e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

adamo79 napisał(a):

u mnie to kurier nie pozwolił mi sprawdzić paczki przed podpisaniem a jak podpisałem to chciał wyjśc więc go prztrzymałem - musielibyście to widzieć jak się wściekł. odpechnął mnie i prawie drzwi mi wyrwał - i tak UPS spalił swoje dobre wrażenie. Złożyłem skargę i traz już ktoś inny obsługuje mój rejon.

aanicha napisał(a):

Zginęły mi dwie paczki, tu piszemy o firmach kurierskich, więc u mnie to był UPS... Pościel dla chrześniaczki

ziolko napisał(a):

aanicha napisał(a):

Zginęły mi dwie paczki, tu piszemy o firmach kurierskich, więc u mnie to był UPS... Pościel dla chrześniaczki

składaj reklamacje w firmie kurierskiej

siasiolka napisał(a):

czekałam dziś na dwie przesyłki ze streetcomu. Podali mi nr przesyłek więc śledziłam na stronie GLS co się dzieje.
status: w transporcie do klienta był obiecujący
Wielkie było moje rozczarowanie gdy przed 18.00 zobaczyłam, że moje dwie przesyłki zostały dostarczone do nadawcy (informacje ze statusów na stronie GLS) Kto je odebrał skoro cały dzień byłam w domu?
zadzwoniłam do filii. Podano mi nr kuriera, który miał moje paczki. Zadzwoniłam do niego i...
...i moim błędem było przedstawienie sie z imienia i nazwiska. Jak tylko usłyszał jak sie nazywam (mimo iz wcześniej powiedział: kurier gls, słucham) powiedział, że to pomyłka, że źle się dodzwoniłam. Później już nie odbierał.
Zadzwoniłam znów do biura gls. Poprosiłam, żeby przedzwoniono do tego Pana za mnie bo on nie chce odbierac moich telefonów. Niestety, telefonów z biura też nie odbierał.
Zostawiłam swój nr tel i czekam na odpowiedz. Choć sądzę, że takowej nie dostanę.
Mam nadzieje, ze kurier po tej kawie ze streetcomu dostanie rozwolnienia..

monia24 napisał(a):

siasiolka napisał(a):

czekałam dziś na dwie przesyłki ze streetcomu. Podali mi nr przesyłek więc śledziłam na stronie GLS co się dzieje.
status: w transporcie do klienta był obiecujący
Wielkie było moje rozczarowanie gdy przed 18.00 zobaczyłam, że moje dwie przesyłki zostały dostarczone do nadawcy (informacje ze statusów na stronie GLS) Kto je odebrał skoro cały dzień byłam w domu?
zadzwoniłam do filii. Podano mi nr kuriera, który miał moje paczki. Zadzwoniłam do niego i...
...i moim błędem było przedstawienie sie z imienia i nazwiska. Jak tylko usłyszał jak sie nazywam (mimo iz wcześniej powiedział: kurier gls, słucham) powiedział, że to pomyłka, że źle się dodzwoniłam. Później już nie odbierał.
Zadzwoniłam znów do biura gls. Poprosiłam, żeby przedzwoniono do tego Pana za mnie bo on nie chce odbierac moich telefonów. Niestety, telefonów z biura też nie odbierał.
Zostawiłam swój nr tel i czekam na odpowiedz. Choć sądzę, że takowej nie dostanę.
Mam nadzieje, ze kurier po tej kawie ze streetcomu dostanie rozwolnienia..

ale numer

chochliczka napisał(a):

monia24 napisał(a):

siasiolka napisał(a):

czekałam dziś na dwie przesyłki ze streetcomu. Podali mi nr przesyłek więc śledziłam na stronie GLS co się dzieje.
status: w transporcie do klienta był obiecujący
Wielkie było moje rozczarowanie gdy przed 18.00 zobaczyłam, że moje dwie przesyłki zostały dostarczone do nadawcy (informacje ze statusów na stronie GLS) Kto je odebrał skoro cały dzień byłam w domu?
zadzwoniłam do filii. Podano mi nr kuriera, który miał moje paczki. Zadzwoniłam do niego i...
...i moim błędem było przedstawienie sie z imienia i nazwiska. Jak tylko usłyszał jak sie nazywam (mimo iz wcześniej powiedział: kurier gls, słucham) powiedział, że to pomyłka, że źle się dodzwoniłam. Później już nie odbierał.
Zadzwoniłam znów do biura gls. Poprosiłam, żeby przedzwoniono do tego Pana za mnie bo on nie chce odbierac moich telefonów. Niestety, telefonów z biura też nie odbierał.
Zostawiłam swój nr tel i czekam na odpowiedz. Choć sądzę, że takowej nie dostanę.
Mam nadzieje, ze kurier po tej kawie ze streetcomu dostanie rozwolnienia..

ale numer

jestem zniesmaczona co za palant!
skladaj skarge,niech wywalaja go na zbity pysk,co za koles,no nie moge

melisa napisał(a):

Firmy kurierskie doprowadzą mnie kiedyś do stanu przed lub zawałowego. Sprawdzam sobie grzecznie dzisiaj gdzie jest moja przesyłka wysłana dziadowską firmą GLS i otóż okazuje się, że adres pod którym jestem zameldowana od ponad 30 lat, ten sam adres, pod który firma GLS doręczała mi niejedną paczkę jest adresem złym! Co za tym idzie? Paczka wróciła do magazynu, gdyż niestety kurier nie ma na mapie GPS mojej miejscowości w związku z tym skoro nie ma jej na mapie to po prostu nie istnieje! O nie! Tym razem nie pofatyguję się do magazynu po swoją własność. Mają mi ją dostarczyć na miejsce. Jutro ich tam chyba rozniosę. Już mi raz taki sam numer wycięli, kilka lat temu z bonami Winiary bodajże. Potem znaleźli drogę, teraz znów ją zgubili.

siasiolka napisał(a):

czekałam dziś na dwie przesyłki ze streetcomu. Podali mi nr przesyłek więc śledziłam na stronie GLS co się dzieje.
status: w transporcie do klienta był obiecujący
Wielkie było moje rozczarowanie gdy przed 18.00 zobaczyłam, że moje dwie przesyłki zostały dostarczone do nadawcy (informacje ze statusów na stronie GLS) Kto je odebrał skoro cały dzień byłam w domu?
zadzwoniłam do filii. Podano mi nr kuriera, który miał moje paczki. Zadzwoniłam do niego i...
...i moim błędem było przedstawienie sie z imienia i nazwiska. Jak tylko usłyszał jak sie nazywam (mimo iz wcześniej powiedział: kurier gls, słucham) powiedział, że to pomyłka, że źle się dodzwoniłam. Później już nie odbierał.
Zadzwoniłam znów do biura gls. Poprosiłam, żeby przedzwoniono do tego Pana za mnie bo on nie chce odbierac moich telefonów. Niestety, telefonów z biura też nie odbierał.
Zostawiłam swój nr tel i czekam na odpowiedz. Choć sądzę, że takowej nie dostanę.
Mam nadzieje, ze kurier po tej kawie ze streetcomu dostanie rozwolnienia..

js28 napisał(a):

Ja dzisiaj dostała niekompletną przesyłke ze streetcomu. Oczywiście dostarczało GLS. Siostra mnie uprzedziła, żebym sprawdziła paczkę, bo ona tez nie miała 2 kaw. Kurier był mocno zdziwiony kiedy zazyczyłam sobie sprawdzenie, a jeszcze bardziej gdy musiał iść do samochodu po prostokół szkody! Widziałam przez okno, że podjechał drugi dostawczy samochód i o czymś bardzo intensywnie gestykulowali. Pewnie o mojej kawie . A swoją drogą, czy nie można tego kartonu jakoś od spodu zaklejać? Bo normalnie to tam łapę można wsadzić i wyjąć co się chce...