e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kawazczekolada napisał(a):

ongis napisał(a):

cherry_coke napisał(a):

darog napisał(a):

Mi np zależy by sponsor wiedział, że Smolar nagrody  nie wydał i szantażował: że albo zapłaci się za "ponowną"? wysyłke,,albo nagroda przepada,,,
A dlaczego ma się płacić za "ponowną" przesyłkę? Skoro przez pół roku Smolar nie ma zamiaru podać numeru nadania "tej pierwszej" i wyjaśniać w DPD - dlaczego niby nie dotarła..? Ja num nie znam- więc reklamacji nie ma jak do DPD zgłaszac. Smolara tez to nie interesuje, choć niby skoro zapłacić za przesyłke- powinien rozliczyć - dlaczego DPD nie zrealizowało umowy i dołączyć moje materiały pisane do DPD- gdzie oni twierdzili (i słusznie) że bez nr nadania przesyłki nic nie mogą.. 

Nie chcę Cię w żaden sposób oceniać, bo każdy ma prawo załatwiać swoje sprawy po swojemu, ale być może część Twoich problemów wynika ze sposobu w jaki je próbujesz załatwić. Mi nieodebrane przesyłki wysyłali ponownie bez żadnego problemu. Wystarczył mail z prośbą, bez żadnej reklamacji nadawali ponownie przesyłkę. 

Dokładnie to samo a jak ładnie poprosiłem to i nr nadania sms dostałem. 

Do mnie zadzwonili że przesyłka wróciła i czy na pewno adres się zgadza. Powiedzieli samo ze nadadzą przesyłkę jeszcze raz... i nic nie mówili o płaceniu

superloser napisał(a):

cherry_coke napisał(a):

DAROG - Organizator nie ma prawa zatrzymać niewydanych nagród. Zapis "pozostają do dyspozycji Organizatora" oznacza, że Fundator płaci mniej za akcje promocyjne. To, że Agencja zamiast wydania 25 samochodów wyda tylko 5, bo samochód przypisany do kodu a nie do bramki, nie znaczy, że Organizator zatrzymaje 20 samochodów. Fundator dostaje faktury na 5 nagród a UC dostaje podatek od 5 a nie 25 nagród. 
Agencje muszą wyspowiadač się z każdego wydanego grosza.
Ps. Czasami wystarczy zadzwonič (Smolar, i360 czy Albedo odbierają, rozmawiają nawet oddzwaniają) I zapytać, co stało się z nagrodą. Reklamacja nie zawsze jest pierwszym krokiem do "nagrody". 

superloser napisał(a):

darog napisał(a):

superloser napisał(a):

cherry_coke napisał(a):

REKLAMACJE pisze sie na papierze, wysyła kurierem albo listem poleconym. Reklamacje na email sa lekceważone.

Uszkodzone nagrody to STRATY, do odpisu - też się je rozlicza. 
Nie dziwie się, że Smolar tak podchodzi do ciebie... masz takie podejscie jak kasjerki w Biedronce. Mało w głowie dużo w  "ustach" (delikatnie pisząc)

Tyle na koniec. 

cb656 napisał(a):

darog napisał(a):

Rzeczywiście mało ktoś tu ma w głowie, by żądać czarno na białym pieniędzy za wysyłkę paczki... to jakby "próba wyłudzenia"? A nawet nie próba....pieniądze za ponowne wysłanie nie poszły do smolara to i nagroda od pół roku nie wysłana.. taki tam "szantażyk" (...)

W sumie, jak się zastanowić, to może i masz gdzieś tam rację. Ale wiesz co? W życiu liczy się też podejście do drugiego człowieka. Mnie tam nie dziwi, że jak chodzisz sztywny, jakbyś kij połknął i zasłaniasz się paragrafami, to traktowanie jest takie sobie, mówiąc delikatnie. Dałeś się poznać nie raz i nie dwa tu na forum jako pieniacz, więc stawiam dolary przeciwko orzechom, że i w życiu taki jesteś. A tacy mają trudno, oj trudno... No ale tak wybrałeś. Wybrałeś konkursy (a szczególnie te smolarowe) jako sposób na życie, a nie zabawę. Trudno. Tacy też mają miejsce w szeregu. Trochę go fałdując

cb656 napisał(a):

ivanotta napisał(a):

Nie myślałam, że kiedyś nadejdzie ta chwila!  Muszę się przyznać, że zgadzam się z @cb656 
Ile więcej spraw można załatwić sprawniej i sympatyczniej z uśmiechem na twarzy (...)

"Podłość ludzka nie zna granic" jak mówiła Dykielowa w "Wyjściu awaryjnym"
Jak możesz? Ja zawsze pełen miłości bliźniego, życzliwie nieba bym wszystkim przychylił, usiłuję od lat uśmiechnąć te smutne buźki, a tu takie coś. Ej, no weź.

superloser napisał(a):

gosia16 napisał(a):

Przepraszam,czy może mi ktoś wyjaśni c o co ten Pan żre się że Smolarem? O to że nie odebrał przesyłki,czy że Smolar nie wysłał,czy że nie było oryginalnego opakowania? Bo pogubiłam się trochę?Odnośnie opakowania -kiedys jeden z organizatorów napisał ,że nagroda została otwarta,aby mógł sprawdzić zawartość przed wysłaniem do mnie. I uważam że miał prawo wiedzieć czy wysyła towar prawidłowy i bez wad.

O to, że nie był sam w stanie odszukać w Regulaminie, że Eurocash S.A. z siedzibą w Komornikach jest Fundatorem nagród z Groszka. A potem coś niby otworzył przy kurierze a potem coś, że nie ma jakiś danych ... ale skoro otworzył to znaczy, że dotarło...  

edzia21 napisał(a):

A ja tam lubię Smolara. Nigdy nie robią problemów - SĄ MILI! Wszystko zawsze załatwiam pomyślnie przez telefon, zawsze idą na rękę - widocznie "mam farta".

Miałam kiedyś taką sytuację, że wygrałam nagrodę która wymagała osobistego odbioru z Łodzi (zgodnie z zapisem w regulaminie). Głowiłam się jak to zrobię - duży gabaryt, nie mam dostawczaka ani przyczepki, a trochę km do Łodzi mam. Aż tu nagle dzwoni miły Pan z agencji i SAM proponuje, że wyślą mi ową nagrodę pod drzwi, żeby mnie nie fatygować tyle km, bo szkoda moich pieniędzy i czasu...KURTYNA.

edzia21 napisał(a):

A ja tam lubię Smolara. Nigdy nie robią problemów - SĄ MILI! Wszystko zawsze załatwiam pomyślnie przez telefon, zawsze idą na rękę - widocznie "mam farta".

Miałam kiedyś taką sytuację, że wygrałam nagrodę która wymagała osobistego odbioru z Łodzi (zgodnie z zapisem w regulaminie). Głowiłam się jak to zrobię - duży gabaryt, nie mam dostawczaka ani przyczepki, a trochę km do Łodzi mam. Aż tu nagle dzwoni miły Pan z agencji i SAM proponuje, że wyślą mi ową nagrodę pod drzwi, żeby mnie nie fatygować tyle km, bo szkoda moich pieniędzy i czasu...KURTYNA.

agniehaha89 napisał(a):

edzia21 napisał(a):

A ja tam lubię Smolara. Nigdy nie robią problemów - SĄ MILI! Wszystko zawsze załatwiam pomyślnie przez telefon, zawsze idą na rękę - widocznie "mam farta".

Miałam kiedyś taką sytuację, że wygrałam nagrodę która wymagała osobistego odbioru z Łodzi (zgodnie z zapisem w regulaminie). Głowiłam się jak to zrobię - duży gabaryt, nie mam dostawczaka ani przyczepki, a trochę km do Łodzi mam. Aż tu nagle dzwoni miły Pan z agencji i SAM proponuje, że wyślą mi ową nagrodę pod drzwi, żeby mnie nie fatygować tyle km, bo szkoda moich pieniędzy i czasu...KURTYNA.

Ja też ich lubię. Wysyłam do niech paragony zwykłym listem i zawsze dochodzą.  

agniehaha89 napisał(a):

edzia21 napisał(a):

A ja tam lubię Smolara. Nigdy nie robią problemów - SĄ MILI! Wszystko zawsze załatwiam pomyślnie przez telefon, zawsze idą na rękę - widocznie "mam farta".

Miałam kiedyś taką sytuację, że wygrałam nagrodę która wymagała osobistego odbioru z Łodzi (zgodnie z zapisem w regulaminie). Głowiłam się jak to zrobię - duży gabaryt, nie mam dostawczaka ani przyczepki, a trochę km do Łodzi mam. Aż tu nagle dzwoni miły Pan z agencji i SAM proponuje, że wyślą mi ową nagrodę pod drzwi, żeby mnie nie fatygować tyle km, bo szkoda moich pieniędzy i czasu...KURTYNA.

Ja też ich lubię. Wysyłam do niech paragony zwykłym listem i zawsze dochodzą.  

rebelmen napisał(a):

Czy ktoś dostał nagrody od Smolara Słowa dają moc? Jedna osoba się chwaliła ale dostała niepełna przesyłkę.

asiatko napisał(a):

pytanko
w oświadczeniu do konka Piłka w Dino do biletów trzeba podać numer pesel i dowodu. Myslicie ze to dlatego iż bilety bedą imienne?

asiatko napisał(a):

pytanko
w oświadczeniu do konka Piłka w Dino do biletów trzeba podać numer pesel i dowodu. Myslicie ze to dlatego iż bilety bedą imienne?

cb656 napisał(a):

karola-00 napisał(a):

Teraz w smolarze zeby dostać bilety za 40zł trzeba takie dane podawać?

TAK Smolar nie lubi "zawodowych" konkursowiczów, nazywając ich "nienormalnymi" i usiłuje za wszelką cenę obrzydzić im życie, rzucając kłody pod nogi. Mam to oświadczenie na piśmie w mailu, ale nie mogę zacytować dosłownie, bo jest tam zawarta klauzula o zakazie rozpowszechniania.

ivanotta napisał(a):

cb656 napisał(a):

karola-00 napisał(a):

Teraz w smolarze zeby dostać bilety za 40zł trzeba takie dane podawać?

TAK Smolar nie lubi "zawodowych" konkursowiczów, nazywając ich "nienormalnymi" i usiłuje za wszelką cenę obrzydzić im życie, rzucając kłody pod nogi. Mam to oświadczenie na piśmie w mailu, ale nie mogę zacytować dosłownie, bo jest tam zawarta klauzula o zakazie rozpowszechniania.

Ale na maila możesz podesłać ?