Konkursowiczki w ciąży

Gość: dianek

#5647809 Napisano: 06.05.2013 16:20:55
ja regularne skurcze co 5 min miałam już 3 tygodnie przed porodem emotka i co z tego, jak szyjka nie miałą zamiaru współpracować ? emotka przez te 3 tygodnie tak mi się Benek utuczył że szkoda gadać - ale jakoś dałam rady emotka
a brzuch mi opadł też z miesiac przed - nie pamiętam dokładnie, ale kawał czasu z takim prawie między kolanami chodziłam emotka
prodiament, polecam wziąć sobie numer telefonu na porodówkę, gdzie zamierzasz rodzić i jak nie będziesz pewna czy jechać czy nie to zadzwonić i zapytać emotka babeczki po twoim głosie będą wiedziały czy będziesz rodzić czy nie będziesz i powiedzą co robić emotka
0 0

agusia147

#5647818 Napisano: 06.05.2013 16:31:28
Asiu masz blisko do szpitala, zdążysz, no chyba, że trafisz na godziny szczytu, ale w Warszawie i tak luz bo zawsze buspasem można śmignąć emotka Dacie radę.

Hehe mój mąż panikował już z miesiąc przed porodem i na dobre mu to nie wyszło. Nie ma co emotka

Kobitki, która ogarna sprawy księgowe i może mi szybciaskiem policzyć jak wysoka składka na ZUS czeka mnie od czerwca (chcę przystąpić do chorobowego od najwyższej podstawy).
0 0

Gość: prodiament

#5647885 Napisano: 06.05.2013 17:27:16
dianek napisał(a):


prodiament, polecam wziąć sobie numer telefonu na porodówkę, gdzie zamierzasz rodzić i jak nie będziesz pewna czy jechać czy nie to zadzwonić i zapytać emotka babeczki po twoim głosie będą wiedziały czy będziesz rodzić czy nie będziesz i powiedzą co robić emotka



myślisz, że one już takie wyszkolone na odległość? emotka
0 0

Gość: allice

#5647921 Napisano: 06.05.2013 18:04:01
prodiament nie martw się, będziesz wiedziała, że to już, to się po prostu wie emotka
U mnie przy pierwszym dziecku to nie mam doświadczeń bo miałam poród wywoływany ale przy drugim to tak koło pierwszej w nocy poczułam lekkie skórcze, z tym, że wiedziałam, że się zaczęło bo tak na co dzień to miałam skurcze ale brzucha (napinanie się), a teraz dostałam krzyżowych. Poleżałam z godzinę, patrząc na zegarek i były regularnie co 6, potem co 5 minut. Zadzwoniłam na porodówkę i tam położna kazała mi się jeszcze nie śpieszyć. Więc poczekałam jeszcze 2 godziny i już skurcze były co 4 minuty. Potem odeszły mi wody i stwierdziłam, że nie ma na co czekać. Jak wody odeszły, to już zaczęły się poważne skurcze. Na porodówce byłam jeszcze ze 2 godziny i pewnie bym urodziła bo rozwarcie było pełne ale mała się źle wstawiła i musiałam mieć cesarkę.
0 0

Gość: dianek

#5648021 Napisano: 06.05.2013 19:29:49
prodiament napisał(a):

dianek napisał(a):


prodiament, polecam wziąć sobie numer telefonu na porodówkę, gdzie zamierzasz rodzić i jak nie będziesz pewna czy jechać czy nie to zadzwonić i zapytać emotka babeczki po twoim głosie będą wiedziały czy będziesz rodzić czy nie będziesz i powiedzą co robić emotka



myślisz, że one już takie wyszkolone na odległość? emotka

prodiament napisał(a):

dianek napisał(a):


prodiament, polecam wziąć sobie numer telefonu na porodówkę, gdzie zamierzasz rodzić i jak nie będziesz pewna czy jechać czy nie to zadzwonić i zapytać emotka babeczki po twoim głosie będą wiedziały czy będziesz rodzić czy nie będziesz i powiedzą co robić emotka



myślisz, że one już takie wyszkolone na odległość? emotka



korzystałam z takich telefonów - polecam zdecydowanie emotka z resztą - zapytaj u siebie, pogadaj z nimi, na mojej porodówce był wywieszony numer i pisało żeby dzwonić zanim się zbierze z domu emotka
0 0

Gość: dianek

#5648076 Napisano: 06.05.2013 20:25:02
rachel, jak coś to dzisiaj dorzuciłam trochę nowości z C&A i w tym tygodniu pojawi się dużo nowego - ceny oczywiście do małej negocjacji emotka

jak ktoś inny ma ochotę to też zapraszam - w pierwszego linka w stopce emotka
0 0

Gość: prodiament

#5648262 Napisano: 07.05.2013 08:47:53
Dziewczyny - a jak właściwie powinno się liczyć co ile pojawiają się skurcze? Od początku pierwszego do początku drugiego, czy od końca pierwszego do początku drugiego? Szukam w necie i raz piszą tak, a raz tak i zgłupiałam emotka
0 0

koper

#5648263 Napisano: 07.05.2013 08:52:54
prodiament napisał(a):

Dziewczyny - a jak właściwie powinno się liczyć co ile pojawiają się skurcze? Od początku pierwszego do początku drugiego, czy od końca pierwszego do początku drugiego? Szukam w necie i raz piszą tak, a raz tak i zgłupiałam emotka



Ja skurcze miałam dopiero na porodówce i tam położna kazała mi liczyć od początku pierwszego do początku kolejnego .
0 0

kalisto1986

#5648264 Napisano: 07.05.2013 08:53:06
prodiament napisał(a):

Dziewczyny - a jak właściwie powinno się liczyć co ile pojawiają się skurcze? Od początku pierwszego do początku drugiego, czy od końca pierwszego do początku drugiego? Szukam w necie i raz piszą tak, a raz tak i zgłupiałam emotka

od początku pierwszego do początku drugiego emotka
0 0

Gość: prodiament

#5648265 Napisano: 07.05.2013 08:58:22
Dziękuję za odpowiedzi emotka
0 0

benasia

#5648318 Napisano: 07.05.2013 10:28:59
nie wiecie dziewczyny gdzie znajdę teraz w promocji kaszki mleczno-ryżowe?
0 0

malutka456

#5648352 Napisano: 07.05.2013 11:17:14
czesc dziewczyny emotka cos mi sie wydaje, ze za niedlugo bede Was zameczac pytaniami o pieluszki wielorazowe emotka Mloda miala straszne odparzenia przy pampkach (linomag i sudocrem nie pomogl, maka ziemniaczana odrobine, bepanthen jak na razie sie sprawdza), dopiero jak zaczelam uzywac zwyklej tetry to pupa po 1 razie byla juz o niebo lepsza emotka teraz zakladam na zmiane raz pampek, raz tetre i musze zaczac wgryzac sie w temat emotka jak na razie tylko je ogladalam i sa sliczne emotka
0 0

kalisto1986

#5648369 Napisano: 07.05.2013 11:30:16
malutka456 napisał(a):

czesc dziewczyny emotka cos mi sie wydaje, ze za niedlugo bede Was zameczac pytaniami o pieluszki wielorazowe emotka Mloda miala straszne odparzenia przy pampkach (linomag i sudocrem nie pomogl, maka ziemniaczana odrobine, bepanthen jak na razie sie sprawdza), dopiero jak zaczelam uzywac zwyklej tetry to pupa po 1 razie byla juz o niebo lepsza emotka teraz zakladam na zmiane raz pampek, raz tetre i musze zaczac wgryzac sie w temat emotka jak na razie tylko je ogladalam i sa sliczne emotka

męcz, męcz, ja już Ciebie namęczyłam wystarczająco emotka

Na początek nie potrzebujesz żadnych super wypasów, bo moim zdaniem najlepiej zaopatrzyć się w noworodkowe, a dopiero jak podrośnie do one-size to wtedy możesz szaleć emotka
Jak chcesz używane, to na forum chustowym, jak nowe, to ja mogę śmiało polecić otulacze noworodkowe z zakładkami kokosi http://www.kokosi.pl/ - mam jeden i uwielbiam go, tak samo jak otulacze wełniane. U kokosi możesz sobie zamówić jaki chcesz otulacz (wzór) ona Ci uszyje. Teraz czekam na wełniany otulacz od niej. A w środek możesz ładować co tam masz pod ręką - tetre, ręczniczki ikea, prefoldy, wkłady, formowanki. My w dzień wrzucamy zazwyczaj ręczniczki ikea lub prefoldy/wkłady, ewentualnie cienkie formowanki, a na noc już takie chłonniejsze formowanki. Inne systemy np kieszonki też mam, ale uważam,że je lepiej już kupować w rozmiarach one-size.
A co do skóry, to faktycznie przy wielo jest nieporównywalnie inna niż po pampkach.


U nas była dzisiaj położna, młody pięknie przybiera na wadzę, tylko martwi nas moje ciśnienie emotka Ja niskociśnieniowiec, mam tak wysokie,że aż położna pytała się czy leczyłam nadciśnienie w ciąży emotka
0 0

dolly

#5648390 Napisano: 07.05.2013 11:55:27
Kalisto czyli jakie masz teraz?
0 0

agusia147

#5648432 Napisano: 07.05.2013 12:23:42
A ja mam kurcze anemię lekką, a po łyknięciu żelaza bardzo źle się czuję. Co z tym robić?
0 0

ziolko

#5648436 Napisano: 07.05.2013 12:27:01
agusia147 napisał(a):

A ja mam kurcze anemię lekką, a po łyknięciu żelaza bardzo źle się czuję. Co z tym robić?



brać żelazo razem z posiłkiem
choćby kawałek chleba z masłem, popić wodą
brać najlepiej z witaminą C, żeby lepiej się wchłaniało

jakie żelazo bierzesz?
to anemia spowodowana brakiem żelaza? czy kwasu foliowego lub wit. B12?
0 0

dolly

#5648437 Napisano: 07.05.2013 12:29:23
agusia147 napisał(a):

A ja mam kurcze anemię lekką, a po łyknięciu żelaza bardzo źle się czuję. Co z tym robić?



Ja się po tym tardyferon zle czulam. Podjadałam kilka dni i odstawiałam, ale zjadałam duzo warzyw zeby podskoczylo. Z tym,że ja miałam w granicach normy, więc mogłam tak robic
0 0

Gość: rachel

#5648438 Napisano: 07.05.2013 12:29:33
A ja właśnie przeczytałam wywiad na gazeta.pl i nie mogę się otrząsnąć....http://wiadomosci...o__bo_lekarz.html#MT

i teraz mam pytanie szczepiłyscie dzieci na pneumokoki?? ja już nie pamietam ale jak dominiśka ma 11 miesiecy to ile tych szczepień potrzebuje?? za 2 tygodnie ma szczepienie na odrę i cos tam jeszcze , a później myślałam zeby zaszczepic ją przeciw boleriozie...czyli poiwedzmy miałaby 14 miesiecy
0 0

agusia147

#5648468 Napisano: 07.05.2013 12:53:00
rachel napisał(a):

A ja właśnie przeczytałam wywiad na gazeta.pl i nie mogę się otrząsnąć....http://wiadomosci...o__bo_lekarz.html#MT



Wrrr aż się popłakałam, za każdym razem jak czytam coś takiego to widzę oczami wyobraźni, że mojemu dziecku dzieje się krzywda... Dziwię się, że tacy debile zostają lekarzami.
0 0

benasia

#5648475 Napisano: 07.05.2013 12:55:28
ja szczepiłam synka na pneumokoki ale zaczynaliśmy gdy nie miał jeszcze 3 miesięcy - obecnie już jest po szczepieniach i normalne szczepienie dopiero w wieku 6 lat. Straszny artykuł...
0 0