e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

Po świetnym 2022 przyszedł marny 2023. To był rok w którym nie było motywacji, a więcej frustracji, więc aby obniżyć poziom negatywnych emocji po prostu odpuszczałam i nie brała udziału w konkursach, a na loterie wysyłam od jednego do trzech zgłoszeń i basta. Loterie mnie nie znoszą i to nie zmienia się od lat. Ciągle czekam na ten szczęśliwy strzał, ale na razie zaliczam pudła. Chociaż zaszła pewna zmiana, ponieważ wcześniej nie potrafiłam trafić w chociaż jedną bramkę, a w tym roku przy pierwszym, a czasem czwartym zgłoszeniu, które było zazwyczaj ostatnim, trafiłam w sumie w 17 bramek(!) Dla kogoś to pewnie mało, ale dla mnie to sukces tego roku   Chociaż wolałabym, żeby bramki zniknęły, ale to raczej niemożliwe, bo są prawie wszędzie.Celem niezmiennym od lat jest, jak dla Was wszystkich auto. Ciężko będzie wygrać, bo konkurencja ogromna. Kolejne na liście "chciejstw": robot sprzątający, robot planetarny, laptop, wypasiony ekspres i duuużo hajsu  Na nowy 2024 życzę sobie większej motywacji i poczucia, że ta zabawa ma sens, a wszystkim żeby nigdy nie zabrakło zdrowia, bo gdy ono jest to wszystko staje się możliwe. A i jeszcze wnioskuję o szczęście w loteriach  Niech wreszcie zauważą moje skromne zgłoszenia!!!Powodzenia dla wszystkich i niech MDW będzie rozgrzane do czerwoności od wymarzonych wygranych, które wywołują dreszczyk emocji nie do zapomnienia!! 

Myślę że u mnie już w tym roku nic nie wpadnie, więc mogę zrobić podsumowanie. Rok taki sobie jeśli chodzi o wartość nagród, ale za to spełniłam jedno ze swoich marzeń - voucher 10000 zł na wakacje.pl z Fuzetea. Cieszy tym bardziej, że to nagroda zdobyta jednym paragonem i to z rezerwy.
Poza tym udało trafić się:
- 34 bilety do kina
- trochę gotówki z loterii Tiger, Kaktus, Winiary, Ferrero, Zozole, Nestlr, itp.
- bony do empiku, decathlonu, Amazon, Allegro
- wejściówki do Energylandii, term Szaflary i Bukowina 
- vouchery ebilet i eventim
- koszulki, dres
- drapaki dla kota z Whiskas
- karta Lotos 500 zł 
No i sporo różnego rodzaju tzw. drobnicy.
Każda z tych nagród cieszyła i mam nadzieję, że przyszły rok będzie również cieszył mnie konkursowo i nagrodowo. Do najważniejszych marzeń należy spora ilość gotówki, by móc zacząć myśleć o remoncie strychu (marzymy o zrobieniu tam pokoi dla synów, więc nagrody pod tym kątem też mile widziane).
Przede wszystkim jednak życzę sobie i Wam wszystkim, by to forum nadal było dla nas tak fajnym miejscem, gdzie mogą się spotkać takie "wariaty" konkursowe (tak mówi o mnie mój mąż gdy złoszczę się na paragon na który wskoczyła jakaś promocja i zabrakło mi  np. 1 gr do wymaganej kwoty zakupu

Prywatnie to był bardzo słaby rok, który mocno wycienczyl mnie psychicznie, ale odbiłam to sobie w konkursach bo w tej kwestii to mój najlepszy rok od początku konkursowania. Według regulaminowych wartości uzbierałam nagród na ponad 16 tys zł, gdzie w zeszłym było 7 z hakiem więc taka poprawa jest super choć mam świadomość, że agencje lubią zawyzać i pewnie tak naprawdę jest to trochę mniejsza wartość, ale i tak mnie wynik zadowala. Na czysto na pewno w bonach/voucherach/blikach/kartach przed płacowych i podarunkowych, których trochę wpadło oraz kilku akcjach cash back uzbierało się 6690 zł i za taka kwotę już można nieco poszaleć 😁. Było kilka wpadek konkursowych bo pomyliłam nr paragonu czy nie przesłał się formularz bo tak do całości można by jeszcze dodać 800 zł, no ale cóż co to za konkursowicz bez wtopy Bramki to w dalszym ciągu katastrofa choć w tym roku 2x zozole i raz crayola, gdzie rok temu nie udało się to wcale, ale nie zmienia to faktu, że bramki to zmora. Czekam na nowy rok i oby konkursowo był przynajmniej równie dobry jak ten a sprawy prywatne niech się uspokoją bo wszystko ma swoje granice.

To i ja się wpisze:) Na początku muszę przyznać, że z każdym rokiem grania coraz trudniej coś wygrać czy ustrzelić, bo konkurencja coraz większa. Ale i tak mijający rok przyniósł mi nagród na wartość regulaminową ok 30 tyś. Najfajniejsza nagroda to Termomix z rezerwy oraz występ na antenie Zet i voucher do hotelu w Zakopanym. Ponieważ zazwyczaj gram jednym zgłoszeniem i paragonem to nagród wpada znacznie mniej. Nadal czekam na główną w loterii albo jakieś autko ale nie pogardzę żadną nagrodą.
Życze Wam wszystkim szczęścia w loteriach i wygranych, które pozwalają  spełnić marzenia ale przede wszystkim  dużo zdrowia, bo tego nie da się wygrać w żadnym konkursie ani loterii!!

To był szalony rok dla mnie. Zmiana pracy, przeprowadzka, narodziny dziecka. Na początku roku pojawiły się na dodatek problemy ze zdrowiem, z którymi borykam się po dziś dzień. Przy małym dziecku, na konkursy zostaje ułamek czasu. I chyba dlatego ten rok był ubogi w wygrane materialne, ale przyniósł mi ogrom szczęścia! Co do wygranych, o których pamiętam:
- żelazko- bon do rossmana 200
- głośniczek JBL 
- trochę gotówki (w sumie ok. 500)
- lody Gulliver (duże zaskoczenie)
- karton chipsów
- kosmetyki Bielenda- bon do Decathlonu 250
- muczaca krowa 
I coś co uratowało nam spokój na świeta - bon 1000 do Carrefour od smolarka - najwyższą w tym roku wygrana.

Życzę wszystkim szczęścia, spokoju i wielu wygranych. No i niech ta wojna na wschodzie się już skończy i normalni ludzie zaczną rządzić tym światem.

walizka i zestaw kaw, ogólnie to jest mój kolejny rok poza konkursami. 
Powiem jak dziaders: Kiedyś to było...
10lat temu sporo z nas mogło się pochwalić wygranymi o wartości ponad 100 tys. i to nie były wypadki jednostkowe
Co się porobiło? O tempora, o mores!

Podliczyłam i ja
Choć swoją przygodę z konkursami zaczęłam dopiero we wrześniu tego roku, już teraz mogę chyba uznać, że jestem w te klocki całkiem niezła. Od października do grudnia wzięłam udział w około 25 konkurach i według danych organizatorów wygrałam nagrody o łącznej wartości ponad 14 tys. Oczywiście to dane organizatorów, bo rynkowa wartość tych produktów jest sporo niższa. Mimo to wciąż jestem zadowolona. 
Początkowe założenie mojego grania było proste - dorobić do domowego budżetu. Nie celowałam w konkretne nagrody a po prostu w nagrody cenne i możliwe do sprzedaży. Po 4 miesiącach, znając już trochę blaski i cienie tego biznesu mam już trochę inną taktykę. Nie spodziewając się tego... szybko uzależniłam się od wygranych. I tak, po tygodniu bez kuriera albo po tygodniu bez wiadomości o wygranej chodzę struta   Dlatego gram też w drobnych konkursach, w których szanse są spore, byle tylko otrzymywać regularnie zastrzyk serotoninki
Niestety 2024 zapowiada się u mnie intensywnie, więc plan jest taki, by grać w max 2 konkursach miesięcznie. Czyli w rok wyrobić limit z 4 miesięcy 2023. Liczę, że się uda.

PS. To forum to dla mnie kopalnia wiedzy. Dziękuję wszystkim, którzy się nią dzielą. Jesteście wspaniali!

Myśle, ze powoli można już zamknąć konkursowy 2023 rok ✨ Gram dopiero 2,5 roku ale macie racje - to mocno uzależnia…. Jedyne czego żałuje, ze nie zaczęłam wcześniej…. 😃 Ten rok był niesamowity , suma podliczonych nagród  bardzo mnie zaskoczyło, ale zachowam słodka tajemnice 🫣 Dla mnie to szaleństwo. Z konkretów wpadło m.in 10 tys z whiskas, 10 tys z Gratisobrania, 5 tys stypendium Lech, 4 tys na wakacje.pl , 2,5 tys travelist , 3 tys slowhop, thermomixy, iPhony, hulajnogi, ekspres, playstation, laptopy…  Kilka weekendów w Polsce, w tym Irena Eris , hotele z wyżywieniem, bony do sklepów odzieżowych, elektryk na weekend… Vouchery prezent marzeń, Empik, Allegro ,smyk, 4f itp itd .. Były tez kosmetyki i perfumy z wyższej półki. Nagród poniżej 100 zł nie liczyłam w zestawieniu . Dwie audycje w radio na żywo W tym roku postawiłam na konkrety ( w 2022 grałam na ilość:. W 2023 postawiłam na jakość ) zrozumiałam, ze nie we wszystkim muszę przecież grać, nie każdy konkurs jest dla mnie. Odnalazłam swoj styl i tego się trzymam.  W 2024 stawiam, na większy porządek w paragonach 😁 będę spisywać jakim gram ja a jakim mąż. Mała nauczka z 2023 roku 😁 Jak każdy z nas marze o samochodzie, mieszkaniu , wakacjach i gotowce. Z drobnicy chce wygrać nintendo, czytnik ebooków, insta360   Niech nam się spełnia wszystkie marzenia !

trebor1 napisał(a):

walizka i zestaw kaw, ogólnie to jest mój kolejny rok poza konkursami. 
Powiem jak dziaders: Kiedyś to było...
10lat temu sporo z nas mogło się pochwalić wygranymi o wartości ponad 100 tys. i to nie były wypadki jednostkowe
Co się porobiło? O tempora, o mores!

oj tak 10 lat temu...witaj w klubie to był raj na ziemi na konkursowiczów

I kolejny konkursowy rok za nami (jakoś każdy następny przelatuje coraz szybciej  )! Dla mnie szczególny, bo jubileuszowy - 20-ty w konkursach! Jaki był? Wyjątkowy ze względu na jedną, spektakularną wygraną - dlatego nie odpuszczajcie, nawet po 20 latach wciąż można realizować marzenia! Ta nagroda to wyjazd na Corona Island i jednocześnie 4-ty odwiedzony z konkursu kontynent .



Co do statystyk, to... zagrałem łącznie w 331 konkursach, z czego:
- 249 razy nic nie wygrałem
- 71 razy wygrałem
- 11 czeka na rozstrzygnięcie
Wartość uzyskanych nagród to: 60.582 zł
Poniesione koszty, to około: 4.845 zł (zdarza mi się kupować rzeczy drogie lub nie potrzebne, jeśli nagroda jest naprawdę imponująca - tak było z piwem Corona)

Cele na nadchodzący rok, to wyjazd do Azji i oczywiście awans do konkursowej Ligi Mistrzów czyli... samochód  !

W nadchodzącym roku wszystkim Wam życzę wspaniałych pomysłów, weny i lekkiego pióra a co za tym idzie wielu wygranych w tym jak najwięcej głównych!

PS. Pozdrawiam "Piratki-Wariatki z Karaibów" i "Młodego Człowieka" - bez Was ten wyjazd wiele by stracił  !

trebor1 napisał(a):

walizka i zestaw kaw, ogólnie to jest mój kolejny rok poza konkursami. 
Powiem jak dziaders: Kiedyś to było...
10lat temu sporo z nas mogło się pochwalić wygranymi o wartości ponad 100 tys. i to nie były wypadki jednostkowe
Co się porobiło? O tempora, o mores!

Ja myślę, że nadal tu jest nas sporo z takimi wynikami, ale większość swój wynik umniejsza bądź delikatnie woli przemilczeć z racji tego, jakie negatywne emocje to wzbudzało. Pamiętam komentarze o tych chytrych, co wygrywają i sprzedają, że jak się raz wygrało to po co co więcej. Można mnożyć przykłady..

W zeszłym roku wpisy w tym wątku nakręciły mnie na konkursowanie, więc muszę teraz zostawić coś od siebie. 👌Za studenckich czasów trochę grałam i trochę wygrywałam, ale brałam udział tylko w darmowych konkursach. Po tym roku mogę tylko powiedzieć, że żałuję, że wtedy się w to nie wkręciłam na poważnie zwłaszcza, że moje zasoby intelektualne były dużo większe, ale co zrobić, czasu nie cofnę. 🤪
Pod koniec 2022 zaczęłam brać udział w konkursach na FB i insta dla zabicia czasu i przyjemności. Szczęśliwie strona z bazą konkursów, z której wcześniej korzystałam, spadła z rowerka i trafiłam na e-konki i to forum. Również szczęśliwie na samym początku roku wygrałam tysiaka od Soplicy i zaczęłam myśleć, że mogę w ten sposób dorobić do budżetu. Wzięłam po raz pierwszy udział w konkursie promocyjnym i chociaż początki były różne, to z czasem zaczęłam brać udział w konkursach zdjęciowych i filmowych i jakoś tak się potoczyło, że wyszła z tego normalna pensja. Jakby zsumować realną wartość wszystkich nagród i podzielić na 12 miesięcy, to będzie pewnie coś pomiędzy minimalną, a średnią krajową. Dla mnie to całkiem niezły wynik zwłaszcza, że do września miałam pod opieką dziecko przez większość doby, a od września jesteśmy obie ciągle chore. 🙈 Na dokładnie statystyki jestem zbyt leniwa, ale na koniec każdego miesiąca sumuję sobie ile mniej więcej wyszło (gotówki, kart przedpłaconych, bonów do sklepów i realnej kwoty, za jaką mogę sprzedać wygrane rzeczowe).Najwyższa wygrana to 5k w bonach do Biedronki od Lecha, a najlepszy finansowo miesiąc to około 9k. 👌 Jednak w moim przypadku to głównie ciułanie... tu 100zl na konto, tam 200zl do Lidla i kolejne słuchawki na sprzedaż...Udało się też wygrać kilka rzeczy, które chciałam dla siebie: frytownica beztłuszczowa, odkurzacz bezprzewodowy, maszyna do lodów, Saturator, bilety do Suntago.Oprócz tego wszystkie ekstrasy typu bilety do kina, darmowe kosmetyki i alkohol, roczny zapas ketchupu i takie tam. 🤣 Tego nawet nie liczę jako przychód, chociaż przyznam, że to właśnie te paczki-niespodzianki od kuriera sprawiają mi najwięcej radości. Jest to na pewno w jakimś stopniu uzależniające. W przyszłym roku chciałabym wygrać jak najwięcej gotówki, kart i bonów, bo niektórych fantów z 2023 nawet jeszcze nie wystawiłam na sprzedaż. 🙈 A do tego telefon z wypasionym aparatem do konkursowych zdjęć i filmów.Moje konkursowe postanowienia na 2024:☑️ Znaleźć czas na naukę robienia zdjęć i filmów.☑️ Nauczyć się odpuszczać konkursy z małymi nagrodami i stawiać bardziej na jakość niż ilość.☑️ Przestać zjadać samemu chipsy konkursowe. 🫣

To był dla mnie dobry rok konkursowy  moje wygrane mają wartość około 5 tyś, więc bez szaleństw ale ja jestem zadowolona. 
Udało mi się jednorazowo wygrać voucher 2700 do krossa, który dodał mi skrzydeł;)
Inne wygrane to:
-12 biletów helios
- 600zł od kamisa
-200 zł dino
- 200 zł allegro
- głośnik z red bulla
- karton chipsow lay's i przysnacki
I udało mi się trafić 19 grudnia 4 w lotto wartą 183,30 co oznacza że to mój kolejny rok z 4 tylko musiałam na nią sporo poczekać 
Szczęśliwego nowego roku dla każdego:)

Piąty pełny rok w konkursach, a ja dalej jestem płotką 2023 był... po prostu okej. Robiłam dość duży przesiew zarówno pod kątem tego, czy potrzebuję produktu promocyjnego, jak i tego, co można wygrać. Suma regulaminowych wartości 88 nagród to ponad 27 tysięcy złotych, czyli mniej niż w 2021 czy 2022, ale nie mogę narzekać. W maju zostałam mamą po raz drugi, więc czasu i energii do konkursowania mam trochę mniej. A jednak najlepsze nagrody wpadły w drugiej połowie roku. 5 tysięcy do biura podróży oraz mnóstwo bonów/kart: Dino (3,7 tys.), Euro AGD, Stokrotka, Lotos, Decathlon, Rossmann, Adidas, Lidl... Do tego odrobina gotówki. Największym zaskoczeniem był ArtMix z Mutti, który świetnie sprawdza się do robienia mrożonej kawy i zdrowych koktajli. Bardzo ucieszył mnie zestaw z konkursu Barbie - aparat natychmiastowy cierpliwie czekał na Mikołajki i jest aktualnie ulubioną zabawką mojej 3,5-latki. Marzenie męża o locie Cessną spełniłam dzięki wygranemu voucherowi. Otworzyło się też kilkanaście bramek, ale były w nich nagrody o maksymalnej wartości 200zł, więc nic spektakularnego Miałam całkiem dobrą skuteczność u Avanti. Wpadło też kilka nagród od Smolara. Wygrane u tych agencji cieszą mnie najbardziej, choć wciąż nie są to główne nagrody. Niestety wciąż nie znalazłam wspólnego języka z Amooco i sama nie wiem, czy dać sobie spokój, czy próbować do skutku. W 2024 chciałabym wygrać jakąś prawdziwą petardę. Odebrać telefon albo maila w najmniej spodziewanym momencie i usłyszeć/przeczytać, że los się do mnie uśmiechnął. I bony, bony, bony, bo darmowe zakupy to coś, co tygryski lubią najbardziej (o wygraniu samochodu nie marzę, bo w tym temacie jestem bardzo wybredna i musiałby to być elektryczny SUV ). A przede wszystkim chcę częściej brać udział w konkursach fotograficznych i filmowych, bo tworzenie takich prac bardzo mnie satysfakcjonuje. Tylko doba trochę za krótka

Życzę sobie i Wam spełnienia najskrytszych konkursowych marzeń!

2023 to mój rekord - wiem, że dla wielu z Was to niewielka kwota (są tu przecież mistrzowie konkursów ), ale ponad 30 tysięcy to mój absolutny rekord.
Pierwszy raz udało mi się wygrać legendarną „główną” - kuchnię za 25 tysięcy zł. Realizacja za pół roku, nie mogę się doczekać!
Reszta to bony, kasa, kosmetyki…
W przyszłym roku życzę sobie bon na wakacje, więcej gotówki i oczywiście auto

U mnie podobnie jak co roku wartość nagród ok 15 tys. Każda nawet mała nagroda cieszy ogromnie i miło się robi czytając maila czy smsa z gratulacjami  Zawsze na początku nowego roku jest dużo chęci, a potem kończy się wysyłaniem zgłoszenia na ostatnią chwilę:) Jednak "granie w konkursy" to taka odskocznia od życia, lubię tu zaglądać i czytać wpisy że ktoś wygrał jednym paragonem jakaś grubą nagrodę..  Dzieki wygranym mogłam siebie i bliskich troszkę uszczęśliwić
W tym roku życzę sobie i Wam większej motywacji i dużo szczescia!

Nie prowadzę żadnych statystyk (brak czasu), choć gram ponad 15 lat! Ten rok był całkiem dobry. Łącznie wygrałam dużo fajnych rzeczy za ponad 30 tys. Najbardziej lubię różne vouchery, bony, ale cieszę się z każdej nagrody. Część nagród sprzedaję i dzięki temu mam pieniądze na podróże, które uwielbiam . Często jestem tuż za podium, gdy są fajne nagrody główne, ale i tak się cieszę Wpadło dużo głośników, słuchawek, voucherów, rower elektryczny, 5 tys. z T. Mobile (najdłuższe wyczekiwanie na wyniki  ), voucher Spa i wyjazd z Jacka Danielsa do Warszawy ... i inne czasoumilacze. Lubię to moje uzależnienie konkursowe. Nie gram maniakalnie, w loteriach szczęścia nie mam, albo nie jestem na tyle sprytna i nie ograniam tego systemu. W Nowym Roku 2024 , życzę sobie i Wam pięknych emocji konkursowych i wymarzonych nagród Cel na 2024: vouchery i bony do biur podróży, gotówka, samochód

W tym roku wygrałam tylko zestaw Crayola z Nestle. I dla mnie to sukces 😅 gdyż nie grałam tak systematycznie jak kiedyś. Praca, dzieci, jeszcze studia do tego...
Może ten rok będzie szczęśliwszy w nagrody 😊

U mnie rok wypadł średnio. Wartość regulaminowa nagród to niewiele ponad 3 tys. zł. Najbardziej cieszyły bilety do kina helios z kindera. Wpadło sporo ubrań: bluza lays, kilka tshirtów, skarpetki coca coli. Nie było niestety wielkiego wow. Ale każda nagroda cieszy (to uzależnienie o którym ktoś tutaj pisał). Życzę wszystkim wspaniałych wygranych w roku 2024!

To mój ulubiony wątek na forum! Zawsze mnie motywował, szczególnie na początku mojej konkursowej drogi, więc i ja dopiszę swoje osiągnięcia
Mój drugi, pełny rok konkursowania. Zdecydowanie udany. Wartość regulaminowa nagród przekroczyła 45 tysięcy. Dla mnie to ogromny sukces, bo nie dość, że często odpuszczam konkursy to (jak już gram) puszczam max 2 zgłoszenia na konkurs/etap. Zdecydowanie najlepszy był dla mnie okres wakacyjny. Tłumaczę sobie to tym, że miałam więcej spokoju, bo dzieci nie chodziły do szkoły oraz tym, że wielu świetnych konkursowiczów "urlopowało" i łatwiej było wtedy coś trafić 
Wśród najlepszych nagród zdecydowanie przewagę maja te wygrane od Avanti : Bon do Wakacje.pl na 10 tysięcy, bon do Wakacje.pl na 8 tysięcy, Samsung Galaxy S22, 2* 1000zł do Eventim i całkiem sporo gotówki.
Do tego klasyka: słuchawki, głośniki, drukarki do zdjęć, bilety do Suntago, bilety do kina, słodycze, kosmetyki, alkohol i spora liczba bonów do sklepów spożywczych, które lubię wygrywać najbardziej
Dzięki konkursom zdecydowanie mogę sobie pozwolić na więcej, ale też są dla mnie super odskocznią i dają mi dużo radości!
Mam nadzieję, że Nowy Rok będzie obfitował w ciekawe konkursy i każdy z nas będzie mógł w grudniu napisać, że „to był bardzo udany rok”, czego sobie i Wam życzę!
Z noworocznych postanowień: więcej porządku w paragonach, więcej grać i więcej udzielać się na forum, z którego sama czerpię ogrom informacji!