1. Strona główna
  2. Forum
  3. Rozmowy
  4. Wkurza mnie...

Wkurza mnie...

marta_1234

#5967225 Napisano: 14.01.2015 20:08:58
nesteaa napisał(a):

Poczta... emotka  Nie ma co marzyć, że listonosz raczy wejść na górę z paczką, bo po co? Za każdym razem zostawia avizo, gdy jest coś większego niż list. 

 U mnie lepiej... To samo tylko zamiast bloku domek jednorodzinny. Psa nie ma to jest bezpiecznie dla pani/ pana z poczty i mimo tego awizo jest zawsze, też dla listu.
0 0

dejzi

#5967227 Napisano: 14.01.2015 20:13:00
U mnie zostawia u sąsiadów na parterze, bo my zawsze jesteśmy do  17 w pracy. Na początku pisał kartkę do skrzynki, że paczka pod 1, a teraz babka z 1 lub 2 dzwoni na domofon jak jesteśmy w domu, że mamy odebrać paczki. emotka
0 0

zezowaty_kot

#5967237 Napisano: 14.01.2015 20:36:18
Wkurza mnie przeciąg w konkursach. 
0 0

Abrakadabra MIAU 🐈‍⬛

Gość: rachel

#5967303 Napisano: 14.01.2015 22:17:14
Wkurza mnie...od jakiegoś czasu mamy problem z sąsiadami (walą nam w rury w pionie , zaczepiają na ulicy i wyzywają, że dziecko biega i skacze), zgłaszaliśmy sprawę dzielnicowemu, administratorowi budynku każdy umywa ręce. Wczoraj sąsiad przyszedł do naszego mieszkania i w obecności świadków groził mu...wezwaliśmy patrol kazali nam jechać na komendę złożyć doniesienie. Pojechaliśmy powiedzieli że mają dużo pracy wezmą numer telefonu i zadzwonią. Po 4 godzinach telefon że mąż ma przyjechać. Pojechał i usłyszał że ma iść do sąsiadów z kwiatami bo agresja budzi agresję. Walenie w rury, nękanie i groźby nie są agresją, wg stróży prawa agresją jest pójście na policję tak jak to zrobiliśmy. Czuję że jakbym im przywaliła w gębę to by mnie pochwalili. nie zrobiłam tego bo jestem w 8 miesiącu ciąży....ale szczerze żałuję!!!! Co za państwo!!!
0 0

warcik

#5967323 Napisano: 14.01.2015 22:52:31
IN Post- dzisiaj dotarły do mnie kartki świąteczne  z Nivea z pieczątką 22 grudnia i rachunek z terminem płatności 5 stycznia wysłany w moim mieście 18 grudnia.
0 0

ultrixx

#5967324 Napisano: 14.01.2015 23:03:26
zezowaty_kot napisał(a):

Wkurza mnie przeciąg w konkursach. 

wieje strasznymi pustkami - wczoraj musiałam kupić kilka rzeczy do domu bez konkursu emotka (odzwyczaiłam się od tego, że wybieram sobie płyn do prania, który mi pasuje, a nie ten, który aktualnie MUSZĘ (?) zakupić...)
0 0

\"Don\'t judge someone just because they sin differently than you.\"

agamaty

#5967479 Napisano: 15.01.2015 11:17:50
kurs franka mnie dziś dobija... że też na 15 dzień miesiąca mamy spłatę raty... 
0 0

zezowaty_kot

#5967485 Napisano: 15.01.2015 11:21:31
ultrixx napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

Wkurza mnie przeciąg w konkursach. 

wieje strasznymi pustkami - wczoraj musiałam kupić kilka rzeczy do domu bez konkursu emotka (odzwyczaiłam się od tego, że wybieram sobie płyn do prania, który mi pasuje, a nie ten, który aktualnie MUSZĘ (?) zakupić...)

Serio byłaś w sklepie bez żadnej promocji? Ja się jeszcze nie złamałam, myję wszystko w samej wodzie, prawie nie jem, kawy nie piję, ale w ramach rekompensaty popijam trochę alkohol, wczoraj było wino mussssujące emotka
0 0

Gość: beciala

#5967490 Napisano: 15.01.2015 11:25:20
zezowaty_kot napisał(a):

ultrixx napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):Wkurza mnie przeciąg w konkursach. 

wieje strasznymi pustkami - wczoraj musiałam kupić kilka rzeczy do domu bez konkursu emotka (odzwyczaiłam się od tego, że wybieram sobie płyn do prania, który mi pasuje, a nie ten, który aktualnie MUSZĘ (?) zakupić...)

Serio byłaś w sklepie bez żadnej promocji? Ja się jeszcze nie złamałam, myję wszystko w samej wodzie, prawie nie jem, kawy nie piję, ale w ramach rekompensaty popijam trochę alkohol, wczoraj było wino mussssujące emotka

dieta  "bezkonkursowa" haha  emotka
0 0

dolly

#5967495 Napisano: 15.01.2015 11:30:03
zezowaty_kot napisał(a):

ultrixx napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):Wkurza mnie przeciąg w konkursach. 

wieje strasznymi pustkami - wczoraj musiałam kupić kilka rzeczy do domu bez konkursu emotka (odzwyczaiłam się od tego, że wybieram sobie płyn do prania, który mi pasuje, a nie ten, który aktualnie MUSZĘ (?) zakupić...)

Serio byłaś w sklepie bez żadnej promocji? Ja się jeszcze nie złamałam, myję wszystko w samej wodzie, prawie nie jem, kawy nie piję, ale w ramach rekompensaty popijam trochę alkohol, wczoraj było wino mussssujące emotka

emotka
0 0

joan

#5967519 Napisano: 15.01.2015 11:56:54
zezowaty_kot napisał(a):

Serio byłaś w sklepie bez żadnej promocji? Ja się jeszcze nie złamałam, myję wszystko w samej wodzie, prawie nie jem, kawy nie piję, ale w ramach rekompensaty popijam trochę alkohol, wczoraj było wino mussssujące emotka


Nie ma się z czego śmiać - sama oddałam zapasy na Szlachetną i zostałam z niczym, a konkursów brak. Udałam się do sklepu, a tam od zarąbania proszków! Musiałam ceny porównywać i gramatury i ilość prań i na czytnik chodzić, dżyzys, pół godziny głupi proszek wybierałam. A gdyby organizowano konkurs, wzięłabym z półki towar promocyjny nawet mu się nie przyglądając emotka
0 0

emotka Przyjmę w prezencie kodzik do Audioteki z loterii InPost emotka

is77

#5967524 Napisano: 15.01.2015 12:03:27
heh, ja już nie używam płynu do płukania, płyn do mycia naczyń - najtańszy z Biedronki, a proszek ostrożnie dawkuję w oczekiwaniu na konkurs emotka
A jak na złość, alkoholu to sobie akurat nie kupię emotka
0 0

MEG13

#5967528 Napisano: 15.01.2015 12:07:29

zezowaty_kot napisał(a):

ultrixx napisał(a):

napisał(a):zezowaty_kot napisał(a):Wkurza mnie przeciąg w konkursach. 

wieje strasznymi pustkami - wczoraj musiałam kupić kilka rzeczy do domu bez konkursu emotka (odzwyczaiłam się od tego, że wybieram sobie płyn do prania, który mi pasuje, a nie ten, który aktualnie MUSZĘ (?) zakupić...)

Serio byłaś w sklepie bez żadnej promocji? Ja się jeszcze nie złamałam, myję wszystko w samej wodzie, prawie nie jem, kawy nie piję, ale w ramach rekompensaty popijam trochę alkohol, wczoraj było wino mussssujące emotka

emotka

u mnie to samo i do tego bony się kończą i trzeba płacić gotówką, a to niestety bardzo boli
0 0

Gość: mikki85

#5967533 Napisano: 15.01.2015 12:12:42
rachel napisał(a):

Wkurza mnie...od jakiegoś czasu mamy problem z sąsiadami (walą nam w rury w pionie , zaczepiają na ulicy i wyzywają, że dziecko biega i skacze), zgłaszaliśmy sprawę dzielnicowemu, administratorowi budynku każdy umywa ręce. Wczoraj sąsiad przyszedł do naszego mieszkania i w obecności świadków groził mu...wezwaliśmy patrol kazali nam jechać na komendę złożyć doniesienie. Pojechaliśmy powiedzieli że mają dużo pracy wezmą numer telefonu i zadzwonią. Po 4 godzinach telefon że mąż ma przyjechać. Pojechał i usłyszał że ma iść do sąsiadów z kwiatami bo agresja budzi agresję. Walenie w rury, nękanie i groźby nie są agresją, wg stróży prawa agresją jest pójście na policję tak jak to zrobiliśmy. Czuję że jakbym im przywaliła w gębę to by mnie pochwalili. nie zrobiłam tego bo jestem w 8 miesiącu ciąży....ale szczerze żałuję!!!! Co za państwo!!!


nagrywaj sobie te wszystkie nękania - nie wiadomo kiedy mogą się przydać
0 0

agamaty

#5967534 Napisano: 15.01.2015 12:13:18
joan napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

Serio byłaś w sklepie bez żadnej promocji? Ja się jeszcze nie złamałam, myję wszystko w samej wodzie, prawie nie jem, kawy nie piję, ale w ramach rekompensaty popijam trochę alkohol, wczoraj było wino mussssujące emotka


Nie ma się z czego śmiać - sama oddałam zapasy na Szlachetną i zostałam z niczym, a konkursów brak. Udałam się do sklepu, a tam od zarąbania proszków! Musiałam ceny porównywać i gramatury i ilość prań i na czytnik chodzić, dżyzys, pół godziny głupi proszek wybierałam. A gdyby organizowano konkurs, wzięłabym z półki towar promocyjny nawet mu się nie przyglądając emotka


hehe, i to się nazywa świadomy konsument emotka  
0 0

Gość: eveliina

#5967536 Napisano: 15.01.2015 12:15:34
Wkurza mnie znów panika odnośnie kursu franka - mi jakoś rząd nie pomagał w spłacie kredytu, gdy stopy procentowe były znacznie wyższe niż teraz! Znajomi wzieli kredyt ten sam we frankach, my w złotówkach, oni przez lata żyli śmiejąc się z naszej głupoty, jeżdżac na super wakacje i żyjąc na wyższej stopie niż my, a teraz strach w oczach. I żeby nie było - nie chodzi mi o głupią satysfakcję, na zasadzie a dobrze wam tak, ale przecież każdy został poinformowany o ryzyku związanym z wahaniem kursu walut, no to o co chodzi? 
0 0

Gość: marielu

#5967543 Napisano: 15.01.2015 12:22:43
jadowity babon z Ciebie eveliina emotka

0 0

joan

#5967545 Napisano: 15.01.2015 12:25:36
eveliina napisał(a):

Wkurza mnie znów panika odnośnie kursu franka - mi jakoś rząd nie pomagał w spłacie kredytu, gdy stopy procentowe były znacznie wyższe niż teraz! Znajomi wzieli kredyt ten sam we frankach, my w złotówkach, oni przez lata żyli śmiejąc się z naszej głupoty, jeżdżac na super wakacje i żyjąc na wyższej stopie niż my, a teraz strach w oczach. I żeby nie było - nie chodzi mi o głupią satysfakcję, na zasadzie a dobrze wam tak, ale przecież każdy został poinformowany o ryzyku związanym z wahaniem kursu walut, no to o co chodzi? 


Chyba nie chodzi tyle o zmiany kursu, bo to normalne, ale o to, że kurs zmienia się nienormalnie właśnie. Pamiętam, że gdy leciałam do Szwajcarii, frank kosztował 1,80 zł; dziś jest po 4,30 zł. To obłęd; dlatego tyle się o tym gada. Ja kredytu nie mam żadnego, ale współczuję ludziom, których dusi frank.
0 0

Gość: eveliina

#5967553 Napisano: 15.01.2015 12:33:22
joan - ale ja też tym ludziom współczuję bo nigdy, nigdy w życiu nikmu źle nie życzyłam, ale sami pisali się na ryzyko. I uwierz mi, nie było mi do śmiechu jak ktoś przy tym samym kredycie tylko we frankach płacił ratę ok 800 zł, a ja grubo ponad 1300, nawet myśleliśmy z męzem o przewalutowzniu kredytu, ale w końcu uznaliśmy, że nas na ryzyko nie stać...
0 0

joan

#5967564 Napisano: 15.01.2015 12:43:24
eveliina napisał(a):

joan - ale ja też tym ludziom współczuję bo nigdy, nigdy w życiu nikmu źle nie życzyłam, ale sami pisali się na ryzyko. I uwierz mi, nie było mi do śmiechu jak ktoś przy tym samym kredycie tylko we frankach płacił ratę ok 800 zł, a ja grubo ponad 1300, nawet myśleliśmy z męzem o przewalutowzniu kredytu, ale w końcu uznaliśmy, że nas na ryzyko nie stać...


Zawsze jest ryzyko, że za dzisiejszą wypłatę jutro nawet bułki się nie kupi, ale ludzie do pracy chodzą. Bo człowiek sobie myśli, że "raczej" nic złego się nie stanie. Moja koleżanka była kilka lat temu na Krymie, chyba nie muszę pisać, że życie wyglądało tam zupełnie inaczej, niż teraz. Pewnych spraw się nie przewidzi. A taki wzrost ceny waluty to skandal i tyle. Ktoś u góry puści bąka, rynki panikują i jak zwykle obrywają najsłabsi.
Ja bym z kredytem nie mogła żyć. Pomijam fakt, że dla każdego banku jestem mniej warta, niż tekturka po cenzurataśmie.
0 0