Reklama na e-Konkursy.info

Firmy kurierskie

Gość: exeo

#5545495 Napisano: 08.01.2013 10:00:47
kasik00 napisał(a):

dzisiaj do mnie zadzwonił kurier,powiedział,że jest z Siódemki i zapytał czy mógłby gdzieś zostawić przesyłkę w mieście o 9 km oddalonym ode mnie.Odpowiedziałąm mu,że nie mam tam możliwości dzisiaj dojechać to w końcu przyjechał do mnie i okazało się,że to nie Siódemka a TNT emotka


Zapomniał chłop gdzie pracuje emotka emotka
0 0

zuzola

#5560191 Napisano: 22.01.2013 10:25:36
muszę wysłać rower do Niemiec ,kto poradzi jak najtaniej,nigdy nie wysyłałam nic kurierem i nie jestem w temacie,a może pocztą będzie taniej?
pomoże ktoś?
0 0

zuzola

#5562907 Napisano: 25.01.2013 10:51:44
zuzola napisał(a):

muszę wysłać rower do Niemiec ,kto poradzi jak najtaniej,nigdy nie wysyłałam nic kurierem i nie jestem w temacie,a może pocztą będzie taniej?
pomoże ktoś?


nikt nie pomoże? emotka
0 0

efelinkaaa

#5569219 Napisano: 30.01.2013 09:49:53
krzysiek1693 napisał(a):

Przed chwilą zadzwonił do mnie kurier OPEK i zakomunikował, że mam wyjechać do głównej drogi, bo on po lasach nie będzie jeździć. Powiedziałem mu, że nie mogę (stan zdrowia) i dodałem, że jego praca polega na tym, żeby dostarczyć przesyłkę pod wskazany adres. Odpowiedział, że nie przyjedzie po czym dodał dobranoc i się rozłączył. Co mi radzicie w tej sytuacji? Czy mam rację, że kurier powinien dostarczyć przesyłkę pod wskazany adres?


ja też miałam wątpliwą przyjemność trafić na miłego kuriera z tej firmy... Opierniczył mnie za to, że nie ma mnie w domu, a on ma przesyłkę. Krzyczał w słuchawkę to po co pani zamawia paczki, jak nie może pani odebrać?..
Chciałam napisać do firmy, że zatrudniają niemiłe osoby, ale powstrzymałam się (nie wiem dlaczego).
0 0

privatedo

#5569287 Napisano: 30.01.2013 10:43:54
zuzola napisał(a):

zuzola napisał(a):

muszę wysłać rower do Niemiec ,kto poradzi jak najtaniej,nigdy nie wysyłałam nic kurierem i nie jestem w temacie,a może pocztą będzie taniej?
pomoże ktoś?


nikt nie pomoże? emotka




http://www.tanikurier.com/

polecam emotka
0 0

benon69

#5569297 Napisano: 30.01.2013 11:06:50
kasik00 napisał(a):

dzisiaj do mnie zadzwonił kurier,powiedział,że jest z Siódemki i zapytał czy mógłby gdzieś zostawić przesyłkę w mieście o 9 km oddalonym ode mnie.Odpowiedziałąm mu,że nie mam tam możliwości dzisiaj dojechać to w końcu przyjechał do mnie i okazało się,że to nie Siódemka a TNT emotka


emotka
0 0

zuzola

#5579997 Napisano: 10.02.2013 05:25:49
może ktoś wie ,czy rower to paczka niesortowalna?
0 0

agusia147

#5589743 Napisano: 19.02.2013 20:53:04
exeo napisał(a):

kasik00 napisał(a):

dzisiaj do mnie zadzwonił kurier,powiedział,że jest z Siódemki i zapytał czy mógłby gdzieś zostawić przesyłkę w mieście o 9 km oddalonym ode mnie.Odpowiedziałąm mu,że nie mam tam możliwości dzisiaj dojechać to w końcu przyjechał do mnie i okazało się,że to nie Siódemka a TNT emotka


Zapomniał chłop gdzie pracuje emotka emotka


Oni czasem pracują w kilku miejscach...
0 0

Gość: anavaX

#5589913 Napisano: 19.02.2013 23:54:15
zuzola napisał(a):

może ktoś wie ,czy rower to paczka niesortowalna?

tak, nie sortowana

rower masz spakowany w kartonie czy jak?
0 0

zuzola

#5596592 Napisano: 26.02.2013 23:10:48
anava napisał(a):

zuzola napisał(a):

może ktoś wie ,czy rower to paczka niesortowalna?

tak, nie sortowana

rower masz spakowany w kartonie czy jak?


tak,w kartonie oryginalnym,
ale coś za duże rozmiary ma ta paczka i do Niemiec nie mam jak tego wysłać emotka
0 0

klaudiag19

#5662612 Napisano: 27.05.2013 15:01:32
czy ktoś się orientuje...

kurier miał dziś odebrać paczkę, złozyłam zlecenie, ale sie nie zjawił...

czy mogę się ubiegać o odszkodowanie z tego powodu?
0 0

zaczytana-pola

#5662624 Napisano: 27.05.2013 15:09:05
Może jeszcze przyjedzie. U mnie ostatnio miał być do 14 chyba, przyjechał dwie godziny później. Zapoznaj się z Regulaminem przewoźnika, bo może mają info, że kurier odbierze paczkę 1- 2 dni po zamówieniu.
0 0

staszek

#5679371 Napisano: 19.06.2013 09:54:59
Muszę pochwalić kurierów DPD. Dzwonią po kilka razy, umawiają się na konkretną godzinę. To chyba rzadkość z tym fachu.
0 0

Gość: wraq

#5701781 Napisano: 18.07.2013 16:48:06
Muszę to opisać bo już powoli sytuacja zaczyna mnie przerastać.

Wygrałem w konkursie Milki dwie krowy, na dwa różne numery. Telefon z informacją o wygranej, odebrał tylko mój znajomy, który użyczył mi numeru do konkursu. Na drugi(mój) dzwonili dopiero po paru dniach i nie udało mi się go odebrać. Odesłałem paragony razem ze swoimi danymi w jednym liście.

9 maja pod moją nieobecność zadzwonił do mnie kurier. W rozmowie z moim ojcem ustalił, że przesyłkę dostarczy jutro, bo tego dnia w godzinach, które mu pasowały nikogo nie byłoby w domu. Pytany o ilość krów, powiedział, że jest tylko jedna.

Koło godziny 13 dzwonił do mnie ponownie, bo bardzo mu zależało, żeby dostarczyć to tego samego dnia. Wiem jak wygląda praca kuriera od kuchni, więc z dobrego serca zaproponowałem mu żeby spróbował zostawić u któregoś z sąsiadów(mieszkam w bloku).

Koło 15 dostałem telefon, od kumpla którego numerem się posłużyłem, że ktoś do niego dzwonił i powiedział,że zostawił przesyłkę u sąsiadki obok.

Do dziś czekałem na drugą krowę, bo łudziłem się, że pewnie wysyłają partiami(pierwszy telefon odebrany wcześniej a drugi potwierdziłem mailowo jakiś czas później).

Napisałem do organizatora i zaczęło się...

Pani z Karlsbadu błyskawicznie oddzwoniła. Wytłumaczyłem jej wszystko, tak jak tu teraz piszę. Zadzwoniła do firmy kurierskiej, żeby wyjaśnić sprawę. Po chwili usłyszałem od niej, że kurier zarzeka się, że krowy były dwie i obie dostarczył(drugiej podobno nie zauważył). Troszkę już, zirytowany powiedziałem wprost, że widocznie zostałem oszukany. Pani powiedziała, że będzie wyjaśniać sprawę.

Za parę minut zadzwonił do mnie ktoś z firmy kurierskiej. Powiedział mi, że został posądzony o kradzież i jeśli to się potwierdzi będzie musiał płacić jakieś kary. Powiedział mi, że rozmawiał z kurierem i według niego dostarczono wszystko jak należy. Zasugerowałem, że po prostu porozmawiam z sąsiadką - choć trudno mi ją podejrzewać o przywłasczenie pluszaka.

Po jakimś czasie znów otrzymałem od niego telefon z informacją, że mają dwa podpisy mojej sąsiadki, wraz z numerem dowodu i to jest wystarczający fakt, żeby stwierdzić, że jest ona złodziejką i "jest nienormalna, żeby kraść". Na koniec oświadczył, żebym to jak najszybciej z nią wyjaśnił, ponieważ będzie musiał przyjechać rozwiązać tą sprawę, tak by uniknąć jakichś kar czy odszkodowań.

Dla mnie sprawa urosła do niebezpiecznych rozmiarów. Za to, że poszedłem na rękę kurierowi, moja sąsiadka jest oskarżana o kradzież. Dodatkowo podpisy które złożyła - być może nieświadomie - wskazują na jej winę. Sam pewnie podpisałbym to co mi kurier podsunie - bo i skąd miałbym wiedzieć, że chce mnie zrobić na szaro.

Do teraz czekam na sąsiadkę aby wyjaśnić tą sprawę.
0 0

ziolko

#5701798 Napisano: 18.07.2013 17:09:39
wraq - też kiedyś chciałam iść na rękę kurierowi i też sprawa urosła niesamowicie.. poczułam się jak złodziejka, mimo że nie byłam winna.. więc dałam sobie słowo, że już nie będę tak robić. Więcej nerwów mnie to kosztowało niż było warte (książka za ok 40 zł).

Kiedy dostarczył krowę?
sąsiadka to pewna osoba? zawsze wszystko oddawała?

daj znać, jak to się rozwiąże i z jakim skutkiem
0 0

Gość: wraq

#5701889 Napisano: 18.07.2013 19:23:46
Sprawa ma się tak ze podpis jest podrobiony. Sąsiadka zarzeka się, że podpisała tylko raz. Ma świadków, że była tylko jedna krowa.

Pan z firmy, mówi, że tak czy siak sprawa trafi na policję. Jednak nie rozumiem do końca czy będzie usiłował oskarżać sąsiadkę, czy może weźmie za tyłek kuriera. Jak na razie dużo mówi o sądownictwie, a na koniec i tak stwierdził, że przyśle do mnie jutro kuriera, żeby porozmawiać. Nie rozumiem, co to ma wnieść do sprawy ale czemu nie.
0 0

ziolko

#5701910 Napisano: 18.07.2013 20:05:32
może konfrontacja kuriera z sąsiadką i tym świadkiem?? najlepiej by było
0 0

Gość: wraq

#5701970 Napisano: 18.07.2013 22:04:02
Tylko co to zmieni? Sam prosiłem gościa żeby to się skończyło bez żadnych sądów i policji, bo głupio mi, ze przeze mnie będą ciągać kobiete tu i tam. Szedł w zaparte, że i tak musi to zgłosić, więc co ta rozmowa ma wnieść?
0 0

monika124

#5701976 Napisano: 18.07.2013 22:20:54
wraq w sądzie ani na policji się nie skończy - mała szkodliwość czynu to o pierwsze.
Po drugie sugeruję żebyś drążył i nie odpuszczał. Krowa krową , sąsiadka sąsiadką, ale to była twoja własność.
Pamiętam sytuację jak kurier na żywca zakosił mi bony (spora kwota) - nie odpuściłam, kurier groził sprawą o zniesławienie jeśli straci "przeze mnie" robotę. Nie odpuściłam , nerwów się najadłam co niemiara ale gnojek przywlekł się do mnie z podkulonym ogonem i przeprosinami. Organizator przysłał mi ponownie bony, a gość tak czy siak stracił pracę...
Niemniej jednak nie czuję się winna, bo ktoś kto ma lepkie ręce nie powinien pracować jako kurier
Wyniosłam z tego jeszcze jedną lekcję. Jeśli ktoś zamieszany w "cudowne zniknięcie" stawia się i grozi policją czy sądem to na mur jest winny. Gdyby nie maczał w tym paluszków to sam chciałby żeby to wyjaśnić...
0 0

Gość: koza.k90

#5701977 Napisano: 18.07.2013 22:25:00
też tak uważam

najgłośniej krzyczy ten, kto chce kogoś zakrzyczeć i zbić z tropu


wraq, nie wdaj się w żadne dyskusje - tylko suche fakty

czasem 1 dobry świadek i po kłopocie
0 0