Dziś cieszę się z.....

mama-l-k-m

#6639074 Napisano: 12.09.2019 10:58:10
nitka310 napisał(a):

Dziś cieszę się (za mało powiedziane;)) ze zdanego egzaminu na prawo jazdy! Za drugim razem udało się jazdy emotka  do 3 października (29 urodziny) będę już oficjalnie jeździć emotka

Gratuluję i bezpiecznie przejechanych kilometrów życzę emotka
1 nitka310 0

nitka310

#6639075 Napisano: 12.09.2019 10:59:22
mama-l-k-m napisał(a):

nitka310 napisał(a):

Dziś cieszę się (za mało powiedziane;)) ze zdanego egzaminu na prawo jazdy! Za drugim razem udało się jazdy emotka  do 3 października (29 urodziny) będę już oficjalnie jeździć emotka

Gratuluję i bezpiecznie przejechanych kilometrów życzę emotka

Dziekujeemotka
0 0

cudaczek121

#6639332 Napisano: 12.09.2019 22:55:25
koniczynka123 napisał(a):

A ja dziś muszę się pochwalić wiadomością od przeszczęśliwej sąsiadki. Zadzwoniła do mnie przed chwilką, że jej mama aż popłakała się z radości z prezentu urodzinowego. Ale nie, to żadna wygrana czy też wypasiony prezent. Przyszła do mnie 2 tyg temu Kasia (sąsiadka) z pytaniem co bym jej poradziła na 60te urodziny mamy bo w zasadzie to mamie niczego nie brakuje. Więc poradziłam jej, że największą radość sprawi mamie(wdowie) tylko jej bliskie towarzystwo (nie mają nigdy na nic czasu)- Zostawiła więc Kasia dzieci mężowi i z zaskoczenia wpadła do mieszkania mamy, porwała ją najpierw do kina, potem na pieszą wycieczkę w góry do schroniska, potem wycieczkę"objazdową" śladami jej młodości, etc...  Wróciły wczoraj. Mama zachwycona prezentem, a przytulaniom i wspomnieniom nie było końca. Obie nabrały chęci do życia, odpoczęły, a ja się cieszę, że uszczęśliwiłam dwie kobiety pomysłem zrealizowanym wcześniej przez mojego syna  emotka

Bo taka jest prawda, że najcenniejszym prezentem, jaki możemy podarować naszym najbliższym jest nasz czas i uwaga.
Dziś cieszę się, że poszłam do teatru na świetny spektakl " Ludzie inteligentni". Bilety na to wydarzenie były prezentem urodzinowym dla siostry ode mnie i dziewczyn z pracy,ale że syn jej się rozchorował, to wydelegowała mnie emotka

ReneK

#6639441 Napisano: 13.09.2019 11:54:16
SŁONECZKO ŚWIECIemotka .... O!!!BOCIAN LECI!emotka JEST PIĄTEK TRZYNASTEGO!BUDZI SIE WE MNIE NADZIEJA ŻE DZIŚ SIE WYDARZY COŚ DLA MNIE CUDOWNEGO I PRZYJEMNEGO
emotka NIECH SIE TAK STANIE!!!!!emotka

lusienka

#6639459 Napisano: 13.09.2019 12:08:41
Wieki mnie tu nie było i konkursowy zastój miałam.... I cieszę się że na powrót udało mi się od razu wygrać maskotke gloda i maskotke milki. Oby to był początek dobrej passy. Aż miło że tak małe rzeczy człowiekowi tyle radości sprawiają  emotka

bluszczowelove

#6639525 Napisano: 13.09.2019 14:09:18
Z mojej pierwszej wygranej emotka  Nutellą będę się zajadać emotka

mama-l-k-m

#6643771 Napisano: 27.09.2019 22:41:39
Cieszy mnie że mimo uziemienia w domu z 3 dzieci w tym tygodniu udało mi się przerobić 13 kg dyni na zimę, zrobić generalkę w kuchni i łazience oraz że syn chce zostać ratownikiem górskim - wiadomo że teraz tak mówi a jak będzie czas pokaże.
Dzisiaj przy kolacji słuchałam rozmowy męża z synem o tragedii na Giewoncie - tyle czasu minęło a on dalej pamięta że 2 dzieci tam zginęła. I jak pięknie powiedział że mimo że ratownicy górscy zarabiają mniej niż lekarze którzy też ratują życie to on chce ratować ludzi w górach - cieszy mnie że tak jak rodzice uwielbia to miejsce i ma dobre serduszko.

kolorowekredki

#6643822 Napisano: 28.09.2019 12:36:02
Cieszę się, że dziś są 85 urodziny mojego taty a on ma się całkiem dobrze. Zdrowie najważniejsze!!!
Wiozę torta na imprezę, mam nadzieję że będzie miło.
Poza tym siostra przywiozła mi leki dla syna z Niemiec i powiedziała, że da mi to gratis w prezencie, bo to jej chrześniak. Super gest.

margotkowe

#6643832 Napisano: 28.09.2019 13:19:26
Cieszę się z tego, że pierwsze spotkanie moich rodziców i rodziców mojego Ukochanego przebiegło tak dobrze  emotka  
Bardzo się stresowałam i okazało się, że zupełnie niepotrzebnie! emotka  
I cieszę się również z tego, że po kilkudniowej przerwie mogę powrócić do konkursów z nową energią! emotka

maverick

#6645801 Napisano: 04.10.2019 15:59:32
skuteczności u SMOLARA - dziś 3/3 w kreatywnych emotka
Żeby jeszcze w loteriach tak było emotka

mama-l-k-m

#6645810 Napisano: 04.10.2019 16:21:43
Cieszy mnie dziś
- że wróciłam na zajęcia fitness po 5mc przerwy
- na leczenie Dawida Sitarza zebrano tak dużą kwotę dzięki dobrym ludziom
- że mam ciepło w domu, zagilane 1 dziecko, 2 dziecko kaszlące, 3 dziecko z lekkim fochem, kochanego męża ale mam ich w domu i takie problemy jakie mam bo niestety moje problemy, choroby dzieci to jest mała namiastka tego co inne mamy muszą dzwigać na swoich barkach.

bzowapani

#6647603 Napisano: 10.10.2019 14:35:47
Pomimo niepowodzeń konkursowych cieszę się , że przyznano Nagrodę Nobla dla Olgi Tokarczuk emotka


Granica między tym, co sztuczne, a tym, co prawdziwe, stała się tutaj bardzo podejrzana. Miałam też niepokojące poczucie, że ta technika na zawsze zmienia oryginał w kopię. Olga Tokarczuk –Bieguni

edith

#6647618 Napisano: 10.10.2019 14:57:54
Cieszę się ze sprzedaży roweru Plumbike  i to za całkiem dobra cenę:-)

joasiajulia

#6649556 Napisano: 17.10.2019 22:20:20
Pojechałam dzisiaj do lasu i po trzech godzinach trzy pełne wiadereczka emotka A już myślałam że po grzybkach emotka Podzieliłam się ze znajomymi i było super emotka  

mdepfs

#6649776 Napisano: 18.10.2019 15:12:37
- że piątek, sobota, niedziela mam wolne
- że w sobotę to ja zapraszam narzeczonego, a on mnie w niedziele do restauracji ( w ten Weekend nie gotujemy ;) )
- że jest ładna pogoda
- że pismo od US nie okazało się  tragedią, a prostą sprawą do szybkiego wyjaśnienia , uff
- że wraca energia do konkursów po 2,5 miesiąca przerwy emotka

dobrego dnia dla Was również :)

asia670

#6649843 Napisano: 18.10.2019 18:51:54
Długo tu nie byłam.Cieszę się dziś,że usiadłam i znowu mogę BYĆ.Pisałam kilka miesięcy temu o odejściu mojego taty-dostałam od Was wtedy tyle wsparcia emotka Los jednak zsyła mi cały czas "niespodzianki" od dłuższego czasu-już nie płaczę,obróciłam to w śmiech,że dostałam pakiet all inclusive - w krótkim czasie wypadek i lezenie prawie pół roku w gipsie,krótko po tym podejrzenie raka u syna,kilka miesiecy później dachowanie syna na autostradzie w UK,  bo zasnął z przemęczenia-auto do kasacji,wzięli go helikopterem do szpitala.Policja powiedziała,że cud że żyje.Miał tylko uszkodzone kręgi szyjne.Nie minęły dwa miesiące- ja dowiaduje sie,ze mam raka-szybka operacja,ale jest narazie ok.Po kilku miesiacach utrata pracy/bo firma zakończyła dzialalnośc po ponad 30 latach/.Odejście taty.A teraz jestem po wylewie.3 tygodnie-schyliłam się tylko,żeby schować naczynia i szast-prast-ból w głowie nie do opisania.Szybki tel.po karetkę i do szpitala...Wyszłam kilka dni temu I CIESZĘ SIĘ ŻE MÓWIĘ,ŻE JESTEM NA CHODZIE.ŻE ZWYCZAJNIE ŻYJĘ MOI DRODZY!To cudowne widzieć swoich najbliższych,słońce,piękną jesień tylko za oknem.Byłam juz wtedy na "zjęździe" i powiem Wam,że pożegnałam się już z dziećmi i mężem.Widocznie jednak to nie był jeszcze mój czas.Mam moze cos do zrobienia jeszcze??? Może mam dalej grać w konki i siedzieć sobie na tym wspaniałym forum emotka -bo to prawie moje drugie życie tutaj!!!Pozdrawiam Was ciepło i życze wszystkim przede wszystkim zdrowia,zdrowia,zdrowia i oczywiście wspaniałych wygranych.

asantesana

#6649846 Napisano: 18.10.2019 18:58:29
asia670 napisał(a):

Długo tu nie byłam.Cieszę się dziś,że usiadłam i znowu mogę BYĆ.Pisałam kilka miesięcy temu o odejściu mojego taty-dostałam od Was wtedy tyle wsparcia emotka Los jednak zsyła mi cały czas "niespodzianki" od dłuższego czasu-już nie płaczę,obróciłam to w śmiech,że dostałam pakiet all inclusive - w krótkim czasie wypadek i lezenie prawie pół roku w gipsie,krótko po tym podejrzenie raka u syna,kilka miesiecy później dachowanie syna na autostradzie w UK,  bo zasnął z przemęczenia-auto do kasacji,wzięli go helikopterem do szpitala.Policja powiedziała,że cud że żyje.Miał tylko uszkodzone kręgi szyjne.Nie minęły dwa miesiące- ja dowiaduje sie,ze mam raka-szybka operacja,ale jest narazie ok.Po kilku miesiacach utrata pracy/bo firma zakończyła dzialalnośc po ponad 30 latach/.Odejście taty.A teraz jestem po wylewie.3 tygodnie-schyliłam się tylko,żeby schować naczynia i szast-prast-ból w głowie nie do opisania.Szybki tel.po karetkę i do szpitala...Wyszłam kilka dni temu I CIESZĘ SIĘ ŻE MÓWIĘ,ŻE JESTEM NA CHODZIE.ŻE ZWYCZAJNIE ŻYJĘ MOI DRODZY!To cudowne widzieć swoich najbliższych,słońce,piękną jesień tylko za oknem.Byłam juz wtedy na "zjęździe" i powiem Wam,że pożegnałam się już z dziećmi i mężem.Widocznie jednak to nie był jeszcze mój czas.Mam moze cos do zrobienia jeszcze??? Może mam dalej grać w konki i siedzieć sobie na tym wspaniałym forum emotka -bo to prawie moje drugie życie tutaj!!!Pozdrawiam Was ciepło i życze wszystkim przede wszystkim zdrowia,zdrowia,zdrowia i oczywiście wspaniałych wygranych.

To ja cieszę się, że JESTEŚ emotka

picola

#6649847 Napisano: 18.10.2019 18:59:19
Asiam670 - dobrze Cię tu znowu widzieć! Dużo zdrowia!

cudaczek121

#6649848 Napisano: 18.10.2019 19:11:04
asia670 napisał(a):

Długo tu nie byłam.Cieszę się dziś,że usiadłam i znowu mogę BYĆ.Pisałam kilka miesięcy temu o odejściu mojego taty-dostałam od Was wtedy tyle wsparcia emotka Los jednak zsyła mi cały czas "niespodzianki" od dłuższego czasu-już nie płaczę,obróciłam to w śmiech,że dostałam pakiet all inclusive - w krótkim czasie wypadek i lezenie prawie pół roku w gipsie,krótko po tym podejrzenie raka u syna,kilka miesiecy później dachowanie syna na autostradzie w UK,  bo zasnął z przemęczenia-auto do kasacji,wzięli go helikopterem do szpitala.Policja powiedziała,że cud że żyje.Miał tylko uszkodzone kręgi szyjne.Nie minęły dwa miesiące- ja dowiaduje sie,ze mam raka-szybka operacja,ale jest narazie ok.Po kilku miesiacach utrata pracy/bo firma zakończyła dzialalnośc po ponad 30 latach/.Odejście taty.A teraz jestem po wylewie.3 tygodnie-schyliłam się tylko,żeby schować naczynia i szast-prast-ból w głowie nie do opisania.Szybki tel.po karetkę i do szpitala...Wyszłam kilka dni temu I CIESZĘ SIĘ ŻE MÓWIĘ,ŻE JESTEM NA CHODZIE.ŻE ZWYCZAJNIE ŻYJĘ MOI DRODZY!To cudowne widzieć swoich najbliższych,słońce,piękną jesień tylko za oknem.Byłam juz wtedy na "zjęździe" i powiem Wam,że pożegnałam się już z dziećmi i mężem.Widocznie jednak to nie był jeszcze mój czas.Mam moze cos do zrobienia jeszcze??? Może mam dalej grać w konki i siedzieć sobie na tym wspaniałym forum emotka -bo to prawie moje drugie życie tutaj!!!Pozdrawiam Was ciepło i życze wszystkim przede wszystkim zdrowia,zdrowia,zdrowia i oczywiście wspaniałych wygranych.

To fantastycznie, że do nas wróciłaś. Po takich przykrych doświadczeniach, człowiek potrafi dostrzec jak kruche i ulotne jest żyć i cieszyć się każdą chwilą!

joan

#6649887 Napisano: 18.10.2019 22:29:17
asia670 napisał(a):

Długo tu nie byłam.Cieszę się dziś,że usiadłam i znowu mogę BYĆ.Pisałam kilka miesięcy temu o odejściu mojego taty-dostałam od Was wtedy tyle wsparcia emotka Los jednak zsyła mi cały czas "niespodzianki" od dłuższego czasu-już nie płaczę,obróciłam to w śmiech,że dostałam pakiet all inclusive - w krótkim czasie wypadek i lezenie prawie pół roku w gipsie,krótko po tym podejrzenie raka u syna,kilka miesiecy później dachowanie syna na autostradzie w UK,  bo zasnął z przemęczenia-auto do kasacji,wzięli go helikopterem do szpitala.Policja powiedziała,że cud że żyje.Miał tylko uszkodzone kręgi szyjne.Nie minęły dwa miesiące- ja dowiaduje sie,ze mam raka-szybka operacja,ale jest narazie ok.Po kilku miesiacach utrata pracy/bo firma zakończyła dzialalnośc po ponad 30 latach/.Odejście taty.A teraz jestem po wylewie.3 tygodnie-schyliłam się tylko,żeby schować naczynia i szast-prast-ból w głowie nie do opisania.Szybki tel.po karetkę i do szpitala...Wyszłam kilka dni temu I CIESZĘ SIĘ ŻE MÓWIĘ,ŻE JESTEM NA CHODZIE.ŻE ZWYCZAJNIE ŻYJĘ MOI DRODZY!To cudowne widzieć swoich najbliższych,słońce,piękną jesień tylko za oknem.Byłam juz wtedy na "zjęździe" i powiem Wam,że pożegnałam się już z dziećmi i mężem.Widocznie jednak to nie był jeszcze mój czas.Mam moze cos do zrobienia jeszcze??? Może mam dalej grać w konki i siedzieć sobie na tym wspaniałym forum emotka -bo to prawie moje drugie życie tutaj!!!Pozdrawiam Was ciepło i życze wszystkim przede wszystkim zdrowia,zdrowia,zdrowia i oczywiście wspaniałych wygranych.


Cieszę się, że Ty się cieszysz emotka Z tego, że jesteś, że masz kolejny dzień do rozdysponowania, kolejną okazję do przytulenia kogoś i powiedzenia "Kocham Cię!" To jest największa nagroda, ale oczywiście również innych Ci życzę, wystarczy dla wszystkich emotka Wydaje nam się, że mamy przed sobą cały czas wytworzony we wszechświecie, a zgasnąć możemy przecież w każdej chwili. Dlatego warto celebrować małe radości dnia codziennego emotka

PS: Wczoraj niosłam do salonu talerz z kolacją i epicko wypier* się na dywaniku w przedpokoju. Powiadam Ci, niejeden kaskader miałby majty pełne! Kromki chleba do wyrzucenia, talerz potłuczony, pasta Wawrzyniec we włosach, ja na panelach. A moją jedyną myślą było "Jest tyle tragedii na świecie, co tam taki upadek." Sama siebie zdziwiłam, zwykle przecież człowiek się odruchowo nie uśmiecha po zaliczeniu gleby. To mnie bardzo ucieszyło, zaskoczyłam siebie samą na plus.