:
-Synu wyrzuć gnój z obory!
-What?
-Łot krowy i łot konia...!


Ps.pogoda mnie wkurza też

Łot, łot.. no i jak się wkurzać na cokolwiek?? jak życie jest takie urocze..

beataa81 napisał(a):

no to może kawal na dobranoc...


Wraca syn z Wielkiej Brytanii do rodzinnej wioski...Ojciec do niego:
-Synu wyrzuć gnój z obory!
-What?
-Łot krowy i łot konia...!


Ps.pogoda mnie wkurza też

swibek napisał(a):

monia24 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

dzieki już mi lepiej... mąż też mówi ,że niepotrzebnie przeżywam....ale znając go to jak by tam był to by ją chyba rozniósł...jeszcze to jej zgryzliwe:no zębów oczywiście też pewnie nie ma!...no myślałam,że nie wyrobie...a małemu ząbek się wykluwa ale jeszcze jest pod skórą...to naprawde przerażające że dziećmi zajmuja się takie osoby...wkurzyłam się naprawde ale powoli się wyciszam bo trzeba nie długo lulu...dzięki bardzo...buziaki dla Was mocniaste
a ten kankan to mnie rozbawił masakrycznie....

no tak, Swibek jak coś walnie to całe forum leży
Paula

ciszej tam bo jak mnie znajdą to mnie zamkną.. i potem będziecie mi podawać czekoladkę przez kratkę..

monia24 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

mnie dzis wkurzyła potężnie pani peiatra z przychodni,byłam z małym na szczepionce i ta wstrętna baba powiedziała,że jak moje dziecko jest niepełnosprawne ruchowo bo nie siada- ma niecałe siedem miesięcy!!!!!!!!!!Jak tak można powiedzieć matce!!!!!Ciekawe czy ona siedziała w tym wieku!Najpierw powiedziałam ,że ona jest niepełnosprawna,potem,że zmieniam lekarza....masakra...do tej pory nie moge się uspokoić

współczuję, dzieci różnie się rozwijają, ale pierwszy raz słyszę o takim bezczelnym powiedzeniu, przecież w wieku siedmiu miesięcy dziecko wcale nie musi siedziec, jedno siada szybcie drugie później, jedno mówi szybciej inne dopiero za jakiś czas
moje dzieci szybko siadały i chodziły za to starszy załącz mówic jak skończył 3 lata a młodszy ma 2 i tylko mówi kilka pojedyńczych słów, niektóre dzieci w tym wieku już mówią pełnymi zdaniami.

domisia06 napisał(a):

monia24 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

mnie dzis wkurzyła potężnie pani peiatra z przychodni,byłam z małym na szczepionce i ta wstrętna baba powiedziała,że jak moje dziecko jest niepełnosprawne ruchowo bo nie siada- ma niecałe siedem miesięcy!!!!!!!!!!Jak tak można powiedzieć matce!!!!!Ciekawe czy ona siedziała w tym wieku!Najpierw powiedziałam ,że ona jest niepełnosprawna,potem,że zmieniam lekarza....masakra...do tej pory nie moge się uspokoić

współczuję, dzieci różnie się rozwijają, ale pierwszy raz słyszę o takim bezczelnym powiedzeniu, przecież w wieku siedmiu miesięcy dziecko wcale nie musi siedziec, jedno siada szybcie drugie później, jedno mówi szybciej inne dopiero za jakiś czas
moje dzieci szybko siadały i chodziły za to starszy załącz mówic jak skończył 3 lata a młodszy ma 2 i tylko mówi kilka pojedyńczych słów, niektóre dzieci w tym wieku już mówią pełnymi zdaniami.

nie przejmuj sie moja mała 6 bedzie miała 7 miesiecy i tez jeszcze nie sieda wiec twoje dziecko rozwija sie prawidłowo

olunka napisał(a):

domisia06 napisał(a):

monia24 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

mnie dzis wkurzyła potężnie pani peiatra z przychodni,byłam z małym na szczepionce i ta wstrętna baba powiedziała,że jak moje dziecko jest niepełnosprawne ruchowo bo nie siada- ma niecałe siedem miesięcy!!!!!!!!!!Jak tak można powiedzieć matce!!!!!Ciekawe czy ona siedziała w tym wieku!Najpierw powiedziałam ,że ona jest niepełnosprawna,potem,że zmieniam lekarza....masakra...do tej pory nie moge się uspokoić

współczuję, dzieci różnie się rozwijają, ale pierwszy raz słyszę o takim bezczelnym powiedzeniu, przecież w wieku siedmiu miesięcy dziecko wcale nie musi siedziec, jedno siada szybcie drugie później, jedno mówi szybciej inne dopiero za jakiś czas
moje dzieci szybko siadały i chodziły za to starszy załącz mówic jak skończył 3 lata a młodszy ma 2 i tylko mówi kilka pojedyńczych słów, niektóre dzieci w tym wieku już mówią pełnymi zdaniami.

nie przejmuj sie moja mała 6 bedzie miała 7 miesiecy i tez jeszcze nie sieda wiec twoje dziecko rozwija sie prawidłowo

mojemu synowi jak miał trzy latka i nie mówił jeszcze za dużo to lekarka na pogotowiu spojrzawszy na niego z 5 metrów powiedziała, że jest opóźniony w rozwoju i na pewno będzie dyslektykiem, jak wracałam do domu to całą drogę płakałam
dzisiaj ma 13 lat i gra na skrzypcach więc nic sie nie martw i głowa do góry
a jak chcesz się uspokoić to wybierz się do jakieś poradni rehabilitacyjnej albo dobrej neurolog dziecięcej na konsultację

monia24 napisał(a):

a mnie wkurza to ze gralam w jelpa wygralam tylko ksiazke i zel i teraz przez pol zycia musze uzywac plynu do plukania smierdzącego mleczami bom tyle nakupila

asiam napisał(a):

monia24 napisał(a):

a mnie wkurza to ze gralam w jelpa wygralam tylko ksiazke i zel i teraz przez pol zycia musze uzywac plynu do plukania smierdzącego mleczami bom tyle nakupila

monia24 napisał(a):

a mnie wkurza to ze gralam w jelpa wygralam tylko ksiazke i zel i teraz przez pol zycia musze uzywac plynu do plukania smierdzącego mleczami bom tyle nakupila

ziolko napisał(a):

monia24 napisał(a):

a mnie wkurza to ze gralam w jelpa wygralam tylko ksiazke i zel i teraz przez pol zycia musze uzywac plynu do plukania smierdzącego mleczami bom tyle nakupila

a ja przeczytałam śmierdzącego moczem

monia24 napisał(a):

olunka napisał(a):

domisia06 napisał(a):

monia24 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

mnie dzis wkurzyła potężnie pani peiatra z przychodni,byłam z małym na szczepionce i ta wstrętna baba powiedziała,że jak moje dziecko jest niepełnosprawne ruchowo bo nie siada- ma niecałe siedem miesięcy!!!!!!!!!!Jak tak można powiedzieć matce!!!!!Ciekawe czy ona siedziała w tym wieku!Najpierw powiedziałam ,że ona jest niepełnosprawna,potem,że zmieniam lekarza....masakra...do tej pory nie moge się uspokoić

współczuję, dzieci różnie się rozwijają, ale pierwszy raz słyszę o takim bezczelnym powiedzeniu, przecież w wieku siedmiu miesięcy dziecko wcale nie musi siedziec, jedno siada szybcie drugie później, jedno mówi szybciej inne dopiero za jakiś czas
moje dzieci szybko siadały i chodziły za to starszy załącz mówic jak skończył 3 lata a młodszy ma 2 i tylko mówi kilka pojedyńczych słów, niektóre dzieci w tym wieku już mówią pełnymi zdaniami.

nie przejmuj sie moja mała 6 bedzie miała 7 miesiecy i tez jeszcze nie sieda wiec twoje dziecko rozwija sie prawidłowo

mojemu synowi jak miał trzy latka i nie mówił jeszcze za dużo to lekarka na pogotowiu spojrzawszy na niego z 5 metrów powiedziała, że jest opóźniony w rozwoju i na pewno będzie dyslektykiem, jak wracałam do domu to całą drogę płakałam
dzisiaj ma 13 lat i gra na skrzypcach więc nic sie nie martw i głowa do góry
a jak chcesz się uspokoić to wybierz się do jakieś poradni rehabilitacyjnej albo dobrej neurolog dziecięcej na konsultację

a ja z kolei miałam odwrotną sytuację z młodszym synkiem, On był ekspres we wszystkim jeżeli chodzi o sprawy ruchowe i raz w przychodni dostałam opierdziel że pozwalam takiemu małemu dziecku chodzic, a co ja , przepraszam, miałam Go cofnąc w rozwoju???? Przecież Go nie zmuszałam do chodzenia tylko sam zaczął