e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

beataa81 napisał(a):

najważniejsze to rozładować emocje...później jest już lepiej

kalisto1986 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

brrr caly dzisiejszy dzien mnie wkurza najpierw przyjemny tel z zusu , pozniej przesympatyczne panie w Pip zeby bylo malo okazalo sie ze jak chcem znalesc pewien bardzo wazny artykul z gazety ktory byl na przelomie 07/08 r musze przekopac 1500 gazet i mam na to tydzien a na koniec auto odmowilo posluszenstwa i zepsulo sie na srodku tlocznego parkingu w centrum handlowym w godzienie takiej ze nikt nie mogl przyjechac pomoc i spedzilismy mile 4 godziny w aucie

nieprzyjemny dzionek...jeśli można w czymś pomóc to śmiało.

dziekuje bardzo ja juz przyzwyczajana do takich dni tylko cos dzisiaj mnie wzielo ze nie wytrzymalam najpierw w PIP sie poryczalam , a pozniej wrzeszczalam na M wariatka

karlotta napisał(a):

rafi323raf napisał(a):

dawidekk napisał(a):

że wchodzę do sklepu, a tam ochroniarz od razu na mnie się gapi, i stoi na końcu działu, i tylko czeka żebym coś schował do kieszeni... Heeellllooołłłł!! Nie każdy młodzieniec( ) kradnie....

ojj ile razy ja też to miałem, babki w sklepie się gapią, a ja lubie długo sie na półki gapić szukając produktów heh normalnie czuje sie w tedy jak złodziej

ską ja tp znam , czasami ochroniarz łazi za mną przez cały sklep, albo wpadam na niego za każdym razem kiedy skręce gdzieś między półki. a nie wydaje mi się, żebym jakoś szczególnie podejrzanie wygladała

agava napisał(a):

karlotta napisał(a):

rafi323raf napisał(a):

dawidekk napisał(a):

że wchodzę do sklepu, a tam ochroniarz od razu na mnie się gapi, i stoi na końcu działu, i tylko czeka żebym coś schował do kieszeni... Heeellllooołłłł!! Nie każdy młodzieniec( ) kradnie....

ojj ile razy ja też to miałem, babki w sklepie się gapią, a ja lubie długo sie na półki gapić szukając produktów heh normalnie czuje sie w tedy jak złodziej

ską ja tp znam , czasami ochroniarz łazi za mną przez cały sklep, albo wpadam na niego za każdym razem kiedy skręce gdzieś między półki. a nie wydaje mi się, żebym jakoś szczególnie podejrzanie wygladała

Kiedyś za mną i dwiema moimi szwagierkami łaził ochroniarz po Rossmannie. A jak nie łaził, to stał niedaleko i się gapił. Do czasu Zatrzymałyśmy się przy prezerwatywach i zaczęłyśmy zastanawiać się, które są największe. A że nie wiedziałyśmy, to ładnie poprosiłam pana ochroniarza, żeby nam pomógł i wytłumaczył. Ale się chłopak zawstydził, powiedział, że chyba wszystkie są takie same i odszedł Do końca zakupów miałyśmy spokój A żeby było śmieszniej, my naprawdę musiałyśmy kupić prezerwatywy i nie wiedziałyśmy, jakie

martu18 napisał(a):

wkurza mnie bo nie mam wen6y na konkurs Garniera

agava napisał(a):

karlotta napisał(a):

rafi323raf napisał(a):

dawidekk napisał(a):

że wchodzę do sklepu, a tam ochroniarz od razu na mnie się gapi, i stoi na końcu działu, i tylko czeka żebym coś schował do kieszeni... Heeellllooołłłł!! Nie każdy młodzieniec( ) kradnie....

ojj ile razy ja też to miałem, babki w sklepie się gapią, a ja lubie długo sie na półki gapić szukając produktów heh normalnie czuje sie w tedy jak złodziej

ską ja tp znam , czasami ochroniarz łazi za mną przez cały sklep, albo wpadam na niego za każdym razem kiedy skręce gdzieś między półki. a nie wydaje mi się, żebym jakoś szczególnie podejrzanie wygladała

Kiedyś za mną i dwiema moimi szwagierkami łaził ochroniarz po Rossmannie. A jak nie łaził, to stał niedaleko i się gapił. Do czasu Zatrzymałyśmy się przy prezerwatywach i zaczęłyśmy zastanawiać się, które są największe. A że nie wiedziałyśmy, to ładnie poprosiłam pana ochroniarza, żeby nam pomógł i wytłumaczył. Ale się chłopak zawstydził, powiedział, że chyba wszystkie są takie same i odszedł Do końca zakupów miałyśmy spokój A żeby było śmieszniej, my naprawdę musiałyśmy kupić prezerwatywy i nie wiedziałyśmy, jakie

kalisto1986 napisał(a):

martu18 napisał(a):

wkurza mnie bo nie mam wen6y na konkurs Garniera

ja tez sie wkurzam bo wymyslam zamiast coraz leprze to coraz glupsze

jolcia12 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

martu18 napisał(a):

wkurza mnie bo nie mam wen6y na konkurs Garniera

ja tez sie wkurzam bo wymyslam zamiast coraz leprze to coraz glupsze

u mnie ty samo

Reni napisał(a):

jolcia12 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

martu18 napisał(a):

wkurza mnie bo nie mam wen6y na konkurs Garniera

ja tez sie wkurzam bo wymyslam zamiast coraz leprze to coraz glupsze

u mnie ty samo

a ja zatrudniłam szwagra, nie dość że kupił kosmetyki to teraz mysli nad hasłami i się wkurza, że dopiero teraz mu o tym powiedziałam

Reni napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

brrr caly dzisiejszy dzien mnie wkurza najpierw przyjemny tel z zusu , pozniej przesympatyczne panie w Pip zeby bylo malo okazalo sie ze jak chcem znalesc pewien bardzo wazny artykul z gazety ktory byl na przelomie 07/08 r musze przekopac 1500 gazet i mam na to tydzien a na koniec auto odmowilo posluszenstwa i zepsulo sie na srodku tlocznego parkingu w centrum handlowym w godzienie takiej ze nikt nie mogl przyjechac pomoc i spedzilismy mile 4 godziny w aucie

nieprzyjemny dzionek...jeśli można w czymś pomóc to śmiało.

dziekuje bardzo ja juz przyzwyczajana do takich dni tylko cos dzisiaj mnie wzielo ze nie wytrzymalam najpierw w PIP sie poryczalam , a pozniej wrzeszczalam na M wariatka

Kochana, zerknij ile fajnych konków sie dzisiaj kończy-na pewno Ci sie humor od razu poprawi

jolcia12 napisał(a):

Reni napisał(a):

jolcia12 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

martu18 napisał(a):

wkurza mnie bo nie mam wen6y na konkurs Garniera

ja tez sie wkurzam bo wymyslam zamiast coraz leprze to coraz glupsze

u mnie ty samo

a ja zatrudniłam szwagra, nie dość że kupił kosmetyki to teraz mysli nad hasłami i się wkurza, że dopiero teraz mu o tym powiedziałam

zapodaj jakieś fajne hasełko do mnie

avatea napisał(a):

ani pół boniku z życie ułatwia...

Reni napisał(a):

avatea napisał(a):

ani pół boniku z życie ułatwia...

ja też
dlatego wlasnie odpuszczam sobie na jakis czas konkursy, gdzie trzeba dokonczyc zdanie....
niech mysla inni