Reklama na e-Konkursy.info

Konkursowiczki w ciąży

Gość: beniocek

#2500416 Napisano: 16.07.2009 02:48:20
hittmanka napisał(a):

fajny wątek.... ale ja nie będę tu więcej wchodzić, żeby nie było mi smutno...od 7 lat próbuję zajść w ciążę i nic... niby wszystko jest OK i ze mną i z moim mężem ( zrobiliśmy wszystkie możliwe badania) a dzidziusia jak nie było tak nie ma emotka

Trzymam kciuki za wszystkie szczęśliwe mamusie i ich maleństwa emotka
Nawet nie macie pojęcia jakie to szczęście... nawet jeżeli tak nie do końca planowane emotka emotka




ja dwa lata starałam się z mężem o dzidziusia, a teraz mój dzidziuś ma 11 miesięcy i wiem jaki to jest ból jak sie chce a nie ma. emotka
0 0

dysia

#2500750 Napisano: 16.07.2009 05:39:44
jola29k napisał(a):

benon69 napisał(a):

jola29k napisał(a):

ja jestem 25 tygodniu ciąży i juz mam dosc wszystkiego


to dopiero poczatek emotka


jeszcze tylko 15 tygodni a corke urodziłam 36 tygodniu potem syn tez 36 mam nadzieje ze to malenstwo tez nie da na siebie długo czekac , bo to czekanie jest najgorsze . A jeszcze cały czas jestem w bojowym nastroju polowa znajomych woli sie do mnie nie odzywac


gratulacje emotka
0 0

Gość: beatris23

#2501096 Napisano: 16.07.2009 08:09:55
A my straaliśmy się o dzidziusia dosłownie jedną noc emotka smialiśmy się później,że na pewno się nie udało,po jednej nocy?A tu...niespodzianka emotka

Ma 15 mies i nie przespał jeszcze ani jednej całej nocy!!!!! emotka emotka emotka
ale ja już przywykłam i chyba dzięki temu schudłam emotka
ale marzę o WYSPANIU SIÊ!!!
0 0

kachna1111

#2501162 Napisano: 16.07.2009 08:41:47
benon69 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

eduszo79 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

eduszo79 napisał(a):

no i polecam porod rodzinny, nie wyobrazam sobie porodu bez meza !!!!!!!!!!!!!

nikt mi tak nie pomogl jak moj maz, szkoda ze nie przecial pepowiny ale trudno (bo cesarka)

kolezanka co trafila potem do mnie do pokoju rodziala sama, to po prostu koszmar co opowiadala, jak ja traktowali i jakies glupie teksty do niej mowi,jak ona mowila, ze ja boli


my mamy w planach poród rodzinny emotka wiecie ile sobie za to żądają?60zł emotka normalnie nie ma nic za darmo emotka




to zalezy od szpital, my w rybniku, nie placilismi nic za porod rodzinny


teraz jak leżałam trzy dni w szpitalu to wlasnie wyczytałam takie coś,że dyrektor szpitala takie cos wydał emotka trudno,trzeba bedzie zapłacic emotka




u mnie 100 zl kosztowalo tzw cegielka na szpital emotka


my rok temu zapłacilismy za rodzinny w warszawskim szpitalu 800 zł - promocja bo drugie dziecko, a tak to 1000zł
ale warto
rodziłam w morelowej sali emotka
0 0

Gość: pysiek30

#2501264 Napisano: 16.07.2009 09:44:01
To ja też dodam coś od siebie. Mój Olek w październiku będzie miał 2 latka.
Starania o dzidziusia zaczęliśmy dość późno, ale szybko nam poszło i po drugim miesiącu starań
ciąża wręcz książkowa a ponieważ się bardzo dobrze czułam wolne chwila spędzałam dość aktywnie (a to wypady w góry, a to nad morze i nawet wczasy w Grecji-byłam wtedy w 19-21tc). Do pracy chodziłam do końca września i od 1 października poszłam na zwolnienie właściwie na życzenie, bo już mi się nie chciało.
Niestety na zwolnieniu długo nie byłam, bo 4 października tuż po północy odeszły mi wody i trzeba było gonić do szpitala. Młody owinął się pępowiną, zaczęło mu słabnąć tętno i o 5.15 Olek przyszedł na świat cc. Ominęły mnie więc wszystkie uroki porodu, ale zarówno pielęgniarki na izbie i lekarza wspominam bardzo niemile. A już jego docinek, że pewnie numerek był wieczorkiem wyprowadził mnie z równowagi, ale nie byłam mu dłużna i odparowałam, że w domu nie starczyło na to czasu, ale tu na korytarzu był, jak czekaliśmy z mężem na niego.
U Olka po przyjściu na świat niestety nastąpiły zaburzenia oddechu, zapalenie płuc, a do tego niska waga urodzeniowa i przewieźli Olka do innego miasta, gdzie była dużo lepsza opieka i sprzęt. Ja dołączyłam do niego dopiero po 4 dniach. Na szczęście mąż mnie dzielnie wspierał a i pielęgniarki podtrzymywały mnie na duchu, więc jakoś dałam radę przez ten czas. Młody leżał 10 dni w inkubatorze, na szczęście obyło się bez repiratora, szybko zaczął nabierać wagi i po 3 tyg w szpitalu wyszliśmy do domu. Niestety nie chciał zasysać, ale w końcu od czego są laktatory - jak się wszystko unormowało to po 10 min już była porcja mleczka, którą podawał mu mąż, a Młody wypijał ją dłużej niż ja ją ściągałam emotka Później doszłam do wniosku, że taki sposób karmienia mi odpowiada, bo mogę sobie wyjść i nie muszę, że martwić, że zostawię głodujące dziecko emotka
Na szczęście uniknęliśmy kolek, Olek dość szybko zaczął przesypiać nocki.
Teraz też słodko śpi emotka
Pozdrawiam wszystkie mamusie i te obecne i te przyszłe. I tatusiów też.
0 0

Gość: magdalenka26

#2501299 Napisano: 16.07.2009 10:11:40
heh przeczytałam wszystkie wasze posty...gratuluję wszystkim zaciążonym , przyszłym i młodym mamusiom emotka

opowiem wam moją historię ... emotka

My o dzidziusia staraliśmy się 3 miesiące:) kiedy zobaczyłam dwie kreseczki skakałam z radości:)

wszystko było wspaniale... ale nie długo... nie chcę skłamać bo nie pamiętam zal na początku ciąży zaczełam plamić. oczywiście pojechaliśmy do lekaża i w szpitalu po badaniu USG lekaż powiedział mi ze to puste jajo nastepnie jakby nigdy nic zapytał kiedy jadłam bo idę na górę i tam mnie wyczyszczą zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka...zapłakana razem z mężem miałam czekać parę godzin...(podobno 6h przed znieczuleniem ogólnym nie można jeść) a ja zjadłam przed wyjściem kolację. było póżno i na dyzur nocny przyszedł inny lekarz. poprosił mnie na jeszcze jedno badanie pytał o to moje plamienie...dosłownie poprosił zebym mu pokazała wkładkę. zobaczył i stwierdził ze to brudna krew więc może wcale nie jest tak żle...zrobił mi kolejne badanie USG.trwało chyba z 20 minut po czym stwierdził prosze sie napić jeśli jest pani głodna proszę cos zjeść. zwariowałam !!
oczywiscie odwołał mój nocny zabieg . powiedział ze poczekamy kilka dni ze ciąża jest bardzo wczesna i wszystko jego zdaniem jest dobrze. Zostałam w szpitalu.nie będę pisać co wtedy czułam alepo 5 dniach przestałam plamić a po 10 poszłam na kolejne USG na którym lekaż pokazał mi coś maleńkiego ruszającego się było to rosnące serduszko mojej Oleńki !!! Nawet nie chcę myślec co było by gdyby ten lekarz nie przyszedł wtedy na dyżur...dzisiaj Ola ma 3 latka i jest cudownym zdrowym dzieckiem emotka Życzę wam dziewczynki abyście trafiły na wspaniałych lekarzy a nie takich konowałów jak ka w pierwszym etapie ciąży emotka
0 0

Gość: et1978

#2501326 Napisano: 16.07.2009 11:01:11
Super wątek dziewczyny... zazdroszczę wszystkim mamom, również chciałabym do waszego grona dołaczyć... niestety do Tanga trzeba jednak dwojga... a ja coraz częściej uważam, że małżeństwo jest przereklamowane...
0 0

Gość: madzior88

#2502580 Napisano: 17.07.2009 01:02:20
po 22tyg w końcu wiemy! emotka będzie chłopak! emotka wyszło na moje!:) mąż troszkę zawiedziony,bo miała być Nicola a będzie Tymoteusz emotka
0 0

katmich

#2502590 Napisano: 17.07.2009 01:08:34
magdalenka26 napisał(a):

magdalenka26 napisał(a):

heh przeczytałam wszystkie wasze posty...gratuluję wszystkim zaciążonym , przyszłym i młodym mamusiom emotka

opowiem wam moją historię ... emotka

My o dzidziusia staraliśmy się 3 miesiące:) kiedy zobaczyłam dwie kreseczki skakałam z radości:)

wszystko było wspaniale... ale nie długo... nie chcę skłamać bo nie pamiętam zal na początku ciąży zaczełam plamić. oczywiście pojechaliśmy do lekrza i w szpitalu po badaniu USG lekarz powiedział mi ze to puste jajo nastepnie jakby nigdy nic zapytał kiedy jadłam bo idę na górę i tam mnie wyczyszczą zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka...zapłakana razem z mężem miałam czekać parę godzin...(podobno 6h przed znieczuleniem ogólnym nie można jeść) a ja zjadłam przed wyjściem kolację. było póżno i na dyzur nocny przyszedł inny lekarz. poprosił mnie na jeszcze jedno badanie pytał o to moje plamienie...dosłownie poprosił zebym mu pokazała wkładkę. zobaczył i stwierdził ze to brudna krew więc może wcale nie jest tak żle...zrobił mi kolejne badanie USG.trwało chyba z 20 minut po czym stwierdził prosze sie napić jeśli jest pani głodna proszę cos zjeść. zwariowałam !!
oczywiscie odwołał mój nocny zabieg . powiedział ze poczekamy kilka dni ze ciąża jest bardzo wczesna i wszystko jego zdaniem jest dobrze. Zostałam w szpitalu.nie będę pisać co wtedy czułam alepo 5 dniach przestałam plamić a po 10 poszłam na kolejne USG na którym lekaż pokazał mi coś maleńkiego ruszającego się było to rosnące serduszko mojej Oleńki !!! Nawet nie chcę myślec co było by gdyby ten lekarz nie przyszedł wtedy na dyżur...dzisiaj Ola ma 3 latka i jest cudownym zdrowym dzieckiem emotka Życzę wam dziewczynki abyście trafiły na wspaniałych lekarzy a nie takich konowałów jak ka w pierwszym etapie ciąży emotka




ale historia! rety! gratuluję Ci córeczki i nie zazdroszczę musiałaś wiele nerwów stracić.. super jest ten wątek.. jak zaciążę to się będę udzielać.. mam nadzieję że to będzi ejuż wkrótce emotka
emotka
0 0

Gość: moderator

#2502595 Napisano: 17.07.2009 01:10:54
madzior88 napisał(a):

po 22tyg w końcu wiemy! emotka będzie chłopak! emotka wyszło na moje!:) mąż troszkę zawiedziony,bo miała być Nicola a będzie Tymoteusz emotka


Brawo emotka emotka ja tez mysle ze u mnie bedzie chłop emotka
Nic straconego może za rok córcia emotka
0 0

Gość: finessa

#2502630 Napisano: 17.07.2009 01:26:17
madzior88 napisał(a):

po 22tyg w końcu wiemy! emotka będzie chłopak! emotka wyszło na moje!:) mąż troszkę zawiedziony,bo miała być Nicola a będzie Tymoteusz emotka


Śliczne imię Nikola, ale Tymoteusz również świetne emotka Gratuluję wam dzidziusiów emotka
0 0

chochliczka

#2502648 Napisano: 17.07.2009 01:33:32
A ja uwazam,ze nazywanie dzieci Nikolami,Roobinami,Aronami i innymi stworami jest straszne.My Polacy mamy swoje,piekne polskie imiona i pokazujmy je swiatu!
0 0

jola29k

#2502668 Napisano: 17.07.2009 01:44:03
beniocek napisał(a):

hittmanka napisał(a):

fajny wątek.... ale ja nie będę tu więcej wchodzić, żeby nie było mi smutno...od 7 lat próbuję zajść w ciążę i nic... niby wszystko jest OK i ze mną i z moim mężem ( zrobiliśmy wszystkie możliwe badania) a dzidziusia jak nie było tak nie ma emotka

Trzymam kciuki za wszystkie szczęśliwe mamusie i ich maleństwa emotka
Nawet nie macie pojęcia jakie to szczęście... nawet jeżeli tak nie do końca planowane emotka emotka




ja dwa lata starałam się z mężem o dzidziusia, a teraz mój dzidziuś ma 11 miesięcy i wiem jaki to jest ból jak sie chce a nie ma. emotka


o ta 3 niespodzianke to sie wcale nie staralismy nawet nie wiem kiedy ,po urodzeniu syna nie powinnam miec wiecej dzieci moj lekarz juz nie wiedział co mi zapisywac zeby mnie wszystko nie bolało i zeby skonczyły sie te stany zapalne po tych nowych lekach i po konskiej dawce antybiotyków okazało sie ze jestem w ciazy , ale dalej nie wiem w jaki sposob to mozliwe
0 0

Gość: madzior88

#2502673 Napisano: 17.07.2009 01:47:52
chochliczka napisał(a):

A ja uwazam,ze nazywanie dzieci Nikolami,Roobinami,Aronami i innymi stworami jest straszne.My Polacy mamy swoje,piekne polskie imiona i pokazujmy je swiatu!


nie każdemu takie oklepane imiona sie podobają,mi np nie,nigdy nie podobały i nie podobaja.ale kazdy ma swoje zdanie.
0 0

Gość: cobra176

#2502675 Napisano: 17.07.2009 01:48:14
kachna1111 napisał(a):

benon69 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

eduszo79 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

eduszo79 napisał(a):

no i polecam porod rodzinny, nie wyobrazam sobie porodu bez meza !!!!!!!!!!!!!

nikt mi tak nie pomogl jak moj maz, szkoda ze nie przecial pepowiny ale trudno (bo cesarka)

kolezanka co trafila potem do mnie do pokoju rodziala sama, to po prostu koszmar co opowiadala, jak ja traktowali i jakies glupie teksty do niej mowi,jak ona mowila, ze ja boli


my mamy w planach poród rodzinny emotka wiecie ile sobie za to żądają?60zł emotka normalnie nie ma nic za darmo emotka




to zalezy od szpital, my w rybniku, nie placilismi nic za porod rodzinny


teraz jak leżałam trzy dni w szpitalu to wlasnie wyczytałam takie coś,że dyrektor szpitala takie cos wydał emotka trudno,trzeba bedzie zapłacic emotka




u mnie 100 zl kosztowalo tzw cegielka na szpital emotka


my rok temu zapłacilismy za rodzinny w warszawskim szpitalu 800 zł - promocja bo drugie dziecko, a tak to 1000zł
ale warto
rodziłam w morelowej sali emotka



Poród rodzinny to coś wspaniałego! My nie musieliśmy nic za to płacić... Mój mężul siedział przy mnie 6 godzin (poród trwał 10g 20min), rozmawiał gdy leżałam w wannie i masował plecki później. To wspaniałe uczucie mieć go obok. Nie musi nic robić ani mówić, tylko żeby był. Mężulek przeciął dzielnie pępowine i do dziś jest z tego dumny emotka Mówi, że to był najważniejszy moment w jego życiu i nie mógł by tego nie zrobić.
Nasza Wiktoria ma teraz 2,5 roczku i jest wspaniałym dzieckiem. Kolejny poród też napewno będzie wspólny, choć na początku nie chciałam nawet o tym rozmawiać emotka
Pozrawiam mamusie i ciężarne, bo to najwsanialszy cud na świecie emotka
0 0

jola29k

#2502699 Napisano: 17.07.2009 01:55:14
jak bedzie syn to bedzie Ksawery albo Tymoteusz ,a jak córka to Bogusława bo mojej mamie
0 0

Gość: madzior88

#2502705 Napisano: 17.07.2009 01:55:57
jola29k napisał(a):

jak bedzie syn to bedzie Ksawery albo Tymoteusz ,a jak córka to Bogusława bo mojej mamie


hah tez dziś myslałam nad Ksawerym emotka
0 0

jola29k

#2502713 Napisano: 17.07.2009 01:57:57
madzior88 napisał(a):

jola29k napisał(a):

jak bedzie syn to bedzie Ksawery albo Tymoteusz ,a jak córka to Bogusława bo mojej mamie


hah tez dziś myslałam nad Ksawerym emotka


moja córka miała byc Ksawerym jak ja rodziłam to byłam pewna ze bedzie Ksawery a moj maz trzymał mnie za reke i mowił ze Julia bo on chce córke
0 0

Gość: madzior88

#2502732 Napisano: 17.07.2009 02:02:39
moniau napisał(a):

jola29k napisał(a):

madzior88 napisał(a):

jola29k napisał(a):

jak bedzie syn to bedzie Ksawery albo Tymoteusz ,a jak córka to Bogusława bo mojej mamie


hah tez dziś myslałam nad Ksawerym emotka


moja córka miała byc Ksawerym jak ja rodziłam to byłam pewna ze bedzie Ksawery a moj maz trzymał mnie za reke i mowił ze Julia bo on chce córke



tez mi sie Julia podoba emotka


a mi Julian

emotka tak wiele imion mi sie podoba,że nie wiem czy nadążymy robić dzieci emotka emotka emotka
0 0

jola29k

#2502761 Napisano: 17.07.2009 02:21:12
moja szwakierka w Holandi dała swojemu synowi na imie Kaelan Samuel jak kiedys wroci do polski to nie wiem jak beda na niego mowic
0 0