Wkurza mnie...

Gość: barcza

#5886906 Napisano: 10.07.2014 19:35:30
ziolko napisał(a):

barcza - oni się NIE wyprowadzili jeszcze... mają na to 2 miesiące jeszcze, do końca umowy

szczerze to nie zdziwi mnie, gdyby przyszło im do głowy zerwać panele i wyburzyć ściany działowe...


wiem ale mój kolega wynajmowal mieszkania było przez 3 lata Ok ale tamci się wyprowadzili i wynajął mieszkanie samotna bidulka około 50 lat umowa na 6 miesięcy i słuchajcie kobitka przestała płacić i nie dała się wyprowadzić umowa notarialna na wynajem kaucja tez zadłużenie ogromne szok i uwaga 2 lata z nia walczył żeby się wyniosła policja nic nie pomoże bo siłą nie może dopiero odciął prąd wodę i się wyniosła kosztów nie odzyskała 2 lata nie płacenia musiał zapłacić facetka nic nie ma nie ma z czego sciągać szok. Teraz tylko wynajmuje znajomym znajomych
0 0

bridget

#5886910 Napisano: 10.07.2014 19:39:37
pamietam jak moja mama wynajmowała mieszkanie, z 12-15 lat temu oczywiscie bez umowy i jakiegokolwiek zabezpieczenia z polecenia dla studentów, jeden to nawet ministrant, tez mieszkanie zniszczyli dosc znacznie, imprezowali , sasiedzi sie skarzyli, mieli jeszcze tel stacjonarny to i rachunek naciagneli - koszty pokrywała oczywiscie mama
0 0

petunija1

#5886911 Napisano: 10.07.2014 19:39:50
ziolko napisał(a):

i dodatkowo wkurza mnie i jest mi smutno, że od kilku miesięcy kupuję tyle produktów na konkursy i wysłyłam zgłoszeń i zero efektów.. fajnie, że wygrywacie, ale też bym chciała emotka emotka



Oj,ziolko emotka
Życzę Ci z całego serducha super wygranej.I takiej niespodziewanej. emotka
0 0

dolly

#5887009 Napisano: 10.07.2014 22:02:22
barcza napisał(a):




wiem ale mój kolega wynajmowal mieszkania było przez 3 lata Ok ale tamci się wyprowadzili i wynajął mieszkanie samotna bidulka około 50 lat umowa na 6 miesięcy i słuchajcie kobitka przestała płacić i nie dała się wyprowadzić umowa notarialna na wynajem kaucja tez zadłużenie ogromne szok i uwaga 2 lata z nia walczył żeby się wyniosła policja nic nie pomoże bo siłą nie może dopiero odciął prąd wodę i się wyniosła kosztów nie odzyskała 2 lata nie płacenia musiał zapłacić facetka nic nie ma nie ma z czego sciągać szok. Teraz tylko wynajmuje znajomym znajomych




co Ty mowisz? masakra. Cos kiedys bylo w tv o takich akcjach, ale nie bardzo pamietam o co dokladnei chodzilo, ale zeby z wlasnego mieszkania nie moc lokatorow wyrzucic z policja to dla mnie chore jakies emotka
0 0

asiunia260

#5887040 Napisano: 10.07.2014 22:44:05
Wkurza mnie dzisiaj wszystko, a szczególnie nagroda z "kamperowego wyzwania" warta 120 zł wg regulaminu (czyt. Kosmetyczka, worek żeglarski i latarka na głowę xD ), w rzeczywistości warta może z 60 zł (patrząc na stronie producenta). Od organizatora dowiedziałam się, że jestem mega szczęściarą, bo mam produkt nie produkowany na skalę masową z logo znanej na całym świecie firmy Travel Channel, a na regulaminową wartosć nagrody mają wpływ różne czynniki a nie sam produk emotka a ja, niewdzięczna narzekam xD
0 0

kalisto1986

#5887058 Napisano: 10.07.2014 23:28:49
dolly napisał(a):

barcza napisał(a):




wiem ale mój kolega wynajmowal mieszkania było przez 3 lata Ok ale tamci się wyprowadzili i wynajął mieszkanie samotna bidulka około 50 lat umowa na 6 miesięcy i słuchajcie kobitka przestała płacić i nie dała się wyprowadzić umowa notarialna na wynajem kaucja tez zadłużenie ogromne szok i uwaga 2 lata z nia walczył żeby się wyniosła policja nic nie pomoże bo siłą nie może dopiero odciął prąd wodę i się wyniosła kosztów nie odzyskała 2 lata nie płacenia musiał zapłacić facetka nic nie ma nie ma z czego sciągać szok. Teraz tylko wynajmuje znajomym znajomych




co Ty mowisz? masakra. Cos kiedys bylo w tv o takich akcjach, ale nie bardzo pamietam o co dokladnei chodzilo, ale zeby z wlasnego mieszkania nie moc lokatorow wyrzucic z policja to dla mnie chore jakies emotka


Niestety, a czasem stety to jest prawda. Mimo zakończonej umowy jeśli ktoś nie chce się wyprowadzić niestety może go do tego zmusić tylko sąd. Dodatkowo jeśli dana osoba kwalifikuje się do lokalu np socjalnego, właściciel mieszkania może zostać zmuszony do wskazania takiego.
Z jednej strony to chroni lokatorów, gdy zaczyna się dziać samowolka właściciela (do niego zalicza się też spółdzielnia, zarząd ) z drugiej strony prawo powinno rozdzielać własność prywatną
0 0

marzenier

#5887062 Napisano: 10.07.2014 23:40:45
dolly napisał(a):

barcza napisał(a):




wiem ale mój kolega wynajmowal mieszkania było przez 3 lata Ok ale tamci się wyprowadzili i wynajął mieszkanie samotna bidulka około 50 lat umowa na 6 miesięcy i słuchajcie kobitka przestała płacić i nie dała się wyprowadzić umowa notarialna na wynajem kaucja tez zadłużenie ogromne szok i uwaga 2 lata z nia walczył żeby się wyniosła policja nic nie pomoże bo siłą nie może dopiero odciął prąd wodę i się wyniosła kosztów nie odzyskała 2 lata nie płacenia musiał zapłacić facetka nic nie ma nie ma z czego sciągać szok. Teraz tylko wynajmuje znajomym znajomych




co Ty mowisz? masakra. Cos kiedys bylo w tv o takich akcjach, ale nie bardzo pamietam o co dokladnei chodzilo, ale zeby z wlasnego mieszkania nie moc lokatorow wyrzucic z policja to dla mnie chore jakies emotka




było było
ja pamiętam
koleś nie mógł się doprosić o pieniądze ładnych pare lat chyba
chodził,stukał,pukał wszędzie
nie da rady - mówili wszyscy
a lokatora wyrzucić nie mógł na chama,no chyba UWAGA - że mu zapewni lokal zastępczy
Tak jakoś kulawo prawo działa i niestety stoi bardziej za lokatorami niż właścicielami
ogólnie - strach chatę wynajmować
0 0

dolly

#5887063 Napisano: 10.07.2014 23:41:04
emotka
noooo to faktycznie pozostaje prawnie sąd, albo "niewyględni koledzy"
0 0

maria1980

#5887066 Napisano: 10.07.2014 23:53:37
ziolko napisał(a):

barcza - oni się NIE wyprowadzili jeszcze... mają na to 2 miesiące jeszcze, do końca umowy

szczerze to nie zdziwi mnie, gdyby przyszło im do głowy zerwać panele i wyburzyć ściany działowe...



U nas w bloku jak pewna rodzina sie wyprowadziła to kafelki potlukli ,a na panelach poryli takie rysy ,ze trzeba było zrywać ...
A całkiem porządna rodzina- zrobili to z zawiści chyba ...ludzie sa poje.... emotka
0 0

Gość: katrin22

#5887068 Napisano: 11.07.2014 00:01:12
maria1980 napisał(a):

ziolko napisał(a):

barcza - oni się NIE wyprowadzili jeszcze... mają na to 2 miesiące jeszcze, do końca umowy

szczerze to nie zdziwi mnie, gdyby przyszło im do głowy zerwać panele i wyburzyć ściany działowe...



U nas w bloku jak pewna rodzina sie wyprowadziła to kafelki potlukli ,a na panelach poryli takie rysy ,ze trzeba było zrywać ...
A całkiem porządna rodzina- zrobili to z zawiści chyba ...ludzie sa poje.... emotka



emotka emotka emotka
Nie do uwierzenie, jacy ludzie mogą być podli i zawistni... Normalnie szok.
0 0

bezaczek7

#5887077 Napisano: 11.07.2014 00:35:56
kobitka na poczcie nie przyjęła mojego listu w kopercie bąbelkowej, bo uznała, że w środku są kosmetyki, które się mogą rozlać i zalać 30 kilo innych listów w worku i to nie ja będę miała potem z tym problem. zaproponowała wysyłkę chyba kurierem z OSTROŻNIE za 24zł. wszystko super, tylko że: to były dwa żele pod prysznic o łącznej wartości 12 zł, do tego miały iść na wymianę, a nie na sprzedaż. zrezygnowałam z wysyłki i teraz mam problemy z osobą, która ponoć wysłała swoją rzecz, ale coś kurka potwierdzenia nadania nie chce pokazać.
ja wiem, zawaliłam, miała być wysyłka jednoczesna. no ALE. zapłacić 7,50 a 24zł to jest dla mnie znaczna różnica. zaproponowałam, że wyślę kurierem skoro na poczcie przyjąć nie chcą (koszt mniej więcej taki jak paczki na poczcie z dojazdem a przynajmniej z domu wychodzić nie muszę), albo zwrócę jej paczkę niezwłocznie jak się u mnie pojawi, to kobitka wyjeżdża i może nie zdążyć odebrać paczki przed wyjazdem. ja teraz i tak dopiero dam radę w poniedziałek jechać na pocztę (zapakuję w kartonik skoro tak źle było w kopercie zaklejone ze wszystkich stron i zabąblowane), to jeden ch** czy wyślę kosmetyki czy spodnie odeślę-i tak już może nie zdążyć odebrać paczki. proponuję, że wyślę jak wróci albo do sąsiada jeśli się z którymś dogada-też źle.
to co ja mam teraz zrobić? emotka i ona dalej nie chce okazać swojego potwierdzenia nadania i ja już zaczynam podejrzewać, że nie wysłała. i już mam dość tej sytuacji no!
nie chcę przedwcześnie urodzić ze stresu o kosmetyki za 12zł emotka

mam numer nadania. sprawa chyba rozwiązana. ale co z tą pocztą? emotka nigdy tak nie miałam, noo...
0 0

kalisto1986

#5887080 Napisano: 11.07.2014 01:15:19
magnus napisał(a):

marzenier napisał(a):

dolly napisał(a):

barcza napisał(a):




wiem ale mój kolega wynajmowal mieszkania było przez 3 lata Ok ale tamci się wyprowadzili i wynajął mieszkanie samotna bidulka około 50 lat umowa na 6 miesięcy i słuchajcie kobitka przestała płacić i nie dała się wyprowadzić umowa notarialna na wynajem kaucja tez zadłużenie ogromne szok i uwaga 2 lata z nia walczył żeby się wyniosła policja nic nie pomoże bo siłą nie może dopiero odciął prąd wodę i się wyniosła kosztów nie odzyskała 2 lata nie płacenia musiał zapłacić facetka nic nie ma nie ma z czego sciągać szok. Teraz tylko wynajmuje znajomym znajomych




co Ty mowisz? masakra. Cos kiedys bylo w tv o takich akcjach, ale nie bardzo pamietam o co dokladnei chodzilo, ale zeby z wlasnego mieszkania nie moc lokatorow wyrzucic z policja to dla mnie chore jakies emotka




było było
ja pamiętam
koleś nie mógł się doprosić o pieniądze ładnych pare lat chyba
chodził,stukał,pukał wszędzie
nie da rady - mówili wszyscy
a lokatora wyrzucić nie mógł na chama,no chyba UWAGA - że mu zapewni lokal zastępczy
Tak jakoś kulawo prawo działa i niestety stoi bardziej za lokatorami niż właścicielami
ogólnie - strach chatę wynajmować




Dlatego NIGDY nie trzeba meldować najemcy, wtedy w przypadku rozwiązania Umowy lokalem zastpczym czy miejscem gdzie ma przebywać jest jego adres zameldowania. Nie wyrzucasz na bruk tylko do Jego lokum. W umowie trzeba zaznaczyć zgdodnie z dowodem osobistym adres zameldowania. Innym rozwiązaniem jest lokal zastępczy w postaci Hotelu, wynajmujesz na 30 dni i wskazujesz jako miejsce dalszego pobytu. Dalej martwi się sam. To są przypadki skrajne ale tak czy siak Umowę trzeba wypowiedzieć pisemnie za wypowiedzeniem lub w trybie natychmiastowym , jeśli złamane zostały warunki umowy.

A podstawą wynajmu jest dobrze sporządzona Umowa i najlepiej zgłoszona do US.


Niestety nie ma tutaj nic do rzeczy adres zameldowania emotka
Ja mówię tutaj z własnego przykładu i to jako lokator (niezameldowany) różnica tylko w tym,że mieszkanie nie było od prywatnego właściciela. Jednak ktoś przekroczył swoje uprawnienia i tylko dzięki temu, że prawo jest jakie jest mieliśmy szanse walczyć. Sprawe oczywiście wygraliśmy w sądzie,( urząd miasta jako główny właściciel, również zauważył w końcu co się działo), ale to przez co przeszliśmy to nasze.
Zameldowanie w tej chwili to tylko formalność, która tak na prawde nie znaczy dużo. Wystarczy to, że dana osoba weszla w posiadanie mieszkania, a tak się dzieje, gdy przekazujemy np klucze do lokalu. To prawo miało chronić co po części robi, ale jednocześnie jest w nim za dużo luk i to jest wykorzystywane.
W tej chwili tak na prawdę nawet, gdy przyjmujemy do siebie jakiegoś gościa na kilka dni,dajemy mu klucze itp jesli nie będzie chciał się on wynieść, nie usuniemy go z lokalu bez sądu.

U mnie w mieście była taka sytuacja, że najemca mieszkania prywatnego nie chciał się wynieść, właściciel zaplanował wymiane okien i drzwi na okres zimowy, oczywiście powiadomił o tym najemce. Ten wpuścił ekipe do domu, fachowcy wymontowali okna i drzwi i zapowiedzieli że z nowymi pojawią się za kilka dni emotka I tak pozbył się właściciel lokatora emotka
0 0

Gość: mikki85

#5887081 Napisano: 11.07.2014 05:10:58
bezaczek7 napisał(a):

kobitka na poczcie nie przyjęła mojego listu w kopercie bąbelkowej, bo uznała, że w środku są kosmetyki, które się mogą rozlać i zalać 30 kilo innych listów w worku i to nie ja będę miała potem z tym problem. zaproponowała wysyłkę chyba kurierem z OSTROŻNIE za 24zł. wszystko super, tylko że: to były dwa żele pod prysznic o łącznej wartości 12 zł, do tego miały iść na wymianę, a nie na sprzedaż. zrezygnowałam z wysyłki i teraz mam problemy z osobą, która ponoć wysłała swoją rzecz, ale coś kurka potwierdzenia nadania nie chce pokazać.
ja wiem, zawaliłam, miała być wysyłka jednoczesna. no ALE. zapłacić 7,50 a 24zł to jest dla mnie znaczna różnica. zaproponowałam, że wyślę kurierem skoro na poczcie przyjąć nie chcą (koszt mniej więcej taki jak paczki na poczcie z dojazdem a przynajmniej z domu wychodzić nie muszę), albo zwrócę jej paczkę niezwłocznie jak się u mnie pojawi, to kobitka wyjeżdża i może nie zdążyć odebrać paczki przed wyjazdem. ja teraz i tak dopiero dam radę w poniedziałek jechać na pocztę (zapakuję w kartonik skoro tak źle było w kopercie zaklejone ze wszystkich stron i zabąblowane), to jeden ch** czy wyślę kosmetyki czy spodnie odeślę-i tak już może nie zdążyć odebrać paczki. proponuję, że wyślę jak wróci albo do sąsiada jeśli się z którymś dogada-też źle.
to co ja mam teraz zrobić? emotka i ona dalej nie chce okazać swojego potwierdzenia nadania i ja już zaczynam podejrzewać, że nie wysłała. i już mam dość tej sytuacji no!
nie chcę przedwcześnie urodzić ze stresu o kosmetyki za 12zł emotka

mam numer nadania. sprawa chyba rozwiązana. ale co z tą pocztą? emotka nigdy tak nie miałam, noo...



po prostu idź na inną pocztę

w kopercie bąbelkowej warto żele dodatkowo zabezpieczyć, obkleić taśmą klejącą, owinać streczem lub bąbelkami, żeby nie latały po kopercie

albo włożyć do pudełka (oczywiście też zabezpieczone) i wysłać jako paczkę lub list (może iść w pudełku)
0 0

Gość: eveliina

#5887093 Napisano: 11.07.2014 08:14:12
Znów deszcz w Krakowie emotka
0 0

zdolnabestia

#5887098 Napisano: 11.07.2014 08:26:55
bezaczek7 napisał(a):

kobitka na poczcie nie przyjęła mojego listu w kopercie bąbelkowej, bo uznała, że w środku są kosmetyki, które się mogą rozlać (...)


Moja pierwsza myśl była taka, żeby po prostu iść na inną pocztę.
0 0

calliope

#5887100 Napisano: 11.07.2014 08:32:19
bezaczek7 napisał(a):

kobitka na poczcie nie przyjęła mojego listu w kopercie bąbelkowej, bo uznała, że w środku są kosmetyki, które się mogą rozlać i zalać 30 kilo innych listów w worku i to nie ja będę miała potem z tym problem........... mam numer nadania. sprawa chyba rozwiązana. ale co z tą pocztą? emotka nigdy tak nie miałam, noo...



Ja bym zapakowała te żele w kartonik ale taki na styk, żeby jak najmniej miejsca zajmował i włożyła w kopertę, wtedy powiesz że to np książka itp. Mi kiedyś babeczka powiedziała, że nie można wysyłać kosmetyków w liście oraz, że musiała kiedyś przez to z własnej kieszeni odkupić perfumy, które się stłukły po drodze. W samym kartoniku też nie chcą u mnie przyjmować jako list bo listonosz tego do torby nie weźmie.
0 0

ziolko

#5887125 Napisano: 11.07.2014 10:00:30
bezaczek spokojne możesz wysłać w kartoniku jako list, ale wtedy płacisz za gabaryt B.
A nie masz paczkomatów? taniej będzie

Albo poczta, ale jako mini paczka
0 0

Gość: maggi

#5887133 Napisano: 11.07.2014 10:18:10
Po co pchać się w list? Najlepiej wysłać paczką ekonomiczną za 10 lub priorytetową za 11zł. Nie ma różnicy, czy wysyła się w kopercie, czy w kartonie, ale skoro to jakieś żele, to zapakuj w małe pudełko, dobrze zaklej, owiń papierem i tyle. Muszą wysłać, nie ma opcji, że nie.
0 0

olunka

#5887297 Napisano: 11.07.2014 13:03:23
wkurza mnie tyskie z C4, nie żeby mi az tak zależało na tym piwie, ale dla zasady emotka
0 0

ciasssteczko

#5887300 Napisano: 11.07.2014 13:07:03
olunka napisał(a):

wkurza mnie tyskie z C4, nie żeby mi az tak zależało na tym piwie, ale dla zasady emotka



głowa do góry, nadal dzwonią emotka
0 0