e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

zielonooka85 napisał(a):

Mam pytanie, co do tego konkursu Puma do osób, które wygrały (gratulacje!) - w jaki sposób oni weryfikują paragon, chcą jego zdjęcie, czy przesyłkę pocztą?

zielonooka85 napisał(a):

Mam pytanie, co do tego konkursu Puma do osób, które wygrały (gratulacje!) - w jaki sposób oni weryfikują paragon, chcą jego zdjęcie, czy przesyłkę pocztą?

koniczynka123 napisał(a):

koniczynka123 napisał(a):

anet napisał(a):

Kinder bueno-> 'kod niepełny lub błędny' (komunikat już przy drugim kodzie)-miał ktoś tak?

Ja miałam tak dziś przy 8 kodach, wszystkie z 1 sklepu (z 1 pudełka), ważność do marca 2018r. Z innego sklepu wszystko ok, jutro do nich będę pisała, kody na pewno miałam dobrze wprowadzone!

Odpisali mi, że wszystkie numery u nich są zarejestrowane no bardzo śmieszne- ciekawe jakim cudem, no i na jaki numer paragonu jak nie zapisywałam skoro były błędne

kinzao napisał(a):

Trochę nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku, więc spróbuje tutaj - jeżeli jednak gdzieś istnieje podobny temat to proszę o przeniesienie.Od razu mówię - jestem laikiem w tych kwestiach, pracuje na normalną umowę, nie prowadzę działalności więc wszystkiego typu podatki interesowały mnie do tej pory jak zeszłoroczny śnieg

Kwestia opodatkowania sprzedanych nagród - co jakiś czas wpada nagroda, której wartość spokojnie przekracza 1000-2000zł. Część z tych rzeczy wystawiam na allegro / olx itp i sprzedaje. Pieniądze oczywiście wpływają na moje konto czyli ślad po tych transakcjach pozostaje. Sprzedaż jest oczywiście nieregularna i nie ma nic wspólnego ze sprzedażą 'sklepową'.
Co z podatkiem od takiej sprzedaży? Uwzględniacie to potem w waszych PIT'ach? Staracie się sprzedawać poza allegro i pieniądze "do skarpety"? Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które bawią się w to dłużej bo dla mnie to dopiero pierwszy 'rok podatkowy' z konkursami

netka2000 napisał(a):

kinzao napisał(a):

Trochę nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku, więc spróbuje tutaj - jeżeli jednak gdzieś istnieje podobny temat to proszę o przeniesienie.Od razu mówię - jestem laikiem w tych kwestiach, pracuje na normalną umowę, nie prowadzę działalności więc wszystkiego typu podatki interesowały mnie do tej pory jak zeszłoroczny śnieg Kwestia opodatkowania sprzedanych nagród - co jakiś czas wpada nagroda, której wartość spokojnie przekracza 1000-2000zł. Część z tych rzeczy wystawiam na allegro / olx itp i sprzedaje. Pieniądze oczywiście wpływają na moje konto czyli ślad po tych transakcjach pozostaje. Sprzedaż jest oczywiście nieregularna i nie ma nic wspólnego ze sprzedażą 'sklepową'.
Co z podatkiem od takiej sprzedaży? Uwzględniacie to potem w waszych PIT'ach? Staracie się sprzedawać poza allegro i pieniądze "do skarpety"? Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które bawią się w to dłużej bo dla mnie to dopiero pierwszy 'rok podatkowy' z konkursami

Jeżeli sprzedajesz po pół roku od wygrania - nie ma podatku. W przeciwnym przypadku należy zysk wykazać
 w rocznym PIT

netka2000 napisał(a):

kinzao napisał(a):

Trochę nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku, więc spróbuje tutaj - jeżeli jednak gdzieś istnieje podobny temat to proszę o przeniesienie.Od razu mówię - jestem laikiem w tych kwestiach, pracuje na normalną umowę, nie prowadzę działalności więc wszystkiego typu podatki interesowały mnie do tej pory jak zeszłoroczny śnieg Kwestia opodatkowania sprzedanych nagród - co jakiś czas wpada nagroda, której wartość spokojnie przekracza 1000-2000zł. Część z tych rzeczy wystawiam na allegro / olx itp i sprzedaje. Pieniądze oczywiście wpływają na moje konto czyli ślad po tych transakcjach pozostaje. Sprzedaż jest oczywiście nieregularna i nie ma nic wspólnego ze sprzedażą 'sklepową'.
Co z podatkiem od takiej sprzedaży? Uwzględniacie to potem w waszych PIT'ach? Staracie się sprzedawać poza allegro i pieniądze "do skarpety"? Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które bawią się w to dłużej bo dla mnie to dopiero pierwszy 'rok podatkowy' z konkursami

Jeżeli sprzedajesz po pół roku od wygrania - nie ma podatku. W przeciwnym przypadku należy zysk wykazać
 w rocznym PIT

slonko365 napisał(a):

netka2000 napisał(a):

kinzao napisał(a):

Trochę nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku, więc spróbuje tutaj - jeżeli jednak gdzieś istnieje podobny temat to proszę o przeniesienie.Od razu mówię - jestem laikiem w tych kwestiach, pracuje na normalną umowę, nie prowadzę działalności więc wszystkiego typu podatki interesowały mnie do tej pory jak zeszłoroczny śnieg Kwestia opodatkowania sprzedanych nagród - co jakiś czas wpada nagroda, której wartość spokojnie przekracza 1000-2000zł. Część z tych rzeczy wystawiam na allegro / olx itp i sprzedaje. Pieniądze oczywiście wpływają na moje konto czyli ślad po tych transakcjach pozostaje. Sprzedaż jest oczywiście nieregularna i nie ma nic wspólnego ze sprzedażą 'sklepową'. Co z podatkiem od takiej sprzedaży? Uwzględniacie to potem w waszych PIT'ach? Staracie się sprzedawać poza allegro i pieniądze "do skarpety"? Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które bawią się w to dłużej bo dla mnie to dopiero pierwszy 'rok podatkowy' z konkursami

Jeżeli sprzedajesz po pół roku od wygrania - nie ma podatku. W przeciwnym przypadku należy zysk wykazać
 w rocznym PIT

A mam jeszcze pytanie, jak rozumiecie ten "zysk" - jako całość kwoty za jaką się coś sprzedało? Bo skoro sprzedaję coś znacznie poniżej wartości rynkowej, to tak na chłopski rozum, zysku nie mam, raczej stratę...
Edit: widzę awi, że mamy tą samą zagwozdkę

netka2000 napisał(a):

slonko365 napisał(a):

netka2000 napisał(a):

slonko365 napisał(a):

netka2000 napisał(a):

kinzao napisał(a):

Trochę nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku, więc spróbuje tutaj - jeżeli jednak gdzieś istnieje podobny temat to proszę o przeniesienie.Od razu mówię - jestem laikiem w tych kwestiach, pracuje na normalną umowę, nie prowadzę działalności więc wszystkiego typu podatki interesowały mnie do tej pory jak zeszłoroczny śnieg Kwestia opodatkowania sprzedanych nagród - co jakiś czas wpada nagroda, której wartość spokojnie przekracza 1000-2000zł. Część z tych rzeczy wystawiam na allegro / olx itp i sprzedaje. Pieniądze oczywiście wpływają na moje konto czyli ślad po tych transakcjach pozostaje. Sprzedaż jest oczywiście nieregularna i nie ma nic wspólnego ze sprzedażą 'sklepową'. Co z podatkiem od takiej sprzedaży? Uwzględniacie to potem w waszych PIT'ach? Staracie się sprzedawać poza allegro i pieniądze "do skarpety"? Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które bawią się w to dłużej bo dla mnie to dopiero pierwszy 'rok podatkowy' z konkursami

Jeżeli sprzedajesz po pół roku od wygrania - nie ma podatku. W przeciwnym przypadku należy zysk wykazać w rocznym PIT

A mam jeszcze pytanie, jak rozumiecie ten "zysk" - jako całość kwoty za jaką się coś sprzedało? Bo skoro sprzedaję coś znacznie poniżej wartości rynkowej, to tak na chłopski rozum, zysku nie mam, raczej stratę...
Edit: widzę awi, że mamy tą samą zagwozdkę

Wygrałeś nagrodę o wartości 1000 zł. Organizator zapłacił 100 zł (10%) podatku od WYGRANEJ. Czyli ty nabyłeś ową rzecz za 0 zł. Obojętnie po jakiej sprzedasz cenie (przed upływem pół roku) to ta cena jest twoim zyskiem. I ją należy wykazać w PIT. Tak na marginesie: pół roku liczy sie od następnego miesiąca w którym otzrymałeś nagrodę. Np. wygrałeś we wrześniu to nieopodatkowana sprzedaż nastąpi w kwietniu następnego roku

netka2000 napisał(a):

slonko365 napisał(a):

A mam jeszcze pytanie, jak rozumiecie ten "zysk" - jako całość kwoty za jaką się coś sprzedało? Bo skoro sprzedaję coś znacznie poniżej wartości rynkowej, to tak na chłopski rozum, zysku nie mam, raczej stratę...
Edit: widzę awi, że mamy tą samą zagwozdkę

Wygrałeś nagrodę o wartości 1000 zł. Organizator zapłacił 100 zł (10%) podatku od WYGRANEJ. Czyli ty nabyłeś ową rzecz za 0 zł. Obojętnie po jakiej sprzedasz cenie (przed upływem pół roku) to ta cena jest twoim zyskiem. I ją należy wykazać w PIT. Tak na marginesie: pół roku liczy sie od następnego miesiąca w którym otzrymałeś nagrodę. Np. wygrałeś we wrześniu to nieopodatkowana sprzedaż nastąpi w kwietniu następnego roku

estrelitta napisał(a):

netka2000 napisał(a):

slonko365 napisał(a):

netka2000 napisał(a):

kinzao napisał(a):

Trochę nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku, więc spróbuje tutaj - jeżeli jednak gdzieś istnieje podobny temat to proszę o przeniesienie.Od razu mówię - jestem laikiem w tych kwestiach, pracuje na normalną umowę, nie prowadzę działalności więc wszystkiego typu podatki interesowały mnie do tej pory jak zeszłoroczny śnieg Kwestia opodatkowania sprzedanych nagród - co jakiś czas wpada nagroda, której wartość spokojnie przekracza 1000-2000zł. Część z tych rzeczy wystawiam na allegro / olx itp i sprzedaje. Pieniądze oczywiście wpływają na moje konto czyli ślad po tych transakcjach pozostaje. Sprzedaż jest oczywiście nieregularna i nie ma nic wspólnego ze sprzedażą 'sklepową'. Co z podatkiem od takiej sprzedaży? Uwzględniacie to potem w waszych PIT'ach? Staracie się sprzedawać poza allegro i pieniądze "do skarpety"? Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które bawią się w to dłużej bo dla mnie to dopiero pierwszy 'rok podatkowy' z konkursami

Jeżeli sprzedajesz po pół roku od wygrania - nie ma podatku. W przeciwnym przypadku należy zysk wykazać w rocznym PIT

A mam jeszcze pytanie, jak rozumiecie ten "zysk" - jako całość kwoty za jaką się coś sprzedało? Bo skoro sprzedaję coś znacznie poniżej wartości rynkowej, to tak na chłopski rozum, zysku nie mam, raczej stratę...Edit: widzę awi, że mamy tą samą zagwozdkę

Wygrałeś nagrodę o wartości 1000 zł. Organizator zapłacił 100 zł (10%) podatku od WYGRANEJ. Czyli ty nabyłeś ową rzecz za 0 zł. Obojętnie po jakiej sprzedasz cenie (przed upływem pół roku) to ta cena jest twoim zyskiem. I ją należy wykazać w PIT. Tak na marginesie: pół roku liczy sie od następnego miesiąca w którym otzrymałeś nagrodę. Np. wygrałeś we wrześniu to nieopodatkowana sprzedaż nastąpi w kwietniu następnego roku

Dziwne, a co w sytuacji, jeśli w regulaminie nie ma wartości nagrody? (bywają takie regulaminy)

andziulka21 napisał(a):

Co mogę zrobić w takiej sytuacji, wczoraj doladowalam konto telefonu na 8 zl, wysłałam tylko.dwa sms premium po 60pare groszy, a dziś patrzę i mam na koncie 0,40 gr  internet używałam tylko na wifi, a rozmowy mam darmowe..' To już nie pierwszy raz, a bok twierdzi,że pewnie na coś wydałam

gramtatatam napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

Co mogę zrobić w takiej sytuacji, wczoraj doladowalam konto telefonu na 8 zl, wysłałam tylko.dwa sms premium po 60pare groszy, a dziś patrzę i mam na koncie 0,40 gr  internet używałam tylko na wifi, a rozmowy mam darmowe..' To już nie pierwszy raz, a bok twierdzi,że pewnie na coś wydałam

W jakiej sieci masz numer? W Play można założyć konto na Play24 i mieć podgląd na co idzie kasa z konta. 

andziulka21 napisał(a):

gramtatatam napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

Co mogę zrobić w takiej sytuacji, wczoraj doladowalam konto telefonu na 8 zl, wysłałam tylko.dwa sms premium po 60pare groszy, a dziś patrzę i mam na koncie 0,40 gr  internet używałam tylko na wifi, a rozmowy mam darmowe..' To już nie pierwszy raz, a bok twierdzi,że pewnie na coś wydałam

W jakiej sieci masz numer? W Play można założyć konto na Play24 i mieć podgląd na co idzie kasa z konta. 

Mam w Plusie i mam taki podgląd.  Tyle,że tam jest tyle ile reczywiscie wydalam a reszta wyparowala

nkba napisał(a):

netka2000 napisał(a):

slonko365 napisał(a):

Nieprawda! Bierze się pod uwagę wartość nagrody z regulaminu! Jeżeli sprzedasz ją za mniej przed upływem pół roku za mniejszą kwotę to podatku nie płacisz, a jeśli sprzedasz drożej to od różnicy (wart.sprzedaży minus wart. z regulaminu).

slonko365 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

gramtatatam napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

Co mogę zrobić w takiej sytuacji, wczoraj doladowalam konto telefonu na 8 zl, wysłałam tylko.dwa sms premium po 60pare groszy, a dziś patrzę i mam na koncie 0,40 gr  internet używałam tylko na wifi, a rozmowy mam darmowe..' To już nie pierwszy raz, a bok twierdzi,że pewnie na coś wydałam

W jakiej sieci masz numer? W Play można założyć konto na Play24 i mieć podgląd na co idzie kasa z konta. 

Mam w Plusie i mam taki podgląd.  Tyle,że tam jest tyle ile reczywiscie wydalam a reszta wyparowala

A nie miałaś włączonych danych komórkowych, np. żeby wysłać albo odebrać mmsa? Ja tak kiedyś zostawiłam włączone gdy nie miałam wykupionego pakietu internetowego, a wifi się w jakimś momencie wyłączyło, włączyły się jakieś automatyczne aktualizacje najprawdopodobniej i kilka zł które miałam na koncie zjadło mi za przesył danych.A jeśli nie, to może złóż reklamację, jeśli nie widać na co poszły pieniądze a ich nie ma, no to jednak dziwne.