Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Gość: size
Bardziej mi tyka wtorek
Gość: prodiament
To nawet lepiej prorokujesz, bo na jutro mamy z mężem rezerwację na obiad w restauracji - byłby niezły ubaw, gdyby mi w trakcie obiadku wody tam odeszły
benasia
Postów 9176
Data rejestracji 08.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Zrobię zakupy na konkursy w: ABC, Tesco HM, Intermarche, Kaufland, Polomarket, Dino, Eko, Biedronka i innych - pw
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
aa no to
Prodiament czyli nie ominęła Cię ta "przyjemność" badania
Gość: prodiament
Fakt, nastawiłam się tylko na kontrolne KTG, a tu od razu założyli mi kartę i kompleksowo przebadali - taka niespodziewajka
Za to przy okazji ujrzałam przerażoną minę mojego męża, bo akurat przechodziliśmy pod oknami porodówki, kiedy jakaś rodząca kobieta zaczęła koncercik
Gość: dianek
bo ja się zdecydować nie mogę...
miała/ma któraś Mirenę? albo zna kogoś kto ma? jakieś opinie?
albo stosuje/stosowała któraś jakąś inną formę antykoncepcji i może jakąś polecić bardzo a zdecydowanie nie poleca?
zdecydowaliśmy że przez najbliższe 5-7 lat ja się o anty martwię i jak się nam w tym czasie nie zachce kolejnego to mężu się zdecyduje na wazektomię
tylko co na te 5-7 lat?
oczywiście wybieram się na jeszcze jedną konsultację do innego gina przed podjęciem ostatecznej decyzji... ale nie wiem, mętlik w głowie mam
to złe, tamto też nie dobre, eh
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Nie mam pojęcia jakie relacje panuja w Waszym małżeństwie, ale dla mnie wazektomia to przegięcie.
Gość: dianek
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
w uzasadnionych przypadkach, a nie jako metoda antykoncepcji
Gość: katrin22
Gość: dianek
u nas to nie moja decyzja, nie mój pomysł, natomiast tak jak wspomniałam, będziemy ten temat poruszać za 5-7 lat, nie wcześniej
w kwestiach prawnych: http://www.wazekt...m/prawo-a-wazektomia (przy okazji zauważyłam na ich banerze, że w PL działa to od 8 lat)
raczej szukam opinii, co przez ten czas... waham się między Mireną, a plastrami... ale i to syf i to
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Zrobię zakupy w: Top Market, Rossman, Tesco, Real, Auchan, Carrefour, Lidl, Biedronka, Żabka
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
to, że działa nie znaczy, ze jest legalne. Dopalacze też są ogólnodostępne w sklepach
W prawnym dziale, masz pięknie napisane o tym, że każdy człowiek może decydować sam o sobie, niestety u nas nie do końca tak jeszcze jest. I prawda w tym artykule jest pięknie zawoalowana, powiem więcej jest pełnio niedomówień. Bo tekst "Polskie prawo stale dostosowuje się do rozwiązań zachodnioeuropejskich, gdzie w zdecydowanej większości krajów wazektomia jest nie tylko legalna, ale i czasami, jak w Anglii czy Irlandii, bywa refi nansowana przez tamtejsze kasy chorych" nie oznacza, że w Polsce też już tak jest, tylko, że "stara" się aby tak było- ale to już napisane nie zostało.
Widzę jedynie, że jest nowa metoda wazektomii i byc może do tego odnosi się 8 lat lub po prostu faktycznie 8lat temu został wykonany zabieg, ale nie jest podane z jakiego powodu.
W polskim prawie nadal obowiązuje przepis z Art. 156 par.1 k.k., który mówi, że kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia podlega karze pozbawienia wolności od roku od 10 lat. Można oczywiście wykonać zabieg jeśli jest to uzasadnione innymi wskazaniami medycznymi, nie może ich jednak stanowić sama chęć "ubezpłodnienia".
Tyle na ten temat. A co do metody antykoncepcji...
Ty, która propagujesz ekologiczny styl życia, pieluchy wielorazowe, pranie w orzechach, lejki menstruacyjne, niechęć do leków, itp. zastanawiasz się nad metodą ingerowania w organizm? To chyba Ty powinnaś propagować metodę- kalendarzyk, termometr, prezerwatywa i jaaazda
Gość: katrin22
Gość: dianek
chyba, że ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem i uważa że moje używanie wielorazówek u syna czy kubeczków menstruacyjnych to z jakiejś idei ekologicznej
w orzechach nie piorę, niechęć do leków mam umiarkowaną (szanuję swoją wątrobę)
Art. 156 par.1 k.k. dotyczy trwałych uszkodzeń z tego co mi wiadomo
wazektomia wykonywana w formie "antykoncepcji" nie jest trwała (oczywiście jaki procent szans jest na przywrócenie to inna sprawa)
tak czy inaczej - nic mi do tego, nie moja sprawa, mąż chce, ok, czy to zrobi w PL za te 7 lat legalnie, czy gdziekolwiek indziej - jego problem
z tego co widać po forach internetowych obecnie - zabieg się cieszy dużą popularnością, nazwiska lekarzy do wiadomości publicznej, nikt nikomu na drogę prawną nie wchodził
więc IMO chyba martwe prawo jeśli chodzi o tą dziedzinę (nie jedyne w trym kraju z resztą)
dobra, tak czy inaczej - jeśli ktoś stosował, stosuje coś fajnego to dajcie znać, na PW może być
zbieram prywatne opinie, bo na necie to sobie można poczytać o samych skrajnych sytuacjach
dolly
Postów 8954
Data rejestracji 01.09.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Aluzje do czytania ze zrozumieniem... źle trafiłaś jeżeli o mnie chodzi.
Napisałaś kiedyś cos w stylu "to chyba tylko ja trafiłam na normalnego mężczyznę". No cóż... mam to szczęście obracać się w gronie "prawdziwych mężczyzn" i żaden jeszcze nie wpadł na ten pomysł, a sex bardzo lubią, także zastanawiające to jest.
A Ty, jako kobieta piszesz "to nie mój pomysł, to nie moja decyzja" Sorry, jak dla mnie tylko egoistka może tak napisać.
Edith: niestety decydując się na wazektomię, nalezy zakładać, że jest to zabieg trwały.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
Gość: size
Rad nie chcesz, bo to widać, wszystkiego jesteś świadoma, przede wszystkim ciała i możliwości, wszystko sprawdzasz i z reguły już wiesz.
Waszej ???? metody regulowania poczęcia
Ale jedno mnie ujęło. Jesteś dla swojego mężczyzny więcej przyjaciółką niż żoną. Nie chcesz mu odradzić pomysłu? Przecież różnie Wam może kiedyś być, mozecie się rozstać.
Chcesz mu pozwolić na taki stygmat waszej bezwarunkowej miłości? (żart) i brak możliwości spełnienia tam kiedyś?
Dla mnie to trochę trąci za dużym poświęceniem, a nie wiem czy wartym Twojego sposobu pojmowania wygody . A jak temat będzie długo na tapecie, to problem moze Was już nie dotyczyć. W sensie sprawy antykoncepcji w waszym związku.
Wiesz o co chodzi. Chyba.
Gość: dianek
gdybyśmy już w tej chwili wiedzieli, że nie chcemy na "milion procent" żadnych dzieci, to zrobiłby to teraz
ale my wiemy, że na 99,9% nie chcemy dzieci...
ja po konsultacji z gin. i kardiologiem wiem, że wszystko prócz kalendarzyka i gumek jest dla mnie nie do końca bezpieczne (recepty wypisze ale po podpisaniu przeze mnie oświadczenia, że zdaję sobie sprawę z ryzyka)
tabsy odpadają, mogę spróbować plastrów (wymieniła mi 2 nazwy, oczywiście nie pamiętam, ale nie te, co Aga podała) i Mireny, ale tylko na te 5 lat, dłużej raczej nie..
najchętniej to bym sobie płodność wyłączyła na te 5 lat bez żadnych skutków ubocznych i ryzyka, a później pomyślała co później... gin poleca Mirenę, ale się w necie naczytałam opinii i nie wiem... plastrów trochę się boję próbować bo działają na cały organizm, a nie miejscowo...
więc - serio pytam, bo nie wiem...
Gość: size
W sprawie antykoncepcji nie pomogę - u nas było zawsze nieingerujące w moje zdrowie i również w trosce o nie.
Uważam, ze nie jesteście dziwnym związkiem - wręcz przeciwnie - fajnym i "świadomym wszystkich konsekwencji wynikających z posiadania rodziny".
Bez względu jednak na to, jakie macie przeciwwskazania do kolejnej ciąży i jak bardzo mąż Cię kocha - nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie. Ja. Bo nie pozwoliłabym na tak dużą i nie do końca pewną w tych kwestiach ingerencję. Z uwagi na odrębną jednostkę, na ew. przewidzenie skutków, na być może decyzję, która komuś mogła by przynieść kiedyś szkodę. Nigdy - choć jestem liberalna - nie ograniczałbym komuś w żadnym zakresie swobody. Nawet jakbym miałam paść.
Nie byłabym tak radykalna. Ale to Wasza decyzja.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
benasia
Postów 9176
Data rejestracji 08.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja nie wiem może dziwna jestem ale nie wyobrażam sobie żebym mogła nie miec w przyszlości drugiego dziecka bo jedno dziecko kiedyś jak rodziców braknie może być samotne a tak zawsze jakas rodzina jest, wsparcie i pomoc...
Tak czy siak ja używałam wcześniej tabletek antykoncepcyjnych przed ciążą, i po ciąży jakoś na poczatku też a teraz wolimy prezerwatywy bo nie wiadomo czy za rok czy za 2 czy za ile będziemy chcieć mieć drugiego dzidziusia...